Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Pschologia podczas starcia jaką ma rolę?

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   
Jaką rolę ma psychologia podczas wojen i bitew, znacie przykłay takowych psychologicznych zagrywek?

Tak. Tony zrzucanych ulotek propagandowych na pozycje aliantów pod Monte Cassino. Te, które spadały na sektor obsadzany przez Polaków, oczywiście dotykały problemu Armii Czerwonej i "wyzwolenie" Polski przez nią, co wtedy następowało. Psychologia na wojnie jest silnie związana z morale- generalnie psychologiczne zagrywki przeciwnika mają na celu osłabienia ducha bojowego żołnierzy zza drugiej strony barykady.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lizander   

Jasne. Pyrrus zakazał zabijać w bitwie konsula Decjusza Musa, by ten nie mógł popełnić devotio. Bonaparte przed Austerlitz udawał przestraszonego, na progu załamania, wodza rozpadającej się armii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Oczywiście, że tak, złamanie psychiki* to złamanie morale wroga. Przykład, który od razu przyszedł mi do głowy - Głogów 1109. Cesarz niemiecki, Henryk V kazał umieszczać zakładników (rodzinę obrońców) na machinach oblężniczych i wystrzeliwać ich na gród. Obrońcy jednak z determinacją odparli wroga - w czym dopomogły groźby księcia Bolesława III Krzywoustego, który mówił, że ukrzyżuje tego, który się podda.

* Albinos, dzięki za wypomnienie "błąda" :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Oczywiście, że tak, złamanie psychologii to złamanie morale wroga.

Złamanie psychologii? Chyba raczej psychiki? Jednak zgadzam się w pełni.

Przykładów takich zagrywek mających zmiękczyć przeciwnika jest całkiem sporo. Skoro Tofik wspomniał o Głogowie i zakładnikach to ja podam podobny, choć znacznie nam bliższy. Powstanie Warszawskie i prowadzenie cywilów przed czołgami, albo też słynny wybuch czołgu-pułapki na ul. Kilińskiego w Warszawie dnia 13 sierpnia, kiedy to zginęło ok. 300 osób a ok. 1000 zostało rannych. Takie sytuacje wraz z ostrzałem "szaf" w sposób znaczny podkopywały morale powstańców i wpływały negatywnie na ich psychikę.

Ciekawym przykładem jest działanie snajperów. Jeden snajper potrafił sparaliżować cały oddział. Świadomość, że gdzieś w pobliżu czai się taki snajper wpływała bardzo niekorzystnie na żołnierzy.

Interesującą sztuczkę zastosowali Niemcy podczas natarcia 6. Dywizji Górskiej SS "Nord" w trakcie operacji Nordwind, kiedy to zamiast brakującej artylerii rakietowej użyto... amunicji do pistoletów akustycznych. Amerykanie słysząc przeraźliwe wycie towarzyszące wystrzeliwaniu tejże amunicji wpadli w panikę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Amerykanie słysząc przeraźliwe wycie towarzyszące wystrzeliwaniu tejże amunicji wpadli w panikę.

To podobnie, jak ze słynnymi "trąbami jerychońskimi" montowanymi w Ju-87 Stuka.

Co do używania jeńców w roli żywych tarcz, przywołam przykład z pierwszego dnia operacji "Merkur". Walczący pod Maleme niemieccy spadochroniarze, po ciężkich i krwawych walkach zajęli obóz RAF leżący u podnóża Wzgórza 107, biorąc przy tym wielu jeńców- personel lotniczy RAF i samych lotników, przezbrojonych na piechotę. Zdający sobię sprawę z opóźnień w harmonogramie natarcia, spadochroniarze podjęli się desperackiej próby wzięcia szturmem wzgórza od strony północnej. Zastosowali przy tym godny potępienia fortel, podkradając się pod nowozelandzkie pozycje za plecami wziętych do niewoli brytyjskich lotników. Nowozelandczycy jednak omylnie wzięli niebieskie mundury RAFu za niemieckie kombinezony spadochroniarskie, otwierając ogień do swoich towarzyszy. Gdy pierwsi lotnicy padli od kul na ziemię, reszta jeńców stanęła w miejscu, jak i skryci za nimi spadochroniarze. W tym momencie Nowozelandczycy zdali sobie sprawę z tego, co się stało, wstrzymali ogień i przy okrzykach „Hańba!” przeprowadzili na nacierających kontratak z dwóch skrzydeł. Nieprzyjaciel zaczął się wycofywać, natomiast jeńcy wykorzystali okazję do ucieczki w kierunku nowozelandzkich linii. „Po chwili pozostała w tym miejscu tylko grupka leżących na ziemi porozrzucanych ciał (…), ale większość brytyjskich jeńców przypłaciła to starcie życiem”- wspomina naoczny świadek tych wydarzeń.

