Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Knight_in_Fire

Alternatywna historia polityczna dla LPR i Samoobrony po 2005 r.

Rekomendowane odpowiedzi

Założenia są takie:

1) Andrzej Lepper i Roman Giertych słyszeli o tym, jak austriacka chadecja połknęła partię Jorga Haidera(FPOe) i nie wchodzą w układ polityczny z Jarosławem Kaczyńskim.

2) Rząd Marcinkiewicza nie jest przez nich wspierany i utrzymuje się na bagnecie PiS, co oznacza większą podatność na oddziaływanie PO, LPR i Samoobrony,

3) LPR i Samoobrona zawiązują stabilną, niepodległościową koalicję, opozycyjną wobec PiS i PO, krytykującą na podstawie jej programu "O co walczy naród polski II":

a) członkostwa w Unii Europejskiej i NATO i brak możliwości prowadzenia polityki handlowej po 2004 roku,

b) pobyt Wojska Polskiego w Iraku i Afganistanie,

c) wyprzedaż majątku publicznego, zainicjowany przez plan Sorosa - Balcerowicza - Sachsa i brak określenia jego dalszej roli w gospodarce (uwłaszczenie),

d) podział PKP na kilka spółek z 2003 roku,

e) niskie wydatki na służbę zdrowia,

f) niskie wydatki na rekompensaty dla robotników (pracowników nieadministracyjnych) po restrukturyzacji spółek z sektora publicznego,

g) brak doprecyzowania

Na tej czele koalicji staje Krzysztof Bosak.

Pojawia się też we programie LPR i Samoobrony postulat znormalizowania polityki zagranicznej, opierając ją na współpracy z krajami Grupy Wyszehradzkiej (postulat Giertycha z lat 90.), Ukrainą, Białorusią (chciał tego Lepper) i Skandynawią, krytyką mesjanizmu demokratycznego oraz budowa alternatywnego Militarnego Paktu Bałtyckiego, skupionego wokół tych państw.

4) Do tarć politycznych nie dochodzi w trakcie przyjmowania ustawy o CBA i w trakcie tworzenia ustawy o tzw. becikowym.

5) Bracia Kaczyńscy otrzymują od partii Leppera i Giertycha falę pokaźnej krytyki wobec współpracy z lożą masońską B'nai B'rith w 2006 r., które wykorzystują okazję podczas "ustanowienia" Chanuki przez Marka Jurka tego roku.

6) Coraz większe tarcia następują między Marcinkiewiczem i Kaczyńskim, tu się nic nie zmienia, powołany zostaje rząd mniejszościowy Kaczyńskiego, bez paktu stabilizacyjnego.

PiS i PO nie miałyby monopolu na patriotyzm i nie byłoby tej głupiej retoryki, że Polacy mieliby rzekomo dwa wybory polityczne, podsuwane im przez media, tak przez "GW", jak i "GP". No i nie powstałaby "sekta smoleńska", czyli rzesza manipulowanych przez katastrofę smoleńską propisowskich Polaków właśnie z powyższego powodu. PiS i PO musiałyby walczyć o elektorat.

Mówimy też o Romanie Giertychu aka dzisiejszym Wesołym RomanieTVN24, ponieważ nie musiałby przechodzić na stronę mainstreamu politycznego. Stałby się normalnym nacjonalistą.

Wybory prezydenckie po śmierci Lecha Kaczyńskiego wygrywa Bronisław Komorowski, ale uwaga, Giertych zyskuje 24% głosów, Lepper 14%, Kaczyński 22% !

W 2011 roku odbywają się wybory parlamentarne, PiS zdobywa 21,65% głosów, LPR 16,31%, Samoobrona 24,04%, PO 22,47%, Ruch Poparcia Palikota 10,03%, SLD - 5,5% poparcia.

Samoobrona tworzy rząd z LPR i Ruchem Palikota, stawiając mu warunek, by dokonał zmian u siebie na bliższą ideologicznie, neomoczarowską formację i ogłasza zmiany w polityce zagranicznej i wewnętrznej. Szefem rządu zostaje Andrzej Lepper, wicepremierem i ministrem sprawiedliwości Roman Giertych, ministrem spraw zagranicznych zostaje Krystyna Pawłowicz z ramienia LPR, wiceministrem zostaje tam Krzysztof Bosak, ministrem gospodarki, finansów i skarbu państwa zostaje szef Polskiego Lobby Przemysłowego, prof. Andrzej Karpiński, wiceministrem tam zostaje Janusz Palikot. Ministerstwo Infrastruktury przejmuje Jerzy Polaczek. W MSWiA rządzi generał w stanie spoczynku - Stanisław Koziej, zaś w obronie narodowej - generał Tadeusz Wilecki. Rozpoczyna się udana kampania na rzecz wystąpienia Polski z NATO i Unii Europejskiej, mimo protestów Gazety Wyborczej, PiS, PO, TVN, Newsweeka i Krytyki Politycznej.

