Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Furiusz   

No dobra, jako, ze jestem poza domem to będę pisał bardziej ogólnie. Wydaje mi się, że używanie określenia protoindyjskie w odniesieniu do tzw cywilizacji harappańskiej czy cywilizacji doliny Indusu jest błędne.

Inkryminowana pieczęć to najpewniej tzw pieczęć Shiva Pashupati, pewnie jest gdzieś w necie, jak wrócę do domu postaram się wrzucić skan, znana jest też jako M [Mohendżodaro] 420 i jest co najmniej różnie interpretowana1.

Teraz trochę od tyłu kwestia bydła. zacznijmy do takiego stwierdzenia, że podobne rozwiązania nie koniecznie są efektem jakiejś wspólnoty kulturowej, wspólnego pochodzenia czy wspólnych wierzeń a mogą wynikać z podobnych warunków w jakich człowiek się znalazł. Stąd dla przykładu swego czasu dyskusja na temat pochodzenia świątyń świata egejskiego - część badaczy uznawała, że są to "importy" z Bliskiego Wschodu, wykazano jednak, że pewne podobieństwa wynikały po prostu z podobnych warunków co wymusiło powstanie podobnych rozwiązań. Podobnie znaczenie bydła czy byka w religii nie wskazuje na jakaś wspólnotę czy na wspólne pochodzenie takich wierzeń. Byk czy szerzej bydło zajmowało ważne miejsce w gospodarce człowieka od co najmniej neolitu. Byk miał określone konotacje - był symbolem siły (do dziś mówi się o kimś silny jak byk, byczy kark czy nazwy typu pitbull, bullterier), bogactwa, miał swoje odniesienia do kultu płodności etc. To wszystko wynika z obserwacji, a nie z jakiejś pierwotnej wspólnoty religijnej. Stąd wątpię czy pewne podobne rozwiązania ze strefy centralnoeuropejskiej i indyjskiej mogą świadczyć o jakimś wspólnym powszechnym kulcie bydła. Dodatkowo mam wątpliwości czy można mówić o kulcie bydła. Bydła mogło być personifikacjami bóstw (choć egipski Apis może temu przeczyć w jakimś stopniu - nie znam się na egipskiej religii), mogło i było zwierzęciem ofiarnym przez co częstokroć miano łączyć bukraniony czy rogi z bogami, ale znów nie świadczy to o jakimś powszechnym, łączącym duże terytoria kulcie bydła, tu też warto wspomnieć, o dyskusji z tego forum na temat tzw horns of consecration, z tego forum (https://forum.historia.org.pl/topic/14490-horns-of-consecration/).

Kiedyś też ktoś mądrzejszy niż ja napisał - Granice mojego języka oznaczają granice mojego świata. działa to w dwie strony granice moje świata określają granice mojego języka (także języka obrazów). Ludy nie znające takiej roli bydła w gospodarce raczej nie znają też jego roli kultowej. Dla przykładu na północy Europy zwierzęciem mającym swoje znaczne znaczenie w wierzeniach czy obrzędowości był łoś2. Zatem rola (pytanie jeszcze jaka) w kulcie i obrzędowości bydła, nie wynika z jakiegoś powszechnego kultu bydła a z jego roli w ludzkiej gospodarce oraz z obserwacji zwierzęcia. Dlatego łączenie Wołosa z zabytkami cywilizacji harappańskiej jest błędne.

