Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Pożywienie podczas powstania

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Co prawda już raz poruszaliśmy ten temat na forum, niemniej można na ten temat powiedzieć trochę więcej niż tylko jeden post. A więc tak dla przypomnienia, najbardziej podstawowe i charakterystyczne menu powstańczej Warszawy:

Mokotów oraz Żoliborz- tutaj z racji dużej ilości ogródków działkowych duże ilości owoców i warzyw.

Stare Miasto- fasola, mąka, czerwone wino od Fukiera a do niego kostki cukru z magazynów na Stawkach bądź też pumpernikiel z PWPW.

Czerniaków- makaron z marmoladą bądź też sosem pomidorowym z zapasów Społem.

Śródmieście- słynna "pluj-zupa" z jęczmienia z browaru Heberbuscha, bądź też zupa z fasolą ewentualnie makaron.

Powiśle- czekolada od Fuchsa bądź też chleb od Urszulanek z Szarego Domu.

Jakie jeszcze przykłady pożywienia z okresu powstania znacie? Skąd zdobywano jedzenie? Jak wyglądał dzienny posiłek cywila i powstańca?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Czesław Świechowski ps. "Czesław"z kompani dyspozycyjnej Komendy Placu Śródmieście Południe,opisuje, jak w sierpniu, w kilkanaście osób, wysłany zostaje na Czerniaków po mięso. No i każdy wraca z workiem mięsa.

Sam jestem zdziwiony.

Jan Radecki ps."Czarny", baon "Iwo" 2 komp. III pluton pisze, jak wysłano całą kompanię po żywność na ul. Pierackiego (Foksal)do płonących magazynów .

Z magazynów biorą płatki owsiane, kaszę, cukier. Również świece i mydło. zakazano brania wódki :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Z magazynów biorą płatki owsiane, kaszę, cukier. Również świece i mydło. zakazano brania wódki :P

A to z tą wódką to mnie trochę zaskoczyło. Jak dotąd w relacjach spotykałem się raczej regularnie z opisami sytuacji, jak to pito wódkę. Pisał o tym i Iranek-Osmecki i Barbara Kolenda-Piasecka opisując sytuację z końca walk o Czerniaków:

Mjr "Witold" (Tadeusz Runge) przynosi biły chleb, wyjmuje duże pudełko sardynek zachowane na czarną godzinę, mamy trochę alkoholu- pijemy "piata". Mjr "Witold" w doskonałej formie. Nie zapomnę nigdy, jak mówił owej nocy:

- A kto z państwa założy się ze mną, że ja w styczniu będę w Zakopanem.

Po paru kieliszkach nastrój się poprawił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Jakie jeszcze przykłady pożywienia z okresu powstania znacie?

No ja czytałam, że powstańcy przekradali się pod ostrzałem do jakiegoś miejsca, gdzie leżał martwy koń, ale to już było pod koniec Powstania, więc wiadomo, że byli zdesperowani. No i jeszcze czytałam o psach.

Skąd zdobywano jedzenie?

No na przykład "pożyczano" z przydomowych ogródków :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
A to z tą wódką to mnie trochę zaskoczyło. Jak dotąd w relacjach spotykałem się raczej regularnie z opisami sytuacji, jak to pito wódkę.

5 sierpnia został wydany zakaz używania alkoholu przez żołnierzy podczas walk o Stolicę. Dokładnej jego treści nie pamiętam, ale gdy tylko wrócę do domu poszperam w Almanachu wydanym przez MPW i postaram się go tu przytoczyć.

Jak wyglądał dzienny posiłek cywila i powstańca?

http://1944.mantysa.pl/19a.html Tutaj są przepisy na potrawy przyrządzane w czasie powstania. Pochodzą one z Almanachu Powstania, wydanego w 60 rocznicę powstania przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Oczywiście z każdym kolejnym dniem, wraz z malejącymi zapasami, "menu" się zmieniało.

Skąd zdobywano jedzenie?

