Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
Bruno Wątpliwy

Koła dyliżansów

Recommended Posts

W dniu 8.03.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

Zdaje się, Szanowny Secesjonisto, że popełniasz ten sam błąd co w w.w przypadku   Butterfield Overland Mail Stagecoach Company. Chodzi pewnie o stacje noclegowe a nie o te na których wymienia się konie

 

To proszę podać jakie to stacje były noclegowymi a jakie służące do wymiany koni. Tak z podaniem ich nazw...

Share this post


Link to post
Share on other sites
jancet   
10 godzin temu, secesjonista napisał:

 

To proszę podać jakie to stacje były noclegowymi a jakie służące do wymiany koni. Tak z podaniem ich nazw...

 

Nie słyszałem, by stacje pocztowe dzielono na te dwie kategorie. Chyba w każdej można było i zmienić konie, i przenocować, a także zreperować co nieco. No i zjeść i wypić.

 

Jednak podzielam przekonanie Euklidesa, że konie zmieniano częściej, niż raz dziennie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 8.03.2019 o 12:46 PM, euklides napisał:

o 60 mil to mogły być rozstawione stacje noclegowe i był to przeważnie etap dzienny. Normalne stacje na których wymieniano konie były co 10-12 mil, czy nawet 15

 

No to proszę podać jakie to linie miały tak ustawione stacje.

Share this post


Link to post
Share on other sites
jancet   
W dniu 6.03.2019 o 8:14 PM, Bruno Wątpliwy napisał:

Moja "wybitna" wiedza z zakresu nauk ścisłych każe mi domniemywać, że koła dyliżansów (i innych tego pojazdów) musiały czasami łamać się, odpadać itp. Jak sobie z tym radzono?

 

Ja tak bez żadnego trybu, w dodatku raczej o "innych tego typu pojazdach", głównie wozach taborowych, choć podejrzewam, że w dyliżansach było podobnie. No i raczej o Europie. I nie podam źródeł.

 

Na wozach taborowych, jaszczach amunicyjnych itp. zwykle wożono koło zapasowe. Sądzę, że na dyliżansach czasem też.

Nigdy jednak nie słyszałem o wożeniu podnośników. Były takie, i owszem, ale w wojsku w służbach naprawczych.

Stacje pocztowe w Europie Wschodniej na ogół były tak z grubsza co 30 wiorst, czyli cca 30 km. Tam zawsze był zespół rzemieślników, którzy mogli naprawić dyliżans.

 

A co do tych "10-12 mil, czy nawet 15" to o jakie mile chodzi? Bo były różne, różniste...

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 25.07.2019 o 10:57 PM, jancet napisał:

Na wozach taborowych, jaszczach amunicyjnych itp. zwykle wożono koło zapasowe. Sądzę, że na dyliżansach czasem też

 

Warto przyjrzeć się najpopularniejszym typom dyliżansów, tam raczej dla tylnego koła to miejsca niezbyt wiele było. Raczej nie powinno się przenosić regulacji z praktyki wojskowej do sfery cywilnej. To nie zawsze się sprawdza. Ile ważył taki jaszcz amunicyjny i ile mogło ważyć takie koło na nim umieszczone?

 

W dniu 25.07.2019 o 10:57 PM, jancet napisał:

A co do tych "10-12 mil, czy nawet 15" to o jakie mile chodzi? Bo były różne, różniste...

 

To raczej pytanie do euklidesa, to on podał jakie były dystanse (w milach) w Ameryce Północnej, tylko nie podał skąd to wie. Ja podałem z jakimi różnymi dystansami stacji się spotkałem i gdzie to znalazłem.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

William Felton był londyńskim coachmakerem, w 1796 r. wydał dwutomowe dzieło, nie tak obszerne (jakieś 345 stron właściwego tekstu) jak tytuł, który brzmiał:  "Treatise on Carriages; comprehending Coaches, Chariots, Phaetons, Curricles, Gigs, Whiskies, &c Together with their Proper Harness in which the Fair Prices of Every Article are Accurately Stated". Opracowanie to było docenianie, zarówno przez zwykłych użytkowników, jak osoby zawodowo zajmujące się powożeniem czy obsługą ówczesnych pojazdów.

Zestaw naprawczy jaki zalecał on woźnicom, był dość :

"Is a ſmall convenience made to hang by ſtraps under the hind part of carriage, for the purpoſe of carrying a few ſpare bolts, nuts, lince-pins, nails &c. with the few requiſites for the coach-man's ufe-fuch as a wrench, a hammer, a chiſſel, a pair of pincers, &c. that in cafe of triſling accidents on the road, the defect may be ſupplied without delay".

