Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Reprezentacja

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   
Żałosne to jest podniecanie się golami Nigeryjczyka, bez którego 40 milionowy naród nie potrafił zakwalifikować się do Mistrzostw. Wybacz, ale dla mnie to nie była żadna satysfakcja.
Rozumiem, że wolałbyś aby nasza reprezentacja grała na poziomie Wysp Owczych, byle tylko grali w niej rodowici Polacy, którzy NIGDY w życiu nie wyjechali poza granice naszego kraju, którzy znają polski hymn, a dodatkowo są gorliwymi katolikami, są w związkach małżeńskich i mają przynajmniej trójkę dzieci :mrgreen: Kolego - masz bardzo socjalistyczne spojrzenie na otaczający cię świat :D
To tak samo jakby ktoś zaspokoił twoją kobietę, a ty cieszyłbyś się, że jest zaspokojona, cieszyłbyś się, że zrobił to ktoś inny, bo sam nie potrafisz.
Jeszcze parę lat temu, gdy medycyna nie była tak zaawansowana, małżeństwa w których mężczyzna był bezpłodny, decydowały się na "pomoc" innego mężczyzny :( I wtedy bezpłodny mąż cieszył się, że będzie ojcem i niewiele go obchodził fakt, że to nie on był "ojcem sukcesu" :mrgreen:
Podałem tylko taki przykład, ale on doskonale obrazuje podniecanie się ze zwyciestw reprezentacji odniesionych dzięki obcokrajowcom.
Widzisz, ja się nie podniecam zwycięstwami reprezentacji. Może dlatego, że piłka nożna nie jest najwazniejsza w moim życiu, bo są rzeczy wazniejsze. Niemniej, oglądam mecze reprezentacji i cieszę się ze zwycięstw. I powiem ci jedno - jeżeli nasz 40-milionowy naród nie potrafi wychować sobie zawodnika na wysokim poziomie, to dlaczego nie skorzystać z możliwości naturalizowania przybysza z innego kraju? Czy mamy przez to tracić możliwości osiągnięcia sukcesu? Mamy w tej chwili niezłą drużynę, gdybyśmy naturalizowali rozgrywającego na poziomie Zidane'a, to moglibyśmy spokojnie walczyć o ćwierćfinał MŚ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Obcokrajowców możemy zatrudniać w klubach i w taki sposób osiągać sukcesy. Nie będę dyskuotwał z kimś kto nie rozumie idei sportu, a to wplatanie watków związanych z religią jest poniżej poziomu.

Jeszcze parę lat temu, gdy medycyna nie była tak zaawansowana, małżeństwa w których mężczyzna był bezpłodny, decydowały się na "pomoc" innego mężczyzny I wtedy bezpłodny mąż cieszył się, że będzie ojcem i niewiele go obchodził fakt, że to nie on był "ojcem sukcesu"

Domy dziecka są przepełnione, ale widac ty masz taką moralność, że wolałbyś zdradę jako drogę do posiadania dziecka, no cóż pewnie Ty masz rację, w końcu Ty jesteś oświecony, a ja jestem ciemnogrodzianinem.

gdybyśmy naturalizowali rozgrywającego na poziomie Zidane'a, to moglibyśmy spokojnie walczyć o ćwierćfinał MŚ...

Powtarzam, reprezentacja narodowa nie jest klubem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Nie będę dyskuotwał z kimś kto nie rozumie idei sportu
Ideą sportu jest zwyciężanie i gra fair play. Co jest złego w naturalizowaniu obcokrajowców? Czy Polakiem jest tylko osoba urodzona w Polsce?, bo w dalszym ciągu nie rozumiem twojego zarzutu. Z tonu twoich wypowiedzi wynika, że nadanie obcokrajowcowi obywatelstwa traktujesz jak podpisanie kontraktu klubu z zawodnikiem. To moim zdaniem podstawowy błąd.
Domy dziecka są przepełnione, ale widac ty masz taką moralność, że wolałbyś zdradę jako drogę do posiadania dziecka
Ja tego nie powiedziałem. Wkładasz w moje usta słowa, których nie powiedziałem.
no cóż pewnie Ty masz rację, w końcu Ty jesteś oświecony, a ja jestem ciemnogrodzianinem.
Ja tego nie powiedziałem, ale skoro tak uważasz :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   

Z jednej strony Rycerz ma rację... Spójrzcie na reprezentację Francji... chyba 9 "prawdziwych" czarnoskórych Europejczyków w pierwszej 11... niegdyś jeszcze Zidane który też jest pseudo europejczykiem... Nie można do tego dopuścić !

Ale pozycja Rycerza jest zbyt radykalna. Nie mam nic przeciwko 1-2 naturalizowanym zawodnikom... O ile są naprawdę lepsi od naszych rodzimych... bo inaczej to nie widzę sensu :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Spójrzcie na reprezentację Francji... chyba 9 "prawdziwych" czarnoskórych Europejczyków w pierwszej 11...
Akurat przykład Francji jest nie do końca trafiony. Dlaczego? Ano dlatego, że Francja ze względu na swoją historię jest państwem kolonialnym, a co za tym idzie już na jej terenie urodziło się kilka pokoleń czarnoskórych obywateli. Potomkowie tej napływowej ludności w części stanowi dziś siłę reprezentacji Francji. Owszem, było kilku piłkarzy naturalizowanych - Karembeu, Desailly, Zidane, Deschamps czy Lizarazu, ale każdy z nich mieszkał we Francji i znał dobrze język francuski.

