Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ciekawy

Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.

Rekomendowane odpowiedzi

jancet   
W dniu 15.07.2022 o 10:03 PM, ciekawy napisał:

Po pierwsze - wg dotychczasowej historiografii był to największy mord na jeńcach wojennych w 1939 r.

 

To jest odpowiedź na moje - w gruncie rzeczy całkiem proste - pytanie. Pozostałe zaczepki - zupełnie nie agresywne - pomijam milczeniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ja bym zwrócił uwagę na słowo "był". Bo po tym temacie na tym forum już nie "jest".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jednak na Wiki wzięli sobie do serca uwagi do sztambucha, jak na razie poprawili "mazowiecką" wieś. Jeszcze pięć babołów zostało.

No i ciekawe kiedy w źródłach pojawi się S.  Piątkowski i jego artykuł z 2015 roku : Walka i masowy mord na żołnierzach Wojska Polskiego pod Dąbrową koło Ciepielowa we wrześniu 1939 roku.

W końcu po siedmiu latach mogliby się nim zainteresować.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Tomasz N kiedyś napisał:

 

 

2/ "Pięć minut później usłyszałem serię z kilkunastu pistoletów maszynowych. Pobiegłem w tamtą stronę i (...) zobaczyłem 300 zastrzelonych polskich jeńców leżących w przydrożnym rowie". Böhler "Zbrodnie WH w Polsce"

 

3/ "Pięć minut potem usłyszałem serię z tuzina niemieckich karabinów maszynowych. Pobiegłem w tym kierunku i zobaczyłem […] 300 zastrzelonych polskich jeńców leżących w przydrożnym rowie." Böhler "Najazd 1939"

 

Jak widać w tłumaczeniach Böhlera mamy raz "kilkanaście pistoletów maszynowych", a w drugim "tuzin karabinów maszynowych". A niby tłumaczone z tego samego tekstu. I skąd te karabiny jak w tekście oryginalnym jest jak byk "Pistolen"

Najciekawsze są jednak te nawiasy i kropeczki w tekstach od Böhlera. Czyżby mu nie pasowały te zera w "100 metrów" stąd te wykasowanie ?

---------------------------------

Myślę,że ostatnia teza jest prawdziwa. On miał dostęp do akt przesłanych przez Jankowskiego Niemcom, a tam był odpis  "Unser ... "   M. Jezierskiej, w którym był 1 m bez zer.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Opracowanie dotyczące walk w 1939 roku WBP-M z relacją nieznanego oficera WP. dotycząca Ciepielowa. Jak wynika z relacji walki początkowe w lesie Dąbrowa - Struga toczył podjazd z WBP-M. A nie żaden batalion zbiorczy.

link - https://wbh.wp.mil.pl/c/pages/atts/2021/6/bMicha_Kuchciak_-_Nieznane_relacje_dotyczace_Warszawskiej_Brygady_Pancerno-Motorowej_w_1939_roku.pdf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jak wynika z relacji walki początkowe w lesie Dąbrowa - Struga toczył podjazd z WBP-M. A nie żaden batalion zbiorczy.

 

Naprawdę?

 

Wówczas pluton pojechał w kierunku Ciepielowa i dopędził Niemców w lesie przy wsi Anusin. Podjął z Niemcami walkę, którzy już spieszeni walczyli z jakimś oddziałem polskim w lesie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
13 godzin temu, Tomasz N napisał:

Jak wynika z relacji walki początkowe w lesie Dąbrowa - Struga toczył podjazd z WBP-M. A nie żaden batalion zbiorczy.

 

Naprawdę?

 

Wówczas pluton pojechał w kierunku Ciepielowa i dopędził Niemców w lesie przy wsi Anusin. Podjął z Niemcami walkę, którzy już spieszeni walczyli z jakimś oddziałem polskim w lesie.

Nie jest to całe zeznanie Kułakowskiego. W zeznaniu podaje że rano 8 września wysyła pluton pionierów do zabezpieczenia drogi Lipsko - Zwoleń. Muszę poszukać bo pisze z pamięci.

O ten fragment mi chodziło:

"8 września o  godz. 15.00 nastąpiło pierwsze zetknięcie z  nieprzyjacielem w lesie na południe od Ciepielowa. Podjazd dywizjonu rozpoznawczego natknął się na czołowe elementy niemieckiej 3 Dywizji Lekkiej w  marszu z Lipska na Zwoleń. Szwadron motocyklistów powstrzymał niemiecki batalion zmotoryzowany i ustąpił dopiero po zaciętej walce. Wkrótce później patrol motocyklistów z  kompanii rozpoznawczej na kierunek Radom – Ciepielów – Kazanów natknął się na rynku w Lipsku na 3 samochody pancerne i  2 czołgi nieprzyjaciela i  wycofał się po krótkiej walce."

