Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Kto był najwybitniejszym dowódcą II wś?

Kto był najwybitniejszym dowódcą II wś?  

138 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • H. Guderian
      13
    • E. Rommel
      23
    • E. von Manstein
      8
    • F. Paulus
      0
    • H. Goering
      1
    • K. Doenitz
      2
    • W. Keitel
      0
    • G. Żukow
      6
    • K. Rokossowski
      1
    • I. Koniew
      0
    • G. Patton
      10
    • H. Alexander
      0
    • B. Montgomery
      4
    • D. Eisenhower
      3
    • D. McArthur
      4
    • G. Marshal
      0
    • H. Tojo
      0
    • S. Maczek
      4
    • Inny jaki?
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Lynx   

Suworow jest chyba najlepszym źródłem informacji o armii czerwonej, pamiętajmy że pracował GRU i miał dostęp do tajnych dokumentów i archiwów. Żaden historyk nie miał wglądu w większość dokumentów ZSRR. Historycy rosyjscy w ogromnej większości są zapatrzeni w Żukowa jak w ikonę, w szkołach wojskowych w Rosji Żukow jest uważany za największego dowódce który kroczył po ziemi. Jeśli w takim razie był takim wspaniałym i nieomylnym dowódcą to powinien swoją mądrość przelać na papier, powinien pisać książki "Wojska pancerne i zmechanizowane w natarciu według Żukowa". Tymczasem nic po sobie nie zostawił poza milionami bezimiennych grobów rosyjskich żołnierzy.

W sumie to powinniśmy sie cieszyć ze Żukowa Stalin nie rozstrzelał gdyby tak sie stało mogli byśmy teraz mówić po rosyjsku. Stalinowi potrzebna była ikona, bohater narodowy( poza tym marszałek miał plecy u Berii) dlatego marszałek Żukom nie dostał kuli w głowę tak jak nasi oficerowie w Katyniu.

Co do Romla masz rację pod Tobrukiem sie nie popisał, ale wojna manewrowa, umiejętność zastawianie pułapek, ciągłe zaskakiwanie przeciwnika i wykorzystywanie atutów gorzej wyposażonych jednostek DAK w walce z jednostkami Armii Brytyjskiej i ANZAC(żołnierze zaprawieni w bojach, prawdziwi weterani pustyni), trzeba przyznać że Romel był nadzwyczajnym dowódcą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
umiejętność zastawianie pułapek, ciągłe zaskakiwanie przeciwnika

Oczywiście to prawda ale nieraz jego zapędy i plany nieomal doprowadziły jego wojska do zagłady- chodzi mi tu po głowie przykład bitwy na linii El-Gazala, gdzie DAK dostał się w okrążenie zwane "kotłem" i jedynie cud uratował te siły przed zniszczeniem- tj. beznadziejne dowództwo Brytyjczyków, którzy jako jedni z niewielu na świecie umieli z niemal pewnego zwycięstwa przejść do sromotnej klęski i odwrotu- jak to miało miejsce na Krecie i za linią El-Gazala.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

MODEL a inaczej strażak Hitlera wydaje mi sie że on zasługuje na największe uznanie ponieważ jeśli chodzi o dowodzenie to on miał największe sukcesy (defensywne) przy tak nikłych środkach którymi dysponował w porównaniu do strony przeciwnej .Ta wojna wydała wielu wspaniałych dowódców i strategów ale nie zapomnijmy o tym że gdy dysponuje sie środkami czy to ilością wojsk ,sprzętu lub doskonale wyszkolonego rekruta to łatwiej o sukces , a dowódca którego ja wybrałem nigdy nie narzekał na nadmiar a co najważniejsze na chociaż zbliżoną do zadowalającej ilości z pozycji które wymieniłem

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dawidd   

Moim Zdaniem Erwin Rommel bez wątpienia.

