Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

eBooki

Czy czytasz eBooki?  

36 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Tak
      10
    • Nie
      7
    • A co to jest?
      1
    • Tak, ale bardzo rzadko
      8


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki e-bookom można natrafić na prawdziwe perełki, dzieła stare, trudno dostępne lub w ogóle niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Kiedyś dorwałem zyciorys Chodkiewicza autorstwa Adama Naruszewicza, albo chociaż XVII-wieczne "nowiny" (odpowiednik ówczesnych gazet). Po prostu rarytasy...

Druga kwestia, to książki obcojęzyczne (angielskie, rosyjskie), które bardzo trudno kupić, w polskich bibliotekach nie ma. Tu e-book jawi się jako zbawienie... Jeśli chcę przeczytać więcej, to sobie drukuję, jeśli potrzebne mi są tylko jakieś dane, to czytam z ekranu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Uniwersytety amerykańskie w postaci e-booków wysyłają w przestrzeń internetową prawdziwe rarytasy zabytków historycznych, także dotyczących historii Polski, jak np. Poselstwo Lwa Sapiehy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przeczytałem jednego e-booka, ale nie jest to dla mnie za wygodny sposób na czytanie książek. Jakoś czuję, że do tego się nie przyzwyczaję, no chyba, że ktoś mi sprezentuje Sony Vaio z serii P, gdzie trzyma się sprzęcik jak książkę :coolio: Książkę trzeba poczuć w rękach, pooglądać obrazki. Kto czytywał nowe wydania książek z serii Władcy Pierścieni, wie o czym mówię. Cudowne ilustracje Alana Lee lub Teda Nasmitha robią swoje. Niestety nie sposób wszystko kupić, chociaż bardzo by się chciało i czasem trzeba czytać e-booki. Mam nadzieje, że coraz więcej źródeł będzie można ujrzeć w postaci e-booka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Co do tego, że to możliwość zobaczenia rarytasów nie zaprzeczam.

Szczególnie, że sam naocznie nie miałbym zapewne życiowej szansy udać się do biblioteki jakiegoś juniwersiti in Amerika.

Co więcej, przykładowa Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa daje szansę na zobaczenie ciekawych dzieł.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
orfeusz   

Książki papierowe kupuję tylko wtedy gdy nie ma ich w aplikacji czytelniczej z której korzystam już kilka lat. Ja mam akurat tak, że czytam książkę raz, nie wracam do niej, więc nie mam potrzeby kolekcjonowania ich. Papierowe pożyczam znajomym a potem odsprzedaję lub zostawiam na półce od bookcrossingu. W aplikacji czytam na telefonie bo mam duży wyświetlacz (miałam czytnik ale oddałam go kolezance).

Z aplikacji ksiązkowych polecam abonament ibuk https://www.ibuk.pl/abonament.html Mają wiele pozycji ksiązkowych. Zresztą najlepiej samodzielnie wypróbować (można ich testować przez 7 dni za darmo). 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
W dniu 14.02.2022 o 8:06 AM, orfeusz napisał:

Z aplikacji ksiązkowych polecam abonament ibuk https://www.ibuk.pl/abonament.html Mają wiele pozycji ksiązkowych. Zresztą najlepiej samodzielnie wypróbować (można ich testować przez 7 dni za darmo). 

 

Nie skorzystam. Wszelkie sieciowe abonamenty, które zazwyczaj sugerują mi, co powinienem wysłuchać, odrzucam. Nie chcę, by jakiś program ingerował w moje muzyczne upodobania.

 

Tym bardziej odrzucam taką możliwość w przypadku książek.

 

Z kindla jak najbardziej korzystam, choć jednak papier ma swoja magię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Magia oczywiście jest, ale jak się jedzie w morze to trudno zabrać wystarczająca ilość książek papierowych. 

Tak więc czytnik potrzebny.

Do tego korzystam z książek w telefonie. Mam wielką cegłę, więc czytanie jest w miarę wygodne a książki zawsze pod ręką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Ja generalnie wolę książki elektroniczne, z dwóch jeszcze względów:

 

1) z wiekiem wzrok mi się pogorszył; w przypadku czytania z ekranu mogę sobie zazwyczaj dowolnie powiększyć czcionkę, co w przypadku wydania papierowego jest niemożliwe

 

2) wyszukiwanie - to zwłaszcza w publikacjach naukowych - nie jest wygodnie, gdy trzeba czasem wertować mozolnie kilkusetstronicowy tom (albo kilka!) w poszukiwaniu jakiegoś fragmentu czy konkretnej informacji; w dokumentach elektronicznych zazwyczaj jest jakaś funkcja wyszukiwania, która pozwala znaleźć to w parę sekund.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.