Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   

Co do przyczyn upadku, to myślę że spory wpływ miała utrata ducha narodowości rzymskiej, przypieczętowana edyktem z 212 roku n.e., w myśl którego obywatelem rzymskim stawał się każdy mieszkaniec rozległego imperium. Rzymskie obywatelstwo przestało być nagrodą, a stało się czymś powszechnym. Pochodną tego było osiedlanie barbarzyńców wewnątrz cesarstwa. Wraz z tym postępował wewnętrzny rozstrój gospodarczy Rzymu, objawiający się głównie w upadku rolnictwa, bazującego dotychczas na systemie pracy niewolniczej. Z czasem nowych niewolników wskutek braku podbojów po prostu zabrakło, a ich obowiązki poczęli wykonywać chłopi, którzy rezygnowali z osobistej własności ziemi i w niepewnych czasach najazdów czy wojen domowych oddawali się w opiekę różnym możnowładcom. To były początki systemu feudalnego.

Inną ważną przyczyną jest podział cesarstwa na dwie odrębne części dokonany w 395 roku. Wskutek tego podziału część zachodnia została z biedniejszymi prowincjami, co wiązało się naturalnie z niższymi podatkami i mniejszą bazą towarowo-surowcową.

Jednak bezpośrednio o upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego zadecydowały najazdy V wieku, z czym chyba wszyscy moi przedmówcy się zgodzą :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Rzym w czasie wojen w dobie kryzysu cesarstwa nie był w stanie zapewnić ani pokoju ani pomyślności gospodarczej.

Imeprium było bardzo silną władzą samorządową. Każde miasto miało własny samorząd, którego ustrój był zbliżony do ustroju miasta Rzym. Obywatele prowincji na zgromadzeniach ubiegali się aby ich wybierano na godności miejskie. W etosie obywatelskim obowiązywała zasada: praca każdego dla dobra powrzechnego pożytku. Należało wykazać co już się zrobiło. Taka grupa aktywnych obywateli to dekurionowie. Sytuacja uległa zmianie w II połowie III w. Raptownie wzrastały podatki na rzecz państwa i armii. Rosła brutalność i biurokracja. Biurokracja nakładała na samorządy odpowiedzialność za ściąganie podatków, co w praktyce oznaczało, że ludzie pełniący wcześniej wspomniane funkcje, własnym majątkiem odpowiadali za ściąganie podatków. Obywatele już nie chcieli identyfikować się z państwem. Etos obywatelski zanikał...

Poza tym, jeśli chodzi o upadek Cesarstwa, spowodowany fatalną kondycją gospodarki, to kolonat też swoje zrobił...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Nikt nie wspomniał o przyczynie upadku cesarstwa rzymskiego, którą jest to, że do struktur armii i administracji wpuszczono obcy element: głównie germański. Zaczęto tworzyć oddziały najemników, które tworzyły osady swoich rodzin w granicach cesarstwa.

Również przychylam się do zdania, że chrześcijaństwo pośrednio jest przyczyną upadku imperium, ale nie do końca, wszak Bizancjum przetrwało, a niewolnictwo przeistoczyło się w feudalizm.

I jeszcze jedno: upadek to nie jest długofalowy proces czy wydarzenie rozciągnięte w czasie. To jest krótkotrwałe wydarzenie. Coś spada. Coś upada, upadło. Upadek. Mam wrażenie, że to słowo jest nadużywane..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
I jeszcze jedno: upadek to nie jest długofalowy proces czy wydarzenie rozciągnięte w czasie. To jest krótkotrwałe wydarzenie. Coś spada. Coś upada, upadło. Upadek. Mam wrażenie, że to słowo jest nadużywane..

A jakie określenie proponujesz? Upadek był owocem kryzysu, który ciągnął się

od II w. Możemy mówić o kryzysie, szukając w nim przyczyn upadku Cesarstwa- takie jest moje zdanie ;)

Nikt nie wspomniał o przyczynie upadku cesarstwa rzymskiego, którą jest to, że do struktur armii i administracji wpuszczono obcy element: głównie germański. Zaczęto tworzyć oddziały najemników, które tworzyły osady swoich rodzin w granicach cesarstwa.

Faktycznie. To bardzo ważny czynnik. Z powodu braku wolnych chłopów zasilano armię barbarzyńcami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nazaa   
Z powodu braku wolnych chłopów zasilano armię barbarzyńcami.