Erwin Rommel (1891-1944), feldmarszałek i najbradziej lubiany dowódca armii niemieckiej, zwany "lisem pustyni" za doskonałe opanowanie taktyki walk pustynnych, urodził się 15 listopada 1891 w Heidenheim koło Ulm, w rodzinie nauczyciela szkolnego. w 1910 roku został kadetem w piechocie, podczas I wojny światowej wyróżnił się jako dowódca plutonu, kompani i batalionu. Służąc jako porucznik w alpejskim batalionie w Romanii i pod Caporretto, przedostał się w głąb terytorium wroga i wziął dużą liczbę jeńców, nie tyle dzięki przewadze militarnej, ile dzięki zaskoczeniu i sprawnie przeprowadzonej akcji. Odznaczony krzyęm żelaznym I klasy i orderem Pour le Merite po wojnie wrócił do żołnierki, służąc jako oficer piechoty i komendant szkoły piechoty w Poczdamie. Nigdy nie należał do partii nazistowskiej, lecz był entuzjastycznym zwolennikiem Hitlera od początku istnienia ruchu, pełniąc funkcję instruktora wojskowego Hitler-Jugend, a później eskorty przybocznej Fuhrera podczas inwazji sudeckiej i kampanii Polskiej.

Podczas inwazji na Belgię i Francję Rommel objął dowództwo 7 Dywizji Pancernej , która w maju 1940 w szybkim tempie przekroczyła Ardeny i dotarła nad kanał La Manche. Podczas tej kampanii Rommel wykazał się mistrzostwem w walce pancernej, ustępując pod tym względem tylko generałowi Guderianowi. Jego taktyka polegała na wbijaniu się wąskim klinem w wojska przeciwnika i atakowaniu szerszym frontem słabiej bronionych tyłów. Rommel lubiany zarówno przez Hitlera jak i przez swoich żołnierzy zawsze przewodził natarciu z czego zasłyną później w północnej Afryce. W styczniu 1941 otrzymał stopień generała wojsk pancernych, a w lutym został wysłany do Libii gdzie jako dowódca wojsk niemieckich miał zadanie wspomóc Włochów i odeprzeć Brytyjczyków do granicy egipskiej.

Rommel, od 9 lutego dowódca Korpusu Afrykańskiego, odcisną osobiste piętno na kampanii północno afrykańskiej. przeszedł do legendy dzięki taktycznej maestrii w zmotoryzowanej walce pustynnej i zdolnościom dowódczym. Energiczny, odważny , rycerski Rommel cieszył się wielkim szacunkiem swych brytyjskich przeciwników, których 21 marca 1941 pokonał pod El-Agejla, wyparł z Cyrenajki w trwającej od marca do czerwca ofensywie, ponownie pokonał pod Sollum i miał szansę wziąć Tobruk, ostatnią twierdzę brytyjską która zagrażała jego liniom zaopatrzeniowym.

Błyskotliwe sukcesy Rommla doprowadziły do jego awansu na generała pułkownika 30 stycznia 1942 i zdymisjonowania dowódcy brytyjskiego Wavella, którego zastąpił generał Auchinleck. Rommlowi dokuczały jednak problemy logistyczne i zaopatrzeniowe, biorące się przede wszystkim z faktu że Berlin traktował Afrykę jako uboczny teatr wojenny, koncentrując środki na froncie radzieckim. W listopadzie 1941 Brytyjczycy przeszli do kontrnatarcia i zmusili Rommla do wycofania się do Benghazi zadają mu znaczne straty w sprzęcie i ludziach. Jednak po dostawie nowych czołgów Afrika-Korps wznowił ofensywę, wypierając Brytyjczyków pod granicę egipską. 26 maja 1942 Rommel zaatakował brytyjskie linie obronne pod Gazala i choć ledwie unikną wzięcia do niewoli , 21 czerwca 1942 zdobył Tobruk, przejmując dużą ilość brytyjskiej broni i zapasów. Następnego dnia Hitler awansował go do stopnia feldmarszałka.