Co do cywilizacji doliny Indusu to jest o niej tekstów sporo, ale sama w sobie jest dość tajemnicza, ot choćby kwestia nazwy Meluhha i tego co ona oznacza3. Co do zaś Enkidu to ciekawie wypowiedział się na ten temat Possehl4, który uważa, że rzeczony motyw mieszkańcy doliny Indusu zapożyczyli z Bliskiego Wschodu, wskazuje też na podobieństwo niektórych motywów do motywów sztuki elamickiej. O roli Elamu pisze też krótko Lamberg-Karlovsky5

Na temat tego dlaczego określanie cywilizacji doliny Indusu mianem protoindyjskiej jest nie do końca właściwe pisze Guha6 a największym problemem dla tej tematyki jest w sumie nieodczytane pismo, co w sporym stopniu uniemożliwia atrybucje ludu. Pisze o tym m.in. Parpola7 - pomysły były najróżniejsze do dziś nie wiemy tak naprawdę jaki język zapisuje to pismo i jak je odczytywać, ba w swoim artykule Parpola zwraca uwagę, ze nie do końca jesteśmy pewni nawet samej natury pisma/języka.

Uważam zatem, ze łączenie w Wołosa i bóstw/przedstawień cywilizacji harappańskiej jest błędne i są to twory niezależne od siebie, nie wskazujące na powszechny kult bydła.

PS prosiłbym też odpowiedniego moderatora by, o ile wątek "indyjski" będzie kontynuowany, by wydzielił go i przeniósł do odpowiedniego działu.

1 dla przykładu Abhyankar, K. D., Astronomical significance to two Mohenjodaro seals [w:] Bulletin of Astronomical Society of India vol21/1993

2 Kashina E.A., Zhulnikov A.M., "Staffs with elk heads" in the Culture of the ancient Population of the Eastern Urals, Northern and Eastern Europe [w:] Archaeology Ethnology and Anthropology of Euroasia 38/2010

3 potts D., The Road to meluhha [w:] Journal of Near eastern Studies 1982 czy Hansman J., A "Periplus" of Magan and meluhha [w:] Bulletin of the school of Oriental and African Studies. University of London 1973

4 Possehl G.L., Indus-mesopotamian trade: the Record in the indus [w:] Iranica antiqua 2002

5 Lamberg-Karlovsky C., Trade mechanism in Indus-Mesopaotamian interrelations [w:] Journal of the maerican Oriental society 1972

6 Guha S., Negotiatin Evidence: History, Archaeology and the Indus Civilization [w:] Modern asians studies 2005

7 Parpola A., The Indus Script: A Challenging Puzzle [w:] World archaeology 1986

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

Wołos (Weles) to ogólnosłowiańskie bóstwo bydła rogatego, bóg magii, patronujący wieszczom, bóg związany ze śmiercią i zaświatami. Szamani na Rusi zwani byli wołchwami (po rosyjsku „wołchw” to czarownik). Na Łotwie znano to bóstwo pod nazwą Véls, na Litwie występował jako Velinas. Wśród Skandynawów znany był jako bóg Wolsi. Wołos reprezentuje całą Ruś (znaczy to, że był bogiem powszechnym i pradawnym), natomiast książę i jego wojowie przysięgali na Peruna (co jest dowodem późniejszego kultu). Takie założenie potwierdza słowiański mit o stworzeniu świata, w którym Wołos zostaje pokonany przez Peruna (Swaroga). Staje się wtedy panem podziemi. W „Powieści dorocznej” Wołos występuje jako bóg bydła. U Łotyszy Veles był łowcą, opiekunem bydła, bogiem który potrafił się przemienić w byka. Chrześcijaństwo przekształciło dawnego boga Welesa w szatana. Potwierdza to znaczenie słowa litewskiego „welnias” - diabeł (w tym języku: „velis” to „nieboszczyk”, natomiast „vele” to „dusza zmarłych”). U Czechów znane było inne powiedzenie: „ki weles” co znaczyło „jaki diabeł” (veles – siła nieczysta), a „ku welesu” to „do diabła”. Charakterystyczne, że „Vels” to po łacinie „bies”. Liczne nazwy geograficzne na terenie słowiańszczyzny jak: Wołosacze, Wołosowicze, Wołosin, Wołosacz, Weles, Veles. Ulica Wełesowa w Nowogrodzie, czy Wołoska w Kijowie nie dają zapomnieć o obalonym bóstwie. Dawne nazwy Mołdawian i Rumunów to odpowiednio Wołosi i Wałachowie. Zodiakalną konstelacją Wołosa był gwiazdozbiór Cielca (Wołosożaru - „nieba Wołosa”). W XII w. „Słowie o pułku Igora” wieszcz poeta Bojan zwany jest „wnukiem Welesa”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

