Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
szpek_chomik

Polskie krucjaty

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo niewielu rycerzy polskich wybierało się walczyć za Krzyż na Bliski Wschód. Ale przecież idea krucjat nie była naszym książętom i rycerzom obca - wystaczy wspomnieć rok 1223 i wielką wyprawę na Prusów. Zapraszam do dyskusji na temat wkładu Polski w szerzenie wiary chrześcijańskiej na pogańskie ludy... :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Skoro jesteśmy przy krucjatach z udziałem Polaków...

Chciałbym napomknąć o tej może zapomnianej, ale jakże znamiennej dla losów naszego Państwa - "Krucjacie Wenedejskiej" (prowadzonej przeciw słowianom połabskim!). Otóż papież Eugeniusz w Bulli z 12.04.1147r. przyznał krzyżowcom wenedyjskim takie same odpusty, co palestyńskim (!) - było to bardzo na rękę feudałom saskim - mogli stosunkowo łatwym sposobem poszerzyć znacznie swoje włości. Na czele jej stanęli Henryk Lew, Albrecht Niedźwiedź, oraz Konrad Wettin. Z polskiej strony udział w niej wziął nasz książe Mieszko (Stary) wraz z rycerstwem. Wyprawa ruszyła 29.06.1147r., i liczyła 60 000 mieczy. Opor jej miał stawić bohaterski obodrzycki książe Niklot. Sprzymierzeni z Sasami duńczycy ponieśli klęskę, i Albrecht Niedźwiedź nie mógl złamać oporu obodrzan. Nastały rokowania, i książe Niklot obiecał przyjąć chrzest, i uwolnić jeńcow duńskich. De facto książe obodrzycki stal się lennikiem księcia saskiego, a swoisty "bufor" odzielający nas od księst niemieckich przestal istnieć...

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
toporow   

Ja przeczytałem gdzieś (nie pamiętam bo to juz dawno było), że Polacy nie brali czynnego udziału w krucjatach ponieważ mówili: "A po co pchać sie tysiące kilometrow do Palestyny gdy poganie, których można nawracac sa tuz pod bokiem (Pomorzanie, Prusowie, Polabianie). Toć przecie i nasz ksiaze Henryk Sandomierski zycie stracil probując ogniem i mieczem "nawrocic" Prusow. Jakze mogl papież karac ksiazat i rycerzy walczących o wiare na krancach katolickiego swiata z diabelskim pogaństwem?"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Ja przeczytałem gdzieś (nie pamiętam bo to juz dawno było), że Polacy nie brali czynnego udziału w krucjatach

A nasz król, Władysław II Wygnaniec (wraz z rycerstwem), to w czym brał udział, w roku 1147 w imrezie zainspirowanej przez płomienne kazanie opata Bernarda z Clairvaux, a dowodzonej przez casarza niemieckiego, Konrada III ?

Pomorzanie, Prusowie, Polabianie)

Szczególnie niepowetowaną głupotą z naszej strony był nasz udział w pacyfikacji owych Połabian (czyli Słowian Połabskich - przyp. ciekawy). Strzeliliśmy naszym braciom samobója, który niedługo obróci się przeciw nam (m.inn. najazd Barbarossy)

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A nasz król, Władysław II Wygnaniec

Władysław II Wygnaniec był królem? Pierwsze słyszę.

Wkleję tu tekścik, który popełniłem w temacie o Henryku Sandomierskim, tu się bardziej nadaje.

W paru miejscach w Polsce znajdują się zachowane płyty nagrobne z rytem miecza i są one interpretowane jako miejsca spoczynku polskich krzyżowców, którzy wrócili z Ziemi Świętej. Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić ilu ich właściwie było, nie wszystkie płyty się zachowały i oczywiście na pewno nie wszyscy wrócili. Najprawdopodobniej była to jednak prywatna inicjatywa poszczególnych rycerzy, którzy przyłączali się do wypraw niemieckich czy francuskich.

A najczęściej Polacy wybierali się jednak na wyprawy krzyżowe na Prusów, Połabian, Jaćwingów itp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Władysław II Wygnaniec był królem? Pierwsze słyszę.

A może by tak, dla odmiany, przed rozpoczęciem jakiejkolwiek dyskusji, obejrzeć dajmy na to, poczet królów polskich (może być w/g Matejki)?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A może by tak, dla odmiany, przed rozpoczęciem jakiejkolwiek dyskusji, obejrzeć dajmy na to, poczet królów polskich (może być w/g Matejki)?

