Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
viberpol

Pytanie: Franciszek I i unikalne (seksualne) tortury cesarza

Rekomendowane odpowiedzi

viberpol   

W pewnej książce anglojęzycznej opisującej historię najemników w XV i XVI wieku natknąłem się na dziwny wtręt...

"He (Franciszek I) eventually gave in to the unique Habsburg method of torture - the emperor encouraged all the ladies of the court to flirt with him, but warned them that dire consequences would follow if any dared to give him sexual satisfaction"

to znaczy:

Ostatecznie Franciszek I zrezygnował z oporu kiedy cesarz zastosował nietypową metodę tortury — zachęcał wszystkie damy dworu do flirtu z królem Francji, jednocześnie pod groźbą surowej kary zakazując im jakichkolwiek kontaktów fizycznych z więźniem.

Chodzi o pierwsze lata XVI wieku, po przegranej przez Franciszka I kampanii we Włoszech (podejrzewam że koło 1525). Został wtedy pokonany w bitwie pod Pawią i wzięty do niewoli (osadzony w więzieniu w Madrycie).

No to jak to? Więźniem był i damy maszerowały do lochu i tam smyrgały go piórkami, pląsając nago wokół niego? :wink:

Czy ktoś z tutejszych guru wie może coś więcej na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   
Chodzi o pierwsze lata XVI wieku, po przegranej przez Franciszka I kampanii we Włoszech (podejrzewam że koło 1525). Został wtedy pokonany w bitwie pod Pawią i wzięty do niewoli (osadzony w więzieniu w Madrycie).

No to jak to? Więźniem był i damy maszerowały do lochu i tam smyrgały go piórkami, pląsając nago wokół niego? :wink:

Tak Pawia to rok 1525 ale dziwne to zdarzenie i nie znam go . Jacyś pierwsi fetyszyści?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - nie trafił do lochu, choć wielu współczesnych jak i dzisiejszych badaczy uważało, że Karol V ze swym więźniem nie postępował odpowiednio do jego statusu, to jednak Franciszek I cieszył się pewnymi przywilejami. Zanim trafił do Madrytu, miał kilka innych "przystanków". 
Pierwsze główne więzienie było w Pizzighettone (Pisighitòn), a dokładniej umieszczono go w Rocca di Pizzighettone w wieży zwanej del Guado. Spędził tam około trzech miesięcy i cieszył się stosownymi przywilejami i pewną swobodą.
"François Ier est rapidement conduit à la forteresse de Pizzighettone, où il reste captif pendant trois mois. Il profite, durant cette période, d'une suree liberté dans ses mouvements et, bien que ses «appartements» dans la Torre del Guado soient très sobres, il jouit d'un traitement digne de sa royauté”.
/V. Allaire "Les images” italiennes ” de François Ier entre 1515 et 1530: l'attente, la crainte, la célébration et la déception chez les hommes de culture de la péninsul”, Normandie Université, Français 2018, s. 258/

Podobnie James Reston Jr.:
"Partly out of respect for his royal person, aprtly from admiration for the heroic manner in which he had fallen captive, his captors accorded Francis the dignity and some privileges of a reigning monarch. To be sure, he was deprived of his favorite avocations, hunting and the company of elegant women. There was no tennis court at Pizzighettone. Still, in his suite of rooms he was allowed visitors...".
/tegoż "Defenders of the Faith: Christianity and Islam Battle for the Soul of Europe, 1520-1536", New York 2009, b.p. ed. elektron./

 

Antonio Grumello pochodził ze starej lombardzkiej rodziny szlacheckiej mającej swoje gniazdo we Lomellina, wraz ze swymi dwoma braćmi walczył dla Sforzów, pozostawił po sobie rodzaj wspomnień tyczących się głównie wojskowości i wydarzeń o charakterze militarnym (obejmujące okres 1494-1529). Z jego relacji możemy się dowiedzieć, że osadzony w Pizzighettone władca np. zabawiał się grą w piłkę:
"Dimorato il re Gallicho nel castello de Pizleone da giorni 28 di Febraro adi 18 Magio facendo epso re Gallicho bona ciera con li capittanei Cexarei de giochare każdego giorno a uarij giochi et maxime al ballono et ala pilotta sino ali di supradetti di 18 di Magio ali di supradetti supradetti littere di Cexare che epso re Gallicho fusse condutto in lo regno Neapolitano ...".
/"Cronaca di Antonio Grumello pavese dal MCCCCLXVII al MDXXIX”, publ. G. Müller, w: "Raccolta di cronisti e documenti storici lombardi inediti", t. I, Milano 1856, s. 378 /

 

Idźmy dalej, czas - oczekiwania na odpłynięcie do Hiszpanii ...

