Mistrzostwa Europy w siatkówce 2007

[lester]

Niedawno zakończone moskiewskie ME w siatkówce mężczyzn przeszły na forum bez echa.Chociaż nie dziwi mnie specjalnie to, że nikt nie miał ochoty komentować występu naszych wicemistrzów świata. Wczoraj jednak rozpoczęły się ME w żeńskim wydaniu. Nasze panie w pierwszym meczu zagrały dobrze i pewnie zwyciężyły Hiszpanię 3:0. Tym razem nasza reprezentacja raczej nie jest stawiana w gronie faworytów.Jednak wyniki pozostałych meczów grupowych są dla nas korzystne i awans co najmniej do półfinału jest w zasięgu Polek. A może dobra passa "złotek" skończyła się wraz z odejściem Niemczyka z funkcji trenera reprezentacji?

[Jarpen Zigrin]

Złotka pod wodzą Bonity odrzyły grupe mają prostą powinny wyjść z pierwszego miejsca.

[Tofik]

Polki wczoraj zaskoczyły mnie poziomem gry, spodziewałem się poziomu gry rodem z - bodajże - meczu z Chinkami, na szczęście pomyliłem się, blok w pierwszym secie pracował bardzo dobrze, przyjęcie całkiem całkiem. Zobaczymy jak dalej będzie.

[wurabus86]

Rzeczywiście patrząc na układ grup nasze złotka powinny znaleźć się w półfinale, a tam prawdopodobnie trafimy na Włoszki lub Rosjanki. Na szczęście w tym roku pokonaliśmy już jedne i drugie. Uważam, ze Bonita stworzył ciekawy zespól i jest wstanie odnieść sukces. Trzymajmy kciuki za nasze panie w dzisiejszym meczu z Czeszkami. Zróbmy taki mały rewanż za najazd Brzetysława;)

[jachu]

Olewając naszych, oni przegrali i tyle, mają rok do Pekinu i mogą sie odbudować. Moim zdaniem nie włożyli tyle serca w grę ile powinni i dlatego taka klapa. I nie narzekajmy na Wlazłego który i tak był słabiutki ostatnio, robi się z niego gwiazdę i chyba sam w to uwierzył i teraz wystarczy, że będzie stał na boisku a nie grał. Lekkie nieporozumienie.

Oglądam siatkówkę od paru ładnych lat, interesuję sie trochę, ale wynikami ME jestem zaskoczony. Najbardziej Hiszpanią i ich zwycięstwem, oni od paru lat nic nie osiągnęli, zero sukcesów same wtopy. Finlandia już w tym roku w LŚ pokazała że jest mocna i groźna, ale została zlekceważona. Chociaż z drugiej strony nie wiem czy to była moc Finlandii czy Hiszpanii czy słabiutko były przygotowane reprezentacje takie jak Francja, Włochy, Bułgaria, czy też Polska. Oczywiście nie umniejszam sukcesów Hiszpanów czy Finów, oni wykorzystali szansę, ME, MŚ, MO to imprezy specyficzne, trzeba trafić z formą na około 10 dni, Hiszpanie to zrobili i wygrali, wymietli i zniszczyli całą Europę. Za to im z całego serca gratuluję, gratuluję także Finom za to ich 4. miejsce. Wreszcie jakaś świeżość :wink:

A co do "Złotkek", to znów świecą i może zamienią się w "sreberka" lub chociaż "brązówki". Wróciła Glinka więc siła ataku wzrosła, jeśli inne zawodniczki zagrają tak jak ostatnio w pucharze to może być miło 8)

[Tofik]

Bardzo ładny mecz Polek z Bułgarią - w ogóle jak one to zrobiły?