Lepszym przykładem naturalizacji są Nimecy i Polska, których barwy reprezentowali czarnoskórzy zawodnicy :D

Nie mam nic przeciwko 1-2 naturalizowanym zawodnikom... O ile są naprawdę lepsi od naszych rodzimych...
Dokładnie. Jeżeli są w stanie swobodnie porozumiewać się w naszym języku i są lepsi od rodzimych zawodników, to ja jestem ZA 8)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   
Akurat przykład Francji jest nie do końca trafiony. Dlaczego? Ano dlatego, że Francja ze względu na swoją historię jest państwem kolonialnym, a co za tym idzie już na jej terenie urodziło się kilka pokoleń czarnoskórych obywateli. Potomkowie tej napływowej ludności w części stanowi dziś siłę reprezentacji Francji. Owszem, było kilku piłkarzy naturalizowanych - Karembeu, Desailly, Zidane, Deschamps czy Lizarazu, ale każdy z nich mieszkał we Francji i znał dobrze język francuski

A mi się to kojarzy z niewolnictwem :/ Tak jak w Ameryce za czasów wojny Południa i Północy... Obiecano czarnym wolność, ale po to żeby walczyli... I potem podniecali się generałowie jeden z drugim jakie to sukcesy oni wyczyniali, gdy okupili wszystko niewolniczą krwią :/ Murzyn zrobił murzyn może sobie pójść :/

I to że kraj jest krajem kolonialnym nie ma nic do rzeczy... Spójrzmy na Portugalię czy Hiszpanię - biegają tam czarni ? Anglia - zaledwie kilku...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Deschamps

Deschamps? Jakiej on jest twoim zdaniem narodowości? Do pozostałych panów nie mam wątpliwości, że są innego pochodzenia niż francuskie, ale Didier o ile mi wiadomo jest Francuzem (nawet imię i nazwisko na to wskazują)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Czy Polakiem jest tylko osoba urodzona w Polsce?

Z tego co wiem to w Polsce obowiązuje zasada krwi i Polakiem się jest mając rodziców - Polaków :mrgreen:

Czy uważacie, że naszą reprezentację stać na sukces (wszystko jedno czy w Euro czy w MŚ, czy w czymś tam) na miarę drużyny Laty, Deyny, Szarmacha, Szymanowskiego, Tomaszewskiego itd.?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy uważacie, że naszą reprezentację stać na sukces (wszystko jedno czy w Euro czy w MŚ, czy w czymś tam) na miarę drużyny Laty, Deyny, Szarmacha, Szymanowskiego, Tomaszewskiego itd.?

Maksymalnie, co mogą osiągnąć to wyjść z grupy, ale szczerze mówiąc wątpię. Ta drużyna gra toporną, brzydką dla oka piłkę, ale póki co wygrywa. Obawiam się jednak, że na najlepsze drużyny Europy jest to zdecydowanie za mało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do Vukovica to w kadrze bardziej przydatny byłby Cleber z Wisły oraz brazylijczycy z Legii ten Edson i Roger może o tym pomyśleć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dymon   

Moim zdaniem za mało dbamy o młodzików, ponieważ na euro 2012 to oni będą grali. Nie będzimy mieli takich zawodników jak Krzynówek, Bąk czy Żurawski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem za mało dbamy o młodzików

A w czym to się objawia??? Jak mamy o nich dbać? Na razie Leo przypatruje sie im. Ale jak mamy o nich dbać. Lepiej abysmy teraz myśleli o EURO 2008!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Jak mamy o nich dbać?

Chociażby budując szkółki piłkarskie, tak aby od najmłodszych lat uczyli się odpowiednich technik, zachowania na boisku itp. To nie są rzeczy, których można nauczyć w kilka miesięcy.

Lepiej abysmy teraz myśleli o EURO 2008!

Od Euro to jest sztab szkoleniowy reprezentacji, sprawa szkolenia młodych zawodników to zupełnie inna sprawa. Francuzom jakoś przygotowania do wielkich imprez nie przeszkadzają w szkoleniu następców obecnych gwiazd, więc może przydałoby się brać z nich wzór.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Chociażby budując szkółki piłkarskie, tak aby od najmłodszych lat uczyli się odpowiednich technik, zachowania na boisku itp. To nie są rzeczy, których można nauczyć w kilka miesięcy.

Oczywiście Albinos ma rację. W Polsce szkolenie młodzieży leży. Większość druzyn młodzieżowych gra jeszcze z wymiataczem, co jest archaizmem i nawet jeśli szkółka piłkarska wypatrzy utalentowanego chłopaka trzeba go uczyć miesiącami taktyki od podstaw, likwidowac złe nawyki, a to jest bardzo trudne. Dzisiaj od najmłodszych lat trzeba uczyć taktyki, przede wszystkim gry w linii, bo minęły czasy, w których istotą gry było holowanie piłki. Dziś gra się szybkimi podaniami, stosuje wyuczone schematy i przede wszystkim żeby wyszkolić dobrych piłkarzy trzeba z nimi pracowac cały rok. W Polsce brakuje boisk ze sztuczną nawierzchnią, hal sportowych, ogółem mówiąc brakuje infrastruktury. Euro 2012 to wielka szansa, żeby właśnie tą infrastrukturę stworzyć, ale czy tak się stanie? szczerze mówiąc wątpię, gdy patrzę jak politycy i działacze biorą się do tego. Politycy jedni zwalają winę za opóźnienia na drugich. Natomiast PZPN to ostoja zacofania i korupcji. Jakoś nagle ucichła sprawa z wyborami władz, Listek od razu się zrobił dobry, ludzie to jest naprawdę żałosne, nagle wszystkich przestało interesować oczyszczenie i zreformowanie PZPN. Ludzie nie tędy droga, bo opóźnienia są miedzy innymi spowodowane przez związek, ale co ja będę wiecej pisał, przecież i tak nic się nie zmieni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.