Przedstawienia byków sięgają czasów prehistorii (np. malowidła naskalne w Sali Byków). Kult krowy był powszechny: w Egipcie Hathor, u Ariów Priczni, wśród Celtów Damona, u Fenicjan Aszerat, a u Sumerów Ningalla. Kopaliński wymienia także inne bóstwa związane z bykiem: Agni, Apis, Dionizos, Djaus, Herakles, Indra, Zeus, Kali, Marduk, Atena, Minotaur, Merwer, Mitra, Nebo, Posejdon, Ra, Sin, Nanna, Śiwa, Tantal, Telamon, Thor.

Na terenie Polski występują cmentarze krów, które datuje się na ponad 2000 lat p.n.e. W Złotej k. Sandomierza odkryto liczne, neolityczne pochówki krów. W Brześciu Kujawskim zaobserwowano obrzędowy charakter grobu - dwie krowy złożone były do siebie głowami i kończynami. Najprawdopodobniej miały zawieszone na szyi amulety, gdyż przy każdej z nich znaleziono kolistą tarczkę kościaną z otworem. Rytualne pochówki wskazują na utrzymujący się na terenach polskich w tamtych czasach kult krowy. Krowy były święte nie tylko w Indiach, zakaz ich zabijania obowiązywał również w dawnym Egipcie, Japonii, Chinach i Tybecie. Krowa była uważana za ostatni etap reinkarnacji przed człowiekiem.

Herodot w „Dziejach” pisze, że „wszyscy Egipcjanie czczą krowy najbardziej ze wszystkich bydląt”. Zmumifikowane ciała krów składano w świątyni w Sakkarze. Krowa była symbolem macierzyństwa (okres ciąży krowy i kobiety trwa 280 dni – 10 miesięcy księżycowych po 4 tygodnie), ale nie tylko ze względu na dobrodziejstwa jakie daje człowiekowi była traktowana wyjątkowo. Wśród mieszkańców Indii do dziś istnieje przekonanie, że krowa jest bezpośrednim przodkiem człowieka w procesie reinkarnacji. Węgierscy czarownicy (taltosze) uważali, że zostali zrodzeni przez krowę. Afrykańskie ludy pasterskie Fulanów w pieśni o krowach, zwracają się do krów „O matki!”, a Bororo w Adamua nazywają swoje dzieci imionami krów składanymi w ofierze. Na jednym z egipskich papirusów znajduje się taka informacja: „Ptah przyprowadził Ośmiu do Hermupolis i stali się oni krowami i bykami, zgodnie z własną naturą. (…) do nich zwracając się zawołał: niech się połączą cztery byki i niech się połączą cztery krowy. Niech się połączą natychmiast! Samce stały się czarnym bykiem, samice stały się czarną krową. Nadaje się im imiona Amon i Amonet...”. [J. Cepik „Jak człowiek nauczył się pisać”]

W „Protokołach mędrców Syjonu” gojów nazywa się „nasieniem bydlęcym”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

U Czechów znane było inne powiedzenie: „ki weles” co znaczyło „jaki diabeł”

(...)

Od kiedy i w jakich źródłach poświadczone?

(...)

Potwierdza to znaczenie słowa litewskiego „welnias” - diabeł (w tym języku: „velis” to „nieboszczyk”, natomiast „vele” to „dusza zmarłych”).

Podobne pytanie.

A gdzie w tym wszystkim św. Błażej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

Nie wszystko będzie podane jak na tacy. Trzeba zadać sobie trochę trudu i poszukać.

