Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Gnome

Oliver Cromwell - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

euklides   

ja wracam do finansów: raz nie mieli pieniędzy, po czym się znalazły: skąd?

To wszystko co napisałem o Cromwellu wziąłem z książki G.Hallgartena "Historia Dyktatur". Nie pisze on skąd się wzięły pieniądze i ile ich było. Pewnie chodziło o nałożenie podatku. Mogę sobie wyobrazić sytuację w której do jakiegoś prowincjonalnego urzędnika przychodzi dwóch podchmielonych, na przykład muszkieterów, pokazuje mu odnośną ustawę parlamentu mówiącą o zebraniu określonej sumy pieniędzy (czyli podatek), z zaleceniem by zwrócił uwagę na bogatszych obywateli. Ten rzecz jasna nie będezie się pytał czy było quorum i co się stało z królem. Zadowoli się podkładką (czyli ustawą) i przystąpi do pracy, co pomyśli to pomyśli.

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

W RON notorycznym było zaleganie z wypłatami - ilu "zbigosowano"?

Z tym notorycznym zaleganiem z żołdem w RON, to bym nie przesadzał. Można sięgnąć po "Pamiętniki" Paska w których opisuje jak to komisja sejmowa udała się na Ukrainę, by sprawdzić czy wojsko rzeczywiście walczy. Wyniki tej inspekcji Pasek opisał tak: "I tak oni jak zwykle tylko jedli i pili, a myśmy im po staremu zapłacili". W innym miejscu opisuje jak to szukał szczęścia u jakiejś bogatej dziedziczki, ta się wymawiała mówiąc, że nie chce marzyć o żołnierzu, który tak dużo zarabia. Znany mi też jest list w którym jakiś dygnitarz wyrzeka na koszty utrzymania polskiego pułku i mocno zaleca wziąść na służbę pułk austriacki, taki sam a który o wiele mniej kosztuje. To wszystko świadczy, że żołnierz polski był dobrze opłacany, z tym, że musiał walczyć. Gdzie indziej czytałem o piechocie niemieckiej, która również służyła w wojskach RON. Ta z kolei często cierpiała niedostatek, notorycznie okradana przez swych oficerów.

Pisałem to z pamięci i może w czymś się pomyliłem, ale na upartego można to sprawdzić.

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zaleganie z kwartą było jednak notoryczne (w każdym roku) - jest o tym szereg wątków w dziale o RON - zbudowanych na znacznie lepszej podstawie niż Pasek, choćby księgach podskarbińskich i artykułach Volumina Legum itp.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Zaleganie z kwartą było jednak notoryczne (w każdym roku) - jest o tym szereg wątków w dziale o RON - zbudowanych na znacznie lepszej podstawie niż Pasek, choćby księgach podskarbińskich i artykułach Volumina Legum itp.

Jak historia to historia. W starożytności, podczas wojny peloponeskiej, zdrajca Alcybiades ujawnił Spartanom tajemnice rządu ateńskiego. Między innymi tą, że rząd ateński miał zwyczaj celowo zalegać z wypłatą żołdu by w ten sposób bardziej uzależnić od siebie żołnierzy. Pisze o tym Tukidydes. Tutaj może też o to samo chodzić, przyznam, że nie spotkałem żadnej analizy tego stanu rzeczy, ale mogła to też być na przykład forma nacisku na sejm. Warto by zadać sobie pytanie, czy tylko zalegano, czy też nie wypłacano wogóle. "Notorycznie" może też oznaczać, że nie płacono z góry. Mnie osobiście wydaje się, że ówcześni dygnitarze potrafili nie gorzej niż dzisiejsi posługiwać się pieniądzem w celach motywacyjnych. Ale przy najbliższej okazji zajrzę do dzialu RON. Dziekuję za informację.

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To proponuję zajrzeć - a nie prowadzić dyskurs na zasadzie opowiastek i literatury pamiętnikowej. Proszę podać kwoty danego roku: należne i takie jakie zostały wypłacone - to porozmawiamy o konkretach.

Zatem zapraszam do tematu: RON.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

To proponuję zajrzeć - a nie prowadzić dyskurs na zasadzie opowiastek i literatury pamiętnikowej. Proszę podać kwoty danego roku: należne i takie jakie zostały wypłacone - to porozmawiamy o konkretach.

Zatem zapraszam do tematu: RON.

