Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Dragonia

Rekomendowane odpowiedzi

Pancerny   

Rodzaj formacji wojskowej autoramentu cudzoziemskiego utworzony na końcu XVI we Francji ,w Polsce pojawiła się około 1620 roku.

Na początku miała to być piechota poruszająca się do boju konno.Jednak w połowie XVII wieku armiach zachodnich dragonia występuje już jako jazda.A jak to było w Polsce?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

W Polsce, takie mam wrażenie, był to ogniowy dodatek do jazdy. W sumie, piechota przemieszczająca się konno.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Wydaje mi się, że dragonię wykorzystywano w dwójnasób: jako typowych dragonów autoramentu cudzoziemskiego, oraz jako jazdę strzelecko/spieszoną zaciąganą w Polsce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Wydaje mi się, że dragonię wykorzystywano w dwójnasób: jako typowych dragonów autoramentu cudzoziemskiego, oraz jako jazdę strzelecko/spieszoną zaciąganą w Polsce.

_________________

Ważny jest sposób wykorzystania. Przemieszczanie na koniach = lepsza mobilność.

Broń palna w walkach z motłochem tatarskim to podstawa. Jak kilkaset rur ogniem plunęło, to i bitwa mogła być rozstrzygnięta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Ważny jest sposób wykorzystania.

Myślę jednak, że dragonię formowaną jako chorągiew, nie jako regiment cudzoziemskiego autoramentu, wykorzystywano bardziej jako jazdę lekką niż jako dragonię z typowym dla tej formacji przeznaczeniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dragonię zaciągano w chorągwie, jednak systemem cudzoziemskim. Chorągwie łączono w pułki dragonów, o różnej liczebności, z reguły kilkaset koni. To dość uniwersalna formacja, którą wbrew początkowym zamierzeniom faktycznie używano w Polsce również do walki konnej. I mam takie nieodparte wrażenie, że nasz kraj był tu prekursorem w stosunku do zachodu (wykorzystanie), ale być może się mylę. Bardzo przydatny dla RON rodzaj wojska, szczególnie na kresach, gdzie odległości do pokonania były olbrzymie, a walka zdarzała się i na włości i w obronie bądź oblężeniu twierdz. Gdzie istotne niezmiernie ważne były działania zwiadowcze, a broń palna odgrywała dużą rolę, o czym wspomniał słusznie widiowy7. Nie należy też zapominać o stosunkowo niewielkim koszcie takiej formacji. Droższa niż piechota, lecz bardziej efektywna, sporo tańsza jednak od jazdy autoramentu narodowego bądź części cudzoziemskiego (np. kirasjerzy). Po prostu trafne rozwiązanie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Droższa niż piechota, lecz bardziej efektywna, sporo tańsza jednak od jazdy autoramentu narodowego bądź części cudzoziemskiego (np. kirasjerzy). Po prostu trafne rozwiązanie.

A może wiecie, czy dragonii polskiej zdarzało wystąpić w bitwie ale na koniach? Jako jazda?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak widiowy7. Nigdy nie zwracałem szczególnej uwagi w opisach bitew jak walczyli dragoni, ale czytając Twoje zapytanie wlaśnie na szybko "przeryłem" opisy bitew pod Wiedniem i Białą Cerkwią (akurat najszybciej udało mi się wygrzebać książki). Pod Białą Cerkwią dragoni Czarnieckiego walczyli konno z kozackimi harcownikami, to pewne, opisał to naoczny świadek i uczestnik zdarzenia, hetman Potocki. Większość walk prowadzono jednak w szyku pieszym.

Z opisu bitwy pod Wiedniem wynika natomiast, że dragonia, która walczyła bezpośrednio pod Jabłonowskim (była to tylko część dragonii, reszta w postaci całego regimentu walczyła na lewym skrzydle ramię w ramię z Niemcami, w szyku pieszym) brała udział w walce zarówno w szyku pieszym (np. odpierając turecki kontratak) jak i konnym, wspierając husarię.

Skoro więc tak, to takich przypadków boju konnego było na pewno więcej, szczególnie gdy brakowało lekkiej jazdy. Oczywiście gross walk wykonywano w szyku pieszym i nie należy o tym zapominać.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
w szyku pieszym i nie należy o tym zapominać.

