Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Czy Polska ma szanse i czy powinna żądać odszkodowania od Niemiec?

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, Leoś napisał:

Niemcy będą nam płacić i to jest fakt.

Mogę spytać skąd ten optymizm?

 

30 minut temu, Leoś napisał:

Reparacje po prostu się nam należą

Raczej chyba ...odszkodowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Tomasz N napisał:

Można wiedzieć jak się poprawia stan inteligencji zastrzykami do budżetu ?

Myślę że tematem są odszkodowania i proponuję się tego trzymać.

Ale zaraz....przecież on pisze o technologiach jak mi się wydaje.

Edytowane przez kszyrztoff
dopisek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leoś   
24 minuty temu, Tomasz N napisał:

 

Można wiedzieć jak się poprawia stan inteligencji zastrzykami do budżetu ?

 Niech kolega Tomasz jeszcze raz dokładnie przeczyta całość a zrozumie, o co chodziło z inteligencją. 

 

11 minut temu, kszyrztoff napisał:

Mogę spytać skąd ten optymizm?

 

Raczej chyba ...odszkodowania.

Optymizm?  Zwykły realizm. 

 

A może raczej zadośćuczynienia za krzywdę? 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Leoś napisał:

A może raczej zadośćuczynienia za krzywdę?

Pieniądz nie śmierdzi więc o nazewnictwo nie będę się kłócił . Jestem jedynym który tu umiarkowanie odszkodowania popiera więc ponownie zapytam skąd ten optymizm zwany też realizmem? Po przeczytaniu dotychczasowej dyskusji można dojść do wniosku że w tym temacie zbytnio na te choroby się tu  nie choruje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leoś   
2 minuty temu, kszyrztoff napisał:

Pieniądz nie śmierdzi więc o nazewnictwo nie będę się kłócił . Jestem jedynym który tu umiarkowanie odszkodowania popiera więc ponownie zapytam skąd ten optymizm zwany też realizmem? Po przeczytaniu dotychczasowej dyskusji można dojść do wniosku że w tym temacie zbytnio na te choroby się tu  nie choruje.

Jak to skąd? 

 

Rząd jasno mówi, że w świetle prawa międzynarodowego odszkodowania/reparacje/zadośćuczynienia Polsce przysługują. 

 

Jeśli przysługują, to próbujemy załatwić to drogą dyplomatyczną. Jeśli Niemcy się nie godzą to idziemy dalej i szukamy sprawiedliwości w Europie. I nie ma wyjścia bo jeśli się należy to mają wypłacić i już. 

 

Ponadto możemy liczyć na poparcie naszego sojusznika- USA. Jeżeli rząd niemiecki nie będzie chciał się narażać USA, to przelew pójdzie jeszcze szybciej. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Leoś napisał:

Rząd jasno mówi, że w świetle prawa międzynarodowego odszkodowania/reparacje/zadośćuczynienia Polsce przysługują

Spokojnie ....rządy zawsze coś mówią. To jeszcze nie argument którego Niemcy się przerażą.  Jednak ma prawo dziwić poziom dyskusji w tej sprawie. Nikt np nie wspomniał czy Mazowiecki zrzekł się odszkodowań czy tez nie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Kuriozalność tego wszystkiego sięga gwiazd. Tyle lat po wojnie, odszkodowań się zrzekliśmy, dostaliśmy miliony z Unii, także od Niemiec, ale nie! Trzeba się kompromitować w Europie, pomachać szabelką i pokazać „Niemcowi" i „Ruskowi", jak to Polak bić się umie. Szkoda tylko, że to wszystko wyjdzie nam na szkodę i to nie tylko wizerunkową.

Leoś jest albo naiwnym głupcem i Januszem - patriotą albo sobie robi żarty, tudzież lubi się kompromitować.

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, TyberiusClaudius napisał:

Szkoda tylko, że to wszystko wyjdzie nam na szkodę i to nie tylko wizerunkową.