Władysław II Wygnaniec (1105-1159), najstarszy syn Bolesława III Krzywoustego i Zbysławy, córki księcia kijowskiego Świętopełka II. Książę zwierzchni Polski i książę śląski 1138-1146. Po śmierci ojca w 1138, objął w dziedziczne posiadanie Śląsk, niepodlegającą dziedziczeniu dzielnicę senioralną z Krakowem oraz przejął prerogatywy władzy księcia zwierzchniego, m.in.: zwierzchnictwo nad lennikami, książętami pomorskimi, nad młodszymi braćmi, prawo mianowania urzędników państwowych i kościelnych.

Jeśli wiesz coś o jego koronacji to mnie oświeć z tego, co ja wiem to pomiędzy Bolesławem Śmiałym a Przemysłem II nie było wśród Piastów żadnego króla, ale być może będę musiał zweryfikować swą wiedzę historyczną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Koronacji takiej, jaką miał jego ojciec Bolesław Krzywousty, czy wcześniejsi przodkowie, rzecz jasna nie miał (i nie mógł mieć - trwała przeciez walka o prymat z Mieszkiem Starym i Bolesławem Kędzierzawym). Przypomnę też, iż w/g testamentu Krzywostego, najwyższa władzę sprawowac miał Książe - senior (jako nowy element władzy zwierzchnej, władający ziemia łęczycką, sieradzką, wschodnia Wielkopolską, częścią Kujaw, oraz zwierzchnictwem nad Pomorzem. Stolicą dzielnicy miał być Kraków). Reasumując: książe senior, jako władający najwiekszą dzielnicą, ( decydował o obsadzaniu urzędów w dzielnicach braci, utrzymywał w nich własne załogi, oraz prowadził polityke zagraniczną) de facto sprawował władzę królewską. I dlatego Władysława II Wygnańca możemy zobaczyć wśród pocztu królów polskich.

Mam nadzieję, ze jasno wyłożyłem swoje stanowisko? Bo dla odmiany ja chciałbym poznać twoje w kwestii wzięcia udziału Władysława II w krucjacie w 1147r. (a może w niej nie wziął udziału)?

P.S. Jako ciekawostke podam fakt, iż żoną Władysława II wygnańca była Niemka Agnieszka (córka cesarza Henryka IV i Berty, księżnej sabaudzkiej), której to wybitnie nie lubieli nasi kronikarze (Kadłubek i Długosz), a jej okrutnymi cechami obdarzył J.I. Kraszewski w "Starej Baśni" kneziową Brunhildę, żonę Popiela.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ciekawy, Bolesław Krzywousty też koronacji królewskiej nie odbył... trudno nazywać królami osoby które nigdy korony królewskiej nie nosiły. A już Władysława Wygnańca którego władza zwierzchnia była niemal od początku tylko nomnalna tym bardziej. Gdyby nie było większej różnicy między królem a księciem, to data 1025 i pierwsza koronacja na króla Polski nie byłaby dla nas tak ważna.

A Matejko namalował poczet królów i książąt polskich, nie samych królów...

Władysław II Wygnaniec (wraz z rycerstwem), to w czym brał udział, w roku 1147 w imrezie zainspirowanej przez płomienne kazanie opata Bernarda z Clairvaux, a dowodzonej przez casarza niemieckiego, Konrada III ?

Mnie sie wydaje że z Konradem III w 1147 do Ziemi Świętej wybrał się syn Władysława a ojciec Henryka Brodatego Bolesław Wysoki...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
trudno nazywać królami osoby które nigdy korony królewskiej nie nosiły. A już Władysława Wygnańca którego władza zwierzchnia była niemal od początku tylko nomnalna tym bardziej.

I dlatego ich nie nazywam. Napisałem o godności "księcia - seniora", którego władza (przy braku króla), była najwyższą władzą w dzielnicach, stąd moje porównanie do władzy królewskiej, i tyle.

Mnie sie wydaje że z Konradem III w 1147 do Ziemi Świętej wybrał się syn Władysława a ojciec Henryka Brodatego Bolesław Wysoki...

