Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Innowacje i rozwiązania taktyczne Napoleona Bonaparte

Rekomendowane odpowiedzi

także wyśmienite i o wiele bardziej doświadczone niż cztery lata wcześniej dywizje francuskie - Gudin, Friant, etc.
Pod Austerlitz austryjacy nie odegrali tak wielkiej roli... ale chyba nie byli dużo gorzej wyszkoleni.

Opieram się tu na zdaniu Roberta Bieleckiego, który takiego właśnie był zdania, zarówno w odniesieniu do Francuzów jak i Austraiaków. Co do dywizji francuskcich - ilu ich żołnierzy mogło mieć staż jeszcze sprzed Austerlitz? Jakaś część na pewno, ale przecież wielu weteranów w nagrodę za służbę przechodziło do gwardii, a w linii zastepowali ich nieopierzeni rekruci. Do tego dochodzą straty bojowe - bitwy epoki napoleońskiej było dość krwawe (w stosunku np. do XVIII stulecia), więć tych doświadczonych weteranów w linii nie mogło być wiele.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Poprawcie mnie jeśli się mylę ale to chyba Bonaparte podzielił armie na samowystarczalne korpusy zwiększając mobilność armii.

Zerwał ze strategią kordonową. Zniknęły XVIII-sto wieczne skomplikowane marsze i kontrmarsze. Najważniejsze było szybkie skoncentrowanie sił na decydującym kierunku.

Działało to ze 20 lat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Napoleon wiele zaczerpnął z przeszłości. Pewne formy zmieniał, ulepszał, dostosowywał zaś inne akceptował i wykorzystywał. Jednak ja zgadzam się z Macdonellem- "Współczesna sztuka wojenna datuje się dopiero od chwili, gdy generał Bonaparte objął w 1796 roku naczelne dowództwo nad armią francuską w Italii."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Oczywiście, że masz rację (w tym wypadku, żeby nie było, że zawsze :mrgreen: ). Ale oni z całą pewnością zaczerpnęli wiele z tego co wniósł do wojennego rzemiosła Napoelon.

Mniej niż 100 lat temu- to tak na marginesie- pierwsze wydanie angielskie 1934- ale mniejsza z tym :wink: To mało istotne w tym momencie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Napoleon wiele zaczerpnął z przeszłości. Pewne formy zmieniał, ulepszał, dostosowywał zaś inne akceptował i wykorzystywał. Jednak ja zgadzam się z Macdonellem- "Współczesna sztuka wojenna datuje się dopiero od chwili, gdy generał Bonaparte objął w 1796 roku naczelne dowództwo nad armią francuską w Italii."

Napoleon, zapoczątkował ruch. Od tamtej pory armia, która się nie rusza jest skazana na zagładę.

Zapoczątkował podział na jednostki taktyczne jak korpus, dywizja i brygada, zunifikował to wszystko przyczyniając się do bardzo dużej elastyczności i efektywności w działaniu.

Tylko że Macdonell pisał to przed st latu - dziś współczesna sztuka wojenna czerpie bardziej z Rommla i Pattona ;]

Nonsensem jest takie twierdzenie, bowiem jest oczywiste, że wszystko ewoluuje, wojna secesyjna różniła się znacznie w wielu kwestiach od wojen epoki napoleońskiej a dzieliło ją tylko kilkadziesiąt lat.

Ponadto nie sprecyzowałeś tego stwierdzenia. Bowiem sztuka wojenna jakiego szczebla? Strategicznego? Operacyjnego? Taktycznego ?

Przecież nie da się porównać von Rundsteda do Rommla czy Pattona? czyż nie?

Poza tym współczesna sztuka wojenna opiera się głównie na teoriach wybitnych brytyjskich teoretyków jak Charles Fuller czy Liddell Hart (Basil Henry).

Cała reszta została stworzona na tych fundamentach, i wcielona w życie, a praktyka tylko potwierdziła słuszność teorii np. Liddell’a Harta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Zapoczątkował podział na jednostki taktyczne jak korpus, dywizja i brygada

Primo: korpus ani dywizja nie są jednostakami taktycznymi

Secundo: Cesarz nic nie zapoczątkował. Podział na dywizje występował już w czasach Rewolucji. Korpusy natomiast wystąpiły w dużo pełniejszej formie u Morea'u w 1800 roku. A brygady to czasy jeszcze odleglejsze.

dziś współczesna sztuka wojenna czerpie bardziej z Rommla i Pattona ;]

Są takie prawa wojny, które się nie zmieniają.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   
"Współczesna sztuka wojenna datuje się dopiero od chwili, gdy generał Bonaparte objął w 1796 roku naczelne dowództwo nad armią francuską w Italii."

Tylko że " taktyka" Napoleona nie wzięła się z powietrza .Przed nim schematy łamał chociażby , Marlborough , gwałtownym i frontalnym atakiem pod Schellenbergiem . Ryzykowne i krwawe manewry , "guru" Starego Fryca , też nie były mu obce .

Buonaparte wykorzystał to co zastał , słabo wyszkoloną armię która nie " chodziła" w.g schematu fryderycjańskiego i była otwarta na wszelkie innowacje .

A o Łazarzu Carnot , Luisie Łazarzu Hoche czy Moreau też nie należy zapominać .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Primo: korpus ani dywizja nie są jednostakami taktycznymi

A mi "we wojsku" mówiono, że dywizja jest największą jednostką szczebla taktycznego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
największą jednostką szczebla taktycznego.

To akurat bardziej zależy od podzialu. Ja np. spotkałem się z tym, że korpusy to też związki taktyczne. Jednakże IMHO najbardziej logiczne jest uznawanie dywizji już za związek operacyjny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Primo: korpus ani dywizja nie są jednostakami taktycznymi

Secundo: Cesarz nic nie zapoczątkował. Podział na dywizje występował już w czasach Rewolucji. Korpusy natomiast wystąpiły w dużo pełniejszej formie u Morea'u w 1800 roku. A brygady to czasy jeszcze odleglejsze.

Drogi Adamie, mylisz się zasadniczo bowiem korpus jest wyższym związkiem taktycznym, pod którego podlegają dywizje i brygady. W zależności od sytuacji najczęściej dwa-trzy korpusy działające razem pod wspólnym dowództwem tworzą związek operacyjny.

Jeden Korpus nie stanowi związku operacyjnego, chyba że jest zasadniczo wzmocniony (patrz korpus obserwacyjny Davouta w 1811 roku).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Jeden Korpus nie stanowi związku operacyjnego

Jak już mówiłem to zależy od podziału, ale korpus jest przystosowany do działań samodzielnych w skali operacyjnej, podobnie jak dywizje (tylko że to one muszą być odpowiednio wzmocnione).

Czyli w takim razie jak nazywają się dwa - trzy korpusy pod jednym dowódzwem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.