Użytkownik mi daruje, ale zabawa w księgowego jest nużąca. Mówiąc, że w Anglii groziło swego czasu Cromwellowi bigosowanie miałem raczej na myśli wydarzenia z historii Rzymu w III wieku, kiedy to generałowie zostawali cesarzami na parę lat, po czym byli mordowani, przeważnie przez żołnierzy. Zawsze interesowała mnie historia Rzymu w III wieku, jednak nic w księgarniach na ten temat nie zauważyłem, może dlatego podświadomie posłużyłem się tą, jednak, figurą retoryczną. Oczywiście tematem RON się zainteresuję, wątpię jednak, bym miał w związku z tym coś do powiedzenia, chociaż wyniesione ze szkoły przeświadczenie, że RON upadła ponieważ nie chciano płacić podatków, wydaje mi się nieprawadziwe.

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Kończąc zatem O.T.: zabawa w księgowego pozwala używać bardziej udokumentowanych i falsyfikowanych twierdzeń, jak dla mnie: rozsądniejszych niż wysuwanie wniosków co do terminowości wypłat żołdu czy kwarty na podstawie odrzucenia konkurów przez pewną pannę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
godfrydl   

Jako sympatyk Irlandii i katolicyzmu powinienem mieć negatywne zdanie o Cromwellu. Rownież w jego rewolucji należy upatrywać źródeł Chwalebnej Rewolucji,a więc i ze szkockiego punktu widzenia nie był sympatyczny, jako że sympatyzuję z jakobitami. Również w jego rządach nalezy upatrywać pierwocin ustroju totalitarnego, tórczo rozwijanych przez jakobinów, komunardów i bolszewików itd. Narzucenie Aktów Nawigacyjnych przyniosło podwaliny dobrobytu Anglii, ale uderzyło też w zasadę wolnego handlu, którego wolność wyznaję. Od tychże aktow datuje się też napięcie, ktore zaowocowało powstaniem USA.

Nie znaczy to, że nie widzę pozytywów postaci - rewolucja burżuazyjna (ale dla wybranych,coś jak nasz kapitalizm po 1989 :rolleyes: ).

Zdemokratyzowanie? Też, ale po trupach szlachty, czy szerzej katolików.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oliver Cromwell był typową postacią XVII wieku na którego oddziaływała wyznawana religia.Nie był on jedynym sfanatyzowanym okrutnikiem przykład Ferdynanda II Habsburga,Gustawa II Adolfa i większości władców XVII wieku pokazuje jak wychowanie religijne i zacietrzewienie na inne wyznania doprowadzało do tragicznych wojen,represji i innych strasznych rzeczy.Ale taka była epoka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.05.2013 o 1:00 PM, euklides napisał:

Można sięgnąć po "Pamiętniki" Paska w których opisuje jak to komisja sejmowa udała się na Ukrainę, by sprawdzić czy wojsko rzeczywiście walczy

 

Sięgnąć można, tylko Pasek nic nie napisał o sejmowej komisji, a i tejże nie potrzeba było wysyłać by wiedzieć, że w tym roku żadnych działań militarnych nie podejmowano. To tak jedynie w kwestii formalnej.

 

W dniu 3.05.2013 o 5:50 PM, euklides napisał:

Akty Nawigacyjne zostały wydane przez parlament, Cromwell był im przeciwny. W myśl tych ustaw porty angielskie były zamknięte dla tych obcych statków które nie przywoziły towarów z kolonii angielskich. Uderzało to szczególnie w Holendrów. Naród ten w XVII wieku wykazywał szczególną aktywność w handlu morskim. Były one przyczyną wybuchu wojny z Holandią, co było nie po myśli Cromwella, który widział w tym protestanckim narodzie naturalnego sprzymierzeńca. W 1653 roku Cromwell rozpędził parlament dlatego, że chciał zakończyć wojnę z Holandią

 

Gdyby Akty miały być przyczyną (choćby pośrednią) rozwiązania parlamentu to miał przecież na to czas i w 1651 i 1652 roku. Bardziej realną przyczyną wydaje się być fakt, że parlament wciąż obradował pomimo porozumienia co do jego rozwiązania. A dodatkowo nie był w stanie posunąć się w pracach nad konstytucją. Jakoś później Cromwell nie nastawał na uchylenie tych regulacji.

