Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Dragonia

Rekomendowane odpowiedzi

Arctos   

Dzięki przyjacielu już ją widziałem jest trochę ale nie za wiele a może ktoś wie o jakiś książkach dotyczących dragoni w armiach europejskich

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z Ospreyow podanych przez Vissa:

- troszkę jest o dragonii wyspiarskiej w kolejnych książkach o ECW

- mało informacji o dragonii szwedzkiej (i tylko okres 1630-34) - niedługo skonczę artykuł o dragonii szwedzkiej w okresie 1621-1648, jak tylko się pokaże w sieci mogę Ci Arctosie podrzucić linka

Generalnie nie spotkałem się (jeszcze?) z jakąś pracą poświęconą tylko i wyłącznie dragonii w XVII wieku. Wciąż była to formacja o niezbyt wielkim znaczeniu (zwłaszcza w połowie wieku), dopiero zdobywała popularność. Np. zawsze mi się wydawało, że dragonia była idealną formacją dla armii szwedzkiej podczas Potopu - szybkość poruszania + siła ognia. Tymczasem armia ta wcale nie posiadała dużej ilości formacji dragońskich (wrzucę krotkie zestawienie):

I. Korpus Wittenberga, lato 1655:

- skwadron pfalzgrafa Filipa von Sulzbach – 116 żołnierzy

- skwadron pułk. Adama von Weyher – 48 żołnierzy

II. Korpus króla Karola X Gustawa, lato 1655:

- część reg. ‘Karelska’ (fińskiego) – 450 żołnierzy

III. Korpus gen. de la Gardie, sierpień 1655:

- część reg. ‘Karelska’ (fińskiego) – 488 żołnierzy

IV. Dragonia w końcu czerwca 1656 roku:

1. Główna armia polowa – 600 żołnierzy (patrz punkt V)

2. Siły w Prusach – 275 żołnierzy

3. Inne siły polowe w Polsce – 500 żołnierzy

4. Garnizony w Prusach – 260 żołnierzy

5. Garnizony w Polsce – 390 żołnierzy

V. Dragonia w głównej armii polowej – czerwiec 1656:

- reg. ks. Bogusława Radziwiłła – 300 żołnierzy

- reg. pfalzgrafa Filipa von Sulzbach – 200 żołnierzy

- reg. marsz. Wittemberga – 100 żołnierzy

VI. Szwedzka armia polowa w Danii, lipiec 1657:

- skwadron pułk. Gustafa Banera – 205 żołnierzy

- reg. ks. Bogusława Radziwiłła – 200 żołnierzy

- reg. pfalzgrafa Filipa von Sulzbach – 25 żołnierzy

- regiment przyboczny (Leib) marszałka G.O. Stenbocka – 25 żołnierzy

- skwadron ppłk. Henrika Johana Taubesa -190 żołnierzy

- reg. pułkownika Adama von Weyher – 75 żołnierzy

- reg. marsz. Wittemberga – 75 żołnierzy

Robert Frost w 'The Northern Wars 1558-1721' podaje informację, że w toku wojny 1655-1660 Szwedzi zaciągnęli sześć regimentow dragońskich (ponad 3200 żołnierzy), jako dodatek do formacji dragońskich (1250 żołnierzy) istniejących na początku wojny.

Nowe zaciągi dla piechoty to 7 regimentow (6 048 żołnierzy).

Najbardziej rozbudowano jazdę - 38 nowych regimentow (13 888 żołnierzy).

Widzimy więc że wcale tych dragonow nie było tak wielu...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
może ktoś wie o jakiś książkach dotyczących dragoni w armiach europejskich

- nieco o dragonach saskich i brandenburskich znajdziesz u Jerzego Maronia w Wojna trzydziestoletnia na Śląsku

- o dragonach w rożnych armiach europejskich wspomina George Gush w Renaissance armies 1480-1650

- użycie dragonii w toku wojny trzydziestoletniej to z kolei prace Williama Guthrie:

1) Battles of the Thirty Years War, From White Mountain to Nordlingen, 1618-1635

2) The Later Thirty Years War, From the Battle of Wittstock to the Treaty of Westphalia

- wygląd formacji dragońskich w tejże wojnie - Eduard Wagner, European weapons and warfare 1618-1648

To tyle z tych ktore mam pod ręką, poszukam jeszcze innych tytułow.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

Dragonia była użyta na większa skalę podczas powstania na Ukrainie miała stanowić przeciw wagę dla piechoty zaporoskiej ale za wolna się zbierali i nie udało się zebrać tyle ile było w planach. Właśnie w tym problem że nie mam jednej zbiorówki na temat tej formacji, trzeba korzystać z innych opracowań i szukać fragmentarycznie. Dość sporo pisze o tym Wimmer i Sikorski i w poszczególnych bitwach z wydawnictwa bellony można znaleźć. Za link do artykułu był bym wdzięczny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sporo dragonii widzimy w armii koronnej w wojnie 1626-1629 ze Szwedami - w najlepszym momencie nieco ponad 1400 porcji.