W końcu stanowisko zobowiązuje?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To użytkownik aniart - pisze o sprawach, a nie zna ich potwierdzenia (: nie liczę rzeczy pozbieranych z netu) w źródłach językowych z dawniejszych czasów?

Czy może jest to wiedza tajemna - nie warta poddania pod rozwagę nam maluczkim?

Nie piastuję żadnego stanowiska, proponuję zapoznać się z regulaminem i systemem rang.

Stanowisko obecne - cieć.

A na marginesie - wiele ze słów o Wołosie, w postach użytkownika aniart, zapisanych jest w złej transliteracji, z jakiego źródła czerpał taki, a nie inny zapis?

A co z Wołosem w koncepcji V.T.?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   
Przedstawienia byków sięgają czasów prehistorii (np. malowidła naskalne w Sali Byków)

Tak się spytam - i co z tego wynika? Gwoli bycia ścisłymi, nie tylko byki w tej jaskini są przedstawione1

1 by odwołać się do łatwiej dostępnej literatury w Polsce - Leroi-Gourhan A., Religie prehistoryczne, Warszawa 1986,

Kopaliński wymienia także inne bóstwa związane z bykiem: Agni, Apis, Dionizos, Djaus, Herakles, Indra, Zeus, Kali, Marduk, Atena, Minotaur, Merwer, Mitra, Nebo, Posejdon, Ra, Sin, Nanna, Śiwa, Tantal, Telamon, Thor.

Apis był nawet bykiem. Nie znam się na wierzeniach Egipcjan ale wydaje mi się, że w owym byk personifikował się bóg a więc byk stawał się bogiem. Postaram się to sprawdzić.

Wymieniony Telamon bogiem nie był - z tego co kojarzę ojciec bohatera z Iliady, towarzysz Jazona ale bóg? Mogę coś mieszać oczywiście.

Jaki związek ma wymieniony Thor z krową? Mi się dużo bardziej kojarzy z kozłami ciągnącymi jego rydwan. Czy jego związki z rolnictwem nie są spowodowane jego powiązaniami z aura?

Co do Posejdona, ok w jego symbolice z tego co kojarzę występuje byk, tylko co z tego? Czy dużo bardziej jego rola nie jest związana z takimi końmi? Czy oznacza to, że krowa była bóstwem które zastąpił Posejdon?

Sin też miał w swej symbolice byka, bo ojcem jego był niebieski byk, czasem przedstawiano byka ze skrzydłami, tylko cóż z tego?

Można by to ciągnąć tylko co z tego? Jest oczywiste, że dla ludzi bogowie musieli być silni - skoro burza jest potężna to co może być personifikacją boga burzy, jak nie najsilniejsze zwierze z jakim niemal codziennie spotykali się ludzie czyli byk? Więc bóg burzy stał się potężnym bykiem. O roli byków w pewnych hmm rytuałach minojskich na tym forum było w tym wątku ( https://forum.historia.org.pl/topic/6090-kreta/page__st__30 - posty od tego nr 34 ).

Na terenie Polski występują cmentarze krów, które datuje się na ponad 2000 lat p.n.e. W Złotej k. Sandomierza odkryto liczne, neolityczne pochówki krów. W Brześciu Kujawskim zaobserwowano obrzędowy charakter grobu - dwie krowy złożone były do siebie głowami i kończynami

Cmentarzyska, mniejsza jednak o nazewnictwo. Bardziej ad meritum PZP t2 obejmujący neolit, gdzieś w okolicach strony 294, podaje, że rzeczone cmentarzyska owszem zawierały pochówki bydlęce, tyle, że towarzyszące pochówkowi ludzkiemu, owszem dominowały w tej kategorii pochówki bydlęce choć występowały również pochówki jeleni. Nie pamiętam co na ten temat pisał Krzak czy Lasota, ale postaram się po powrocie to sprawdzić.

Rytualne pochówki wskazują na utrzymujący się na terenach polskich w tamtych czasach kult krowy

Czy aby na pewno? Czy nie mógł być to dar składany zmarłemu? czemu też akurat krowy? Lepszym byłoby określenie bydła.

