Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Jeńcy niemieccy w trakcie powstania

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Na początek fragment rozkazu KO:

Rozkaz nr 17 Komendanta Okręgu AK z 16 VIII 1944 r.

(...)

Pkt. 3/I. Jeńcy wojenni- wyjaśnienie.

W myśl wydanych rozkazów wyjaśniam, że za jeńców wojennych należy uważać wszystkich Niemców umundurowanych, oddziały pomocnicze wojsk nieprzyjaciela, oraz cywilnych ujętych w czasie działań wojennych z bronią w ręku.

Wspomniani wyżej jeńcy podlegają kompetencji wyłącznie władz wojskowych. Państw. Korp. Bezp.- jest uprawniony do przetrzymywania Reichstagów i Volksd.

Mimo to, zdarzają się wypadki przetrzymywania jeńców wojennych przez PKB i nie przekazywania ich najbliższym punktom zbornym jeńców. W związku z tym, polecam d-com wojskowym natychmiastowe podjęcie z Komisariatów PKB jeńców wojennych i przekazanie ich do punktów zbornych jeńców.

Wszystkie oddziały AK, w dyspozycji których znajdują się jeńcy wojenni, winne w terminie jak najkrótszym podać do K.O. (kwatermistrzostwo) stan liczbowy jeńców z podziałem na: 1. Wehrmacht i 2. Inni.

Do meldunku dołączyć spis imienny, zawierający:

nazwisko i imię,

stopień wzgl. funkcja,

data urodzenia,

ostatni przydział.

Powyższe dotyczy również jeńców rannych, przebywających w zakładach sanitarnych tak wojskowych jak i cywilnych.

(...)

/-/ MONTER

[Antoni Chruściel]

Źródło: ZS WBBH, sygn. III/42/1 s. 168-169.

Jak wyglądało traktowanie przez oddziały polskie jeńców niemieckich? Co działo się z nimi w trakcie powstania? Czy byli wykorzystywani do pracy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
Jak wyglądało traktowanie przez oddziały polskie jeńców niemieckich? Co działo się z nimi w trakcie powstania? Czy byli wykorzystywani do pracy?

Z tego co czytałem w kilku dziennikach i co widać było na zdjęciach w wielu albumach, jeńcy byli traktowani według zasad konwencji genewskiej. Wiem, że malowano im na plecach swastykę oraz golono im głowy (jest seria zdjęć w jednym z albumów, gdzie Niemcy stoją pod ścianą z wymalowaną na plecach swastyką oraz gdzie są goleni przez fryzjera). O wykorzystywaniu do pracy słyszałem tylko od powstańców, którzy mówili, że Niemcom kazano pomagać w grzebaniu zwłok i wyciąganiu ich z gruzów. Jak znajdę coś jeszcze, to dopiszę. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Popatrzmy jeszcze jak planowano rozwiązać sprawę jeńców przed powstaniem.

Rozkaz operacyjny Komendy Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej Cz. II (dn. 25 VII 1944 r.)

(...)

V. Służba jeniecka

Punkty przesyłkowe jeńców /organizowane siłami "O"/. Dla: XXI- Ogródek Philipsa- Mazowiecka 9.

XXII- składnica wojska- r. Słowackiego i Włościańskiej,

XXIII- ul. Wolska 24- Plac Wenecji,

XXIV- dom ZUS- Filtrowa 62, Dla XXV- Służewiec-Klasztor OO. Dominikanów, XXVI- Szkoła, ul. Skaryszewska;

XXVIII- Fort przy szosie Grójeckie, za przecięciem się z linią kol. do Radomia. XXVII- dla

rej. Legionowo- baraki poligon w Legionowie;

rej. Marki- baraki Obozu pracy- Targówek,

rej. Rembertów- Kolonia Piłsudskiego, Rembertów, ul. Fortowa,

rej. Otwock- Anin, ul. Piłsudskiego 54,

rej. Jeziorna- Wilanów- Gorzelnia,

rej. Pruszków- fabryka Ultramaryny,

rej. Ożarów- Ołtarzew f-ka "Ceramika",

rej. Młociny- Fort Wawrzyszew.

K-dt Okr. /-/ X.

[płk Antoni Chruściel]

Rozdzielnik:

K-dci obw. od XXI-XXVIII do wyk. 8 egz.

Kwat. okr. "1"

Sztab "1"

------------------------------------------------------

Razem 10 egz

Źródło: ZS WBBH, sygn. III/42/1, k. 4-6.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   

Znalazłem rozkaz "Montera" z dnia 10 sierpnia, który mówi w jaki sposób należy oddzielać jeńców niemieckich.

1) żołnierze Wehrmachtu, mają być traktowani w myśl przepisów prawa międzynarodowego, dotyczącego jeńców wojennych,

2) Reichsdeutsche mają być odstawieni do obozów koncentracyjnych przy Państwowym Korpusie Bezpieczeństwa.

