Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Funkcja teatru w życiu starożytnych Greków

Rekomendowane odpowiedzi

nazaa   
Myślę że nie miał innej funkcij jak rozrywka.

Nieprawda, teatr grecki oprócz funkcji rozrywkowej pełnił też inne funkcje, a najważniejsza z nich to funkcja religijna, ponieważ grecki teatr wywodzi się z obrzędów ku czci Dionizosa. Pod wpływem oglądanych sztuk w widzu wywoływane były określone uczucia, co w dalszej kolejności miało doprowadzić do jego oczyszczenia - katharsis. Większość wystawianych sztuk miała charakter moralizatorski. Do teatru chodzili wszyscy bez względu na status społeczny, ponieważ dzięki Peryklesowi niezamożnym widzom opłacano bilety na spektakle by mogli je oglądać wraz z innymi, więc można śmiało powiedzieć, że teatr łączył ludzi i likwidował różnice między nimi, przynajmniej na czas trwania obchodów święta Dionizosa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   

Każdy słyszał o teatrze greckim, lecz nie każdy wszystko o nim wie.

W tym temacie mamy okazję wypowiadać się na ten temat, zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Tak jak w opisie tematu- zaczęło się od Dionizosa.

W VIII w. (Peloponez) odbywały się uroczystości ku czci Dionizosa- śpiewano, tańczono. Tańczyli w skórach kozła- co było próbą zbratania się z naturą i bogiem Dionizosem. Zgromadzali się w dzikich ustronnych krainach górskich. Taniec doprowadzał do ekstazy (gr. ekstatis wyjście z siebie jeśli dobrze pamiętam). Wykonywano hymn ku czci Dionizosa- te wydarzenia można uznać za zalążek tragedii.

Arion (VII/VI w. p.n.e.) wprowadził dytyramb dramatyczny. Arion przekształcił czytso liryczną pieśń w udramatyzowaną. Opowiadała ona jakąś historię, zaczerpniętą z mitów. Wprowadził też satyrów- półzwierzęce demony leśne, a polegało to na tym, że poprzebierał śpiewaków, założył im maski, dzięki niemu stali się w pewnym sensie aktorami. Narodził się dramat satyrowy.

Z czasem satyrów usunięto. Na gruncie attyckim ich chyba usunięto- bo ich nie znano. Trzeba to zweryfikować- jak z tym było...

Wprowadzano kolejne zmiany- aktora wprowadził Tespis -wędrowny dramaturg i aktor;(534 r.p.n.e.- w tym roku przybył do Aten z polecenia Pizystrata). Drugiego wprowadził Ajschylos w V w. p.n.e. Trzeciego zaś Sofokles.

Tragedia- to z gr. (tragodia chyba). Tragos to kozioł,ode- śpiew. Mamy zatem kozłośpiew ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Czytałam, że w okresie przedstawień wypłacano dniówkę tym, którzy przerywali prace (chodziło jeśli mnie pamięć nie myli o organy władzy). To podkreśla jak ważny był teatr i jak ważna była obecność. Miał zatem teatr moim zdaniem ważne funkcje społeczne- myślę, że w jakiś sposób jednoczył starożytnych Greków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
a najważniejsza z nich to funkcja religijna,

Z tym bym polemizował. Znacznie większe znaczenie miała rola polityczna. Przede wszystkim na przedstawienia chodziło najpewniej więcej obywateli niż na samo Zgromadzenie. A ponieważ autorzy poruszali kwestie polityczne, to teatr miał spore znaczenie dla życia polis. Co ciekawe przedstawienie faktów rzeczywistych w tragedii miało miejsce tylko trzy razy, najpierw w 493 "Zburzenie Miletu" Frynichosa (autora ukarano grzywną), potem w 476 "Fenicjanki" tegoż samego autora a w końcu w 472 "Persowie" Ajschylosa. Normalnie sprawy bieżące poruszano sięgając do tematyki mitów. U trzech wielkich autorów (Ajschylos, Sofokles i Eurypides) można się spokojnie doszukać aluzji do polityki. To Ajschylos w "Błagalnicach" pierwszy raz używa zwrotu demou kratousa cheir (karząca ręka ludu). To właśnie on legł u podstaw zarówno terminu demokratia jak i całej ideologii demokratycznej. To u Ajschylosa w "Orestei" pojawia się kwestia uprawnień Areopagu. Także komedie Arystofanesa były w sposób oczywisty nakierowane na sprawy polityczne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nazaa   

A bardzo proszę, możemy polemizować ;)

Nie wydaje mi się by dla przeciętnego Greka funkcja polityczna była ważniejsza niż religijna. Dla zwykłego zjadacza chleba, a już na pewno kobiety choćby z tego powodu, że udziałów w polityce nie miały, bardziej liczyło się osiągnięcie katharsis i udział w uroczystościach związanych z religią niż jakaś tam polityka ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Nie wydaje mi się by dla przeciętnego Greka funkcja polityczna była ważniejsza niż religijna.

Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że do teatru przychodziło więcej obywateli niż na Zgromadzenie, i w tym to teatrze mieli do czynienia z przedstawieniami, które poruszają kwestie polityczne, sprawy bieżące, to jednak nie można wykluczyć, iż miało to dla nich ogromne znaczenie. Nie wydaje mi się też, aby każdy z tych widzów, był aż tak wrażliwy, nastawiony na wrażenia duchowe. Polityka to jednak sprawa dość przyziemna, więc taki zwykły zjadacz chleba, mógł zwracać na kwestie polityczne więcej uwagi. Chociaż to oczywiście zależy od podejścia do tematu.