 

Cytuj

W myśl tych ustaw porty angielskie były zamknięte dla tych obcych statków które nie przywoziły towarów z kolonii angielskich

 

??

Pruski statek pod pruską banderą jak najbardziej mógł przywozić towary z Prus, które kolonią angielską jako żywo nie były. Coś się euklidesowi pokiełbasiło, angielskie porty były zamknięte dla obcych statków, które miały zamiar przywieźć towary pochodzące czy to z kolonii angielskich czy innych.

 

W dniu 30.11.2014 o 3:06 PM, katrinehistoryczka napisał:

Nie był on jedynym sfanatyzowanym okrutnikiem przykład Ferdynanda II Habsburga,Gustawa II Adolfa i większości władców XVII wieku pokazuje jak wychowanie religijne i zacietrzewienie na inne wyznania doprowadzało do tragicznych wojen

 

Problem w tym, że o tym wychowaniu nie wiemy w zasadzie nic. Jego rodzice byli zapewne purytanami, ale jakimi? A zważywszy, że gdzieś w latach trzydziestych przeżył rodzaj iluminacji religijnej czy przebudzenia (co znamy z jego listu do pani St John), trudno jego późniejsze działania składać akurat na karb wychowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
13 godzin temu, secesjonista napisał:

Sięgnąć można, tylko Pasek nic nie napisał o sejmowej komisji, a i tejże nie potrzeba było wysyłać by wiedzieć, że w tym roku żadnych działań militarnych nie podejmowano. To tak jedynie w kwestii formalnej.

(...)

 

Ja też nie pisałem o konkretnej wojnie czy sytuacji na Ukrainie tylko o zapamiętanym przeze mnie fragmencie z Paska który rzuca pewner światło na wynagrodzenie polskiego żołnierza w RON. 

 

13 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Gdyby Akty miały być przyczyną (choćby pośrednią) rozwiązania parlamentu to miał przecież na to czas i w 1651 i 1652 roku. 

(...)

 

Pośrednią były bo Parlament chciał wojny z Holandią a armia była jej przeciwna. Przez jakiś czas ważyły się po prostu losy prowadzić wojnę czy nie, aż wreszcie Cromwel zdecydował rozgonić Parlament by zakończyć wojnę, czym zresztą zaskarbił sobie popularność wśród ludu życzliwego protestanckiej Holandii, jak to zresztą wykazały późniejsze wypadki. (że życzliwy) 

 

13 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Bardziej realną przyczyną wydaje się być fakt, że parlament wciąż obradował pomimo porozumienia co do jego rozwiązania. A dodatkowo nie był w stanie posunąć się w pracach nad konstytucją. Jakoś później Cromwell nie nastawał na uchylenie tych regulacji.

(...)

 

Tyle że nie wiem kto z kim się porozumiewał, by mi może Szanowny Secesjonista wyjaśnił. I co tu ma do rzeczy konstytucja (jakaś freudowska sugestia? Konstytucja!!! Konstytucja!!!)  

 

13 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Pruski statek pod pruską banderą jak najbardziej mógł przywozić towary z Prus, które kolonią angielską jako żywo nie były. Coś się euklidesowi pokiełbasiło, angielskie porty były zamknięte dla obcych statków, które miały zamiar przywieźć towary pochodzące czy to z kolonii angielskich czy innych.

(...)

 

Mógł przywozić z Prus ale nie mógł przywozić z kolonii angielskich bowiem część angielskich kolonii była rojalistyczna i nie utrzymywała kontaktów z metropolią to wykorzystywali Holendrzy którzy te kontakty przejęli i robili na nich kasę. I taka była geneza Aktów Nawigacyjnych. Przy tym Szanownemu Secesjoniście też się coś pokiełbasiło bo chyba trudno mówić w XVII wieku o pruskich statkach. Raczej powinno się mówić o portach hanzeatyckich które tradycyjnie były (i chyba są) najlepszym angielskim klientem. I to że takimi są było (i chyba jest) nawet jednym z wyznaczników europejskiej polityki od wieków. Krótko mówiąc Niemcy musieli się dobrze postarać żeby sobie na początku XX wieku popsuć stosunki z Anglią.   