Zmumifikowane ciała krów składano w świątyni w Sakkarze

Czy wszystkich krów? I czemu je mumifikowano, czy miały one zanosić wiadomości do bogów bądź czy w jakikolwiek inny sposób miały pośredniczyć w relacjach człowiek-bóstwo? Jak się ma ilość zmumifikowanych w Sakkarze ptaków do ilości zmumifikowanych krów? czemu praktyki takie rozpowszechniły się w okresie greckim?

Afrykańskie ludy pasterskie Fulanów w pieśni o krowach, zwracają się do krów „O matki!”

Moszyński podobnie pisze o wołach, tylko pytanie czy to aby nie jest związane z rolą tych zwierząt w gospodarce ludzkiej?

W „Protokołach mędrców Syjonu” gojów nazywa się „nasieniem bydlęcym”.

A czym są owe protokoły wedle ciebie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja wciąż czekam na: czeskie "ki" i odpowiedź o świętego, jak i o teorię V.T....

Może zatem nie: rogi, a sierść?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

Wszystko co zapisałam wyżej ma potwierdzenie w literaturze naukowej.

Nie ja się tutaj opieram na mało wiarygodnych stronach internetowych.

Źródło:

Eligiusz Kluba „Z dawnych wierzeń indyjskich” Książka i Wiedza 1965

Jerzy Głosik „Zapiski biskupińskie” Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1983

Zdzisław Rajewski „10 000 lat Biskupina i jego okolic” Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1965

Zdzisław Rajewski „Biskupin – Osiedle obronne sprzed 2500 lat” Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1972

Zygmunt Komorowski „Wśród legend i prawd Afryki” Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1974

Ivanichka Georgieva „Bulgarian mythology”, Svyat Publishers, Sofia 1985

Praca zbiorowa „Religie Bliskiego Wschodu i Dawnej Europy” Wydawnictwo Iskry Warszawa 1981

Władysław Kopaliński „Słownik symboli” Wydawnictwo „Wiedza Powszechna”, Warszawa 1990

Krzysztof Kowalski, Zygmunt Krzak „Mówią tysiąclecia” Czytelnik, Warszawa 1989

Aleksander Brűckner „Dzieje kultury polskiej” Kraków 1930 Nakładem Krakowskiej Spółki Wydawniczej

Praca zbiorowa pod redakcją prof. dr Józefa Kellera „Religie Azji Afryki Ameryki Australii i Oceanii” Wydawnictwo Iskry Warszawa 1980

Halina Łozko „Rodzima wiara ukraińska” Wydawnictwo Toporzeł, Wrocław 1997

Janusz Tazbir „Protokoły mędrców Syjonu: autentyk czy falsyfikat” Iskry, Warszawa 2004

Leszek Paweł Słupecki „Slavonic Pagan Sanctuaries” Zakład Wydawniczy Letter Quality, Warsaw 1994

Ivanichka Georgieva „Bulgarian mythology”, Svyat Publishers, Sofia 1985

Numer strony niech każdy znajdzie sobie sam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   
Wszystko co zapisałam wyżej ma potwierdzenie w literaturze naukowej.

Nie ja się tutaj opieram na mało wiarygodnych stronach internetowych.

Wśród podanych pozycji nie ma takich hmm "oczywistości" jak Teresa Węgrzynowicz i jej Szczątki zwierzęce jako wyraz wierzeń w czasach ciałopalenia zwłok, Warszawa 1982, nie ma nowszych (za jednym bodaj czy dwoma wyjątkami) iprac na temat cywilizacji doliny Indusu autorów takich jak Possehl, Witzel, Parpola, McIntosh czy Kenoyer.

