Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Niemieckie dowództwo w Powstaniu Warszawskim

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Mamy już temat o stosunku niemieckich wyższych oficerów i oficjeli, do powstania. Teraz czas na podobny... ale tylko podobny. Co wiemy o niemieckim dowództwie z okresu powstania? Jak oceniali siebie nawzajem? Jak oceniają ich autorzy opracowań historycznych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leuthen   
jak oceniacie działania niemieckiego dowództwa w Powstaniu Warszawskim?

Lepiej uściślij i powiedz o ocenę zachowania których niemieckich dowódców Ci chodzi (9.Armia?), bo w skład dowództwa wchodził też zapewne jakis Obergefreiter Schulz, co nosił dokumenty czy odbierał telefony w sztabie i pewnie szło mu to nieźle ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

A to już liczyłem na Waszą inicjatywę ;) Na początek może zacznijmy od von Vormanna. Oto jak opisywał go von dem Bach:

Cieszył się przedtem najlepszą sławą jako dowódca jednej z dywizji pancernych. Liczne rany świadczyły o jego osobistej odwadze. Politycznie był lojalny wobec reżimu, lecz nie można go uważać za typowego generała nazistowskiego. Jego sylwetka zewnętrzna przedstawia typ pruskiego generała: wysoki, szczupły, z monoklem w oku, ze zwisającą dolną wargą. W sposobie bycia z kolegami i podwładnymi był przystępny z odcieniem burszostwa. Podczas walk warszawskich niezmordowanie odwiedzał grupy bojowe, gdzie jego wizyty nie były lubiane, gdyż nigdy nie był zadowolony z osiągniętych wyników i nie mając zrozumienia dla potrzeby przerw w walce, żądał od żołnierzy nieprzerwanego zapału do natarcia. Okazywał zwłaszcza mało zrozumienia dla trudności towarzyszących walkom ulicznym o bloki domów. Jako dowódca armii był szczególnie słabą osobistością. W sztabie swojej armii był wprawdzie lubiany jako człowiek, ale mało ceniony jako dowódca. Zatem nie Vormann był duszą sztabu, lecz jego szef sztabu Staedke. W następstwie utracenia Pragi został Vormann usunięty ze swojego stanowiska, ponieważ czyniono mu słusznie zarzut, że dla obrony tak ważnej Pragi przeznaczył najgorszą dywizję z armii.

Von Vormann był nieodpowiednim człowiekiem, którego Wehrmacht powinien był usunąć z tego decydującego w czasie powstania stanowiska. Bez stanowczej woli, zmieniał wiele razy w ciągu dnia swoje decyzje stosownie do tego, kto ostatnio przedstawił mu sprawę. Przeczył często samemu sobie- streszczając wszystko: niezdecydowany, chwiejny, bez stałego wytkniętego celu, łatwo ulegający wpływom.

Za: Kirchmayer J., Powstanie Warszawskie, Warszawa 1959, s. 83.

Na ile ta ocena jest zgodna z prawdą? Czy naprawdę można uznać, że działał bez stałego wytkniętego celu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
Tak dla rozruszania, jak oceniacie działania niemieckiego dowództwa w Powstaniu Warszawskim?

Większych błędów w dowodzeniu w PW Niemcy nie popełnili.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Albinos: patrząc nieco z boku na decyzję Vormanna o wycofaniu się z Pragi, lub "nie trzymaniu jej za wszelką cenę" nie można określać jej jako niesłusznej, poza tym v. d. Bach stał po drugiej stronie barykady. Patrząc realnie na Pragę - to w zasadzie z chwilą zniszczenia mostów przez RKKA, co przy jej samolotach bombowych, przy sile artylerii by na pewno kiedyś nastąpiło i to raczej szybciej niż wcześniej, wojska niemieckie znajdujące się w tej części miasta zostałyby w jednym wielkim kotle. Zaś zarówno dostarczanie amunicji i ludzi to straty - wiadomo bombardowanie przepraw, jak i wycofywanie jednostek - to takież same straty... Stąd pytanie po co było trzymać Pragę? Samo zajęcie Pragi przez Rosjan przy zniszczonych mostach i pełnym ostrzale Wisły przez niemiecką artylerię nie doprowadziło do niczego... Warszawę zdobyto dopiero w styczniu '45 r.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.