Możesz to jakoś rozwinąć uzasadnić  bo Posłużyłeś się ogólnikami. Co Nam takiego się stanie?  Prócz tego Możesz się odnieść do mojego wcześniej wklejonego tekstu? Jak to jest że Niemcy co roku na  mieszkańców Izraela wydają 100 mln euro a którzy to mieszkańcy nawet w obozach nie byli?  Jak to jest że oni maja poniżej pleców problemy wizerunkowe a My  Mamy się czegoś wstydzić?  Czego Mamy się wstydzić? Chyba tego że rzekomo z ogólnej sumy odszkodowań wypłaconych przez Niemcy otrzymaliśmy "aż" 3%. Ciekawe w której "dziesiątce" Nas to stawia. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Powinniśmy się wstydzić swojej głupoty, której emanacją jest ta afera.
Przypominam, że zrzekliśmy się reparacji. Nie skąd te cytaty i czy przedstawiają prawdziwy obraz, bo to z tymi Żydami, to już gdzieś widziałem. Zdaje się to ulubiony punkt zaczepienia prawicowców w tej sprawie.
Żaden normalny kraj tak się nie zachowuje. Jesteśmy jak dziecko, które tupie nogą. Dostało już czekoladę, prawie wymiotuje, ale chce jeszcze tylko po to by mieć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, TyberiusClaudius napisał:

Zdaje się to ulubiony punkt zaczepienia prawicowców w tej sprawie.

A to tu jest problem?  "Boli" to jest PiS jest u władzy prawda?  A tak przy okazji ....prawicowcy to nie są Polacy?

Koledze się wydaje że jest lepszym od nich Polakiem że tak razi?

25 minut temu, TyberiusClaudius napisał:

Żaden normalny kraj tak się nie zachowuje. Jesteśmy jak dziecko, które tupie nogą. Dostało już czekoladę, prawie wymiotuje, ale chce jeszcze tylko po to by mieć.

No właśnie w tym przypadku zachowanie Izraela  który wciąż po coś rękę wyciąga i ciągle od Niemców coś dostaje jest moim zdaniem normalne.

25 minut temu, TyberiusClaudius napisał:

Powinniśmy się wstydzić swojej głupoty, której emanacją jest ta afera.

O tak wstydźmy się tyle że każdy.....za swoją.

Edytowane przez kszyrztoff

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Niech kolega Tomasz jeszcze raz dokładnie przeczyta całość a zrozumie, o co chodziło z inteligencją. 

 

Kolega Tomasz czyta na bieżąco i jakoś nie widzi związku między stanem inteligencji a nowoczesnymi technologiami. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leoś   
2 godziny temu, Leoś napisał:

 Skutki wojny odczuwamy do dziś. Szczególnie chodzi tu o straty wśród inteligencji. 

 

Tomaszu, gdzie Ty tu widzisz jakieś związki z inwestycjami. To tylko stwierdzenie faktu. 

 

Dodatkowy "sos"  przyda się w inwestycjach,  ale to przeciez dalsza część wypowiedzi- nie powiązana z wtrąceniem o stratach ludzkich. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
2 godziny temu, kszyrztoff napisał:

A skoro Jesteśmy przy odszkodowaniach  wkleję fragment artykułu:

Niemcy będą wypłacać renty dla tych Żydów, którzy nie byli nawet w niemieckich obozach zamkniętych, ale po prostu mieli zakaz przemieszczania się po większym terenie. 56 tysiącom osób Niemcy zgodzili się wypłacić 800 mln euro.

I ktoś tu mnie pyta na podstawie czego należą się Polsce odszkodowania. A teraz inny fragment :

W tym czasie żydowskie ofiary wojny rozpętanej przez Niemców w nosie mają to, że już wielokrotnie zapłacili oni za zbrodnie swych przodków i zwyczajnie żądają kolejnych kwot. Co roku do żyjących na całym świecie osób żydowskiego pochodzenia trafia 100 mln euro. A co kilka lat wytargowują coś „ekstra”, jak właśnie te dodatkowe 800 mln euro, o których napisał „der Spiegel”

Jak to jest że oni mogą a Polacy nie ?  Tak z czystej ciekawości wyjaśni to ktoś? I jeszcze fragmencik:

Gdy jakikolwiek Polak-kombatant napisze gdzieś, czy powie, że Niemcy nie wypłacili tej czy innej grupie jego rodaków odszkodowania, to zawsze odezwie się „ekspert” lub po prostu pożyteczny idiota z jakiegoś stowarzyszenia „pojednania” polsko-niemieckiego (najczęściej opłacony już jakąś kwotą na szczytny cel; Niemcy nazywają to Schweigegeld – zapłata za milczenie), który opowiada wszem i wobec, że polskie ofiary wojny dostały już odszkodowania.

