Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

Rekomendowane odpowiedzi

Jak myślicie, czy było to realne, Stalin był wstanie w '41 zaatakować Hitlera? Czy gdyby nie atak Wehrmachtu w sierpniu '41 r. Stalin uderzyłby pierwszy, czyli idąc dalej atak na ZSRR można nazważ wojną prewencyjną, a nie zaczepną? Czekam na wasze opinie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
chiron   

Jestem przekonany ze Hitler mial szczescie ze uderzyl na Stalina, bo w przeciwnym razie w ciagu najwyzej kilku tygodni Stalin napadlby na Niemcy. Skad taki moj poglad? Z nadzwyczajnej koncentracji wojsk radzieckich na granicy niemiecko-radzieckiej. Wojska koncentruje sie przy granicy wtedy gdy chce sie atakowac, a nie bronic - do celow obrony wojska nie sa skoncentrowane nad sama granica tylko tworza niejako kolejne linie obrony. A tu okazuje sie z4e Stalin skoncentrowal znaczaca wiekszosc najwazniejszych jednostek w waskim pasie przygranicznym ... po co innego jak nie po to zeby napasc na Niemcy?

Ale to nie jedyne poszlaki jakie moim zdaniem wskazuja na agresywna polityke Stalina.

Po co w kraju ktory nie szykuje sie do dzialan ofensywnych istnialy korpusy powietrzno-desantowe? Tak korpusy! Niemcy mieli kilka dywizji, ZSRR kilka korpusow (fak ze niektore z nich byly w trakcie organizacji nie zmienia faktu ze ZSRR przeznaczal duze srodki na tworzenie duzych zwiazkow taktycznych o typowo ofensywnym charakterze).

No i moze ostatnia rzecz o ktorej teraz napisze. ZSRR mial byc krzewicielem swiatowej rewolucji. Jak niesc ogien rewolucji metodami pokojowymi? To sie przeciez chyba nigdzie nie udalo! Poza tym Stalin jeszcze w okresie wojny polsko-bolszewickiej chcial niesc pomoc rewolucjonistom w Niemczech - co mogloby wplynac na zmiane jego zapatrywan na kwestie Niemiec? Chyba tylko potrzeby bierzacej polityki. Poza tym Wlk. Brytania z jej antykomunistycznym premierem Churchillem namawiala ZSRR do ataku na Niemcy. Dzieki temu Stalin mogl uzyskac "legitymacje" miedzynarodowej spolecznosci do wyzwolenia Europy. W takiej sytuacji az sie prosilo zeby powrocic do niesienia rewolucji na bagnetach Armii Czerwonej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jestem przekonany ze Hitler mial szczescie ze uderzyl na Stalina, bo w przeciwnym razie w ciagu najwyzej kilku tygodni Stalin napadlby na Niemcy. Skad taki moj poglad? Z nadzwyczajnej koncentracji wojsk radzieckich na granicy niemiecko-radzieckiej. Wojska koncentruje sie przy granicy wtedy gdy chce sie atakowac, a nie bronic - do celow obrony wojska nie sa skoncentrowane nad sama granica tylko tworza niejako kolejne linie obrony. A tu okazuje sie z4e Stalin skoncentrowal znaczaca wiekszosc najwazniejszych jednostek w waskim pasie przygranicznym ... po co innego jak nie po to zeby napasc na Niemcy?

Nie była to jednak kumulacja oddziałów szykujących się na atak na ZSRR, w krótkim czasie, Stalin i stan jego armi potrzebował kilku miesicy żeby się zorganizować, przypomnę, że Stalin był wtedy jeszcze w osi, więc nie dostawał sprzetu od aliantów. Stalin na pewno planował taki atak, ale nie tak szybko, jego oddziałyu zostały zupełnie zaskoczone i zmiażdzone, w dotychczasowych wojnach żadna armia tak szybko się nie wycofywała jak Armia Czerwona, więc atak Hitlera był dobrym czasie, kiedy Stalin nie był gotowy na wojne z nim, nawet zignorował depesze od swojego szpiega w Tokjo, który doniósł o ataku i podał dokładną datę, Stalin nie uwierzył, a po ataku Rzeszy przez blisko dwa tygodnie nie wypowiadał się publicznie.

Ale to nie jedyne poszlaki jakie moim zdaniem wskazuja na agresywna polityke Stalina.