By the way, powyższy tekst wziąłem z II części artykułu o operacji "Merkur", który właśnie piszę :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

W dawnych czasach gdy wiara w czary i różnego rodzaju zabobony była na miejscu dziennym, nie było trudno w płynąć na psychikę ludzką:

"W obozie kozackim śpiewano pieśni o Jaremie lub cichym głosem opowiadano sobie o nim rzeczy, od których włosy wstawały na głowie mołojcom. Mówiono, że czasem zjawia się nocą na okopie i rośnie w oczach, aż głową wyżej wież zbaraskich sięga; że oczy ma wtedy jakby dwa miesiące, a miecz w jego ręku jest jako ta gwiazda złowroga, którą Bóg czasem ludziom na pohybel na niebo wysyła. Mówiono także, że gdy krzyknie, polegli w boju rycerze wstają z chrzęstem zbroi i szykują się wraz z żywymi w szeregi. Jeremi był na wszystkich ustach: śpiewali o nim i didy-lirnicy, rozmawiali i starzy Zaporożcy, i czerń ciemna, i Tatarzy. Zresztą nie trudów bali się dzielni mołojcy, nie niewywczasów, nie szturmów i ognia, i krwi, i śmierci - oni się bali "Jaremy". - H. Sienkiewicz , "Ogniem i mieczem"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Explore   

Tak, mongołowie wyli jak opętani podczas ataku, germanowie rzucali się w szale bitewnym na wroga, ruscy szli przez miasto po trupach towarzyszy pod ostrzał niemieckich CKM-ów, żółtki atakowały tysiącami ginąc przy tym masowo, a dzisiejsi terroryści z przyklejonym pudełkiem po butach do brzucha krzyczą, że mają bombę na pokładzie. Zupełnie nie istotna jest technika, ale efekt jaki daje zastraszenie przeciwnika i wprowadzenie w jego szeregach paniki daje lepszy efekt niż otwarte działania (podam przykład Dyrrachium, kiedy to żołnierze Cezara, bojąc sie, że nie zdążą się wycofać zaczeli się nawzajem tratować w ucieczce, a przed totalną masakrą uchroniło ich tylko to, że Pompejusz nie wierząc w to co widzi uznał to początkowo za podstęp).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Ciekawy przykład wpływu starcia na psychikę żołnierza podaje R. Sikora w "Wojskowość polska...". Podczas oczyszczania muszkietów odkryto ich w lufach kule. Nie było by w tym nic dziwnego, ale w niektórych z nich tych kul było kilka! (nawet do 7 szt. !!!)

Pod jaką presją musiał się znajdować człowiek który nie zauważył że jego muszkiet nie wypalił 7 razy i nadal, na komendę, ładował do lufy kolejne ładunki.

Dodano 31.10:

Jedna rzecz która mi umknęła podczas pisania powyższego postu: muszkiety oczyszczali współcześni muzealnicy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Czynniki psychologiczne miały i mają olbrzymia role do odegrania na arenie działań wojennych.

Chociażby unifikacja wojska, barwy uzbrojenia, czy dźwięki jakie wojsko wydawało.

Nie tylko przez wygląd próbowano osłabić zapał do wojaczki wrogich jednostek, ale również przez zachowania - takim ciekawym przykładem jest wyśmianie przeciwnika przed bitwą, a samemu za reprezentowanie swojej pewności siebie, a tym samym pokazaniem, że jesteśmy lepsi.. Mordowanie jeńców w okrutny sposób, na oczach współbraci również maiło takie zadanie do spełnienia. Psychikę próbowano złamać przez głód.. Jak tylko przewertuję jakieś źródła za tą tematyką, to nie omieszkam je tu zamiesić. Temat bardzo interesujący jest..

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Ponadto elitarne regimenty bardzo pielęgnowały swoje zwyczaje tudzież - Esprit De Corps.

Ta wyjątkowość, nie tylko poprawiała znacznie morale jak i "wywyższała" żołnierzy przynależących do takiego pułku nad innymi regimentami, ale również wyjątkowość ta mogła zdemoralizować wroga, który dowiedziawszy się nagle przed bitwą, z kim mu przyjdzie stoczyć bój w znacznej mierze wolał się poddać lub dać dyla jak walczyć z nimi.

Choćby tu można podać przykład, mianowicie Ghurków :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Scibor   

Witam serdecznie,

Kilka przykładów które przyszły mi do głowy:

-Aleksander nie mogąc nakłonić swoich wojaków do dalszej walki zawstydza ich idac samotnie, co daje porządany skutek.

-Boeci formują jednostkę z par kochanków homoseksualnych, która przez długi czas sieje popłoch na polach bitew. Czyli miłość i wierność też może być niebezpieczną bronią.

-Bolesław wzrusza lud i wojsko płacząc

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Jeszcze w kwietniu '45 roku niemieckie Propagandakompanien zakładały głośniki i wygłaszały mowy, zarówno po polsku, jak i po rosyjsku, a nawet czesku, do wojsk stojących naprzeciw nich na Froncie Wschodnim, zalewając je potokiem słów i ''nowin''. Rzucali przy tym wieloma porównaniami i sytuacją.

Najbardziej widoczne było cyniczne wykorzystanie przez Niemców sprawy Katynia w kwietniu '43r.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
Najbardziej widoczne było cyniczne wykorzystanie przez Niemców sprawy Katynia w kwietniu '43r.

Dlaczego cyniczne ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.