Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
marcnow92

Pażdziernik '56 - czy były jakieś szanse na demokrację?

Recommended Posts

FSO   

Witam;

elfo: po kulcie jednostki demokracja wewnątrzpartyjna, możliwość dyskusji - któe zresztą były i to nieraz bardzo ostre, jest naprawdę czymś znaczącym i to znaczącym w pozytywnym stopniu.

Wojsko - czyli siły zbrojne, MO- milicja służyły do zupełnie innych celów, zaś ZSRR z lat '49 - '50 i '58 - '60 nie jest tym samym krajem i takiej samej mentalności a Chruszczow to nie Stalin, nawet mimo tego co działo się na Węgrzech. Stąd - demokracjaa wewnątrzpartyjna - miała duże szanse na zmianę samej partii i ludzi.

pozdr

Share this post


Link to post
Share on other sites
elfo   

Rzeczywiście, po poznańskim październiku zmiany jakie zaszły w kraju podążały zdecydowanie w kierunku demokratyzacji, jednak na demokrację taką jak na zachodzie nie mogliśmy liczyć.

Mimo wszystko uważam, że dalsze reformy i próby demokratyzacji Polski mogły zakończyć się tak jak na Węgrzech. Przecież miały miejsce ruchy wojsk sowieckich przy granicy z Polską, a marszałkiem był prosowiecki Rokossowski. ZSRR nie mogło sobie pozwolić na takie wyłomy w ich strefie wpływów.

Share this post


Link to post
Share on other sites
FSO   

Witam;

elfo: powoli - zamieszki w Polsce, zwane w skrócie "Październikiem", mogły nastąpić tylko i wyłącznie dlatego, że w ZSRR Stalin zmarł [nie wnikam w jaki sposób], zaś po jego śmierci musiało nastąpić pewne rozluźnienie gdyż kolejna grupa przejmowała władzę i się umacniałą. W Polsce - także Październik oznaczał zmiany, które były bardzo duże i gwałtowne.

Demokracja jako system "bezprzymiotnikowy" [ludowa, socjalistyczna i in.] mogłą zaistnieć dopiero po '89 r. lub w latach 80-tych. Wcześniej byłą to i mogłą być li tylko demokracja wewnątrzpartyjna. Nawet "S" w roku '80 była poniekąd przekroczeniem założeń systemu, zwłaszcza, że weń nie chciała się "wpasować" i brać odpowiedzialności za kraj.

Demokracja wewnątrzpartyjna - szerzej dyskusje, możliwość wytykania błędów, problemów i innych bolączek, bez restrkcji rozmaitych jest naprawdę dużym postępem w stosunku do tego co było wcześniej. Porównaj warunki z lat 80 - tych i 50 - tych, także geopolityczne [a może zwłąszcza] i do tego jak różnił się ZSRR to przekonasz się czemu w '57 r, czy dowolnym innym '5x czy '6x demokracja w stylu zachodnim lub półzachodnim byłą niemożliwa.

Z boku: nie zmienia to faktu, że i w latach 50-tych czy 60-tych naprawdę dla wielu ludzi ów system i jego założenia oraz funkcjonowanie było bardzo atrakcyjne.

pozdr

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam;

elfo: powoli - zamieszki w Polsce, zwane w skrócie "Październikiem", mogły nastąpić tylko i wyłącznie dlatego, że w ZSRR Stalin zmarł [nie wnikam w jaki sposób], zaś po jego śmierci musiało nastąpić pewne rozluźnienie gdyż kolejna grupa przejmowała władzę i się umacniałą. W Polsce - także Październik oznaczał zmiany, które były bardzo duże i gwałtowne.

Demokracja jako system "bezprzymiotnikowy" [ludowa, socjalistyczna i in.] mogłą zaistnieć dopiero po '89 r. lub w latach 80-tych. Wcześniej byłą to i mogłą być li tylko demokracja wewnątrzpartyjna. Nawet "S" w roku '80 była poniekąd przekroczeniem założeń systemu, zwłaszcza, że weń nie chciała się "wpasować" i brać odpowiedzialności za kraj.

Demokracja wewnątrzpartyjna - szerzej dyskusje, możliwość wytykania błędów, problemów i innych bolączek, bez restrkcji rozmaitych jest naprawdę dużym postępem w stosunku do tego co było wcześniej. Porównaj warunki z lat 80 - tych i 50 - tych, także geopolityczne [a może zwłąszcza] i do tego jak różnił się ZSRR to przekonasz się czemu w '57 r, czy dowolnym innym '5x czy '6x demokracja w stylu zachodnim lub półzachodnim byłą niemożliwa.

Z boku: nie zmienia to faktu, że i w latach 50-tych czy 60-tych naprawdę dla wielu ludzi ów system i jego założenia oraz funkcjonowanie było bardzo atrakcyjne.

pozdr

FSO jeśli powiadzasz, że demokracja jest bez przymiotnikowa, to jak możesz za chwilę używać formuły: demokracja wewnątrzpartyjna?

Zdecyduj się.

Edited by secesjonista

Share this post


Link to post
Share on other sites
FSO   

Witam;

secesjonista: odróżniłęm demokrację bezprzymiotnikową [ludowa i in.] od przymiotnikowej - niechby i wewnątrzpartyjna - jako dwa diametralnie różne systemy rządzenia / sprawowania władzy w kraju. I stwierdziłem - że "przymiotnikowa" miała szansę zaistnieć,a taka normalna - nie. I tyle.

pozdr

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.