Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Kto fascynował się Napoleonem? Kto go naśladował?

Rekomendowane odpowiedzi

ojej94   

Pewnie wiele osób mnie zjedzie za ten pogląd, ale myślę, że Napoleonem fascynował się Adolf Hitler. Mimo, że był fanatycznie zapatrzony w same Niemcy i Niemcy, to proszę zobaczyć jak wiele alegorii jest między Napoleonem, a Hitlerem. Szybkie dojście do władzy, ślepe przekonanie ludu, co do swoich racji (mimo wszystko Napoleon przekonywał w łagodniejszy sposób), przeświadczenie o tym, że jest się geniuszem (Hitler moim zdaniem też nim był), błyskawiczne zdobycie hegemonii w Europie, przegrana z Anglią (Trafalgar i Bitwa lotnicza o Anglię), przegrana z Rosją w przypadku Napoleona i ZSRR w przypadku Hitlera (Moskwa i Stalingrad). Obydwoje też traktowali wojnę jako święto i mieli szacunek u własnych żołnierzy (choć Hitler podczas II Wojny Św. nie szedł na bój, to trzaba wspomnbieć, że podczas I brał na siebie najniebezpieczniejsze akcje) Mimo, że obaj wiele zgrzeszyli, to i tak wolę o niebo Napoleona, bo jakby nie było Bonaparte nie tworzył holokaustów, czy nie zabijał kogoś tylko dlatego, że nie był Francuzem (jak Hitler, że ktoś Aryjczykiem, buahaha Aryjczykiem - wymyslona rasa), po za tym Napoleon jakby nie było był faktycznie "oświeconym dyktatorem", nie wprowadzał na ziemiach zdobytych jakiegoś terroru, no i miał "większe jaja" od nazisty i w obliczu ostatecznej porażki nie popełnił samobójstwa i nie krył się w bunkrze, tylko walczył do końca. Te ostatnie argumenty nie zmieniają , zaś faktu, że Hitler i tak musiał się w pewnym stopniu wzorować na Napoleonie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Też mi się wydaję że Hitler wzorował się na Napoleonie no ale Napoleon nie był tak okrutny jak Hitler. Ale on nie walczył do końca życia. Umarł na wyspie. Prawdopodobnie został otruty.

Napoleon przegrał z ZSSR( czy określenie ZSSR na tamte czasy jest prawidłowe?) ze względu na warunki atmosferyczne. Wiele jego wygranych bitew zaślepiło mu oczy i za bardzo się rozpędził. Mógł podbić ZSSR do Moskwy i poczekać do wiosny.

Według mnie gdyby Napoleon podbił ZSSR to by pewnie inne państwa podbijał co raz dalej. Też chciał chyba podbić świat jak Hitler i z Francji zrobić mocarstwo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Ajwaj Panowie!

Ja wiem że dziś mam halucynacje bo po 6 kawie takowe mnie zazwyczaj prześladują. Ale powyższego nie potrafię ogarnąć. Prosiłbym by pisali państwo takie newsy ze sprawdzeniem z: Internetem, Książką czy Historycznym Programem TV.

Ze swojej strony, coś niebawem napiszę w temacie.

Kłaniam Się

B.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Napoleon przegrał z ZSSR( czy określenie ZSSR na tamte czasy jest prawidłowe?)

Absolutnie nie, to tak jak przenosić w czasy piastowskie nazwę "III Rzeczpospolita".

Mógł podbić ZSSR do Moskwy i poczekać do wiosny.

A co, nie zajął Moskwy? Nie wiem na co miał czekać do wiosny, chyba po to, żeby wrócił do Księstwa Warszawskiego nie z kilkudziesięcioma tys. ludzi, tylko chyba z kilkuset.

Według mnie gdyby Napoleon podbił ZSSR to by pewnie inne państwa podbijał co raz dalej. Też chciał chyba podbić świat jak Hitler i z Francji zrobić mocarstwo.

Ani Hitler, ani Napoleon nie chcieli podbijać całego świata dla zaspokojenia własnej ambicji rządzenia wszystkim. Oni chcieli po prostu uczynić swoje kraje potęgami. Hitler zaatakował ZSRR, m.in. dlatego, że taka Syberia to, wg czyjegoś określenia, skład całej tablicy Mendelejewa w jednym miejscu. Napoleon zaatakował Rosję, bo państwo cara wyłamało się z blokady kontynentalnej, zagrażały środkowo- i wschodnioeuropejskim wpływom Paryża. To pierwsze przeszkadzało w pokonaniu głównego wroga Francji, zagrażającemu jej istnieniu - Anglii. Żaden nie planował podboju ziem dzisiejszego Hondurasu, bo nie miał interesu w tym konflikcie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