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.10.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

Ja też nie pisałem o konkretnej wojnie czy sytuacji na Ukrainie tylko o zapamiętanym przeze mnie fragmencie z Paska

 

W "zapamiętanym" fragmencie jest o: komisji, kontroli, Sejmie który ją wysyła a w oryginalnym tekście nic takiego nie ma. Dziwię się euklidesowi, że przyłapywany tak często na rozbieżnościach pomiędzy tym co zapamiętał a tym co stoi w przywoływanym tekście, nie sprawdza tego co zamierza napisać oszczędzając innym trudu odkręcania podanych przezeń informacji. Każdemu zdarza się coś źle zapamiętać, u euklidesa zaczyna to jednak przybierać formę niemal chroniczną. Polecam ku przemyśleniu to co napisał prof. Henryk Markiewicz w swej rubryce "Camera obscura" (na łamach "Dekady Literackiej"), przywołał on postać polonisty co to to miał powiedzieć: "Oczywiście wiem, że 'Pana Tadeusza' napisał Słowacki, ale oczywiście to sprawdzę".

I tyle co do tego O.T.

 

W dniu 2.10.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

Mógł przywozić z Prus ale nie mógł przywozić z kolonii angielskich bowiem część angielskich kolonii była rojalistyczna i nie utrzymywała kontaktów z metropolią to wykorzystywali Holendrzy którzy te kontakty przejęli i robili na nich kasę. I taka była geneza Aktów Nawigacyjnych

 

Jest to jedynie przykład a dotyczył sytuacji po wprowadzeniu tych aktów, zatem nic nie ma do genezy Navigation Act. Proszę doczytać o tych regulacjach...

a jeśli chodzi o genezę to wypada pamiętać o tzw. Redemption Treaty (chodzi o część dotyczącą handlu) zawartym w 1649 r. a ostatecznie ratyfikowanym w 1651 r. (szerzej: "J. Geddes "History of the Administration of John de Witt, Grand Pensionary of Holland") i o kontrowersjach wokół rybołówstwa na wodach, które Anglicy uważali za wyłącznie własną domenę, uzasadnienie tego poglądu wyłożył (wówczas) sir Ralphe Maddison w swym opracowaniu "England's Looking in and out; presented to the High Court of Parliament now assembled" (London 1640), którą zaprezentował przed parlamentem (kolejne zmienione i uzupełnione wydanie "Great Britain's Remembrancer, Looking in and out; tending to the Increase of the Monies of the Commonwealth. Presented to his Highness the Lord Protector and to the High Court of Parliament now assembled", London 1655). I w świetle bogatej literatury (z epoki) dotyczącej tej kwestii nie chodziło tylko o zyski z rybołówstwa, w rozwoju tego obszaru widziano podstawę do rozwoju marynarki wojennej a by ów obszar się rozwijał musiano odciąć Holendrów od łowisk, na których mogli operować i się rozwijać angielscy rybacy. Kwestię tę podejmował w swych memoriałach Bulstrode Whitelocke (zawarto je potem w "A Journal of the Swedish Embassy in the years 1653 and 1654. Impartially written by the Ambassador Bulstrode Whitelocke" wydanym przez Charlesa Mortona, London 1855), podobnie traktuje o tym: Tobias Gentleman w "England's Way to Win Wealth and the Employ Ships and Marines" (London 1641) czy Robert Lewes; choć w mniejszym zakresie; w "Treasure of Traffike lub Discourse of Forraigne Trade" (London 1641). Nie negując, że Akty miały przekazać w ręce Anglików handel z koloniami (nie tylko angielskimi); a wiadomo, iż uderzało to wówczas głównie w Holendrów; nie należy zapominać o tej kwestii, zwłaszcza o śledziach.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    

W dniu 2.10.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

Przy tym Szanownemu Secesjoniście też się coś pokiełbasiło bo chyba trudno mówić w XVII wieku o pruskich statkach

 

Nic mi się nie pokiełbasiło, to jest przykład, w miejsce Prus może sobie euklides wstawić dowolny europejski byt państwowy egzystujący w XVII wieku.

 

W dniu 2.10.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

Tyle że nie wiem kto z kim się porozumiewał, by mi może Szanowny Secesjonista wyjaśnił.

 

Cóż, gdy mowa o stanowieniu praw ogólnokrajowych i mających charakter ustrojowy, w kraju gdzie istnieje parlament, to na ogół porozumieć się muszą przede wszystkim ci co w nim zasiadają. A, że euklides: "nie wie" to widać. Rozmowy wokół tych rozwiązań toczyły się oczywiście nie tylko na niwie parlamentarnej, także w gronie ins czy frontbenchers, którzy nie zasiadali w żadnej z Izb.