/tegoż "Treatise on Carriages...", Vol. I, London 1796, s. 223/

 

Inny zestaw z końca XIX wieku:

"The following articles should be carried i a coach:
The wrenches belonging to the wheels.
Monkey-wrench. Foot-pick.
Blacksmith's hammer. Horseshoe nails.
On fore shoe. One hind shoe.
Large cutting pliers. Copper wire. Oil-can.
Cord ans piece of manila rope 3/8 inch diameter.
Punch fo making holes in straps.. Strong knife.
Piece of canvas. Extra candles and matchers.
Srew-driver. Brush. Cloth. Bucket.
If possible, a smal hydraulic jack for raising the wheel
".

/F. Rogers "A Manual of Coaching", New York & London 1899, s. 98/

 

 

Kilka wybranych tytułów z XVIII, XIX i początków XX wieku:

G.A. Thrupp "A History of Coaches", London 1877
G.W. Clark "The Carriage Makers' and Painter's Guide", Bufallo 1870
R.L. Edgeworth "An Essay on the Constrution of Roads and Carriages", London 1817
T. Bradley "The Old Coaching Days in  Yorkshire", Leeds 1889
M.T. Richardson "Practical Carriage Buliding", New York 1892
W.H. Lee "American Carriage Directory", New Haven [1887]
J. Coock "Corsory Remarks on the Subject of Wheel Carriages", II Vol, London 1817-1818
W.B. Adams "English Pleasure Carriage", London 1837
T. Cross "The Autbiography of a Stage-Coachman", London 1861
F.E. Baines "On the Track of the Mail-Coach", London 1895
E.M. Stratton "The World on Wheels", New York 1878
J. Philipson "Technicalities of the Art of Coachbuilding", London 1885
J.W. Burgess "Practical Treatise on Coachbuilding", London 1881
H.C. Moore "Omnibuses and Cabs", London 1902
W.C.A. Blew "Brighton and its Coaches...", London 1894
A. Morse Earle "Stage-Coach and Tavern Days", New York 1900
W. Farr, G.A. Thrupp "Coach Trimming", London 1888
A. Lungwitz "The Complete Guide to Blacksmithing, Horseshoeing, Carriage and Wagon Building nad Painting", Chicago 1902
W. Deacon "Remarks on Wheel Carriage...", London 1808
D. Bourn "A Treatise upon Wheel-Carriges", London 1763
J.S. Fry "An Essay on the Construction of Wheel-Carriages", London 1820
J.B. Hampton "A Pocket Manual for the Practical Mechanic, or the Carriage Maker's Guide", Indianapolis 1886
E. Corbertt "An Old Coachman's Chatter", London 1890
S. Harris "The Coaching Age", London 1885
tegoż, "Old Coaching Days"
B. Reynardson "Down the Road", London 1874
F.S. Howe "ACarriage and Two Women", Fitchburg 1906
T. de Quincey "The English Mail Coach", London 1834
W. Gilbey "Early Carriages and Roads", London 1903
tegoż, "Modern Carriages", London 1905
E. Howlett "Driving Lessons", New York 1894
"Draft-Book of Centennial Carriages" ed. G.W. Houghton, New York 1876
J. Jacob "Observations on the Structure and Draught of Wheel-Carriages", London 1773
W. Pitt Lennox "Coaching, with Anecdotes of the Road", London 1876
G.N. Hooper "Notes on the Construction of Private Carriages", London 1876.


 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Linią na której ustanowiono dłuższy dystans pomiędzy stacjami; niż to na ogół praktykowano;  związana była z odkryciem złota w górach Black Hills:

"A regular stegecoach and freight line was maintained to Deadwood, South Dakota. It was more than 200 air line miles cross country, with no towns between. Stations were established every 20 miles...".

/"North Dakota, a Guide to the Northern Prairie State"foreword W. Langer, Governer of North Dakota, Fargo 1938, s. 116/ 

 

Na stronie National Pony Express Association  w nocie zatytułowanej "The Rigid Pony Express Schedule Required 150+ Stations", pierwsze zdanie brzmi:

"Each station was located between 15 to 20 miles apart. The terrain determined the number and the distance between home stations and relay stations".

 

"One hundred ninety stations in 5 divisions were established, 40 to 100 miles apart depending on the terrain, complete with bunk beds and feeding facilities; relay stations were established every 10 to 20 miles with small shelters, horses and stables".
/G. Mander "Just Write: The Virgin Guide to Telling Your Story", London 2007, s. 90/

 

W dniu 20.07.2019 o 9:48 PM, jancet napisał:

Nie słyszałem, by stacje pocztowe dzielono na te dwie kategorie

 

Dzielono, oczywiście, że na każdej można było coś naprawić i liczyć na mniej lub bardziej ciepły posiłek, ale już nie na każdej na miejsca noclegowe dla wszystkich pasażerów. I nie na każdej można było zmienić konie. Małe stacje których główną funkcją była wymiana koni nazywano "swing station", tudzież: "relay station",  wymiana trwała przeciętnie dziesięć minut, choć bywali tacy fachowcy, którzy potrafili to skrócić do pięciu minut.  

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.