A jeśli Napoleon by podbił Rosję to dalej co by zrobił? jakie przypuszczenia? czy by już dał sobie spokój z wojnami?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ojej94   

Do Tofika: No nie wiem, czy nie brali pod uwagę, aby przynajmniej ich następcy mogli podbić bez reszty cały świat (na pewno chcieli, aby Francja w przyp. Napoleona i Niemcy w przyp. Hitlera była/były największym hegemonem na świecie). To byli moim zdaniem maniacy. Uważali, że są wybrańcami, wierzyli moim zdaniem w to, że mogą zajść dalej niż Aleksander Wielki, czy Temudżyn. To prawda, np. Hitler ideologię budował pod czyny (Napoleon moim zdaniem odwrotnie), więc na pewno mieli w zamyśle, żeby nie tylko podbić Europę, Azję i Afrykę, ale w dalszej perspektywie, również Stany Zjednoczone, później Amerykę Płn. i Południową i na sam koniec opanować Australię i Oceanię. Chcieli, aby zrobili to ich nastepcy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
No nie wiem, czy nie brali pod uwagę, aby przynajmniej ich następcy mogli podbić bez reszty cały świat (na pewno chcieli, aby Francja w przyp. Napoleona i Niemcy w przyp. Hitlera była/były największym hegemonem na świecie).

Akurat najwyżsi dowódcy zarówno Hitlera jak i Napoleona często nie zgadzali się z ich planami i decyzjami. Nie wiem, czy wszyscy chcieli, żeby Francja/Niemcy stały się największym hegemonem, w każdym bądź razie na pewno nie wszyscy widzieli, że jedynym środkiem do tego jest wojna z całym światem. Bo na co komukolwiek posiadanie Hondurasu?

To prawda, np. Hitler ideologię budował pod czyny (Napoleon moim zdaniem odwrotnie)

Czy dobrze rozumiem? Uważasz, że Napoleon robiąc cokolwiek kierował się wyłącznie ideologią, a Hitler tworząc swoją ideologię robił tak, by to było zgodne z jego zamierzeniami i czynami?

więc na pewno mieli w zamyśle, żeby nie tylko podbić Europę, Azję i Afrykę, ale w dalszej perspektywie, również Stany Zjednoczone, później Amerykę Płn. i Południową i na sam koniec opanować Australię i Oceanię.

Nie masz na to absolutnie żadnych dowodów, co więcej, takie hipotezy są z góry fantastyczne. Napoleon na pewno wiedział, że ciężko zneutralizować wpływ Wielkiej Brytanii na Europę, więc co tu dopiero mówić o Australii...

Chcieli, aby zrobili to ich nastepcy.

Jw.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Moim zdaniem Napoleon by nie podbił całego świata. Nie starczyłoby mu na to życia no i chyba wojska. Jedno państwo na cały świat to trochę nie możliwe. Gdyby już chciał pokonać Rosję to na pewno by nie kontrolował jej całej. Pewnie do Syberii bo Syberia nie zdała by się mu na nic. Mróz o jakiś miastach to można zapomnieć itp. Ale za Syberią mógłby mieć tam strategiczną bazę która by mogła kontrolować Amerykę północną i azję. Ale to już moja fantazja ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ale to już moja fantazja smile.gif

Dokładnie. Napoleon z tego co wiem, nie planował podboju Rosji i zajęcia Syberii, tylko chciał przede wszystkim zwrócenia jej przeciwko Anglii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Kampania 1812 roku, nie miała przyczynić się do wymazania z mapy Rosji. Istotą owej kampanii było wymuszenie na Aleksandrze, przestrzegania postulatów Napoleona.

Ta kampania była projektowana od początku do końca, według prawideł kampanii 1809, 1806/1807, 1805 roku.

Tzn. zdruzgotać armię wroga w kilku, bądź jednej, decydującej bitwie. W ten sposób wymuszając na nim określone zachowania polityczne. Napoleonowi nie chodziło przy tym wszystkim o "poszerzanie przestrzeni życiowej" dla Francuzów i koalicjantów.

Jego armia miała szybko wejść (przypominam cała akcja kampanii 1812 roku, na Wilnie miała się zakończyć!), rozgromić 1. i 2. Armię Zachodnią, a następnie opuścić terytorium Rosji, uprzednio podpisując rozejm.

Co więcej Hitler miał tylko namiastkę geniuszu wojskowego, Napoleona (Jeżeli w ogóle możemy tak to definiować) . "Malarz pokojowy" potrafił dowodzić co najwyżej dywizją, Napoleon ogarniał swoim umysłem nie tylko armie.. on czarował przebieg zdarzeń.