Całość....jeśli kogoś interesuje

https://wpolityce.pl/polityka/158611-zydzi-dostaja-kolejne-pieniadze-od-niemcow-a-polacy-od-tuska-puste-frazesy-o-swietnych-relacjach

 

 

No cóż, Kszyrztoffie, jeśli uważasz tak, jak autor tego tekstu, to trudno nam rozmawiać. Bo uważasz mnie - oraz Razorblade'a, Secesjonistę, Tyberiusza (kolejność alfabetyczna) za pożytecznych idiotów, którzy w dodatku pobrali Schweigegeld. Pomijając już, że to oksymoron - albo jesteśmy idiotami, albo robimy to za kasę.

 

Nie wiem, czy się zorientowałeś, ale propaganda PiS posługuje się kłamstwem systematycznie. Zaczęło się od "dziadka w Wehrmachcie", co do którego Kurski się przyznał, że kłamał. No i słynny cytat tegoż funkcjonariusza, zajmującego najwyższe stanowisko w propagandowej machinie partyjno-rządowej o tym, że "ciemny lud to kupi".

 

Zwróć uwagę, że autor wyraża zdumienie, iż Niemcy wypłacają odszkodowania dla tych Żydów, którzy nie byli nawet w niemieckich obozach zamkniętych. No cóż, Żydom którzy byli w niemieckich obozach zamkniętych, raczej trudno wypłacać odszkodowanie, bo raczej nie przeżyli.

 

Z drugiej strony przypomniałem sobie, że w latach 90-ych wypłacano jakieś odszkodowania za pracę przymusową w Niemczech. No i trafiłem na informacje o działalności jakiegoś stowarzyszenia „pojednania” polsko-niemieckiego. Nigdy się tym jakoś szczególnie nie interesowałem, więc posłużę się informacją z wiki o działalności Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” https://pl.wikipedia.org/wiki/Fundacja_„Polsko-Niemieckie_Pojednanie” .

 

Wynika z tej informacji, że fundacja ta, zasilana m.in. przez Niemcy, Austrię i Szwajcarię, wypłaciła w latach 90-ych Polakom 4,7 mld zł odszkodowań i nadal wspiera, także finansowo, ofiary systemu hitlerowskiego. W 1991, gdy ta fundacja rozpoczęła działalność i wypłacanie odszkodowań, to nie Kaczyński był u władzy. Premierem był Bielecki (dziś w PO), prezydentem Wałęsa. Oni załatwili Polakom grubo ponad MILIARD dolarów. Autor cytowanego przez Ciebie artykułu zda się o tym nie wiedzieć. Pożyteczny idiota czy kłamca?

 

Ad rem. Uważam za absolutnie słuszne popieranie przez władze Polski roszczeń naszych obywateli wobec okupanta za poczynione krzywdy "na osobie". Choć uważam, że należy negować roszczenia za straty majątkowe. Bo jak na zasadzie vice versa się miliony spadkobierców właścicieli nieruchomości na "ziemiach odzyskanych" do nas z roszczeniami zgłoszą, to puszczą nas nawet bez skarpetek. 100 tysięcy km kw. to 10 milionów hektarów. Licząc bardzo tanio po 10 000 zł za ha, dostaniemy... muszę przejść do notacji naukowej +1E+07*1E+04= 1E+11, czyli 100 miliardów złotych wartość samego gruntu. A infrastruktura, budynki, mienie?

 

Tylko że myślałem, iż wątek ten nie o tym jest. Nie o indywidualnych roszczeniach poszczególnych osób, tylko o roszczeniach państwa wobec państwa. I nie o głupich milionach euro, tylko o setkach miliardów.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leoś   

Będą Niemcy bulić. 

Czy to się koledze jancetowi podoba czy nie. 