Po co w kraju ktory nie szykuje sie do dzialan ofensywnych istnialy korpusy powietrzno-desantowe? Tak korpusy! Niemcy mieli kilka dywizji, ZSRR kilka korpusow (fakt ze niektore z nich byly w trakcie organizacji nie zmienia faktu ze ZSRR przeznaczal duze srodki na tworzenie duzych zwiazkow taktycznych o typowo ofensywnym charakterze).

Stalin mógł tych korpusów urzyć nie tylko w walce z Rzeszą ale z innymi rywalami. Jak wspomniałeś on je dopiero organizował, więc wiele upłynęłoby wody w Wołdze zanim byłby gotowy na atak.

No i moze ostatnia rzecz o ktorej teraz napisze. ZSRR mial byc krzewicielem swiatowej rewolucji. Jak niesc ogien rewolucji metodami pokojowymi? To sie przeciez chyba nigdzie nie udalo! Poza tym Stalin jeszcze w okresie wojny polsko-bolszewickiej chcial niesc pomoc rewolucjonistom w Niemczech - co mogloby wplynac na zmiane jego zapatrywan na kwestie Niemiec? Chyba tylko potrzeby bierzacej polityki. Poza tym Wlk. Brytania z jej antykomunistycznym premierem Churchillem namawiala ZSRR do ataku na Niemcy. Dzieki temu Stalin mogl uzyskac "legitymacje" miedzynarodowej spolecznosci do wyzwolenia Europy. W takiej sytuacji az sie prosilo zeby powrocic do niesienia rewolucji na bagnetach Armii Czerwonej.

Wlk Bryt. nie namawiała Hitlera do ataku na ZSRR, on już przed wojną wiedział, że będzie to jego cel, a sojusz był z przymusu mimo, że wcześniej często krytykował Stalina i ZSRR uwarzając ich za wrogów największych, nawet chciał sojuszu Niemiecko-Polsksiego wymierzonego w ZSRR jednakże, Włosi nie dawali mu właściwie żadnego sparca, a chwilowy sojusz z ZSRR pozwolił mu uniknąć walki na dwa fronty w początkowej fazie wojny. To Hitler kumulował oddziały na granicy z ZSRR co oczywiście zignorował Stalin, Hitler by tego nie zignorował był zbyt wytrwanym graczem w ogóle nie ufającym Stalinowi w przeciwieństwie do Stalina, który nie ufał nikomu z wyjątkiem Hitlera :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moiom zdaniem w 41 r. Stalin wogółe nie był przygotowany do wojny.

Co więcej ...Stalin panicznie bał się Hitlera... stąd chyba te wszystkie ustępstwa fundowane Hitlerowi przez Stalina , ,włącznie ze "sławnym" już paktem - Ribbentrop - Mołotow.

Niestety nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie:

-czy Stalin zaatakowałby Hitlera?.

Jeśli nawet tak....to nie nastąpiłoby to w roku 1941 , a i wątpliwym jest czy doszło by do tego nawet rok później.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
chiron   

Wymiekam. Gdzie Stalin ustepowal Hitlerowi w ramach paktu Ribbentrop-Molotow? Dostawal od Hitlera kawalek Polski, Litwe, Lotwe i Estonie. Faktycznie, niezle ustapil :D

Co sie tak uparliscie z tym ze Stalin nie byl gotowy? Jakos nie przeszkadzalo mu to w 1939 zaatakowac Finlandie. Od czasu wojny zimowej minelo poltora roku i Armia Czerwona byla w duzo lepszym stanie. Stalin nie potrzebwal byc gtowym do wojny zeby ja zaczac. To przeciez nie on mial walczyc, nie on mial ginac, a czymze bylo w tych czasach w imperium Stalina zycie ludzkie?

Wracajac do gotowosci. Z tych pieciu korpusow pow.-des. o ktorych wczesniej pisalem w momencie agresji Niemiec na ZSRR z tego co pamietam to 2 byly gotowe a 3 w roznych stopniach organizacji. Tak na dobra sprawe to wystarczylyby Stalinowi 3-4 dywizje, a nie korpusy. Stalin byl gotowy i to bardzo. Mial duza przewage w sprzecie. Gdyby zaatakowal na kilka dni przed Niemcami, to wlasnie Luftwaffe sptkalaby zaglada na ziemi - przeciez wiekszosc samolotow byla zgrupowana niedaleko granicy niemiecko-radzieckiej. ZSRR mial ponad 10000 czolgow. Podczas gdy Niemcy duzo, duzo mniej (o ile pamietam to ok 4.000 - ale moge sie mylic). Oczywiscie sporo z tych radzieckich czolgow to byly stare czolgi, ale Niemcy podczas operacji Barbarossa ciagle jeszcze uzywali czolgoe PzKfW I, ktore juz podczas kampanii francuskiej byly przestarzale ...