To, Berezynę wykłada się na akademiach wojskowych, tzn. jak w całkowicie beznadziejnej sytuacji można było wykiwać Rosjan. No cóż ale o tym nie chce się pamiętać. Ah i bym zapomniał, Kampania 1814 roku. Proszę państwa to creme de la creme, jeżeli chodzi o sztukę wojskową najwyższych lotów.

Pozdr.

B.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z nieco innej beczki:

Bokassa I (Środkowa Afryka) i Faustyn I (Haiti). Na pewno widoczne oznaki fascynacji i próby naśladownictwa (przynajmniej podejmowane selektywnie ;) ).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

A więc Napoleonowi nie chodziło żeby podbić Rosję i nad nią panować. Zaatakował ją jedynie z powodów politycznych a Hitler zaatakował że ZSSR bo chciał poszerzyć granicę jego imperium no i też chyba ze względów politycznych tak?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ojej94   

Do Tofika: Cytat: Czy dobrze rozumiem? Uważasz, że Napoleon robiąc cokolwiek kierował się wyłącznie ideologią, a Hitler tworząc swoją ideologię robił tak, by to było zgodne z jego zamierzeniami i czynami?

Odp.: Tak, właśnie uważam. Zauważ, że Napoleon był oświeconym dyktatorem i na prawdę wierzył w myśli przewodnie z rewolucji francuskiej i chciał je zrealizować w dalszej przyszłości na podbitych ziemiach (chociaż na początku np. w Ks. Warszawskim nie za bardzo mu się to udawało). Co do Hitlera. Na prawdę nie wierzę, że Hitler wierzył w rzekomą rasę aryjską, nie aryjską. Sam, przecież nie pasował do wyglądu aryjskigo. Żydów natomiast zaczął masowo zabijać, bo tylko chciał przejąć ich majątki, aby zdobyć z ych pieniędzy oręż. Tak samo było z Polakami. Przecież Adolf rozpoczął masową nagonkę na Polaków, gdy Beck ze Śmigłym sprzeciwili się podpisywać układ o nieagresji. Może na pewno wierzył w wielkie Niemcy nazistowskie, ale z pewnością układał te wsystkie swoje "teorie" po to, aby umocnić się u władzy i umocnić swój kraj. Nie zmienia to faktu, że Hitler miał "kuku na muniu" i był nieźle zbzikowany. A co do następców obu dyktatorów. Moim zdaniem na prawdę wierzyli, że może się znaleźć jakiś człowiek, który dokończy ich "dzieła". Oczywiście było to mało realne, jednak jak już wspomniałem, liczyli oni wg mnie na stworzenie czegoś większego niż Aleksander Wielki z Macedonią, Cesarze Rzymscy, czy Mongołowie z Temudżynem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Napoleon otwarcie sprzeciwił się rewolucji w prosty sposób - stworzył monarchię. Nie robił niczego dla ideologii, wykorzystywał ją, m.in. po to, by podsycić opór europejskich ludów przeciwko ich monarchom. Natomiast Hitler sformułował swój antysemicki, rasistowski, rewizjonistyczny program już w "Mein Kampf" czyli przed zdobyciem władzy. A to, że postępował zgodnie z duchem antysemityzmu, rasizmu i rewizjonizmu pozwala wysunąć przypuszczenie, że w wielu sprawach kierował się ideologią.

Sam, przecież nie pasował do wyglądu aryjskigo.

Bo był wyjątkowy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ojej94   

Po pierwsze, Napoleon wg mnie na prawdę po opanowaniu Europy, chciał prowadzić swoje państwo w imię haseł z rewolucji franc. (no może faktycznie z wyjątkiem, że stworzył Cesarstwo, nie Republikę) Miał przecież i sentyment do Rewolucji, bo dzięki niej się wybił. Po za tym bliski sposób w jaki obchodził sie do żołnierzy pozwala wnioskować, iż faktycznie był wierny ideałom rewolucji pod swoim berłem. Hitler, natomiast po pierwsze nie lubił Żydów, bo Niemcy potrzebowali kozła ofiarnego, który był winny ich biedy, poza tym chciał ich kasiorę, po drugie te aryjskie rzeczy wymyślił tylko po to, aby mieć dodatkowy pretekst do atakowania Słowian, skoro był był taki wierny ideologii, to czemu paktował z Z.S.R.R i atakował Germanów - np. Francuzów i dalszych "braci" Anglików. To całe "Mein Kamp" on napisał dla szpanu. On pewnie już wtedy w więzieniu, po tym nieudanym puczu, obmyślał jak podbić część Europy i zdobyć przychylność u ludu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.