Graffiti - sztuka czy kicz, a może wandalizm?

[Pancerny]

Zapewne społeczeństwo odbiera coś innego jako grafitti.

Pewnie moi "znajomi Grafficiarze" uprawiali "rodzaj sztuki " pokazany w przykładach przez Achilla, dlatego obawiali się patroli stróży prawa...Tak, ale to zwykły wandalizm.

[legion]

Ja nie chciałbym żeby mój dom był wymalowany jakimiś sprejami. Bardzo mi się niektóre podobają, ale na moim domu, odpada.

Pozdro!!!! :mrgreen:

[Lu Tzy]

Tu kilka przykładów graffiti i dla mnie to jest już kawał porządnej sztuki.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...%3Dz50%26sa%3DN

http://content.answers.com/main/content/wp...fiti_stylaz.jpg

http://www.toya.net.pl/~dziewiatka/foty/graffiti.jpg

Jesli mam by szczery, to calosc nazwac mozna terminem kicz. Albo mazanina, dla tej serii napisow.

Podobne "dziela" mozna sobie kupic na targu do powieszenia na scianie. Po co wciagac w to bogom ducha winnych przechodniow?

[Pancerny]

Jesli mam by szczery, to calosc nazwac mozna terminem kicz.

Ja jestem innego zdania, może napisy bym sobie również odpuścił, ale malunki na ścianach ,podobają mi się bardziej niż puste betonowe, szare mury.

Po co wciagac w to bogom ducha winnych przechodniow?

Tu będzie jak zawsze zdanie podzielone:

33% przechodniów będzie podziwiało rysunki, drugie 33% z odrazą odwróci głowę w drugą stronę, a kolejne 33% nawet nie zwróci ma graffiti uwagi.