Czytałem kiedyś w jakichś wspomnieniach (niestety nie pamiętam autora), jak kilka osób wybrało się po pomidory na Cytadelę zajmowaną przez Niemców. Był tam ponoć piękny ogródek, w którym rosły smakowite warzywa. Wyprawa bodajże się udała, a kuchnia powstańcza została wsparta torbą pomidorów. :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
A Andrzej Morro zawsze miał cukierki! :wink:

Nawet do grobu je zabrał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Wzbogacę ten temat o dwa zdjęcia wykonane w Muzeum Powstania Warszawskiego. Pewien poruszający plakat i informacja zapadły mi w pamięć.

Niesamowity plakat podkreślający wagę prawidłowego odżywiania dzieci w tak trudnym momencie jak Powstanie: http://img183.imageshack.us/my.php?image=p7261437dl8.jpg

Nie myślałam, że podczas Powstania, tak ciężko było z wodą- jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a przecież podczas wojen problemy z wodą należą do codzienności, jednak dopiero taka informacja do mnie w jakiś szczególny sposób dotarła: http://img155.imageshack.us/my.php?image=p7261444mp1.jpg

PS- są to zwykłe zdjęcia, "dokumentujące" zwiedzanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
Niesamowity plakat podkreślający wagę prawidłowego odżywiania dzieci w tak trudnym momencie jak

Wszystkie zwierzęta mlekodajne, szczególnie krowy były pod opieką ludności, by właśnie Ci najmłodsi mieli świeże mleko. Z tego co słyszałem, nawet kiedy doskwierał już okropny głód, nie zjedzono krów, które zginęły dopiero w nalotach.

Nie myślałam, że podczas Powstania, tak ciężko było z wodą

Nie było problemów do 14 sierpnia, kiedy to powoli przestawały działać wodociągi, a największy kłopot zaczął się 16 sierpnia, kiedy Niemcy zdobyli Stację Filtrów i ostatecznie zablokowali wszystkie wodociągi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

KOMENDA WARSZAWSKIEGO OKRĘGU ARMII KRAJOWEJ

31.8.1944.

Zarządzenie

Dla umożliwienia wojsku i ludności cywilnej korzystania z wody pobieranej ze studzien zarządza się co następuje:

1. Opiekę nad miejscem pobierania wody oraz nad należytym utrzymaniem czystości przy studniach sprawują komitety domowe względnie Kmdci domów w posesji których znajduje się studnia.

Komitety domowe lub Kmdci domów wyznaczą również straż porządkową, która będzie dozorowała właściwego pobierania wody i porządku.

2. Dla utrzymania porządku przy odbiorze wody wystawieni będą przez Władze Cywilne dodatkowo funkcjonariusze oddziałów bezpieczeństwa. Przy pobieraniu wody przed wojsko nadzór pełnić będą wartownicy wystawieni przez wojsko.

3. Na posesjach gdzie znajduje się wyłącznie wojsko, d-ca oddziału stacjonującego na tym terenie wyznaczy podoficera i wartownika odpowiedzialnych za porządek i sposób pobierania wody.

4. Przy każdej studni, w zależności od jej wydajności należy ustalić godziny pobierania wody.

W zasadzie ustala się następujące godziny:

a) szpitale- od g. 4-5 i od g. 20-21.30

b) kuchnie- 5-6 / 15-16.00

c) wojsko- 6-7 / 22-23.00

d) ludność cywilna- 7-15 / 16-20.00

5. Ilość i sposób pobierania wody przez wojsko reguluje Kwatermistrz Okręgu, dla ludności cywilnej zarządzenie właściwego Rejonowego Delegata Rządu.

Wszystkie studnie znajdujące się na terenie zajmowanym przez wojska czy też na terenie prywatnym służą użyteczności publicznej i są dostępne całej ludności i wojsku w czasie podanym w niniejszym zarządzeniu.

Zarządzenie to obowiązuje od dnia 1 września, godz. 0.