Mamy tutaj przesunięcie czasowe. Samochody pancerne były widziane około 5 rano w Lipsku i chwile potem pojawili się motocykliści z WBP-M. I pojechali w kierunku Ciepielowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

To już nie jest Kułagowski, tylko ten nieznany autor jak sam napisałeś. Ale i tak gratuluję docenienia.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Zainspirowany "boazerią" zainteresowałem się sprawą katyńską w Norymberdze.

Jak wiadomo w tym temacie był analizowany wątek związku "Unsere" z sprawą wyjaśniania Katynia. I jak wiadomo nie dało się ustalić jakichś korelacji. Norymberga była dużo wcześniej, a Komisja Maddena powstała według Wiki w 1951 roku, więc tak z rok po cudownym pojawieniu się "Unsere".

 

Książka o której piszę to książka A. Basaka "Historia pewnej mistyfikacji Zbrodnia katyńska przed Trybunałem Norymberskim". Bardzo dokładna książka, nie wiedziałem o wielu subtelnościach. Ale najciekawsze, że pewną korelację  z "Unsere" w niej znalazłem.

 

Prokurator sowiecki w akcie oskarżenia Niemców o Katyń zbrodnię przypisał oddziałowi, którego dowódcą miał być oficer Arnes.  W toku śledztwa ustalono, że chodziło o płk Ahrensa, dowódcę 537 pułku łączności.

Chłop żył i został przesłuchany jako świadek i wtedy wyszło niechlujstwo sowieckie. Chłop został dowódcą tego pułku jakiś miesiąc po wskazanym w akcie oskarżenia czasie niemieckiej masakry (wrzesień 1941 r.).

 

I tu mamy pewną korelację z "Unsere", w którym ppłk Wessel jest dowódcą pułku, a którym podobnie został niecały miesiąc po Ciepielowie.

 

Z ciekawości kupiłem sobie też drugą książkę o Komisji Maddena wydaną przez IPN. Jak przyjdzie i przeczytam, wniosków nie omieszkam zamieścić.     

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Książka o której wspomniałem to:

Mateusz Zemla „ Zbrodnia katyńska w świetle prac Kongresu Stanów Zjednoczonych Ameryki (1951-1952)”

Książka jest na szczęście taka jaką lubię i zaczyna się dużo wcześniej niż rok 1951 i kończy dużo później niż rok 1952. Bo z tą Komisją Kongresu (inaczej Maddena) to nie było tak chop siup i wyskoczyła z niebytu. Pozwolę sobie, choć to off top, opisać jej powstawanie.

Sprawcą wszystkiego jest niejaki Julius Epstein, dziennikarz Głosu Ameryki, który dogłębnie się zajmował się od roku 1943 sprawą Katynia. W roku 1949 postanowił zainteresować nią amerykańską opinię publiczną, ale ku swemu zaskoczeniu dostał odmowę od redakcji Głosu Ameryki. No to zaczął działać w mediach papierowych. I tu trafił mu się fuks, bo otrzymał list od jednego z czytelników, żołnierza amerykańskiego, który go poinformował, podając nazwiska, że w Katyniu w 1943 r. było dwóch oficerów amerykańskich i jeden Anglik (jeńcy).

Epstein ustalił dokładne dane jednego z nich, płk J.H. Van Vlieta i napisał do niego, nie otrzymując odpowiedzi.

(Nie otrzymywał jej, bo Van Vliet, złożył w 1945 obszerne zeznanie na piśmie, wskazujące na Sowiety i otrzymał od przełożonych rozkaz milczenia. Ale o tym póki co Epstein nie wiedział. )

Widząc, że sam jest za cienki, postanowił poszerzyć bazę zakładając komitet i zwrócić się o pomoc do polityków.

Komitet powstał jesienią 1949 roku złożony z szanowanych i poważanych osób i nazywał się „Komitet do Zbadania Zbrodni Katyńskiej” zwany też od przewodniczącego „Komitetem Bliss Lane’a”. Komitet postanowi ł zaistnieć z przytupem i zebranie założycielskie urządził w listopadzie 1949 r. w hotelu Waldorf Astoria, parę dni wcześniej informując o zamiarach sowieckiego ministra SZ A. Wyszyńskiego.  

Równocześnie Epsteinowi udało się nawiązać kontakt z kongresmenem republikańskim (rządzili demokraci)  G. Dondero. Dondero zwrócił się do Pentagonu o informację nt raportów, które sporządzili oficerowie amerykańscy przebywający w Katyniu i został wysłany na Berdyczów.

Ponieważ nie ma niczego gorszego dla szanującego się kongresmena niż puszczenie w trąbę,  kongresmen się zawziął, tym bardziej, że zbliżały się wybory, a sprawa mu śmierdziała współpracą administracji demokratów z Sowietami podczas wojny koreańskiej, do poruszenia podczas kampanii.

(Wyjaśnienie zachowania Pentagonu było trochę prostsze, im po prostu raport Van Vlieta z 1945 roku zaginął, więc rżnęli głupa. Ale to wyszło później.)