Nie ma prac takich jak J. Kowalczyk (red.), Cmentarzysko kultury amfor kulistych w Złotej Sandomierskiej, warszawa 1977, Krzak Z., czy Fedorowicz E., Gręzak A., Lasota-Moskalewska A., Szczątki zwierzęce z neolitycznego stanowiska w Złotej nad Wawrem, woj. świętokrzyskie [w:] wiadomości archeologiczne 1999-2001

Co ma potwierdzać książka

Zdzisław Rajewski „10 000 lat Biskupina i jego okolic” Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1965
tak się składa, że nabyłem ja niedawno na dworcu za przysłowiową złotówkę. Fragment o epoce neolitu jest tu od str 24 do 40. Jak rozumiem, chodzi o słowa ze strony 31 czy może o str 35? tylko czego one mają dowodzić? Jak zmieniła się nasza wiedza na temat neolitu od czasów wydania tej książki? Gdzie tu bykołaki, ba bykołaki mające analogie w cywilizacji doliny Indusu?
Krzysztof Kowalski, Zygmunt Krzak „Mówią tysiąclecia” Czytelnik, Warszawa 1989

Czy tu chodzi o rozdział Kalibangan?

Władysław Kopaliński „Słownik symboli” Wydawnictwo „Wiedza Powszechna”, Warszawa 1990

Kopaliński stwierdza, że Telamon był bogiem?

Janusz Tazbir „Protokoły mędrców Syjonu: autentyk czy falsyfikat” Iskry, Warszawa 2004

Praca ta została wykorzystana by? Bo w ogóle nie rozumiem czemu się tu znalazła.

No więc, skoro wszystko ma potwierdzenie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

A jeszcze jedno -

Nie chodziło mi o stanowisko związane z wykonywaną pracą.

Jak zawsze mężczyźni są mało domyślni.

Niemniej dozorca ma bardzo dużo wolnego czasu w nocy na zapoznanie się z pozycjami...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

W ramach swoistego podsumowania. nadal nie wiem o jakie konkretnie przedstawienia bykołaków chodzi. Co do tez i tematu kultury harappańskiej, jej języku, pisma można spokojnie wydzielić ten temat jeśli będzie kontynuowany. Choć musze się przyznać, że nie znam jeszcze pracy The Indus Valley (Mohenjo Daro, Harappa, Dholavira), Kabul and Easter Island (Rongorongo) Inscriptions in the Light of Heuristics and Cryptology, choć wydaje mi się, że autor ma zbyt szeroki zakres swoich zainteresowań badawczych.

Dalej nie ma odpowiedzi na pytanie co wynika z istnienia paleolitycznych przedstawień m.in. turów na ścianach jaskiń? Nie ma odpowiedzi na pytanie związane z wymienionymi przez Kopalińskiego bóstwami. Zresztą nie ma odpowiedzi na żadne zadawane przez Secesjonistę czy mnie pytanie.

Dalej bardzo ciekawi mnie co do tematu mają sławetne protokoły mędrców? Ma to udowodnić, że w czasach ich tworzenia określenie kogoś mianem bydła było obraźliwe?

Co do kultu byków i cmentarzysk zwierzęco-ludzkich. Owszem występują w neolicie na ziemiach polskich pochówki bydła (głównie w KPD), tylko co z tego? Czy świadczy to o powszechnym kulcie krowy? Bynajmniej. Czemu? Post Wcześniej pisałem o tym, ze nie są to wyłącznie pochówki krów ale i byków, okazuje się, ze mamy w owych pochówkach i kastraty1. Pisałem też o tym, że pochówki te nie dotyczą wyłącznie bydła - zdarzają się i np jelenie, choć oczywiście bydło dominuje. Czemu? Bo było to najczęściej hodowane zwierzę w okresie neolitu na ziemiach polskich i niżu środkowoeuropejskim2 (z pewnymi oczywiście zmiennymi3). Dalej nie jest to bynajmniej dowód na kult bydła czy tym bardziej krów. Ofiary, ofiary zakładzinowe etc tłumaczą to chyba równie dobrze co powszechny kult bydła ciągnący się od cywilizacji doliny Indusu aż po Biskupin.