Po raz pierwszy na dużą skalę (i z dużym sukcesem) dragonia była użyta przeciw Kozakom w 1637 roku pod Kumejkami, gdzie wsparcie ogniowe jakiego udzieliła husarii i jeździe typu kozackiego w wielkim stopniu wpłynęła na wynik bitwy.

W zaciągach Władysława IV na planowaną wojnę z Turcją zaciągnięto aż 4400 dragonii - oddziały te zostały jednak zwinięte i duża część żołnierzy została najęta przez Szwedow (acz raczej nie do oddziałow dragońskich)

W 1648 roku, w przededniu wybuchu powstania Chmielnickiego dragonia stanowiła ponad 1/4 sił kwarcianych (1315 porcji w 2 regimentach i 9 chorągwiach), ale wszystkie te oddziały zostały zniszczone - w Kudaku, pod Żołtymi Wodami i Korsuniem. Część dragonow przeszła nawet na stronę Kozakow.

W zaciągach przed bitwą pod Piławcami widzimy 2160 porcji dragonii (dla porownania -1400 porcji piechoty cudzoziemskiej i 700 porcji piechoty węgierskiej).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

To prawda Dragoni walczyli także dla kozaków nie cała dragonia została zniszczona część z oddziałów które się uratowały brała udział w walkach obronnych Zbaraża Widacki przytacza to w swojej książce o Jeremim Wiśniowiecki tylko ciężko jest tam stwierdzić czy były to odziały kwarciane czy wojsko Jeremiego jego prywatne oddziały.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie oddziały kwarciane istniejące w 1648 roku zostały zniszczone, ocalała tylko 1 (sic!) chorągiew jazdy kozackiej. W Zbarażu oprocz nowych jednostek mamy prywatną dragonię ks. Wiśniowieckiego - latem 1648 roku książę miał przynajmniej 6 do 8 rot dragońskich (ok. 800 ludzi), z ktorych dwie roty (ok. 200 ludzi) stracił 10/07/1648 w Niemirowie. W czasie obrony Zbaraża w pułku Jaremy znajdujemy jednak tylko jedną chorągiew dragońską (72 porcje) - trzeba pamiętać że sporo swoch oddziałow książe rozwiązał, nie będąc pewnym lojalności żołnierzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

Rozwiązał jak rozwiązał ale podbierał broń chłopom z których mógł zrobić oddziały. Chyba jesteście prawdziwymi pasjonatami tej jednostki bo wiecie o niej wszystko.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mnie akurat dragonia interesuje, bo zawsze tak po macoszemu jest traktowana - ni to piechota, ni to jazda, spece od brudnej roboty. Dobrze że pomysły Wallhausena dotyczące tej formacji pozostały (poza chyba jednym przypadkiem angielskim) tylko teorią ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

To prawda założenia się utrzymały. Mnie interesuje bo piszę na ten temat pracę dyplomową choć nie jest to moja dziedzina ale trzeba będzie napisać i stwierdziłem że na takim forum muszą być specjaliści od tego typu formacji. Dziękuje za pomoc i jeśli pozwolicie będę z niej dalej korzystał pytając się o porady.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

Dragonia w wojsku koronnym połowy XVII wieku - temat obejmuje powstanie Chmielnickiego i potop szwedzki czyli rama chronologiczna to 1648-1660.

Edytowane przez Kadrinazi
Można Chmiela nie szanować, ale wypada go pisać z dużej litery ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ułatwiłeś sobie zadanie biorąc armię koronną - u prof. Wimmera masz nader solidną podstawę pracy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arctos   

Ale on dość mało pisze o dragoni znalazłem tam może ze dwie trzy strony u niego a pozostałe książki to cytują. Ale nie można opierać się na jednej książce czytałem pracę prof. Nagielskiego który ostrej krytyce poddał Wimmera. opieram się więc na pracach wielu historyków dużą pomocą są historyczne bitwy. A tak poza tym ciężko jest o materiały szczególnie do dragoni w europie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.