Odczuje to ichna gospodarka, oj odczuje. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

No właśnie w tym przypadku zachowanie Izraela  który wciąż po coś rękę wyciąga i ciągle od Niemców coś dostaje jest moim zdaniem normalne.

W przypadku żydowskim:

1. Mieliśmy do czynienia z realizowaną przez Niemcy i zrealizowaną w dużym stopniu zagładą całego narodu żydowskiego (w polskim przypadku na szczęście był to jedynie etap dosyć wstępny).

2. Nie słyszałem, aby Izrael uzyskał nabytki terytorialne kosztem Niemiec.

3. Nie słyszałem, aby kiedyś oficjalnie zrzeczono się roszczeń z tytułu Holocaustu i przez następne 64 lata ich ani razu nie podnoszono.

4.  Nie dyskutujemy o roszczeniach indywidualnych, ale o odszkodowaniach dla państwa, jako takiego. Te ostatnie w przypadku Izraela to dosyć odległe czasy Ben Guriona (a o ile się orientuję  i wówczas miały być przeznaczone na odszkodowania indywidualne). Nie widzę najmniejszego problemu, aby rząd polski podnosił np. problem zwiększenia odszkodowań indywidualnych dla ofiar robót przymusowych, czy KZ (kwestia realności takich żądań - to inna sprawa, bo już dosyć dużo tych odszkodowań wypłacono), ale tego nie robi, tylko PiS tłucze propagandową pianę o ogólnych odszkodowaniach za wojnę.

5. My też od Niemców coś dostajemy. My Leopardy, MiG-i 29, kasę z Niemiec via Unia, Izraelowi natomiast finansują częściowo okręty podwodne. Przy czym Izrael nie korzysta co do zasady ze środków unijnych. Moglibyśmy może być bardziej skuteczni chociażby w pozyskiwaniu Leopardów, ale nieskuteczność to nasz problem, nie odszkodowań z Niemiec.

6. Jest faktem, że Izrael ma zdecydowanie skuteczniejszą politykę zagraniczną i wpływową diasporę w USA. Ale to raczej też nasz problem, a  nie niemiecki, że my mamy żałosną politykę zagraniczną i niewiele znaczącą politycznie Polonię w USA.

Cytuj

A to tu jest problem?  "Boli" to jest PiS jest u władzy prawda?  A tak przy okazji ....prawicowcy to nie są Polacy?

Koledze się wydaje że jest lepszym od nich Polakiem że tak razi?

Czy jeżeli jakiś polski polityk, aby pozyskać głosy bardziej nawiedzonej części elektoratu zażąda powrotu do granic na Zbruczu, czy Inflant lub Milska i Łużyc, to też będziesz nas zachęcał, abyśmy to poważnie rozważali? Bo za jakieś 100 lat może się zmienić sytuacja geopolityczna i pojawi się szansa? A jeżeli ktoś zażąda odszkodowań od USA za Jałtę? Od Szwedów za potop? Mamy rozpocząć wyliczenia, bo jesteśmy Polakami i nie powinniśmy zaniedbywać szans? Bo trzeba się przygotować?

 

Część dyskutantów jest chyba zgodna, że poruszenie tematu odszkodowań, to element świadomie wywołanej przez J. Kaczyńskiego antyniemieckiej (i antyunijnej) histerii. Takie seanse świadomego wywoływania nienawiści, skierowanej w różnym kierunku (np. nienawiści smoleńskiej, trybunałowej, uchodźczej, sądowej),  już były i będą kolejne (najbliższa pewnie - medialna, a może przy okazji trafi się też ponadplanowa lekarska). Kaczyński uznał, że to w polityce wewnętrznej  mu się opłaci. Jego sprawa, mam nadzieję, że przynajmniej historia oceni to właściwie. W tym konkretnym przypadku pewnie wie doskonale, że żadnych odszkodowań nie będzie i pewnie też nigdy nie każe oficjalnie o nie wystąpić. Ot, po prostu co jakiś czas pojawi się jakiś PiS-owiec w telewizji i będzie mówił, jak dużo się nam należy i jaka RFN jest niedobra. Nie widzę zatem powodów, dla których mielibyśmy się przejmować tą propagandą dla naiwnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.