Franciszka zaokrętowano na galerze dowodzonej przez admirała Rodriga Portundo (gdzie miał oczekiwać na przypłynięcie francuskich galer), nie został przecież uwięziony gdzieś pod pokładem. Przekazano mu kabinę, której podłogę, którą udekorowano dla niego, za bagatela - 1000 dukatów. Fernando Marín z Santa María de Nájera (abad comendatario - opat dowódczy) pełnił wówczas w Lombardii; z rozkazu Karola V; stanowisko komisarza do spraw wojskowych z władzą administracyjną, zwłaszcza co do dyplomatów. Jak donosił Karolowi V z Genui, pod datą 31 maja, król francuski nie był zadowolony z tej wyprawy do Hiszpanii ale ukrywał to i jak zwykle bawił się i żartował: 
"The French King is not at all pleased with this voyage, although he tries to hide his discontent, playing and joking as usual".
/"Spain: May 1525. 21-31", w: "Calendar of State Papers, Spain", Vol. 3 Part 1, 1525-1526, ed. P. de Gayangos, Londyn, 1873/

 

Pobyt już na ziemi hiszpańskiej (do czasu dotarcia do Madrytu) też w tej kwestii niewiele zmienił. W Walencji np. witany jest przez co znaczniejszych notabli, na czele których stał gubernator Jerónimo Cabanillas, Franciszek mógł sobie pozwolić na odwiedzenie różnych osób, w tym hrabiego Serafina de Centellesa czy wicekrólową Walencji, którą była Germana de Foix, a z którą łączyły go więzy rodzinne.

Jak podaje López de Meneses Amada:
"Por segunda vez salieron los valencianos notables a darle la bienvenida (el gobernador D. Jerónimo de Cabanillas, señor de Algiüet y el bayle al puente en que desembarcó y hasta« la casa de Perot Sellés »los jurados) mientras un verdadero enjambre de espectores se agolpaba en la marina (...) Después de recibir la visita de D. Serafín Centelles, conde de Oliva, se retiró a descansar. A las cinco de la tarde salió para la capital, largemente custodiado. Iban con él a más de los jurados, los oficiales reales (...) Al otro día se dirigió al palacio episcopal a saludar a la reina Germana, con quien le unían lazos de parentesco". 
/tegoż "Francisco I en Valencia", "Bulletin Hispanique", tom 40, nr 3, 1938, s. 269-270/

 

Z marszruty wynikało, że jednym z przystanków władcy francuskiego winien być zamek w Játiva, gdzie często osadzano co znaczniejszych więźniów, tymczasem trafił do pałacu w Benisanó. Stąd wielu autorów zbyt pochopnie uznało, że na pewno był tam osadzony w trakcie swej podróży (choćby Julia Pardoe w swej książce "The Court and Reign of Francis the First, King of France”, Philadelphia 1849). Tam odwiedził go poseł francuski zdążający do cesarza - Jean de Selve, prezydent parlamentu paryskiego. W swej relacji do regentki francuskiej relacjonował , że w okolicach Walencji są może trzy miejsca gdzie można tak dobrze zjeść jak u Franciszka, że jest on dobrze traktowany - po ludzku i z szacunkiem. I dodaje; chyba z pewną przesadą; że nic więcej mu nie brakuje prócz wolności.
"... à trois lieus près Vallence faisant aussi bonne chère qu'il n'est possible, tant et si humainement traicté et honoré de ses gardes par la vollonté de l'empereur qu'il n'est possible de plus hormis la liberté".
/A. Champollion-Figeac "Captivité de François Ier”, Paryż, 1847, s. 253; o więźniach w  Játiva: C.C. Sarthou "Los egregios prisioneros del castillo de Játiva", "Boletín de la Real Academia de la Historia", tomo 88, 1926 /

 

Robert Jean Knecht:
"At Guadalajara, he was lavishly entertained by the duke of Infantado, one of the principal Spanish grandees. Banquets, bullfights and other entertainments were staged in his honour, and among the gifts he received was a horsse with trappings worth more than 5,000 cucats. Francis also visited the famous university of Alcalá de Henares… ”.
/tegoż "Francis I", Cambridge 2005, s. 175 /

 

Po umieszczeniu Franciszka w madryckim Alkazarze kontrola nad nim stała się ściślejsza, jego jedyną rozrywką poza miejscem przetrzymywania miała być jazda na mule w towarzystwie eskorty. W Madrycie również nie trafił do lochów. Louis de Rouvroy (duc de Saint-Simon) był jedną z ostatnich osób mogących zwiedzać Alkazar - przed jego zniszczeniem, jeśli go Hiszpanie nie oszukali to pokój, w którym przetrzymywano królewskiego więźnia nie był zbyt duży ale nie było to jakaś ciemnica. Pokój wyposażono w stoły, łóżko , krzesła - skromne ale normalne wyposażenie. W tymże miejscu, król francuski przyjmował wizyty: emisariuszy cesarskich, posłów z Francji, członków rodziny, papieskich wysłanników jak i osoby nieszczególnie odwiedzające go w związku z bieżącą polityką. Takie, które chciały zobaczyć utytułowanego więźnia, i takie które chciał widzieć Franciszek dla przyjemności i rozwiania nudy.

Reasumując, król jak najbardziej miał możliwości flirtowania, zwłaszcza że kapitan de Alarcón trzymający nad nim straż często często pozostawiał go z jego gośćimi sam na sam. Nie wiem skąd Williama Urban wziął tę "habsburską torturę" (to z jego książki pt. "Bayonets For Hire: Mercenaries at War, 1550-1789" pochodzi ów passus), chodziło chyba nie tyle o torturowanie władcy francuskiego odmawianiem mu skonsumowania flirtu tylko o zmiękczenie go uświadamiając mu co każdego dnia traci nie zgadzając się na warunki traktatu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.