Brytyjczycy wycofali się na przygotowane pozycje pod El Alamamein, około pięćdziesięciu mil od Aleksandrii i delty Nilu. Mimo że Auchinleck powstrzymał ofensywę Rommla, wkrótce zastąpił go generał Montgomery jako dowódca 8 Armii brytyjskiej. Alianci skoncentrowali wysiłki na pokonaniu Rommla. Ich przewaga powietrzna i dostawy najlepszego sprzętu zmniejszyły szansę Afrika-Korps w tej konfrontacji. Sam Rommel był wycieńczony i chorował na żołądek, co zmusił go do wyjazdu do Berlina. Kiedy w październiku 42 Brytyjczycy przypuścili atak pod El-Alamein Rommla zwleczono z łóżka szpitalnego, lecz przybył na miejsce dopiero dwa dni po rozpoczęciu bitwy i było już za późno , aby mógł wpłynąć na jej rezultat. W listopadzie 1942 Afrika-Korps znalazł się w pełnym odwrocie wzdłuż północnego wybrzeża. Los dzielnie broniących się wojsk feldmarszałka przypieczętowały lądowania anglo-amerykańskie (operacja "Pochodnia") 8 listopada 1942.

W marcu 1943 Rommla ewakuowano z Tunezji po czym objął dowództwo Grupy Armii B w północnych Włoszech. Pod koniec roku otrzymał stanowisko inspektora obrony wybrzeża we Francji i dowództwo Grupy Armii B pod von Runddtedtem, naczelnym dowódcą frontu zachodniego. W obliczu spodziewanej inwazji aliantów Rommel przyjął strategie uniemożliwienia lądowania i utrzymania przyczółków przez wroga na jak radził von Rundstedt oparcia się na silnych zmotoryzowanych rezerwach. Rommel rozlokował swe wojska pancerne wzdłuż całego wybrzeża, wybrał odpowiednie stanowiska dla artylerii i piechoty , nakazał założenie 4 milionów min i zaprojektował szereg przeszkód terenowych przeciw lądowaniu.

Kiedy nastąpiła inwazja w Normandii, Rommel przebywał w Berlinie. Rozumiejąc znaczenie przewagi powietrznej aliantów w czerwcu 1944 dwukrotnie prosił Hitlera aby wyciągnął z tego odpowiednie wnioski i zakończył wojnę. przekonany że wszystko stracone Rommel zaczął się chwiać w swej lojalności wobec głuchego na wszelkie argumenty Hitlera i nawiązał kontakt z wojskowymi spiskowcami, lecz nie brał bezpośredniego udziału w zamachu na Hitlera. Z uwagi na popularność Rommla spiskowcy chcieli go uczynić głową państwa po śmierci Fuhrera. Rommel popierał ich plany lecz opowiadał się za aresztowaniem i osądzeniem Hitlera a nie próbą zamachu na jego życie. Spór stał się akademicki kiedy 17 lipca podczas bombardowania alianckiego Rommel doznał pęknięcia czaszki.

Wiadomość o nieudanym zamachu z 20 lipca zastała go w Ulm gdzie przebywał na leczeniu. Jeden ze spiskowców, von Hofacker podał jego nazwisko torturującym go oficerom zanim zmarł w męczarniach. 14 października 1944 w domu Rommla zjawiło się dwóch prowadzących śledztwo generałów i dali mu do wyboru fiolkę z trucizną albo proces przed Sądem Ludowym za zdradę stanu. W obawie że może ucierpieć jego rodzina zgodził się zażyć truciznę. Został pochowany z pełnymi honorami wojskowymi, a do publicznej wiadomości podano że zginął z ran odniesionych we Francji. W interesie państwa i morale publicznego Hitler zdecydował się na podtrzymanie legendy Rommla jako bohatera wojennego i wiernego generała nazistowskiego

post-5124-1245411571_thumb.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym dowódcą z czasów II wojny światowej był gen.Władysław Anders.

"Wybuch II wojny światowej rozpoczął najważniejszy etap w karierze wojskowej i życiu gen. Andersa. Razem ze swoim oddziałem ofiarnie walczył, najpierw podczas tzw. bitwy granicznej, następnie po odwrocie wojsk polskich na nową linię obrony, zajął nowe pozycje pod Mińskiem Mazowieckim, które utrzymano do 22 września. Zdradziecki atak Armii Czerwonej w dniu 17 września oznaczał konieczność walki na dwóch frontach. Podczas jednej z potyczek z wojskami sowieckimi, gen. Anders został dwukrotnie ranny i w dniu 29 września dostał się do niewoli.