A bardzo proszę, możemy polemizować ;)

Bardzo dziękuję ;) .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
gr. ekstatis wyjście z siebie jeśli dobrze pamiętam

Dodam jeszcze, że Twoje tłumaczenie + zespolenie się z bóstwem. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 18:52, nazaa napisał:

Nieprawda, teatr grecki oprócz funkcji rozrywkowej pełnił też inne funkcje, a najważniejsza z nich to funkcja religijna, ponieważ grecki teatr wywodzi się z obrzędów ku czci Dionizosa. Pod wpływem oglądanych sztuk w widzu wywoływane były określone uczucia, co w dalszej kolejności miało doprowadzić do jego oczyszczenia - katharsis. Większość wystawianych sztuk miała charakter moralizatorski. Do teatru chodzili wszyscy bez względu na status społeczny, ponieważ dzięki Peryklesowi niezamożnym widzom opłacano bilety na spektakle by mogli je oglądać wraz z innymi, więc można śmiało powiedzieć, że teatr łączył ludzi i likwidował różnice między nimi, przynajmniej na czas trwania obchodów święta Dionizosa.

 

Jeśli większość sztuk miało mieć charakter moralizatorski, to bliżej im do przekazywania wzorców etycznych, związanych z życiem społecznym czy politycznym, a niekoniecznie z katharsis o charakterze religijnym.

 

Dnia 23.02.2008 o 22:30, nazaa napisał:

A bardzo proszę, możemy polemizować ;)

Nie wydaje mi się by dla przeciętnego Greka funkcja polityczna była ważniejsza niż religijna. Dla zwykłego zjadacza chleba, a już na pewno kobiety choćby z tego powodu, że udziałów w polityce nie miały, bardziej liczyło się osiągnięcie katharsis i udział w uroczystościach związanych z religią niż jakaś tam polityka ;)

 

Problem w tym, że o tym, iż celem sztuki jest katharsis to napisał Arystoteles, zupełnie inaczej widział to jednak Platon ("sztuka jest racjonalną robotą i że racją jej bytu jest naśladowanie (urzeczywistnianie) wiecznych prawzorów rzeczy, zaś kryterium oceny dokonań jest pożytek"). Co więcej Stagiryta na tyle "oszczędnie" potraktował opis i funkcję tego katharsis, że nie ma pewności czy można to łączyć jedynie z kwestiami religijnymi. Do dziś istnieje spór:

"Jego skąpe uwagi na temat istoty doświadczenia katartycznego sprawiły, że w sporze o katharsis konkurują ze sobą różne wykładnie: etyczna, medyczna, religijna, estetyczna i intelektualistyczna. Interpretacje te zebrał i kompetentnie skomentował H. Podbielski, który słusznie stwierdza, że każda z nich dotyka jakiegoś ważnego aspektu problemu katharsis, lecz aspekt ów absolutyzuje, a tym samym wprowadza do teorii katharsis redukcjonizm".

/H. Kiereś "Dramat i teatr a 'Poetyka' Arystotelesa", "Człowiek w Kulturze", 19, s. 146/

 

Zatem jak widać jest tu zarysowany spór pomiędzy celem: katharsis czy mimesis.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2008 o 23:13, Estera napisał:

Z czasem satyrów usunięto. Na gruncie attyckim ich chyba usunięto- bo ich nie znano. Trzeba to zweryfikować- jak z tym było...

 

Jeśli Ateny leżały w Attyce, jeśli w Atenach miały miejsce Wielkie Dionizje... to nie usunięto. :B):

Wręcz odwrotnie. Około roku 502-501 zreorganizowano formę obchodów tej uroczystości, agon tragiczny stał się tetralogią.

"... każdy z trzech współzawodniczących tragików obowiązany był dołączyć do trylogii tragicznej jeden dramat satyrowy. Wystawiano go jako ostatnią sztukę po trzech tragediach dla widowni złożonej z mężczyzn".

/H. Zalewska-Jura "W sidłach libido: motywy seksualne w greckim dramacie satyrowym", "Collectanea Philologica", T. 15, 2012, s. 16/

 

Dnia 23.02.2008 o 22:30, nazaa napisał:

Nie wydaje mi się by dla przeciętnego Greka funkcja polityczna była ważniejsza niż religijna. Dla zwykłego zjadacza chleba, a już na pewno kobiety choćby z tego powodu, że udziałów w polityce nie miały, bardziej liczyło się osiągnięcie katharsis

 

A dlaczego dla zwykłego zjadacza chleba teatr nie miał mu po prostu dostarczyć rozrywki?

Czy popijający wino mężczyźni oglądający aktorów w szatach z przymocowanymi potężnymi fallusami - osiągali religijne przeżycia?

Kiedy oglądali "Wielbicieli Achillesa" Sofoklesa i słyszeli:

"Ta choroba jest dopustem upragnionym.

Nie mógłbym źle o niej mówić;

kiedy tylko się pojawi sterczący wzgórek,

chłopcy mocno sopel chwytają w dłonie,

zrazu ogarnia ich nieoczekiwana przyjemność"

 

to myśleli o katharsis czy raczej o przyjemnościach masturbacji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.