Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Gryfon

Nie ma cudu nad Marną

Rekomendowane odpowiedzi

Gryfon   

Zakładam że Niemcy nie zdecydowali się wysłać z frontu zachodniego ani jednego żołnierza uznając że nawet czasowa utrata Prus Wschodnich nie stanowi dla nich dużego zagrożenia w związku z tym wygrywają  bitwę nad  Marną i zdobywają Paryż. Czy w tej sytuacji Francja skapituluje?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Coobeck   

Belgowie po stracie stolicy nie skapitulowali... (Gregski)

 

Francuzi są w trochę innej sytuacji psychologicznej.

Z jednej strony może być tak, ze zwycięży fatalizm "och nie, znowu 1871, ratujmy co się jeszcze da" i mamy rozmowy pokojowe. Z drugiej może, przeciwnie, zwyciężyć desperacja "nigdy więcej hańby 1871, walczymy do krwi ostatniej" i mamy tymczasowe przeniesienie stolicy do Orleanu (ach ten symbolizm). 

Włos może przeważyć szalę.

 

W pierwszym przypadku mamy tak naprawdę zawieszenie broni na zachodzie - bo kto Francji zabroni pilnie patrzeć co się dzieje z Niemcami na froncie wschodnim i przy lada okazji stwierdzić "nie no, z tym poddaniem się to tylko żartowaliśmy". Więc owszem, walk nie będzie, ale i tak spore siły trzeba pozostawić  na zachodzie i pilnować, żeby Francuzi nie wycięli jakiegoś figla. Ile będzie można przerzucić na wschód - a takoż ile zdąży przez ten czas na wschodzie ugrać Mikołaj - to sprawa dokładniejszej analizy.

 

W drugim przypadku sytuacja Niemiec może się okazać gorsza niż w realu, bo front zachodni jest dłuższy i dalej położony - więc do jego obsłużenia potrzeba więcej luda (zarówno na linii jak i w taborach). Więc to zdobycie Paryża może się okazać zaczynem klęski szybszej niż OLT.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Myślę, że większe znaczenie by tu miał "wyścig ku morzu". Gdyby Francuzi stracili komunikacje z Brytyjczykami wtedy rzeczywiście byłoby już "po ptakach" (jak powiedział pilot po opyleniu lasu)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Coobeck   

"wyścig ku morzu". Gdyby Francuzi stracili komunikacje z Brytyjczykami (Gregski)

 

Chodzi Ci o to co zrobili Niemcy 26 lat później, dzieląc Francję na Vichy i nadatlantycki pas pod bezpośrednią okupacją? Tylko że wtedy walczyli na jednym tylko froncie. A dodatkowo tu pewnie "Vichy" dalej walczy. Mamy front w diabły długi i w diabły długie linie komunikacyjne. Rosjanie dojdą do Berlina, bo trzeba będzie ściągnąć ludzi z innych rejonów żeby obsłużyć Francję.

A i tak Francja nie byłaby całkiem od Londynu odcięta, bo ma jeszcze Morze Śródziemne i Włochy po swojej stronie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Chodzi mi to to co dotyczy I WŚ i co nazwano "wyścigiem ku morzu".

Gdyby Niemcom udało sie odciąć Francję od kanału myślę że wygraliby wojnę. 

Dostawy posiłków i zaopatrzenia z Wielkiej Brytanii byłoby wielokrotnie trudniejsze. Z Paryżem czy bez Franca wypadła by z gry.

Rosjanie zaś okazali sie zdecydowanie mniej wymagającym przeciwnikiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Coobeck   

Chodzi mi to to co dotyczy I WŚ i co nazwano "wyścigiem ku morzu". (Gregski)

 

"Wzmocnijcie prawe skrzydło!" :)

 

Gdyby Niemcom udało sie odciąć Francję od kanału myślę że wygraliby wojnę. 

Dostawy posiłków i zaopatrzenia z Wielkiej Brytanii byłoby wielokrotnie trudniejsze. Z Paryżem czy bez Franca wypadła by z gry. (Gregski)

 

Tylko widzisz, to są dwie różne sprawy. Jedna: Francja wypada z gry - czyli że można zostawić tam stosunkowo mniejsze siły i zwrócić się na wschód, odbijać Prusy.

Natomiast wygranie wojny - o, to jest zawarcie zwycięskiego pokoju z Francją, Wielką Brytanią, Włochami i Rosją. A to już jest trudniejsze. Nawet Francja która wypadła z gry niekoniecznie może chcieć zawierać pokój. Wszystko zależy od tego co pisałem wcześniej: czy górę weźmie defetyzm czy desperacja. Jeżeli zwycięży desperacja i Francja pokoju nie zawrze, to mamy na zachodnim froncie mało intensywne walki pozycyjne, które trwają, trwają, trwają... do momentu, w którym do zabawy może się wmieszać Wujo Sam. Bo w tym scenariuszu też może się włączyć, tak jak i w realu.

Klucz do zwycięstwa Niemiec leży zaś w (szybkim, żeby zdążyć przed USA) wytrąceniu z walk i Francji i Rosji. Jeżeli pierwsza się uprze a druga będzie wykorzystywać rozległość swego terytorium, to może się okazać że Niemcy nie przegrają żadnej ważnej bitwy i padną na dłuższą metę z wyczerpania.
A pamiętajmy też i o tym, że Junajtny Kingdom to zawzięty skurczybyk jest. Jak się czuje zagrożony to nie popuści. Brał udział w każdej koalicji antynapoleońskiej. Pięć razy przegrali - no ale za szóstym razem się im udało. W II światowej też w pewnej chwili stracił wszystkich sojuszników i nie zrezygnował z walki. Więc nawet utrącenie Francji i Rosji nie musi dać Niemcom zwycięskiego wyniku całej wojny.

 

Rosjanie zaś okazali sie zdecydowanie mniej wymagającym przeciwnikiem. (Gregski)

 

A miarą tego braku wymagań jest desperacja akcja Niemców z przerzuceniem Lenina, żeby rozłożył Rosję od środka. Bo od zewnątrz jakoś się nie udawało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gryfon   
23 godziny temu, Coobeck napisał:

 ile zdąży przez ten czas na wschodzie ugrać Mikołaj

Myślę że nic: decyzja o przekazaniu dwóch korpusów na front wschodni miała ogromne znaczenie dla przebiegu bitwy pod Marną ale żadnego na sytuację w Prusach Wschodnich,  bo zgodnie z przewidywaniami gen. Ludendorffa one nawet nie zdążyły wziąć udziału w bitwie tannenberskiej. 

Edytowane przez Gryfon

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.