Ja uwazam ze Stalin nie dosc ze byl wystarczajaco gotowy do ataku, to jeszcze sie do niego szykowal. Tylko sie biedaczek spoznil. I dobrze sie stalo. Bo zapewne Armia Czerwona zatrzymalaby sie nie w polowie Niemiec, ale nad kanalem londynskim, a kto wie czy by nie zabrali sie za wyzwalania Zjednoczonego Krolestwa ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wymiekam. Gdzie Stalin ustepowal Hitlerowi w ramach paktu Ribbentrop-Molotow? Dostawal od Hitlera kawalek Polski, Litwe, Lotwe i Estonie. Faktycznie, niezle ustapil :D

Dostał to na czym Hitlerowi nie zależało w momencie podpisywania tego układu, chodź myślał już od lat '30, że chce zdobyć ZSRR, więc jego ustępstwa były wkalkulowane.

Co sie tak uparliscie z tym ze Stalin nie byl gotowy? Jakos nie przeszkadzalo mu to w 1939 zaatakowac Finlandie. Od czasu wojny zimowej minelo poltora roku i Armia Czerwona byla w duzo lepszym stanie. Stalin nie potrzebwal byc gtowym do wojny zeby ja zaczac. To przeciez nie on mial walczyc, nie on mial ginac, a czymze bylo w tych czasach w imperium Stalina zycie ludzkie?

Wiesz czym sie skończył atak na Finlandię? Klęską armi Stalina i nie zajęciem jej w dużej czeście, podpisano korzystny dla Finladnii pakt pokojowy i Stalin więcej razy Finów nie atakował.

Wracajac do gotowosci. Z tych pieciu korpusow pow.-des. o ktorych wczesniej pisalem w momencie agresji Niemiec na ZSRR z tego co pamietam to 2 byly gotowe a 3 w roznych stopniach organizacji. Tak na dobra sprawe to wystarczylyby Stalinowi 3-4 dywizje, a nie korpusy. Stalin byl gotowy i to bardzo. Mial duza przewage w sprzecie. Gdyby zaatakowal na kilka dni przed Niemcami, to wlasnie Luftwaffe sptkalaby zaglada na ziemi - przeciez wiekszosc samolotow byla zgrupowana niedaleko granicy niemiecko-radzieckiej. ZSRR mial ponad 10000 czolgow. Podczas gdy Niemcy duzo, duzo mniej (o ile pamietam to ok 4.000 - ale moge sie mylic). Oczywiscie sporo z tych radzieckich czolgow to byly stare czolgi, ale Niemcy podczas operacji Barbarossa ciagle jeszcze uzywali czolgoe PzKfW I, ktore juz podczas kampanii francuskiej byly przestarzale ...

Państwa Osi zaatakowały 22 czerwca 1941, angażując siły wielkości ok. 4 milionów żołnierzy – była to największa operacja sił lądowych w historii. Oprócz 3 milionów Niemców, po stronie Osi walczyło m.in. ćwierć miliona Włochów i 300 tys. Rumunów. W pobliżu zachodniej granicy ZSRR znajdowało się zaledwie 2,3 mln żołnierzy Armii Czerwonej, w obliczu całkowitego zaskoczenia atakiem sprowadzenie pozostałych sił nie było kwestią godzin.

Ja uwazam ze Stalin nie dosc ze byl wystarczajaco gotowy do ataku, to jeszcze sie do niego szykowal. Tylko sie biedaczek spoznil. I dobrze sie stalo. Bo zapewne Armia Czerwona zatrzymalaby sie nie w polowie Niemiec, ale nad kanalem londynskim, a kto wie czy by nie zabrali sie za wyzwalania Zjednoczonego Krolestwa ...

Zdanie sowieckich oficerów, mówiących Stalinowi tylko o tym, o czym chciał usłyszeć, razem z zapisami paktu z Niemcami o nieagresji przekonywały Stalina o braku zagrożenia i znakomitym stanie Armii Czerwonej. Stalin myślał więc bardziej o wyprowadzeniu własnego ataku w późniejszym terminie, a żadne przygotowania do odparcia ataku niemieckiego nie zostały prowadzone aż do czasu rozpoczęcia niemieckiego natarcia.