1 Lasota-Moskalewska A., Zwierzęta udomowione w dziejach ludzkości, Warszawa 2005 pag 89-90

2 Kruk J., Z badań nad gospodarką społeczności kultury pucharów lejkowatych w dorzeczu górnej Wisły [w:] Kultura pucharów lejkowatych w Polsce, pod red Wiślański T., Poznań 1981 czy tegoż samego Gospodarka w Polsce południowo-wschodniej w V-III tys p.n.e., Warszawa 1980 pag 296-311 Kadrow S., Gospodarka i społeczeństwo. Wczesny okres epoki brązu w Małopolsce, Kraków 1995, pag 70-76

3 Makowiecki D., Źródła archeozoologiczne z epoki neolitu i początku epoki brązu z ziemi chełmińskiej [w:] Neolit i początki epoki brązu na ziemi chełmińskiej, pod red Wiślany T., Toruń 1987

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

Odsyłam kolejny raz do Aleksandra Brűcknera i jego wielotomowego dzieła „Dzieje kultury polskiej”.

Tom I str. 154:

"Ale u innych Słowian są liczniejsze ślady; Czech np. jeszcze w XVI wieku prawił o Welesie: ki czart albo ki weles albo ki smok?; porzućmyż już u welesa - do djabła - te grzechy; r. 1561 życzył mąż, aby jego żona-sekutnica dziką gęsią za morze ku welesu uleciała; tego samego Welesa czy Wołosa i na Rusi czczono, przysięgali nań ruscy Słowianie, gdy Normani ruscy Peruna-Thora swego zaklinali."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co zapisałam wyżej ma potwierdzenie w literaturze naukowej.

Nie ja się tutaj opieram na mało wiarygodnych stronach internetowych.

Źródło:

(...)

Numer strony niech każdy znajdzie sobie sam.

Nie wiem do kogo ten przytyk, , bo ja akurat tak nieporadnie posługuję się wyszukiwarką, że nic bym sam nie znalazł w internecie.

Użytkownik aniart podał bogatą literaturę z jaką się zapoznał, zatem warto skorzystać z jego wiedzy i dopytać się o różne aspekty wiary w Wołosa.

1. Co do kultu tegoż boga mają "Protokoły mędrców Syjonu"?

2. Jak na wschodzie przedstawia się przeważająca wiara w Wołosa i Peruna - na jakich świętych chrześcijańskich się to nakłada?

3. Jaki z Welesem związek ma ikona z klasztoru Wołosow-Mikołajowskiego - ta co wisieć miała na drzewie?

4. Co Wołos ma wspólnego z dziadowską brodą?

5. Czy w bogu kurzym jest odbicie funkcji Wołosa?

6. Czy w planie semantyki volosy i nogti istnieje paralelizm?

7. Co znaczy w dialekcie riazańskim wyrażenie: velés (valec), vólos, volosit?

8. Czy Wołos mógł być też duchem leśnym i niedźwiedziem?

9. Na kogo przysięgano w w traktacie z 945 r.?

10. Czemu ci: zaprzysięgający z 971 r. mieli być "żółci" (: złoci)?

Co do tekstów czeskich, nie lepiej sięgnąć do źródeł, choćby do tekstu z początków XV wieku, w utworze "Tkaczyk"(Tkadleček) stoi: "Ký jest črt, aneb ký zmek tě proti mně zbudil?", czy inne, powszechnie znane: "K Velesu za moře...".

Co do literatury, ze zdziwieniem zauważam, ze żadna z wymienionych pozycji nie odnosi się wprost do Wołosa, a przecież jest w tym zakresie bogata spuścizna naukowa: V.V. Ivanov, V.N. Toporov, R. Jakobson, M. Szeftel, A.I. Jacimirskij i B.M. Jacimirskij, P. Ivanov, P. Kaledovič, Krest'janin (pseudonim), P.V. Šejn, S. Utešeny...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.