Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Ykes

Landkreuzer P. 1000 Ratte

Rekomendowane odpowiedzi

Ykes   

Witam !

Co myślicie o tym projekcie ? : (Kliknijcie na niego żeby był widoczny)

Po każdej stronie czołgu miały znajdować się po 3 gąsienice o szerokości 1,2 metra. Napęd miały stanowić dwa 24 cylindrowe silniki MAN V12Z32/44 o mocy 8500 KM lub osiem 20 cylindrowych silników Daimler-Benz MB501 o mocy 2000 KM każdy, aby osiągnąć wymagane 16000 KM potrzebne do poruszenia czołgu.Podstawowym uzbrojeniem miały być dwa działa 280 mm w wieżyczkach z krążowników. (Tekst z Wikipedii)

Moim zdaniem Landkreuzer P. 1000 Ratte okazałby się zawodny tak samo jak superciężki czołg Maus. Z tego co wiem wyprodukowano ich kilka (mówię o Mausach) ale nie spisały się na polu bitwy. Grzęzły w ziemi, były mało zwrotne i podatne na ataki z powietrza.

[ Dodano: 2007-07-27, 22:31 ]

Mam nadzieje,że widzicie to zdjęcie. (Pisząc posta dodałem załącznik z obrazkiem)

post-2252-1185567841.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tak, to całkowicie bezsensowny projekt, efekt gigantomani Hitlera :)

A czy to kiedykolwiek walczyło? Wydaje się to dziwne, do tego bardzo powolne, ale z ogromną siłą ognia nie jestem specjalistą, ale jakby tam u góry dać przecwilotnicze działka to by dopiero było "cudo" lub cudo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ykes   
A czy to kiedykolwiek walczyło?

Ten potwór nie został nawet stworzony, naziści jedynie planowali jego produkcje.

Z tego co wiem wyprodukowano ich kilka (mówię o Mausach)

Mówiąc "wyprodukowano ich kilka" miałem na myśli PzKpfw VIII Maus.

http://pl.wikipedia.org/wiki/PzKpfw_VIII_Maus - link z informacjami.

bardzo powolne, ale z ogromną siłą ognia nie jestem specjalistą, ale jakby tam u góry dać przecwilotnicze działka to by dopiero było "cudo"

Wydaje mi się, że nie spisywałby się na polu bitwy. Jego ciężar uniemozliwiałby szybkie operowanie w czaie walki a wielkosć nie pozwalała by mu poruszać się w miastach czy lasach.Pomyśl sobie jakie masy energi pochłaniał by ten pojazd . Produkcja, paliwo i utrzymanie maszyny za dużo by kosztowało. Poza tym znacznie lepiej byłoby wyprodukować więcej mniejszych czołgów, które bez problemu poradziły by w miastach czy lasach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Hej

Jeszcze moje 3 grosze. Nie pamiętam niestety gdzie to wyczytałem, ale...

Wydaje mi się, że nie spisywałby się na polu bitwy. Jego ciężar uniemozliwiałby szybkie operowanie w czaie walki a wielkosć nie pozwalała by mu poruszać się w miastach czy lasach.

... ponoć P1000 czy 1500 nie miał być czołgiem w normalnym tego słowa znaczeniu, ale takim mobilnym elementem systemu fortyfikacji stałych czy umocnień nadbrzeżnych (np. Wału Atlantyckiego), czymś w rodzaju "ruchomego fortu" czy samobieżnej baterii, kierowanej w razie potrzeby na newralgiczny odcinek obrony. Zasadniczo miał poruszać się po ułożonych wzdłuż brzegu pasach betonu, ale oczywiście z możliwością jazdy w terenie w razie potrzeby.

A do Jarpena Zigrina: projekt P1000/P1500 przewidywał także instalację pokładowej baterii działek plot., o ile mnie pamięć nie myli początkowo miało to być 8 działek 20 mm w pojedynczych wieżyczkach, potem 6 x MG151 w podwójnych czy potrójnych zestawach. Zapewne i tak by mu to nic nie pomogło, ale gwoli ścisłości warto o tym wspomnieć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, bardzo dziwne... Niemcy chcieli tym niszczyć czołgi?? Ja osobiście coś takiego używałbym do niszczenia fortyfikacji lub obrony, według mnie to działo samobieżne (w ścisłości system dział). Już lepiej by było zrobić więcej dział o mniejszym kalibrze na każdej stronie tak by czołg mógł strzelać do kilku pojazdów (chciałbym zobaczyć strzał z boku i z przodu, ciekawy odrzut, chociaż może ten kolos nie poruszył by się za wiele). Pojawia się jednak pytanie czy coś takiego się opłaca. Tak jak już pisaliście lepiej by zrobić więcej dobrych czołgów. Moje argumenty?? :

1. Łatwy cel dla każdego działa, samolotu itp.

2. Mała mobilność (za duża waga by poruszać się po trudnym terenie)

3. Jeśli ma się np. 10 Panter to jest większa szansa że chodzi jedna ujdzie z życiem, niż że tego nikt nie zniszczy), po prostu w tym wypadku lepiej rozproszyć siłę :lol:

Czy ktoś wie gdzie Niemcy planowali użycie tego bydlaka??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Eeeej,pomyślcie jak by to monstrum jeździło? Przecież pod ''Tigerami II'' waliły się mosty, pod ''Jagdtigerami'' praktycznie każdy, a pod tym potworem to ziemia by się zapadała,asfalt by ścierał się na proch! Odrzut byłby tak silny, że wyrwałoby koła.O ile wiem, to Niemcy zamierzali użyć go w obronie Berlina (projekt powstał pod koniec 1944r. )Jeśli by tak się stało to Hitler by oszalał z powodu huku. :lol: Z drugiej strony jeśli Niemcy mieliby tym burzyć miasta,to projekt byłby calkiem sensowny-przynajmniej bardziej od ''Schwere Gustawa'' , a mniej więcej taki sam co ta seria moździerzy kal. 680 mm-''Karl'', ''Adam'', ''Ewa'', ''Odyn'' itede. Zresztą na zachodzie to by go 1-szego dnia ''Thunderbolty'' i ''Typhoony'' by go rozwaliły... :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Taak, Iły z udźwigiem 400 kg, latając w grupach najwyżej po osiem sztuk to rzeczywiście mogłyby go zniszczyć. Co innego Thunderbolty- latały całymi dywizjonami, no i udźwig 1200 kg to rozwaliłyby go w drzazgi. Ale Towarzyszu-jeśli tak twierdzisz, to ja mam pytanie: dlaczego ani Alianci, ani Rosjanie nie rozwalili ani ''Schwere Gustava'' ani żadnego z 6-ciu moździerzy kal. 600 mm? Wiadomo, na zachodzie to to nie miałoby szans przeżycia- rozwaliliby go już pierwszego dnia :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

YY,radziłbym Ci nie wierzyć w bohaterskie wyczyny 1 PLM ''Warszawa'' i lotnictwa radzieckiego :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Hitler mialby oszalec pod wplywem huku?? Nibz czemu?? Jesli patrzec na autora tego tematu to byly w nim zamontowane 2x280. szczerze mowiac ja uwarzam ze to byly 380. Huk nie byl taki wielki bo musicie wiedziec ze siec bunkrow w berlinie miala zamontowane na dachach podwojne 380 plot!! Skoro pod wplywem ich strzalu nie oszalal to pod wplywem strzalu ratte tez by mu nic nie bylo!!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.