 

Cytuj

Akty Nawigacyjne zostały wydane przez parlament, Cromwell był im przeciwny

 

Cóż, a dziś w Polsce akty wydaje polski parlament a pan Jarosław Kaczyński nie ma z tym nic wspólnego poza swym pojedynczym głosem parlamentarzysty. W październiku 1650 r. Cromwell nie był jeszcze Lordem Protektorem, ale trudno być tak naiwnym by twierdzić, że wówczas parlament mógł zatwierdzić tego typu akty prawne bez mniejszego czy większego jego przyzwolenia, zwłaszcza po doświadczeniach Pidge's Purge (tego z grudnia 1648 r.).

A czy był przeciwny?

Bez wątpienia ten konflikt nie był mu na rękę, miał wystarczająco wiele problemów i wrogów w kraju. Atoli z tym sprzeciwem to chyba przesada, jak na przeciwnika tych regulacji Cromwell bardzo udanie się z tym krył. Jeśli przejrzeć obszerne (prawie tysiąc stron właściwego tekstu) wydanie Thomasa Carlyle'a; obejmujące okres od stycznia 1635 do maja 1658 roku; a zawierające Cromwella przemowy parlamentarne, to w tym czasie odniósł się Navigiation Act... tylko raz! 

I ani słowem się wówczas nie zająknął by był im przeciwny, wywodził raczej, że wojna z Holendrami była nieunikniona nie tylko z powodu wzmiankowanych aktów, ale w związku z postawą i działaniami tej nacji we wcześniejszym okresie. Oczywiście można wywodzić, że Cromwell będąc przeciwnikiem tych regulacji, z powodów politycznych nie chciał się ujawniać na forum parlamentarnym z tak niepopularnym poglądem. Dlaczego jednak nie ujawnił go w swych listach, przynajmniej tych zebranych przez autora "Sartor Resartus"?

A oto co Cromwell w tej kwestii powiedział 9 kwietnia 1652 roku:

"A great external fact which, no doubt, has its effect on all internal movements, is the War with the Dutch. The Dutch, ever since our Death-Warrant to Chrles First, have looked askance at the New Commonwealth, which wished to stand well with them; and have accumulated offence on offence against it. Ambassador Dorislaus was assassinated in their country; Charles Second was enterained there; evasive slow answers were given to tough St. John, who went over as new Ambassador: to which St. John respondind with great directness, in a proud, brief and very emphatic manner, took his leave, and came home again. Came home again; and passed the celebrated Navigation Act, forbidding that any goods should be imprted into England except either in English ships or in ships of the country where the goods were produced. Thereby terribly maiming the 'Carrying Trade of Dutch;' and indeed, as the issue proved, depressing the Dutch Maritime Interest not a little, and proportionally elevating that of England. Emassies in consequence; and much negotiating, apologising, and bickering mounting ever higher; - which at lenght, at the date above given, issues in declared War".

/"Cromwell's Letters and Speeches" by T. Carlyle, Vol. II, New York 1845, s. 16-17/

 

Zna zatem euklides, jakieś opublikowane pisma, wygłoszone przemowy, materiały pozostające w rękopisach czy listy autorstwa Cromwella, z których wynika, że był przeciwnikiem Navigation Act?

 

W dniu 2.10.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

I co tu ma do rzeczy konstytucja (jakaś freudowska sugestia?

 

Skoro euklides nie wie:kto to i nie wie: co. "Do rzeczy" konstytucja ma tu wiele bo m.in. mieli debatować nad rozwiązaniami, które o nią "zahaczają" i zmieniają poprzednie regulacje a trudno regulacje ustrojowe uznać za mało istotne czy niezwiązane z konstytucją. W tym miano wypracować regulacje o samorozwiązaniu parlamentu i reguły dotyczące wyboru nowego. Jak już euklides zamierza komuś przypiąć łatkę "freudowskich sugestii" to wcześniej powinien co nieco wartościowego poczytać, by ktoś mu nie przypiął łatki fanfaronującego ignoranta. Kwiecień 1653 r. nie był jedynym momentem gdy kwestie konstytucji (regulacji konstytucyjnych) zajmowały Cromwella:

"Cromwell had a parliament of his own in 1654; it consisted of 460 members ; almost his first step was to prevent more than a hundred of them from taking their seats. He may have been right ; but why was the parliament wrong for acting on the same principle? He had another parliament in 1656, and again he began by shutting out nearly a hundred of its elected members. The truth is that when the army cried for a dissolution, they had no ideas as to the parliament that was to follow. At least this much is certain, that whatever failure might have overtaken the plan of Vane and the parliament, it could not have been more complete than the failure that overtook the plan of Cromwell.
Apart from the question of the constitution of parliament, and perhaps regarding that as secondary, Cromwell quarrelled with what rightly or wrongly he describes as the ultimate ideal of Vane and his friends. We should have had fine work, he said four years later—a Council of State and a parliament of four hundred men executing arbitrary government, and continuing the existing usurpation of the duties of the law-courts by legislature and executive (...) As for the general character of the constitution here said to be contemplated by the remnant, it has been compared to the French Convention of 1793 ; but a less invidious and a truer parallel would be with the Swiss Confederacy to-day
".

/J. Morley "Oliver Cromwell", London 1900, s. 348-349; podkreślenie - moje/

 

I głos prof. Alastaira B. Wordena, uznanego badacza angielskiej wojny domowej, autora m.in. "The Rump Parliament 1648–53":

"MPs [tym skrótem określa się parlamentarzystów - secesjonista] who refused to join the Rump could at least understand the decision of those of their colleagues who reluctantly sat in it. We see the point if we move forward from 1649 to 1657, when parliament offered Cromwell the crown under the new constitution, the Humble Petition and Advice. The argument that had been used to abolish monarchy in 1649 was now used to advocate its return (...) ".

/In April 1653 the Rump was forcibly expelled by Cromwell. Eight months later he became protector. The principal work of propaganda published on behalf of the new constitution, the Instrument of Government, Marchamont Nedham’s A True State of the Case of the Commonwealth, hailed it as a return to the principle of the mixed or balanced constitution (...) Cromwell called a parliament in September 1654. The Presbyterians, that is those parliamentarians who had been excluded from the Rump or refused to join it, were allowed back. When the parliament met, the new constitution immediately came under heavy attack. Cromwell had to resort once more to armed intervention, and forcibly purged the house".

/tegoż, "Olivier Cromwell and Parliament", s. 17-18; podkreślenie - moje; tekst dostępny na stronie: olivercromwell.org/

 

I o nieutrzymaniu się ówczesnej wersji spisanej regulacji konstytucyjnych w Anglii, w odróżnieniu od innych krajów:

"The self-dissolution of Barebones Parliament was followed very promptly by the promulgation of the so-called "Instrument of Government." This was a rather detailed provision for the government of the country, amounting to a written constitution. The Royalists sneeringly referred to it as "The Saints' New Magna Charta." It was probably the work of the army, and was promulgated by Cromwell, December 16, 1653 ty resented by the Republicans (...)
The Instrument was thus intended as a fundamental law, perpetually providing for that separation of powers which Montesquieu was later to think was fundamental in English governmental organization, 17 and which, for good or evil, was to become enshrined in our federal, and most of our state, constitutions. It likewise provided for the end of the monarchy, and here its effect was even less lasting. But not only the idea of separation of powers, but the even more fundamental idea of a written constitution binding all departments of government, while without permanent effect in England, has been enthusiastically received and practiced in America
".

/R.C. Brown "The Law of England During the Period Commonwealth", "Indian Law Journal", Vol. 6, Iss. 6, Articl. 1, 1931, s. 370-371; podkreślenie - moje/

 

Cytuj

W 1653 roku Cromwell rozpędził parlament dlatego, że chciał zakończyć wojnę z Holandią

 

Cóż, aktów nie zniesiono a raczej je obostrzono. Wypada przypomnieć, iż wedle niektórych Cromwell obawiał się, że Rump Parliament spróbuje pozbawić go dowództwa nad armią.

 

Miałem nie ruszać tej kwestii, ale wypad się jakoś odnieść.