"W krucjacie Konrada III wzięli udział oprócz Niemców: Lotaryńczycy prowadzeni przez Stefana, biskupa z Metzu, Czesi pod dowództwem księcia Władysława II Władysławowica i grupa Polaków, której przewodził książe - emigrant Władysław II."*

* Bogdan Snoch "Protoplasta książąt śląskich" Wydawnictwo "Śląsk" 1985, str. 92.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dlatego ich nie nazywam

nie chciałbym się czepiać ale ...

A nasz król, Władysław II Wygnaniec

Tak czy inaczej nie róbmy off-topa :wink:

"W krucjacie Konrada III wzięli udział oprócz Niemców: Lotaryńczycy prowadzeni przez Stefana, biskupa z Metzu, Czesi pod dowództwem księcia Władysława II Władysławowica i grupa Polaków, której przewodził książe - emigrant Władysław II."

Pierwsze słyszę. No ale człowiek uczy się całe życie więc oczywiście mogłem się mylić:wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ja chciałbym poznać twoje w kwestii wzięcia udziału Władysława II w krucjacie w 1147r. (a może w niej nie wziął udziału)?

Książki, którą podałeś nie znam, sprawdziłem sobie autora: Bogdan Snoch prof. AJD w Częstochowie, zajmuje się pedagogiką, specjalności to historia myśli pedagogicznej, historia oświaty, rozprawa habilitacyjna (01.11.1993 - 27.11.1995) - Odbudowa szkolnictwa w woj. śląsko-dąbrowskim w latach 1945-1950. Bardzo rozległe zainteresowania (chyba, że to nie ten)

Czy mógłbyś podać na podstawie, jakich źródeł autor stwierdza fakt o udziale Władysława II Wygnańca w wyprawie krzyżowej.

Z moich danych wynika, że Władysław po otrzymaniu zamku Altenburg w Saksonii pozostał w nim do końca życia, być może starał się trzymać rękę na pulsie w sprawach dla niego najważniejszych i szukał poparcia dla swojej sprawy. Na wyprawę krzyżową na pewno pojechał jego syn Bolesław Wysoki znany ze swych przewag rycerskich i nieco awanturniczej żyłki poza tym mieszkał na dworze Konrada III i siłą rzeczy brał udział w jego przedsięwzięciach.

Być może jednak, jeżeli podasz źródła na jakie powołuje się Bogdan Snoch, (bo nie jest to chyba jego widzimisię), będę musiał zweryfikować swe poglądy na tą sprawę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

brał udział

I dlatego Władysława II Wygnańca możemy zobaczyć wśród pocztu królów polskich.

Pocztu królów i książąt polskich. Mimo wszystko król a książę to różnica.

Mnie sie wydaje że z Konradem III w 1147 do Ziemi Świętej wybrał się syn Władysława a ojciec Henryka Brodatego Bolesław Wysoki...

Niedawno się o tym dowiedziałem. 42-letni Władysław podobno wyruszył na krucjatę u boku króla niemieckiego (nie cesarza) Konrada III. I przebywał tam do roku 1149. Co do Bolesława... Nie spotkałem się z tym, że Bolesław miał przebywać wtedy w Ziemii Świętej, choć możliwe, że walczył u boku ojca. Niestety, ale moje źródło jest słabe. Zwykły PWN (a więc ogólnikowa wiedza, na dodatek nie całkowicie historyczna :? ). Taki "Poczet królów i książąt polskich" o tym nie wspomina.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja też słyszałem wersję Capricornusa co do udziału Władysława Wygnańca w krucjacie.

B.Zientara historyk według mnie wiarygodny podaje wiadomość o udziale Bolesława Wysokiego a o ewentualnym Włądysława nie mówi ani słowa. Pisze natomiast o jego pobycie w Altenburgu... ("Henryk Brodaty i jego czasy") Ciekawy możesz powiedzieć coś więcej tzn czy ten Snoch jakoś swoją tezę rozszerzył?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
B.Zientara historyk według mnie wiarygodny podaje wiadomość o udziale Bolesława Wysokiego

Co do Wysokiego i jego wojaczki to pewny jest tylko jego udział w wyprawach włoskich Barbarossy.

a o ewentualnym Włądysława nie mówi ani słowa.

Jednak postawmy sobie pytanie... Czy Władysławowi w Niemczech bez Konrada III byłoby dobrze? Przecież podczas nieobecności króla niemieckiego, Władysławowi mogło się coś stać, a tak to Wygnaniec wolał być przy Konradzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.