3) Członkowie policji niemieckiej, SS, SD, SA, Hitlerjugend, Bahnschutzpolizei, Ukraińcy na służbie niemieckiej mają być traktowani jak zwykli przestępcy,

4) Volksdeutsche i "Polacy przestępcy" mają zostać oddani do dyspozycji Wojskowego Sądu Specjalnego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Jakiś czas temu w jednym z czwartkowych numerów Dziennika, ukazał się krótki artykuł, na temat jeńców niemieckich w trakcie Powstania. Był w nim opisany sposób traktowania tychże. Podczas wydawania pożywienia, pierwszeństwo mieli... właśnie jeńcy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Co nieco nt. jeńców niemieckich podał w swoim niepublikowanym artykule z '59 Śreniawa-Szypiowski, opisując działania "Czaty" z dnia 4 sierpnia. Najwięcej miejsca poświęcił sytuacji, do jakiej doszło w więzieniu powstańczym na rogu Żytniej i Karolkowej (Dom Starców Ewangelickich), gdzie komendantem miał być niejaki "Miś" ("Wapniak" sugerował, iż był on z "Parasola", ale w tymże baonie nie znalazłem nikogo o takim pseudonimie). W więzieniu byli volksdeutsche, wojskowi a także ludność cywilna. Mimo to "Miś" miał znęcać się nad wszystkimi. Ponoć nawet rozstrzelał pewnego Polaka, co było wynikiem donosu na tegoż. Postawa komendanta więzienia wzbudzała sprzeciw u większości Powstańców. W końcu wśród więźniów został zauważony volksdeutsch w niemieckim mundurze, który jednak w trakcie okupacji współpracował z AK. Aby mu pomóc ruszyli do "Misia" kpt. "Danuta" (II z-ca "H-k", komendantki łączności w KG AK), oraz Tadeusz Stachowiak "Bogdan". Pijany "Miś" uderzył w twarz kpt. "Danutę". Zareagowali na to żołnierze z plutonu "kurierów" (oddział "Motyla"), którzy rozbroili "Misia" i jego pomocników. Chcieli ich nawet podobno rozstrzelać, ale wobec interwencji "Danuty", "Motyla", "Cedry" i "Stanisława" nie doszło do tego. Z kolei "Miś" został odstawiony do sztabu "Radosława", gdzie wobec jego zasług za okres przedpowstańczy został ułaskawiony (groziła mu kara śmierci).

Tego samego dnia pod murem cmentarza (ewangelickiego?), zostało rozstrzelanych 46 volksdeutschów, którzy podpalali domy na Woli. Zatrzymani grozili, że jeśli coś im się stanie, zostaną pomszczeni. Wyrok został wykonany przez niewielki oddział (6 ludzi), dowodzony przez por. "Cedrę". Z kolei mjr "Witold" z oddziałem od "Czarnego" poprowadził 10 ss-manów w stronę Płockiej-Obozowej, aby tam rozstrzelać ich w odwecie za niemieckie mordy na Woli. Z nieznanych do końca przyczyn zostali odprowadzeni z powrotem do więzienia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Ostatnio przeglądając tekst Zbigniew Puchalskiego nt. walk na Woli trafiłem na coś takiego [Walki powstańcze na Woli (1-11 VIII 1944) [w:] Rocznik Warszawski X, red. B. Grochulska, S. Herbst, J. Kazimierski i in., Warszawa 1971, s. 216]:

W godzinach wieczornych specjalne patrole AK, kierowane przez oficera wywiadu III Obwodu, por. "Tranzyta", przystąpiły do aresztowań volksdeutschów i konfidentów niemieckich zamieszkałych w dzielnicy.

I teraz zastanawiam się, czy podobne akcje podejmowane w całej powstańczej Warszawie już od pierwszych godzin? Janusz Marszalec podaje [Ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego w Powstaniu [w:] Powstanie Warszawskie. 1 sierpnia - 2 października 1944. Służby w walce, red. R. Śreniawa-Szypiowski, Warszawa 1994, s. 126], że ludzie por. Wincentego Kwiecińskiego "D-3" ("Jur", "Lotny", "Mańkut", "Proboszcz") z KW OW AK już od 2 sierpnia prowadzili przesłuchania zatrzymanych volksdeutschów, Polaków podejrzanych o zdradę, czy też żołnierzy Wehrmachtu i członków SS, SA, NSDAP... Ale czy te przesłuchania przeprowadzano w całej Warszawie? O ile w Śródmieściu, na Mokotowie czy na Żoliborzu było to możliwe, to już nie wiem czy na Woli był czas na to. I kolejna sprawa, to czy dysponujemy jakimiś danymi odnośnie tego, ile osób aresztowano w tych pierwszych dniach Powstania? Czy w ogóle da się wskazać okres, kiedy tych aresztowań było jakoś szczególnie dużo, czy też jednak przez cały okres Powstania utrzymywało się to na podobnym poziomie? Anna Rószkiewicz-Litwinowiczowa "D-3a" ("Halina", "Lala", "Pallas"), sekretarka i główna łączniczka Kwiecińskiego, w swoich wspomnieniach [Trudne decyzje. Kontrwywiad Okręgu Warszawa AK 1943-1944. Więzienie 1949-1954, Warszawa 1991, s. 55] podawała, że w pierwszych dniach Powstania przez punkt KW na Jasnej 17 przewinęło się około 100 osób, które zostały poddane przesłuchaniom. Później zaś liczba zatrzymanych w więzieniu miała oscylować wokół 25 [tamże, s. 59], przy czym cały czas kogoś zwalniano, kogoś zatrzymywano... Ale to tylko Śródmieście Północ. A co z resztą?

