Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
maxgall

Szpitalnicy św. Jana - przyczyny i okoliczności przemiany w zakon rycerski

Rekomendowane odpowiedzi

A kto się wówczas nie znał na wojaczce... to kiedy mu się wylągł ów pomysł, bo od chronologii równoległej obu zakonów wiele zależy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

A kto się wówczas nie znał na wojaczce... to kiedy mu się wylągł ów pomysł, bo od chronologii równoległej obu zakonów wiele zależy.

Pewnie wielu było wówczas takich rycerzy co sobie spokojnie siedziało w swych dobrach lub takich co przez jakiś czas odbywali służbę wojskową w ziemi świętej i na tym koniec. Poza tym taki Bernard z Clairvaux miał o wojaczce na pewno niewiekie pojęcie. Andre de Montabard walczył tam od wczesnej młodości wraz z Hugo de Paynes. Pisałem wyżej że długi czas był nr. 2 w zakonie, później wielkim mistrzem. Można chyba powiedzieć że właściwie zakon Templariuszy został powołany w Troyes w 1128 roku bo chyba tam dojrzała koncepcja by taki zakon powołać i jakoś sensownie zorganizować.

Możliwe że powstanie w owym czasie zakonów rycerskich związane było z prowadzonymi wówczas reformami życia zakonnego. W każdym razie wiele wskazuje na to że Templariusze zawdzięczają swe istnienie tym reformom. Nie wiem jak sprawa wyglądała ze Szpitalnikami, może analogicznie.

Edycja

Początek Szpitalników jako rycerzy-mnichów to chyba czasy wielkiego mistrza Raymond de Puy. Został nim w 1121(3)roku. w 1136 roku Szpitalnicy otrzymali zamek Bethgibelin a w 1142(4) roku Krak des Chevaliers.To były chyba początki ich działalniści jako rycerzy-mnichów

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trochę inaczej, zamków i innych dóbr mieli znacznie więcej i znacznie wcześniej (również w Europie). Nie wiem co w tych podanych tak szczególnego, poza zamiłowaniem euklidesa i przypisywaniem szczególnego znaczenia wszystkiemu co jemu: "pachnie francuszczyzną". Imć pan de Puy jakimiż to aktami został mianowany wówczas wielkim mistrzem? Możemy poznać te bulle papieskie?

To może przypomnijmy trzy zachowane dokumenty z najwcześniejszych początków szpitalników i co w nich stoi?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Nie wiem co w tych podanych tak szczególnego, poza zamiłowaniem euklidesa i przypisywaniem szczególnego znaczenia wszystkiemu co jemu: "pachnie francuszczyzną". Imć pan de Puy jakimiż to aktami został mianowany wówczas wielkim mistrzem?

(...)

Raymond de Puy też pochodził z francuskiej rodziny. Znalazłem przed chwilą że byla to rodzina z Delfinatu. Św. Bernard i Andree Montbard to okolice Dijon, czyli Burgundia. Raymond du Puy był tym co nadał zakonowi regułę, którą prawdopodobnie potwierdzil papież Innocenty II zasiadający na papieskim tronie w latach 1130-40. Znalazlem też że Szpitalnicy wywodzili się z tradycji benedyktyńskiej chociaż się do tego nie przyznawali. Cystersi i Templariusze to również tradycja benedyktyńska.

Poza tym w Królestwie Jerozolimskim największe znaczenie mieli przybysze z Francji. Przecież to królestwo i jego wasalne księstwa określa się często mianem Outremer, czyli Zamorze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Proszę podać szczegółowo: do czego Szpitalnicy się nie przyznawali, tak z podaniem nazwisk bądź pism owych Szpitalników. No i stosowanych cytatów, tylko proszę darować już sobie swą dawną mantrę: "gdzieś to czytałem we francuskim piśmie/u francuskiego historyka, tylko nie mam dokładnych notatek".

A co wynika, że de Puy pochodził z francuskiej rodziny?

Poza tym, że każdy ówczesny Prowansalczyk nieco skróciłby euklidesa o o głowę...

Zaczniemy poznawać pisma, relacje - czy wciąż będzie euklides opowiadał jedynie o swych przekonaniach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Edwin J. King [w „Szpitalnicy w Ziemi Świętej”] twierdzi, że impulsem do militaryzacji Zakonu był kryzys z roku 1123 i wezwanie Eustachego Greniera, konetabla królestwa, wszystkich dostępnych sił do obrony zagrożonej Jerozolimy.

 

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.03.2016 o 10:49 PM, maxgall napisał:

Zakon Szpitalników powstał w Jerozolimie przed pierwszą krucjatą. O ile oczywiśie można użyć nazwy zakon - powiedzmy że grupa zakonników opiekująca się szpitalem (hospicjum) Św. Jana.

 

Bardziej poprawnie - Bractwo.

Jest jeszcze jeden trop, związany z pewną praktyką względem chorych na trąd zakonników.

"Bardzo specyficzną posługę pełniło Bractwo Szpitalne Św. Łazarza. Założone zostało podczas pierwszej krucjaty w 1098 roku przez Gerarda de Martigues. Zgodnie z życiowym krzyżem swego patrona (Łazarza z Chrystusowej przypowieści „o bogaczu i Łazarzu” {Łk. 16,19-31) opiekowało się trędowatymi (...) W sferze organizacyjnej przez 20 pierwszych lat było częścią zakonu Joannitów, niejako ich „oddziałem zakaźnym ”. Oddzielenie się w oddzielne bractwo nastąpiło w 1120 r. Boyand Roger został mianowany Mistrzem Szpitalników Świętego Łazarza. Nie był to jeszcze zakon rycerski, a jedynie bractwo. Z czasem, wobec napadów niewiernych, wynikła potrzeba otoczenia go zbrojną eskortą. Trudno jednak było znaleźć rycerzy chętnych służyć przy szpitalach dla trędowatych. Inaczej rzecz się miała z chorymi na trąd rycerzami zakonów rycerskich: Templariuszy, Joannitów, Bożogrobców, itp. Wysyłano ich do szpitali Św. Łazarza. Powoływano z nich straż ochronną. U większości z nich choroba postępowała bardzo powoli. Wojownicy ci zaczęli uczyć brać szpitalną sztuki walki. Stało się to przyczyna stopniowego przekształcania się bractwa szpitalnego w zakon rycerski".

/D. Sawicki "Zakony rycerskie epoki wypraw krzyżowych: powstanie, organizacja i losy kilku zakonów", "Elpis", T. 6, nr 9, 2004, s. 150-151/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.