Czyli zgadzam się, że planował taki atak, ale w '41 nie był wstanie tego zrobić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

chiron pisze /a:

Wymiekam. Gdzie Stalin ustepowal Hitlerowi w ramach paktu Ribbentrop-Molotow? Dostawal od Hitlera kawalek Polski, Litwe, Lotwe i Estonie. Faktycznie, niezle ustapil

Uważam iż Stalin dobrze wiedział że jakiekolwiek układy z Hitlerem mają jedynie charakter przejściowy .

Polityka Hitlera względem ZSRR była wystarczająco czytelna żeby się nie łudzić iż wszystko rozejdzie się po kościach.

Dla mnie to była jedynie gra na czasie ze strony Stlina , który to czas Stalin właściwie zmarnował.

Przedewszystkim wówczas gdy Hitler szkolił kadry oficerów i uzbrajał swoją armię...Stalin swoich oficerów mordował.

Co zaś do przygotowania obu stron....to przypomnij sobie jak wyglądała ofensywa Werhmachtu w 41r....szli przez tereny ZSRR jak burza.

Zgodzę się z tym że Niemcy mieli przeciw sobie potężną armię jaką Stalin rzucił do walki , ale w większości była to zbieranina niedouczonych chłopów idąca w pieriod , bo tak kazano , by przeważnie uciekać w popłochu.

Takie bitwy jak ta o Stalingrad , czy (uważany za nirozstrzygnięty ) pojedynek broni pancernej na tzw. łuku kurskim - były zapewne znaczące , ale nie rozstrzygające , i tym samym nie świadczące o jakimś szczególnym przygotowaniu Stlina do wojny.

Piszesz że Stalin się nie bał?...to dlaczego rzucił do walki jednostki NKWD które sztrzelały do każdego kto próbował sie cofać.

Znany ci jest zapewne przypadek gen. Własowa i okoliczności w krórych przeszedł on na stronę niemiecką wraz z podległym mu wojskiem.

Wreszcie coraz częściej mówi się o owych trzech dniach , kiedy to Stlina nie można się było nigdzie doszukać.

Chodzi o te dni gdy Niemcy "pukali" do wrót Moskwy.

Coraz więcej historyków skłania się ku temu twierdzeniu że "dzielny" Stalin po prosu uciekł...i to ze strachu.

Inne źródła mówią o tym że Stalin już w początkach ofenzywy niemieckiej na ZSRR usiłował prowadzić gorączkowe negocjacje z Hitlerem proponując mu całe połacie radzieckiej ziemi i nie tylko....jednak te źródła nie są jeszcze do końca potwierdzone , więc proszę je traktować jeszcze jako informację.

Różnica w przygotowaniu do wojny pomiędzy Stalinem a Hitlerem polegała na uzbrojeniu , wyszkoleniu , taktyce , kardze dowódczej...itd. - a tu Hitler górował pod każdym względem.

I gdyby nie kaprys pogody oraz nie najlepszy dowódca jakim był F.von Paulus (owszem człek wielce utytułowany , wykształcony...) niestety to wszystko....wówczas najprawdopodobniej tak "przygotowanego" do wojny Stalina Niemcy ciągnęli by na sznurze....wracając do domu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mer   
Co zaś do przygotowania obu stron....to przypomnij sobie jak wyglądała ofensywa Werhmachtu w 41r....szli przez tereny ZSRR jak burza.

Ja bym dała ku temu dwa powody:

1. Morale - wszystko szło pięknie ładnie - było ciepło.

2 . Sprzęt!

Warto zwrócić uwagę, że nie było tak łatwo z sprzętem ciężkim :roll: Niewiele mostów było w stanie wytrzymać przejazd Tygrysa! [Pzkpfwagen VI]

Zgodzę się z tym że Niemcy mieli przeciw sobie potężną armię jaką Stalin rzucił do walki

Na początku to jeszcze tak, z biegiem czasu mieli przed sobą nieskończone zasoby ludzkie.

Piszesz że Stalin się nie bał?

Jak to się nie bał? :shock: A kto uciekł gdzieś w góry i nie było po nim śladu przez kilka pierwszych dni? :shock: Stalin był zwykłym tchórzem! Siedział sobie bezpieczny w Krymie i wysyłał całe setki tysięcy ludzi na śmierć!

Znany ci jest zapewne przypadek gen. Własowa i okoliczności w krórych przeszedł on na stronę niemiecką wraz z podległym mu wojskiem.

