Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
marcnow92

Jak najlepiej przygotować się do egzaminu gimnazjalnego?

Rekomendowane odpowiedzi

Macie jakieś pomysły na dobre przygotowanie się w 2 miesiące do egzaminu. Głównie mi osobiście chodzi o część matematyczną. I czy nie wydaje sie wam że przesadzają nauczyciele z trudnością napisania tego egzaminu?

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   

Nauczyciele muszą przesadzać. To zmusza Ciebie do uczenia się...

Macie jakieś pomysły na dobre przygotowanie się w 2 miesiące do egzaminu.

Zależy jakie miałeś oceny :P Bo wydaje mi się że piątkowy uczeń powinien tylko przejrzeć zeszyty ew. przypomnieć sobie jakieś trudniejsze tematy.

Pamiętaj że KEN wie o tym, że jest to materiał z 3 lat i nie zapyta o wszystko co mogło być przerobione. Popytaj nauczycieli ( jeżeli masz takich co sprawdzają egzaminy ) jakie są najczęstsze pytania itp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   

Nas tak straszyli, każde zadanie było komentowane "To będzie na egzaminie!". Radzę Ci tak - kup sobie książkę z testami gimnazjalnymi i rozwiązuj jeden-dwa dziennie. U mnie zadziałało - jestem humanistką, na próbnym z matematycznego miałam 33 punkty, a na prawdziwym 43 :P Poza tym egzamin gimnazjalny to nic strasznego, jedynie nauczyciele robią z igły widły.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem 40 z hum. i 32 z mat. Powiem szczerze, że nie uczyłem się w ogóle rozwiązywałem tylko testy, a z matmy wzory uczyłem się na pamięć i tyle...

Do matury to trzeba się uczyć, ale ten gimnazjalny jeśli się uczy przez całe gim. ma się to ok. 4.5 to na te 70 punktów powinno się napisać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Też miałam 40 z humanistycznego, a z matematyczno-przyrodniczego...no cóż może nie będę się przyznawać :P w każdym razie dostałam się tam gdzie chciałam. Do gimnazjalnego nie przygotowywałam się w ogóle, z resztą w gimnazjum nauki za dużo nie ma. Taka powtórka z podstawówki. Gorzej z maturą ;/ W każdym razie 2 miesiące wystarczy na naprawdę bardzo dobre przygotowanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ucio   

Ja miałem z humana 41 :P Z mat-przyr. 30.

Ja podobnie jak Jarpen nic się nie uczyłem, nawet testów nie rozwiązywałem, chociaż miałem.

Wg. mnie powinnieneś powtórzyć procenty, wyrażenia algebraiczne oraz pola powierzchni i objętości różnych figur, bo to lubią dawać.

Ten egzamin to lajcik - nie przejmuj się 8)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   

No. A ja będę miał ciekawiej gdyż mój rocznik jest pierwszym z Angielskim na egzaminie :P I babka od rzeczonego przedmiotu cały czas powtarza " ale to nie mój problem to WY będziecie pisać egzamin ". Jak w podstawówce - straszyli straszyli, szczerze mówiąc olałem sprawę i miałem 39 pkt ( nie zaufałem pierwszemu odruchowi bo było by 40 :) )

Teraz mam zamiar tylko robić testy :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   

Jak już mowa o wynikach- 43 z mat i 46 z hum :P. A robiłam tylko testy z matmy ^^

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z humana se jakoś poradze ale gożej z matematycznego. Jak z 3 z maty i z 3 z fizyki osiągnąc jakiś dobry wynik?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Norton   

Jedna rada najlepsza:

Systematyczność. Wiem, że łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ale jak ktoś się w miarę uczył to problemu na ok 40 z egzaminów chyba nie powinien mieć... albo właśnie te 70% w sumie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ucio   
gożej

Kurczę, to też trenuj, czyli ortografię :razz:

Sorki, ale nie potrafie się powstrzymać jak widzę takie błędy.

A co do systematyczności to wystarczy że będziesz się uczyć na lekcje - do samego egzaminu nie ma co się przygotowywać :razz:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   
Z humana se jakoś poradze ale gożej z matematycznego. Jak z 3 z maty i z 3 z fizyki osiągnąc jakiś dobry wynik?

Musisz się zorientować, z czego masz braki i to nadrobić. Poza tym rób testy, tak, jak Ci mówiłam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
o. A ja będę miał ciekawiej gdyż mój rocznik jest pierwszym z Angielskim na egzaminie ;) I babka od rzeczonego przedmiotu cały czas powtarza " ale to nie mój problem to WY będziecie pisać egzamin "

U mnie to samo, odpowiadają(98% klasy), że będą pisać z niemca(nie może do nich dojść, że nie będzie wyboru)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   
Macie jakieś pomysły na dobre przygotowanie się w 2 miesiące do egzaminu. Głównie mi osobiście chodzi o część matematyczną. I czy nie wydaje sie wam że przesadzają nauczyciele z trudnością napisania tego egzaminu?

Chemia to głównie obliczanie stężeń roztworów, matematyka - wzory , gegorafia - umiejętnośc korzystania z mapy, biologia - tu może by wszystko albo nic, fizyka - moc, energia , siła .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   

Oczywiście, że nauczyciele przesadzają. W dzisiejszych szkołach panuje straszny wyścig szczurów, pamiętam, że gdy ja kończyłam gimnazjum, straszyli nas, że wszystko będzie na egzaminie. Ale strach ma wielkie oczy.

Radziłabym, jak już pisałam wyżej, po prostu robić arkusze z poprzednich lat - wtedy wyjdzie, czego nie potrafisz, nad czym trzeba popracować... Nie ma sensu wkuwać na pamięć regułek ani skomplikowanych wzorów, bo szansa, że się pojawią, jest bardzo mała.

Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.