Nie wiem czym się tak podekscytował euklides, niczym pryszczaty młodzieniec który ma się pierwszy raz udać do stew na Bankside. Można domniemywać, iż sprawiła to informacja o pracach nad konstytucją? Jak rozumiem te wykrzykniki mają się tyczyć kwestii, że w Wielkiej Brytanii (czy dawnej Anglii) nie ma (nie było) konstytucji? Nieszczególnie chce mi się tej kwestię objaśniać akurat euklidesowi, który jak wiadomo uważa, że jak coś nie ma takiego kształtu jak we Francji (bądź się tak samo nie nazywa) to jest to błędne rozwiązanie. Nieszczególnie chce mi się to objaśniać akurat euklidesowi, który jest autorem kuriozalnej koncepcji wedle której specyfika anglosaskiego systemu prawnego wynika z faktu, że nie mieli własnych prawników i tych musieli ściągnąć z Francji. Nieszczególnie chce mi się... osobie która jak czegoś nie rozumie, bądź nie zgadza się z jakimś dość powszechnym poglądem z zakresu wiedzy prawno-ustrojowej to wywodzi, że to wina prawników (ostatnio dokooptował do nich: ludzi nauki), którzy wszystko gmatwają.

No ale...

Przed XVII wiekiem, w XVIII wieku, i w wiekach kolejnych Brytyjczycy nie mieli wątpliwości, iż posiadają konstytucję, i tak jest do dziś. To że nie przybrała ona kształtu w postaci jednego spisanego aktu, jak to było w innych krajach nic w tym zakresie nie zmienia. Henry Saint John w swych pracach szczególnie dużo poświęcił kwestii konstytucji, w zbiorze jego esejów "Dissertation upon Parties", w liście jedenastym odnajdzie euklides jego ogólną definicję konstytucji i charakterystykę konstytucji obowiązującej w Anglii (zawartym w: "Political Writings" ed. D. Armitage, Cambridge 1997) tudzież po jego tekst "On the Constitution of Great Britain" (w tegoż: "A Collection of Political Tracts" T. Cadell, bmw... 1788), a naukowe omówienie odnajdzie w artykule Jamesa H. Burnes'a "Bolingbroke and the Constitutional Government" ("Political Studies", 10, 1962). Może też euklides sięgnąć po Johna Willes'a "The Present Constiution and the Protestant Succesion Vindicated; in naswer to the Hereditary Rights of the Crown of England asserted..." (wyd. pod pseudonimem: "Gentleman", London 1714), czy po "stare zszywki "The Craftsman" gdzie może poczytać jak to zmieniał się angielska konstytucja, choćby w artykule w cyklicznej kolumnie: "To Caleb D'Anvers", zamieszczonym w numerze z 8 września 1733 roku.

 

Jeśli tego euklidesowi mało może sięgnąć po opracowania, typu:

B. Szlachta "Monarchia Prawa? Angielska Myśl Polityczna doby Tudorów"

"The Constitutional Documents of the Puritan Revolution 1625-1660" selected & ed. S.R. Gardiner

J.R. Tanner "English Constitutional Conflicts of the Seventeenth Century 1603–1689"

J.G.A. Pocock "The Ancient Constitution and the Feudal Law: A Study of English Historical Thought in the Seventeenth Century"

(zwłaszcza o podejściu do koncepcji "zadawnionej konstytucji")

T.P. Taswell-Langmead "English Constitutional History

W. Stubbs "The constitutional History of England"
tegoż, "The Constitutional History of England in Its Origin and Development"

H. Broom, G.L. Denman "Constitutional Law Viewed in Relation to the Common Law and Exemplified by Cases"

O.H. Philips, P. Jackson "Constitutional and Administrative Law"
"The Roots of Liberty: Magna Carta, Ancient Constitution, and the Anglo-American Tradition of Rule of Law" ed. E. Sandoz

G.W. Prothero "Select Statutes and Other Constitutional Documents: Illustrative of the Reigns of Elizabeth and James I"

J.L. de Lolme "The Constitution of England or an Account of the English Government; in which it is Compared with the Republican Form of Government. And Occasionally with the Other Monarchies in Europe"

H. Hallam "Constitutional History of England from the Accesion of Henry VII to the Death of George II"

"The Eighteenth-Century Constitution 1688-1815. Documents and Commentary" ed. N. Williams

(zwłaszcza zamieszczone tam tło historyczne)

F. Makower "Constitutional History of the Church of England"

(zwłaszcza o konstytucyjnych i pozakonstytucyjnych relacjach pomiędzy Tory Party a Court Party)