I jeszcze dwa komentarze-uzupełnienia.

Pojawiający się w cytowanym tekście por. "Tranzyt" to por. Andrzej Płachciński "Tranzyt", ur. 20 stycznia 1912 r. w Warszawie, w konspiracji związany z Wolą. Po Powstaniu trafił do Stalagu XI A (nr jeniecki 47613), zmarł najprawdopodobniej 16 grudnia 1944 (wg listy sporządzonej 8 stycznia 1945 r. przez komendanturę obozu w Altengrabow), choć mówi się też o październiku 1944 r. Pochowany na cmentarzu przyobozowym, grób nr 334.

Znalazłem rozkaz "Montera" z dnia 10 sierpnia, który mówi w jaki sposób należy oddzielać jeńców niemieckich.

Cytat

1) żołnierze Wehrmachtu, mają być traktowani w myśl przepisów prawa międzynarodowego, dotyczącego jeńców wojennych,

2) Reichsdeutsche mają być odstawieni do obozów koncentracyjnych przy Państwowym Korpusie Bezpieczeństwa.

3) Członkowie policji niemieckiej, SS, SD, SA, Hitlerjugend, Bahnschutzpolizei, Ukraińcy na służbie niemieckiej mają być traktowani jak zwykli przestępcy,

4) Volksdeutsche i "Polacy przestępcy" mają zostać oddani do dyspozycji Wojskowego Sądu Specjalnego.

Tutaj warto dodać, że już w dniu 9 sierpnia mjr Stanisław Weber "Chirurg", szef sztabu OW AK, w piśmie do mjra Zygmunta Brejnaka "Mecenasa", d-cy Zgrupowania "Chrobry II", pisał o tym, co robić z jeńcami. Tych dzielił na trzy grupy:

1 - jeńcy wojenni Wehrmachtu, reichsdeutsche - przetrzymywać w obozach, dobrze traktować.

2 - szkodliwi volksdeutsche, policja niemiecka, żandarmi niemieccy, SS, SD, SA, Hitlerjugend - oddać Wojskowym Sądom Specjalnym

3 - volksdeutsche nieszkodliwi i Polacy-przestępcy - oddać do dyspozycji sądu polowego przy Komendzie Okręgu

Zaznaczył również "Chirurg", aby Polaków należących do drugiej kategorii, tych przymusowo wcielanych do służby, badać szczegółowo i w razie gdyby okazało się, że są niewinni, wydzielać w osobne grupy i na ochotnika wcielać do AK.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Swastyki na plecach malowano: esesmanom, policjantom.

O podejściu do jeńców pisze Zdzisław Umiński w "Powstańcze rozstania" i "Kanoniczki 1944"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Co nieco nt. stosunku ludności Warszawy w stosunku do oddziałów niemieckich. Fragment raportu Eugeniusza Czarnowskiego z BiP-u KG AK z dnia 8 sierpnia [Powstanie Warszawskie 1944. Wybór dokumentów, t. II, cz. 2, Okres przejściowy 8-10 VIII 1944, red. nauk. P. Matusak, Warszawa 2002, s. 26]:

(...)

4. Stosunek do Niemców

Bierność i wystraszenie Niemców w pierwszych dniach powstania oraz powszechny entuzjazm - złagodziły początkowo nastroje wrogie wobec Niemców. Następnie jednak aktywność, represje i mordy obudziły dawne uczucia: lęku i nienawiści, wyrażające się w determinacji. Ogół reaguje zwiększoną nienawiścią i zawziętością oraz chęcią odwetu. Wśród ocalałych z rzezi i wypędzonych z domów podpalonych depresja chwilowa, zwłaszcza wśród kobiet.

Wobec żandarmerii, gestapo i Ukraińców - nienawiść i chęć natychmiastowego likwidowania. Ukraińców z reguły traktuje się bezlitośnie, oskarżając o zdradę i dywersję.

(...)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.