W sowieckiej niewoli gen. Anders przebywał do czasu napaści III Rzeszy na ZSRR W przeciągu krótkiego okresu czasu, do tej pory pogardzany i torturowany oficer polski, stał się potrzebnym i cennym sojusznikiem. W sierpniu 1941 r. z rozkazu Naczelnego Wodza - gen. Władysława Sikorskiego, gen. Władysław Anders przystąpił do formowania Polskiej Armii w ZSRR, której zadaniem było wspomóc niedawnego agresora w walce z wojskami niemieckimi

Władysław Anders od samego początku cieszył się wśród żołnierzy wielkim autorytetom, zdobywając ich głęboki szacunek i zaufanie.

Formowanie Armii Polskiej w ZSRR z czasem stawało przed coraz większymi trudnościami ze strony sowiwckiej. W konsekwencji wiosną i latem 1942 roku przeprowadzona została ewakuacja oddziałów polskich z ZSRR na Bliski Wschód. Pobyt wojska na Bliskim Wschodzie był okresem powrotu żołnierzy do zdrowia, intensywnej pracy organizacyjnej i szkoleniowej. W dniu 19 sierpnia 1943 r. gen. Anders został dowódcą powstałego w ramach Armii Polskiej na Wschodzie - 2 Korpusu Polskiego. Na początku 1944 r. dobrze wyposażony i wyszkolony 2 Korpus został przerzucony na Półwysep Apeniński, by wziąć udział w działaniach wojennych na froncie włoskim. Po krótkim okresie potyczek na zimowej linii frontu, 23 marca 1944 r. dowódca brytyjskiej - 8 Armii gen. Olivier Lesee, zaproponował gen. Andersowi udział 2 KP w przełamaniu linii ?Gustawa?, przy czym zadaniem korpusu było przełamanie najsilniej przez Niemców bronionego odcinka, z klasztorem na Monte Cassino i otaczającym go masywem górskim. Gen. Anders podjął się wykonania tego ważnego zadania. Zdawał sobie przy tym sprawę ze skali jego trudności. Liczył się również z tym, że dowodzony przez niego 2 KP najprawdopodobniej poniesie w tych walkach duże straty. Wiedział jednak, że zdobycie Monte Cassino i udział 2 KP w otwarciu drogi na Rzym opromieni żołnierza polskiego, przynosząc mu chwałę i rozgłos na całym świecie.

Po kilku dniach ciężkich walk, w dniu 18 maja o godzinie 09.50 patrol 12 Pułku Ułanów Podolskich wkroczył do ruin klasztoru na Monte Cassino zawieszając na jego gruzach biało-czerwoną flagę ? jako symbol polskiego zwycięstwa. Za zdobycie przez 2 KP Monte Cassino król Jerzy VI odznaczył gen. Andersa Orderem Łaźni. Po zwycięskiej bitwie o Monte Cassino 2 KP przeszedł do działań pościgowych wzdłuż wybrzeża adriatyckiego, wpisując do księgi chwały oręża polskiego kolejne zwycięstwa w bitwach o Ankonę, pod Loreto czy wreszcie wyzwalając w kwietniu 1945 r. Bolonię.

Gen. Anders w całej kampanii włoskiej wykazał się swym talentem dowódczym, znakomitymi zdolnościami organizacyjnymi, ale był również ceniony i chwalony za codzienną troskę o żołnierzy. We Włoszech gen. Anders był nie tylko dowódcą, ale także organizatorem polskiego życia społecznego i kulturalnego.