J.W. Gough "Fundamental Law in English Constitutional History"

D.C. North, B.R. Weingast "Constitutions and Commitment: The Evolution of Institutions Governing Public Choice in Seventeenth-Century England", "Journal of Economic History", 49(4), 1989

G.W. Cox "Was the Glorious Revolution a Constitutional Watershed", "Journal of Economic History", 72(3), 2012.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
19 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Nie negując, że Akty miały przekazać w ręce Anglików handel z koloniami (nie tylko angielskimi); a wiadomo, iż uderzało to wówczas głównie w Holendrów; nie należy zapominać o tej kwestii, zwłaszcza o śledziach. 

(...)                                                 

 

A kto zapomina o śledziach. W końcu nasz Bałtyk  jest sporym dostarczycielem tych ryb a w XVII wieku były one dość ważnym towarem którym handlowała Hanza. Możliwe że konflikty holendersko-angielskie ułatwiały Hanzie sprzedaż tych ryb do Anglii i stąd ich wzmożona obecność w portach angielskich w tym okresie. 

 

19 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                         

Nic mi się nie pokiełbasiło, to jest przykład, w miejsce Prus może sobie euklides wstawić dowolny europejski byt państwowy egzystujący w XVII wieku.

(...)

 

Takie coś to może sobie wstawić Szanowny Secesjonista. Można mówić o statkach hanzeatyckich, czy może nawet o statkach pochodzących z portów bałtyckich. Z tymi portami Anglicy zawsze robili dobre interesy a że dominowały w nich porty niemieckie to rzutowało to pozytywnie na stosunki niemiecko-angielskie. Sytuacja się zmieniła kiedy się do tego dołączył inny byt państwowy, czyli Prusy, z ich ekspansjonistyczną polityką bo wtedy Niemcy zaczęły budować flotę wojenną co im popsuło stosunki z Anglią i przyczysporzyło problemów na przykład w postaci dwóch przegranych wojen.    

 

19 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Skoro euklides nie wie:kto to i nie wie: co. "Do rzeczy" konstytucja ma tu wiele bo m.in. mieli debatować nad rozwiązaniami, które o nią "zahaczają" i zmieniają poprzednie regulacje a trudno regulacje ustrojowe uznać za mało istotne czy niezwiązane z konstytucją. W tym miano wypracować regulacje o samorozwiązaniu parlamentu i reguły dotyczące wyboru nowego. Jak już euklides zamierza komuś przypiąć łatkę "freudowskich sugestii" to wcześniej powinien co nieco wartościowego poczytać, by ktoś mu nie przypiął łatki fanfaronującego ignoranta. Kwiecień 1653 r. nie był jedynym momentem gdy kwestie konstytucji (regulacji konstytucyjnych) zajmowały Cromwella:

(...)

 

Ja jednak uważam że lepiej jest coś wartościowego napisać. 

Kiedyś zdawałem jakiś egzamin u profesora, od nauk scisłych, na Politechnice, a zatem u prawdziwego profesora, nie jakiegoś lesera. Egzamin skończył się na krótkej pogawędce podczas której ów profesor powiedział mi że powinienem się zaineresować fenomenologią (miało to pewien związek z owym egzaminem). Fenomenologia jest to szkoła filozoficzna (czy może sposób myślenia) który każe poznawać rzeczywistość poprzez fenomeny, czyli zjawiska: niespotykane, zaskakujące a nawet nielogiczne. Wam radzę zrobić to samo, a takich fenomenów w XVII wieku było w Anglii sporo, na przykład proces Strafforda w 1641 roku który zakończył się jego straceniem a został skazany przez Parlament za to że złamał konstytucję. Zwracam uwagę że był to 1641 rok i była mowa o konstytucji. Stąd wniosek że Anglicy konstytucję rozumieli w dużym stopniu intuicyjnie, konstytucyjne było w danej chwili to co za takie uważał Parlament. Co więcej, ten wyrok Parlamentu zatwierdził król, czyli można powiedzieć że był to pierwszy akt monarchii konstytucyjnej. Piszę to żeby temu i owemu uświadomić że chociaż Anglia jest monarchią konstytucyjną to wcale nie znaczy że ma normalną konstytucję.

Przy tym wątpię żeby kwestie konstytucji jakoś szczególnie zajmowały Cromwella.  

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.