KOMENDANT OKRĘGU

Za: Komorowski K., Bitwa o Warszawę '44: Militarne aspekty Powstania Warszawskiego, Warszawa 2004, s. 182.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Błyskawica nadawała różne programy w tym... jak przyrządzać posiłki kulinarne z tego co jest dostępne, m.in. sławna zupka pluj.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Wiedziałem że gdzieś to mam. Całkiem ciekawe zestawienie znalezione u Rozwadowskiego w Wojsku Powstania Warszawskiego:

Załącznik nr. 1 do p-ktu 7 lit d. 308/332

Racje żołnierskie

------------------------

w czasie Powstania

Dnia 1. VIII.

500 gr. chleba

150 gr. jarzyny twardej

10 gr. mąki do przypraw

300 gr. mięsa lub 180 gr. konserw

50 gr. tłuszczu

25 gr. cukru

25 gr. kawy

Dnia 5. VIII.

100 gr. chleba

200 gr. jarzyny twardej i mąki

50 gr. mięsa

20 gr. tłuszczu

50 gr. cukru

30 gr. kawy

Dnia 25. IX.

300 gr. ziarna

5 gr. tłuszczu

50 gr. cukru

30 gr. kawy

Na miesiąc sierpień charakterystyczne

---------------------------------------------

300 gr. chleba

200 gr. jarzyny twardej i mąki

30 gr. tłuszczu

50 gr. cukru

30 gr. kawy

Na miesiąc wrzesień charakterystyczne.

----------------------------------------------

300 gr. ziarna

50 gr. mięsa /co drugi dzień przeciętna/

20 gr. tłuszczu

100 gr. cukru

30 gr. kawy

I jeszcze coś z Notatki z przebiegu działań powstańczych Zgrupowania "Radosław":

Sprawa wyżywienia d-twa została rozwiązana jeszcze przed wybuchem powstania i to do tego stopnia, że wieczorem 1.08. była gorąca strawa, kawa i chleb (uzbierany z przydziałów kartkowych osobiście przez kwat. d-twa ppor. Klarę 15 kg chleba).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z Dziennika Obwieszczeń Rejonowego Delegata Rządu Warszawa-Południe (Nr 4, Warszawa walcząca, dnia 23 sierpnia 1944 r.):

Zarządzenie w sprawie otwarcia sklepów spożywczych.

Ponieważ niektóre sklepy spożywcze i innych artykułów

codziennego użytku, dotąd nie zastosowały się do mego apelu

z dnia 14.8.1944 r., zarządzam natychmiastowe otwarcie skle-

pów i rozsprzedane ludności wszystkich znajdujących się

w nich zapasów. Wyjątek stanowią zapasy mąki, kaszy

i strączkowych, zabezpieczone do mej dyspozycji w myśl za-

rządzenia z dnia 14.8.1944 r. ust. I pkt. 2.

Sklepy, które nie będą otwarte w dniu 24.8.1944 r. o godz.

9-tej rano i udostępnione ludności, zostaną otwarte przymuso-

wo, a towary zostaną rozdzielone ludności po cenach rynko-

wych z lipca 1944 r.

Ukrycie zapasów poza sklepem, oraz wszelkie inne dzia-

łania lub zaniechanie w celu obejścia niniejszego zarządzenia

będzie ścigane narówni z przestępstwem działania na szkodę

siły obronnej polskiej. Towar ukryty podlega konfiskacie.

REJONOWY DELEGAT RZĄDU

(-) Inż. St. Kulesza

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czesław Świechowski ps. "Czesław"z kompani dyspozycyjnej Komendy Placu Śródmieście Południe,opisuje, jak w sierpniu, w kilkanaście osób, wysłany zostaje na Czerniaków po mięso. No i każdy wraca z workiem mięsa.

Sam jestem zdziwiony.

Jan Radecki ps."Czarny", baon "Iwo" 2 komp. III pluton pisze, jak wysłano całą kompanię po żywność na ul. Pierackiego (Foksal)do płonących magazynów .

Z magazynów biorą płatki owsiane, kaszę, cukier. Również świece i mydło. zakazano brania wódki :P

W jakiej publikacji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.