Od 26 lutego do 21 czerwca 1945 r. w zastępstwie przebywającego w niemieckiej niewoli gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, gen. Władysław Anders pełnił również obowiązki Naczelnego Wodza i Generalnego Inspektora Polskich Sił Zbrojnych. Dnia 16 maja 1946 r. został awansowany do stopnia generała broni. "

Tekst pochodzi ze strony: http://www.wojsko-polskie.pl/articles/view...w%20Anders.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Stąpasz po bardzo kruchym lodzie. Ocena Andersa jako dowódcy, zwłaszcza we Wrześniu '39r. jest zazwyczaj mu nieprzychylna. Także później, podczas zdobywania Monte Cassino i okolic. Generalnie pod MC nie tyle II Korpus pokonał Niemców, co Francuzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Nie jestem specjalistą od tego tematu(jak Forteca się pojawi to Ci pewnie wyjaśni), ale Francuzi wykonali manewr okrążający, przez co niedobitki niemieckie musiały się wycofać. A to, czego dokonali Polacy rankiem 18 maja często jest nazywane po prostu ''wkroczeniem na opuszczone pozycje''. Nie natrafiono na żaden opór, a znaleziono jedynie rannych, których Niemcy nei mogli ewakuować

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To nie prawda. Gdyby II Korpus Polski nie napotkałby oporu to nie zginęło by tylu polskich żołnierzy.

To Polacy, a nie jakieś żabojady sforsowały obronę Monte Casino.

Przeczytaj sobie uważnie moją notkę na temat gen. Andersa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Pod Budziszynem nic nie zajęto, a zginęło prawie osiem tysięcy polskich żołnierzy.

Drugi atak (rozpoczęty wieczorem 16 maja) wreszcie przyniósł przełom. Tymczasem francuski Korpus Ekspedycyjny dokonał znacznych postępów na zachód od Doliny Liri i zmusił Niemców do odwrotu na Linię Hitlera. Niemiecka 1. Dywizja Spadochronowa po całodobowych walkach otrzymała rozkaz wycofania się. Polacy przechwycili meldunek niemiecki o wycofaniu się z klasztoru. Nakazano ostrzeliwać artylerii drogi odwrotu. W nocy 17/18 maja 1944 Niemcy całkowicie opuścili klasztor, obawiając się okrążenia przez wojska alianckie z powodu przełamania ich linii obrony na zachód od Doliny Liri. Nad ranem zobaczono na ruinach klasztoru białą flagę. Wysłano patrol 12 Pułku Ułanów Podolskich, pod dowództwem ppor. Kazimierza Gurbiela, który wkroczył do ruin klasztoru, zajmując, zupełnie już opuszczone, obiekty. Wziął do niewoli ok. 20 rannych żołnierzy niemieckich i zatknął na murach najpierw proporzec 12 Pułku Ułanów, a następnie polską flagę. Dopiero kilka godzin później na wyraźne polecenie gen. Andersa została obok polskiej flagi wywieszona flaga brytyjska. 18 maja 1944 r. w samo południe na Monte Cassino polski żołnierz, plutonowy Emil Czech, odegrał nad ruinami klasztoru hejnał mariacki, ogłaszając zwycięstwo polskich żołnierzy.

Tyle w temacie ode mnie.

Swoją drogę, dlaczego tu nie ma Świerczewskiego w ankiecie? :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Tak na marginesie, brzmi ona bezsensownie. Przeczytaj, co ja Ci napisałem wyżej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wtedy trzeba zrobic inny temat np. "Najlepsi Polscy dowódcy z okresu II wojny światowej"

Polacy mieli wielu świetnych dowódców, więc myślę, że należy im się oddzielny temat.

Mam nadzieję, że jeszcze nikt nie wpadł na ten pomysł :D

A co do mojej notki to masz rację :D

Zaraz założe temat o polskich dowódcach z okresu II wojny światowej i tam sobie podyskutujemy ;)

Edytowane przez kamikadze

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mag77   

Poki co ja napisze, na kogo zaglosowalam: gen. Maczek :). To troche subiektywna ocena i zdaje sobie z tego sprawe ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o talentach Tity i jego partyzantów? Czytałem kiedyś książkę ( nie pamiętam tytułu) w której uznano go za jednego z najwybitnejszych dowódców w drugiej wojnie światowej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.