Jak to Niklas Frank oddał kał na grób swego ojca - wersja Leosia

[secesjonista]

A gdzie ów grób?

[Leoś]

20 minut temu, secesjonista napisał:

A gdzie ów grób?

U wroga. 

[secesjonista]

Zna ktoś bliższe szczegóły potwierdzające tę opowieść?

[Leoś]

Wy koledzy naprawdę się na historii nie znacie . Żeby nie powiedzieć dosadniej, w stylu stolarza- znajomego secesjonisty

[bavarsky]

Przecież Hansa Franka skremowano a prochy rozwiały się na wietrze.

[Leoś]

Zaraz mnie dobrzy ludzie zdenerwujecie, pójdę na konsultacje do Pana Profesora, spiszę całą historię  i będzie wam łyso... 

 

Ponadto nie pamiętam czy chodzi o "siku" czy o tzw. "dwójkę". 

Edited November 15, 2017 by Leoś

[secesjonista]

A co ów fakt (: rozsypania prochów) przeszkadza Leosiowi w snuciu jego narracji?

Wciąż czekamy na informację na jakim to grobie zaszło to zdarzenie.

[bavarsky]

A kimże jest ów Pan Profesor?

[Leoś]

2 minuty temu, bavarsky napisał:

A kimże jest ów Pan Profesor?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Kruszewski_(prawnik)

 

Czy kolega secesjonista myśli, że pamiętam dokładnie wykład, który odbył się bez mała 3 lata temu? 

 

 

[bavarsky]

11 minutes ago, secesjonista said:

A co ów fakt (: rozsypania prochów) przeszkadza Leosiowi w snuciu jego narracji?

Wciąż czekamy na informację na jakim to grobie zaszło to zdarzenie.

 

Może Niklas defekował symbolicznie, nad Monachium?

[secesjonista]

24 minuty temu, Leoś napisał:

Ponadto nie pamiętam czy chodzi o "siku" czy o tzw. "dwójkę".

 

To jak już zdecyduje się Leoś (bo widać, że zaczyna mieć z tym kłopoty), to prosimy o rozstrzygniecie i podanie kiedy to ów syn miał ów czyn popełnić.

I na jakim grobie...

 

24 minuty temu, Leoś napisał:

pójdę na konsultacje do Pana Profesora, spiszę całą historię  i będzie wam łyso... 

 

A czekamy...

[Leoś]

Nie mam z niczym kłopotów. Po prostu koledzy nie znają tej ciekawej historii i wam "łyso". 

 

Na pozornie nudnych wykładach można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć 

[secesjonista]

Ja tam łysy jestem od dawna, nie czuję się: "głupim". A uczestnicy tych wykładów to przyjmują wszystko na wiarę, bo to jest poparte profesorskim autorytetem, czy próbują wykazać minimum krytycyzmu powiadając: "sprawdzam"?

To co w tej kwestii sprawdził Leoś?

[Leoś]

Czy kolega nakłania studenta do poważania autorytetu profesora?  To skandal. 

Na egzaminie, wspominając o tej historii w ramach odpowiedzi na pytanie odnoście generalnego gubernatorstwa dostałem pół oceny wyżej! 

[gregski]

1 godzinę temu, bavarsky napisał:

Może Niklas defekował symbolicznie, nad Monachium?

Też tak kiedyś zrobiłem gdy leciałem z Dubaju.

 

Godzinę temu, Leoś napisał:

Na egzaminie, wspominając o tej historii w ramach odpowiedzi na pytanie odnoście generalnego gubernatorstwa dostałem pół oceny wyżej! 

Niech zgadnę, u tegoż Pana Professora?

(podwójne "s" celowe)