Brak chłopów powodował też, że pola leżały odłogiem i nie miał ich kto uprawiać, więc wrócono do prostszych form gospodarki - lepsze gatunki roślin zastępowano gorszymi, porzucono sadownictwo na rzecz uprawy zbóż, poza tym z braku rąk do pracy upadały miasta i rzemiosło oraz zamierał handel na co niewątpliwie wpływ miało psucie i fałszowanie monety przez cesarzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Blake   
A ja upatruje jako jedną z przyczyn upadku wprowadzenie chrześcijaństwa i pozbawienia boskości i czci osoby Cezara.
Mógłbyś rozwinąć? Jakoś nie widzę związku, a nawet jeśli chrześcijaństwo ma coś wspólnego, to co ma do upadku Rzymu pozbawienie Cezara boskości (wielu Cezarów nie miało tytułu Divus ani przed ani po śmierci, a za ich panowania nie działo się źle)? Chyba nie chodzi o spadek autorytetu? Jeśli już, to na to wpłynęło namnożenie się cezarków i współwładców (tetrarchia itp.) przez co cesarz nie był już głową całego Imperium, a tylko jednym z władców.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Estera, z tym "upadkiem" to też masz rację, ale chodzi mi tylko o to co pod nim rozumiemy, jak go zdefiniować czy jest to jakiś proces czy moment.

Germanowie stając się legionistami-najemnikami zakładali osady w Galii rzymskiej gdzie sprowadzali swoich rodzin, a więc ochrona granicy północnej przed barbarzyńcami stała się bezsensowna. Germanowie stając się legionistami zdobyli sobie pozycje społeczne w Rzymie. Znamy również wielu cesarzy o pochodzeniu germańskim (czy nie?).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Blake   

hmm... nie? Byli cesarze, którym złośliwie przypisywano pochodzenie barbarzyńskie, jak np. Filip Arab, ale nie przypominam sobie cesarza o obiektywnie potwierdzonym pozarzymskim (Rzym jako Imperium) pochodzeniu, tym bardziej germańskim. Nawet jeśli w żyłach niektórych płynęła barbarzyńska krew, to porządnie rozcieńczona. Gdyby barbarzyńca mógł zostać cesarzem, to co powstrzymywało Stylichona i rzeszę mu podobnych przed sięgnięciem po purpurę?

Barbarzyńcy nie byli cesarzami, ale mieli nieraz wpływy o wiele większe od panujących cesarzy, jako dowódcy wojska. I to na pewno jedna z przyczyn kryzysu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Papież   
Sam Rzym zajeli i zniszczyli Wandalowie - niszczyli i grabili - stąd dzisiejsze powiedzenie "wandalizm" na kogoś, kto niszczy itd.

nu :mrgreen:

Rzym został zajęty dwa razy w 410 roku przez Wizygotów i 455 przez Wandalów. To ci pierwsi zniszczyli w bezmyślnym szaleństwie wszystko i grabili jak niewychowane małpy wszelkie złoto co się świeci. Za Wandalów w Rzymie nie doszło do żadnych gwałtów, podpaleń i samowoli! Odbył się centralnie planowany rabunek, nie było bezmyślnego niszczenia zabytków kultury materialnej. Miasto wyczyszczono z rzemieślników, fachowców wytwórczości i urzędników, by sprowadzić ich do ich państwa w Afryce. Genzeryk wywiózł wszystko, co miało jakąkolwiek wartość, po to by sprowadzić do do wandalskiej Kartaginy. Rzym przypłacił za to straszliwą cenę, bo nawet w VII wieku wyludnił się na moment. Co z tego, że Alaryk zniszczył wszystko, jak miasto miało fachowców, co mogli to odbudować. Po drugim zdobyciu, tych majstrów zabrakło i była stolica nie miała sił się podnieść do dawnej świetności. Po latach połączono to z gwałtami i nieludzkimi ekscesami Wizygotów, nadajac nazwie "wandalizm" miano bezmyślnego zniszczenia.

Polecam: Wandalowie i wandalizm [w:], Koper Sławomir, Tajemnice i sensacje świata starożytnego, wyd. Lampart, Koszalin, str. 141 - 146

Edytowane przez Papież

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pacam   

Czuję się w obowiązku uświadomić, że Wizygoci wcale nie zachowywali się jak "niewychowane małpy". Już na wstępie określili rzymskie kościoły jako strefy nienaruszalne i każdy, kto tam się schronił, mógł czuć się absolutnie bezpieczny. Co więcej, absolutnie bezpieczny był cały jego majątek, który ze sobą tam zabrał. Takoż już na wstępie tej całej grabieży, barbarzyńcy określili czas jej trwania na trzy dni. Gdy one minęły, Goci zwinęli się grzecznie i karnie, bez opieszałości mimo pozostawionych jeszcze bogactw. Rzymskie legiony w swym najlepszym okresie nie robiłyby tego lepiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.