Dondero więc zaczął końcem 1949 roku organizować większe grono kongresmenów zainteresowanych sprawą, a w styczniu 1950 roku wystąpił z nią w Kongresie. No i administracja wojskowa i rządowa uświadomiła sobie, że sprawa się nie wygasi i może mocno zaciążyć podczas nadchodzących wyborów. No i demokraci zdecydowali się na ucieczkę do przodu.

Zwrócili się zatem do Van Vlieta by odtworzył swój zaginiony raport z 1945 r.  Van Vliet sporządził nowy raport 11 maja 1950 r., a 18 września wraz z całą dokumentacją i korespondencją został opublikowany.

Dwa dni później demokratyczny kongresmen J. Flood podczas posiedzenia Izby Reprezentantów zaproponował przekazanie sprawy do ONZ celem wszczęcia międzynarodowego śledztwa. Jego partyjny kolega zwrócił jednak uwagę na nieskuteczność takiego działania ze względu na  prawo  weta w ONZ i zaproponował przeprowadzenie śledztwa w ramach kompetencji Kongresu. 

I tak demokraci ograli republikanów, ale przy okazji po wyborach została powołana Komisja Maddena.

 -------------------------------------

Wracamy do „Unsere”. Jak widać jedyna koincydencja czasowa to okres ucieczki do przodu demokratów, czyli już po decyzji o opublikowaniu raportu Van Vlieta. Wprawdzie zaginięcie pierwszego jego raportu może wskazywać na jakąś agenturę sowiecką, ale nikłe ruchy wokół „Unsere” w czasie działania Komisji Maddena nie pozwalają na stwierdzenie jakichś związków czy korelacji do końca 1955 r.  

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Zakupiłem jeszcze trzecią w antykwariacie i niestety wolno zmierza w moją stronę. Jak dojdzie to może coś wniesie.

 

Ale wpierw należałoby wyjaśnić dlaczego ten rok 1955 w poprzednim poście. Bo poprzednia książka jednak  na pewną korelację między "Ciepielowem", a "Katyniem"  mnie naprowadziła.

 

Rzecz nie dotyczy "Unsere", a artykułu wprowadzającego go w obieg, czyli artykułu Janusza Gumkowskiego "Hitlerowska "rycerskość" wobec jeńców". Ukazał się on w marcu 1956 roku.  Niby nic, ale to przecież zaraz po XX Zjeździe KPZR na którym 25 lutego tegoż roku Chruszczow wygłosił sławny referat "O kulcie jednostki", ujawniając skalę zbrodni stalinowskich.

 

Ale nie przyznał się do Katynia, bo podobno odradził mu to niejaki tow. "Wiesław" czyli Władysław Gomułka. W marcu referat przetłumaczono i odczytano członkom partii. Musiały się więc i pojawić pytania o Katyń, na które ściągawką miał być według mnie artykuł Gumkowskiego. 

Sam artykuł z maszynopisem zamieściłem tutaj:

Mord pod Ciepielowem

więc można się z nim zapoznać.

 

 

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Przyszła wczoraj. To praca zbiorowa, a interesujący artykuł to "Zbrodnia katyńska w propagandzie PRL ..." M. Golona,

 

Wnosi dwie sprawy, motywację (prawdopodobną) tow. Wiesława i informację ogólną, że Sowiety powierzyły zwalczanie propagandowe sprawy katyńskiej PRL-owi czyli "naszym", a ci po krótkotrwałej szamotaninie postanowili sprawę zamilczeć.

 

Co do motywacji tow. Wiesława, to poruszył on temat niemieckiej odpowiedzialności za Katyń już na pierwszym zjeździe PPR w 1945 r. a dwa lata później w 1947 roku tę mowę opublikował.  

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
W dniu 12.08.2023 o 8:15 AM, Tomasz N napisał:

Przyszła wczoraj. To praca zbiorowa, a interesujący artykuł to "Zbrodnia katyńska w propagandzie PRL ..." M. Golona,

 

Wnosi dwie sprawy, motywację (prawdopodobną) tow. Wiesława i informację ogólną, że Sowiety powierzyły zwalczanie propagandowe sprawy katyńskiej PRL-owi czyli "naszym", a ci po krótkotrwałej szamotaninie postanowili sprawę zamilczeć.

 

Co do motywacji tow. Wiesława, to poruszył on temat niemieckiej odpowiedzialności za Katyń już na pierwszym zjeździe PPR w 1945 r. a dwa lata później w 1947 roku tę mowę opublikował.  

Tomaszu N - sama koncepcja jest OK. Wiemy, ko wtedy był wrogiem nr 1.  Jednak czy owe paralele nie jest na wyrost ? 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ależ napisałem wcześniej, że parelel z wyjątkiem momentu publikacji artykułu Gumkowskiego nie widzę. Wątek związku z Katyniem analizowaliśmy tu wcześniej i nic nie wyszło.  Ale sporo się od tego czasu ukazało nowego. Teraz mogę napisać i piszę, w oparciu o szerszy materiał źródłowy, jest podobnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.