Tak, Włosow i jego armia była w okrążeniu przez 2 tygodnie, po czym sam wziął nogi za pas - mimo wszystko wpadł w ręce niemców. Nie miał co się przedzierać "do swoich" bo Stalin nie wierzył, że można się wydostać z okrążenia :roll: [i tacy, którzy się już wydostali - nie mówię tu o pijedyńczych żołnierzach ale nawet o batalionie! - byli uważani za zdrajców, szpiegów i... kulka w łeb - dziękuję bardzo]. Warto też wspomnieć, że dzięki A. Włosowi powstały oddziały... ROA [składające się z rosjan]... jeśli się nie mylę, ROA bardzo dziko i okrutnie mordowało :roll: była to bardzo nie okiełzane oddziały.

Poniżej zdjęcie, na lewym rękawie widać "tarcze" ROA:

Roa2_2.jpg

Różnica w przygotowaniu do wojny pomiędzy Stalinem a Hitlerem polegała na uzbrojeniu , wyszkoleniu , taktyce , kardze dowódczej...itd. - a tu Hitler górował pod każdym względem.

Oczywiście. Jednak nie miał przewagi nad kilkoma sprawami: fabryki za górami Ural, których niemcy nie mieli jak zbombardować; nieskończone ilości ludzi oraz... to, że żołnierzowi ruskiemu wystarczyo dać spiritu i szedł do walki na śmierć - mróz mu nie przeszkadzał - czego nie można powiedzieć o niemcach :D

Nie była to jednak kumulacja oddziałów szykujących się na atak na ZSRR, w krótkim czasie, Stalin i stan jego armi potrzebował kilku miesicy żeby się zorganizować, przypomnę, że Stalin był wtedy jeszcze w osi, więc nie dostawał sprzetu od aliantów. Stalin na pewno planował taki atak, ale nie tak szybko, jego oddziałyu zostały zupełnie zaskoczone i zmiażdzone, w dotychczasowych wojnach żadna armia tak szybko się nie wycofywała jak Armia Czerwona, więc atak Hitlera był dobrym czasie, kiedy Stalin nie był gotowy na wojne z nim, nawet zignorował depesze od swojego szpiega w Tokjo, który doniósł o ataku i podał dokładną datę, Stalin nie uwierzył, a po ataku Rzeszy przez blisko dwa tygodnie nie wypowiadał się publicznie.

Hmm...co do dobrego czasu to ja nie powiedziałabym, że się z tym zgadzam :roll: Mianowicie Hitler stracił jeszcze czas na to, aby pomóc Włochom w walce z Grecją która wcale cenna nie była ani jakaś wartościowa - przez co wszystko się opóźniło.

Wracajac do gotowosci. Z tych pieciu korpusow pow.-des. o ktorych wczesniej pisalem w momencie agresji Niemiec na ZSRR z tego co pamietam to 2 byly gotowe a 3 w roznych stopniach organizacji. Tak na dobra sprawe to wystarczylyby Stalinowi 3-4 dywizje, a nie korpusy. Stalin byl gotowy i to bardzo. Mial duza przewage w sprzecie. Gdyby zaatakowal na kilka dni przed Niemcami, to wlasnie Luftwaffe sptkalaby zaglada na ziemi - przeciez wiekszosc samolotow byla zgrupowana niedaleko granicy niemiecko-radzieckiej. ZSRR mial ponad 10000 czolgow. Podczas gdy Niemcy duzo, duzo mniej (o ile pamietam to ok 4.000 - ale moge sie mylic). Oczywiscie sporo z tych radzieckich czolgow to byly stare czolgi, ale Niemcy podczas operacji Barbarossa ciagle jeszcze uzywali czolgoe PzKfW I, ktore juz podczas kampanii francuskiej byly przestarzale ...

Znany jest przypadek, z Normandii roku 1944, gdzie dwie Pantery czy też trzy dały sobie spokojnie radę z około 30 Shermanami. Ilość jest ilością, ale jakoś też się liczy.

Panzer I były używane bojowo do 1942 czyli już niezbyt długo - wycofano je do szkół pancernych, przerobiono na działa samobieżne czy też saperskie lub miotacze ognia. Panzer I nie był najwyższych lotów, ale przez rzekę nie miał problemu przepłynąć :D

pzi01.jpg

Poza tym, nawet najgorszy czołg przegoni piechotę, o czym mogliśmy się przekonać podczas kampani Wrześniowej.