Ja twierdzę, że dragoni były jakoby dwa rodzaje: taka typowa dragonia typu zachodniego przeznaczona do walk spieszonych, jak i druga odmiana, hmm..., jakby ją określić-może tak - dragonia o polskim charakterze, i używana była jako pomocnicza jazda strzelcza, i była to formacja uniwersalna. Używano ją jako jazdę lekką, której brak duży brak można zaobserwować do 1670 roku, jako pomoc ogniowa jazdy walczącej z zagonami Tatarskimi na Dzikich Polach jak i do walki pieszej. I mieli w cale nie najgorsze konie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
w szyku pieszym i nie należy o tym zapominać.

Ja twierdzę, że dragoni były jakoby dwa rodzaje: taka typowa dragonia typu zachodniego przeznaczona do walk spieszonych, jak i druga odmiana, hmm..., jakby ją określić-może tak - dragonia o polskim charakterze, i używana była jako pomocnicza jazda strzelcza, i była to formacja uniwersalna. Używano ją jako jazdę lekką, której brak duży brak można zaobserwować do 1670 roku, jako pomoc ogniowa jazdy walczącej z zagonami Tatarskimi na Dzikich Polach jak i do walki pieszej. I mieli w cale nie najgorsze konie.

Na norme europejska, to calkiem zgrabne kopytniaki miala cala polska armia ;). Miedzy innymi i glownie ze wzgledu na potrzeby teatru wojny.

Chyba nie ma sladow istnienia dwoch odmiennych typow dragonii... Sa tylko swiadectwa uzycia jej na dwa rozne sposoby.

Na logike: czy to we Francji, czy to w Koronie, dragon musial umiec jezdzic. W RON nawet co najmniej dobrze, bo jezdzil dlugo i daleko, z armia zlozona w znacznie wiekszym stopniu niz zachodnie z kawalerii.

Czyli, tu ja zaryzykuje teoryjke, warunki strategiczne mogly spowodowac to, ze 'u nas' dragonia wczesniej weszla w proces transformacji, ktory i na zachodzie Europy zakonczyl sie przemiana tej formacji w typowo kawaleryjska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czyli, tu ja zaryzykuje teoryjke, warunki strategiczne mogly spowodowac to, ze 'u nas' dragonia wczesniej weszla w proces transformacji, ktory i na zachodzie Europy zakonczyl sie przemiana tej formacji w typowo kawaleryjska.

Bardzo się cieszę, że to powiedziałeś, bo i mnie chodziła ta teoria po głowie, tylko jakoś śmiałości nie miałem głośno powiedzieć ;)

Też uważam, że to bardzo prawdopodobne, że polska dragonia zaczęła wcześniej ewoluować. Właśnie przykładem może być wspomniana przeze mnie bitwa pod Wiedniem. Nie znalazłem w opisie walk informacji o walce dragonii niemieckiej czy austriackiej w szyku konnym, a o polskiej tak. To by był nawet jakiś dowód...

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie dragonia walcząca konno to w RON dopiero czasy Sobieskiego. Wcześniej, jak już wspomniano, była to piechota, po prostu konno, a wiec szybko sie przemieszczająca, co w naszych warunkach (wielkie przestrzenie stepów ukrainnych i w ogóle mała liczba wojska na wielkich odcinkach granic), było bardzo ważne. Walczyli przeważnie w taborach. To, że przestali z koni schodzić, było także uzależnione od ich koni - wcześniej były one kiepskie, niezbyt wytrzymałe i nie tak dobrze ujeżdżone, jak konie kawalerii, więc w bitwach raczej udziału nie mogły brać. Gdy pozyskano lepsze, z musu, chęci czy zdobyczne, możliwość taka pojawiła się.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Nasza, Polska dragonia była wykorzystywana prędzej jako lekka jazda strzelecka, niż dragonia typowa zachodnia, która koni używała tylko do przejazdu.

Jeszcze sprawdzę dokładnie, ale w spisach komputowych, jednostki były określone jako kompanie i chorągwie dragoni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj poszperałem nieco więcej na temat dragonii za czasów Sobieskiego. Była to ulubiona formacja tego króla. Na kampanię chocimską zaciągnięto jej sporo, bo łącznie w Koronie i na Litwie ok. 7,5 tys. żołnierzy. Przejrzałem też opisy walk, okazuje się, że w latach 1672-1675 dragoni walczyli li tylko w szyku pieszym. Co poniektórzy otrzymali też jako dodatkowe uzbrojenie piki i berdysze. Tak więc okazuje się, że dopiero podczas odsieczy wiedeńskiej doszło do użycia dragonii w boju konno.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

A widział kto zdjęcie dragona na koniu z piką galopującego po Dzikich Polach za Tatarami?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.