[lester]

Polki nie zwalniają tempa i w ładnym stylu awansowały do półfinału, w którym znów zmierzymy się z Serbią. W dzisiejszym meczu z będącą ostatnio w dobrej formie Holandią Polki zagrały momentami znakomicie.W naszym zespole brylowała Glinka, ale bardzo dobrze zagrała też rozgrywająca Milena Sadurek, która zresztą znakomicie zastępuje etatową dotąd na tej pozycji Izabelę Bełcik.Półfinałowy mecz z Serbkami nie będzie chyba tak łatwy jak gładko wygrane grupowe spotkanie z tymi zawodniczkami, jednak to Polki będą zdecydowanymi faworytkami. Jeżeli nasze dziewczyny nie spalą się psychicznie, to moim zdaniem w finale zagramy z Rosją.

[jachu]

Polki nie zwalniają tempa i w ładnym stylu awansowały do półfinału, w którym znów zmierzymy się z Serbią.

Jestem właśnie ciekawy jak zaprezentują się Serbki - mam nadzieje, że równie słabo jak w pierwszym meczu, ale w żeńskiej siatkówce nigdy nic nie wiadomo. Niemniej, liczę na zwycięstwo Polek i późniejszy złoty medal 8)

[Jarpen Zigrin]

Licze na finał Polska-Rosja i zwycięstwo naszych w 5 secie 21:19 : P

[lester]

Niestety, stało się to, czego się obawiałem. Nasze siatkarki nie wytrzymały presji, a trener Bonita powiedział "dziewczyny nie dały rady psychicznie. One poległy nie na boisku, a w głowach."W siatkówce niestety o wyniku decyduje w dużym stopniu dyspozycja dnia i choć w ogólnej ocenie to Polki można uznać za zespół lepszy, do finału awansowały Serbki. Dziwić może łatwość z jaką to osiągnęły.Interesuję się jednak także siatkówką ligową, a tam sytuacja kiedy zespół X wygrywa z zespołem Y 3:0 aby następnego dnia przegrać 0:3 nie jest czymś nadzwyczajnym. Dzieje się tak nie tylko w siatkówce kobiecej, uznawanej powszechnie za chimeryczną, ale także w rozgrywkach męskiej PLS, jednej z czołowych lig Europy.Pozostał nam mecz o brązowy medal z Rosjankami, które przegrały półfinał w podobnym stylu, a wygra ten, kto szybciej odbuduje się psychicznie.

[Tofik]

Co za dużo to nie zdrowo - do trzech razy sztuka, za trzecim razem przegraliśmy (zwycięstwa: 2003 i 2005) :wink: W sumie cieszmy się z tego co mamy, co prawda czwarte miejsce jest najgorszym miejscem, ale nawet jeśli przegrają z Rosjankami to co? IMHO widać było różnicę pomiędzy grą Polek na wakacjach (bodajże Grand Prix), a ME (znaczna poprawa).

[lester]

IMHO widać było różnicę pomiędzy grą Polek na wakacjach (bodajże Grand Prix), a ME (znaczna poprawa).

Dokładnie inaczej sprawę widział były trener reprezentacji siatkarek, Andrzej Niemczyk.Jeszcze zanim nasze złotka poniosły te dwie nieszczęsne porażki, Niemczyk stwierdził, że podczas Grand Prix forma siatkarek była wyższa. Coś w tym chyba jest, gdyż tegoroczny występ w Grand Prix był najlepszym w historii, pokonaliśmy przecież Chinki (pierwszy raz), Rosjanki i dwukrotnie obecne mistrzynie europy Włoszki. A to wszystko udało się bez naszej najlepszej siatkarki- Małgorzaty Glinki.

Kilka dni temu Polki otrzymały dziką kartę i zagrają w Pucharze Świata w Japonii, z którego 3 czołowe drużyny zakwalifikują się na Igrzyska Olimpijskie. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiej decyzji włodarzy światowej siatkówki, przecież parę tygodni temu nasze zawodniczki otrzymały już dziką kartę na grę w przyszłorocznym Grand Prix, ale skoro dają to trzeba brać.