I chiron - posiadali jeszcze Panzer II panzer III Panzer IV Tygrysy potem Pantery - więc nie było tak źle :shock:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
airman   

A może słyszeliscie o tym że Stalin dokładnie znał termin ataku? Czytałem że miał meldunki od swoich szpiegów m.in w Japoni(Richard Sorge - jeden z bardziej zasłużonych szpiegów ZSRR) i Francji z dokładną datą ataku. Jednak nie chciał tego przyjąc do wiadomości dlaczego? tego chyba nie wie nikt. W każdym razie szef GRU (wywiad wojskowy) na każdym meldunku o ataku na ZSRR dopisywał "zaprzedła sie brytyjczykom" żeby tylko nie podpaśc Stalinowi. A i jeszcze trzeba dodać, że stalin cały czas sie bał że zaatakuje go jeszcze Japonia dlatego gromadził ogromne siły na syberii, dopiero po dojścu wojsk rzeszy do moskwy upewnił sie ze japonczycy nie zaatakuja i to własnie ich powrót przyczynił sie do odpracia ataku nemieckiego.

I znów jak ktos w te rewelacje nie wierzy odsyłam do książek Wołoszańskiego

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się airman Stalin dostał od Sarga meldunek z dokładną datą i godziną ataku Rzeszy na ZSRR. Jednakże tego nie wykorzystał dlaczego? To jedna z tajemnic II wś. Jeśli Stalin wiedział o tym dlaczego nie uderzył pierwszy? Gdyby planował atak na Rzesze w '41 r. powinien mieć tam siły dość znaczne, a jak wiemy ich nie miał, a może klucz jest prosty Stalin cały czas się łudził, że Hitler nie zaatakuje, bo Stalin to jest paranoja ale nie ufał nikomu za wyjątkiem Hitlera, a ten go zdradził, zresztą on zawsze był antyradziecki i pakt Ribentrop-Mołotow był dla niego ostatecznością.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mer   
Zgadzam się airman Stalin dostał od Sarga meldunek z dokładną datą i godziną ataku Rzeszy na ZSRR. Jednakże tego nie wykorzystał dlaczego?

Stalin mimo wszystko byl tchorzem...

A gdy wielcy przyjaciele Niemcy zaatakowali - wzial nogi za pas, az sie kurzylo. Jest to jednak bardzo dziwne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
airman   

Hmmm czytałem gdzieś kiedyś(pewnie w jakiejś książce:P), że Stalin uważał, iż sojusz z Rzeszą jest krótkotrwały i mówił o tym nawet na plenum partii. Dlatego własnie tym bardziej dziwi mnie dlaczego nie chciał zaakceptowac wiadomości o ataku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Aguś   

Ja myślę, że Hitler poprostu wyprzedził Stalina o kilka, może kilkanaście dni. Kiedyś uczyło się, że Stalin nie był przygotowany do wojny. Tak tylko pewnie nie był przygotowany do wojny obronnej a był do ofensywnej. Przecież na granicy III Rzeszy i ZSRR było roztawione wojsko i sprzęt do natarcia. Wszystkie fortyfikacje obronne zostały rozebrane, bo przy ataku by przeszkadzały. Poza tym widać to z mapy. Stalin zajął wszystkie państwa graniczne po to by utworzyć dranicę z ZSRR. Po co? Czy tak postępuje ktoś, kto się boi Hitlera? To proste zajął te państwa po to, żeby szybciej i łatwiej przeżucić wojsko do natarcia. Jestem przekonana o tym, że właśnie Stalin chciał zacząć wojnę z Niemcami. A Stalin wcale nie był tchórzem. Był bardzo przebiegły. Widać to nawet dziś, dokonał tego, że do dziś dnia uważa się Hitlera za większego zbrodniarza niż Stalina!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qdl4ty   

Skoro Stalin przygotowywal sie do wojny z Hitlerem ( w dalszej perspektywie na pewno chial zaatakowac ale nie kilka/kilkanascie dni przed atakiem Niemcow ) ...to dlaczego III Rzesza zatrzymala sie dopiero pod Moskwa ?

Wniosek : nie bylo duzej ilosci wojska przygotowanego do natarcia po stronie ZSRR

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Aguś   

Może i nie było wystarczającej ilości. Przecież wiadomoo czystkach przed wojną w ZSRR- zostali wymordowani wszyscy najlepsi dowódcy w armii czerwonej. Stalin zamienił ich na miernych dowódców ale co najważniejsze uległych ( bo się bali)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.