Rozpoczyna się nacjonalizacja sieci telekomunikacyjnej. Na podstawie odpowiedniej umowy z Orange przejęto całą sieć za odszkodowanie, wynoszące 87,5% jej wartości. Powstaje Generalna Dyrekcja Sieci Telekomunikacyjnej, która dzięki publicznej własności równouprawnia polskie spółki telekomunikacyjne.

Zmienia się też system gospodarczy i postępuje krytyka braku planistyki gospodarczej na szczeblu państwowym.

W grudniu 2011 r. zaczęto też przekształcać PKP poprzez połączenie PKP Cargo, Przewozów Regionalnych i InterCity. 17 grudnia zaakceptowana zostaje Ustawa o Generalnej Dyrekcji Linii Kolejowych i Magistrali, na mocy której majątek PKP PLK zostaje przeniesiony via Skarb Państwa do dyspozycji nowopowstałej GDLKiM.

Wkrótce, w listopadzie 2011 roku Lepper i Pawłowicz zapowiedzieli negocjacje w Grupie Wyszehradzkiej, dotyczące wystąpienia z Unii Europejskiej. Szansę w wystąpieniu z UE widzą Węgry, Słowacja, Czechy i Polska. Postanowiono też zwiększyć wydatki na naukę i kulturę. Dofinansowano Polskie Nagrania i Państwowy Instytut Wydawniczy. W Polsce 24 stycznia 2012 roku większość posłów głosowała za wystąpieniem Polski z niej, większością 2/3 głosów (przeważyła niesubordynacja posłów Prawa i Sprawiedliwości). Poparcie dla tej zmiany wyniosło 67,5%. Skreślono też punkty Konstytucji nr 90 i 91. Wkrótce, po pozytywnym przegłosowaniu wniosku w Parlamencie Europejskim, ustalono z Komisją Europejską, że datą zakończenia członkostwa będzie 2013 rok. Już jednak 21 maja 2012 przegłosowano ustawę o likwidacji podatku VAT.

Przed wakacjami sejmowymi podjęto jeszcze ustawę o wystąpieniu z NATO. Obligowała ona rząd RP do wystąpienia z niego i zmiany polityki zagranicznej, choć po zmianie rządów widać już było przychylne nastawienie Leppera np. do Aleksandra Łukaszenki. 6 stycznia 2012 roku Lepper i Komorowski spotkali się z nim w Mińsku i zapewnili, że nie będą podejmować prób włączenia Białorusi do Unii Europejskiej i NATO. Proponowali jednocześnie przyłączenie się Białorusi do Grupy Wyszehradzkiej. Łukaszenka obiecał się tym zająć, ale stawiał warunek, którym była kontynuacja własnej polityki zagranicznej przez Polskę.

16 sierpnia 2012 roku Andrzej Karpiński otrzymuje do współpracy prof. Witolda Kieżuna, który jako wiceminister ma określić nowe założenia dla polskiej polityki handlowej po oddaniu Polsce przez UE kompetencji w sprawach handlowych i celnych. Po miesiącu było już wiadome, że Polska będzie wracać do CEFTA, z tym, że jej polityka gospodarcza będzie bardziej interwencjonistyczna i prospołeczna - w listopadzie pojawił się projekt reformy Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, przedłożony przez LPR.

22 sierpnia doszło do rundy negocjacji Polski z krajami Grupy Wyszehradzkiej i zainteresowanymi krajami bałtyckimi, które zakończyły się podpisaniem deklaracji o jej reformie. Od tej pory Grupa służyła do artykułowania interesów państw Europy Środkowej. Powstaje na jej mocy też Fundusz Gospodarczy Europy Środkowej z siedzibą w Zwardoniu, mający być alternatywą dla Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, promujących globalizację.

Wystąpienie z NATO poparli też reformatorzy w PiS, zmęczeni neokonserwatywną i proizraelską retoryką jej przywódców, licząc na zmiany, które mają na celu skończyć w niej retorykę bliskowschodnią. 17 października na rundzie negocjacyjnej dla Polski i pozostałych krajów NATO na polskim panelu dyskusyjnym w Waszyngtonie spotkali się Wilecki, Clark, Komorowski, Obama, Kerry i Lepper. Po przedłożeniu zamiarów wystąpienia z NATO i rezygnacji z planów tarczy antyrakietowej powstaje pomysł na Militarny Pakt Bałtycki, zaproponowany przez Giertycha i Wileckiego, a poparty przez Leppera. W jego skład miałaby też wchodzić Skandynawia, Białoruś i Grecja. Data wystąpienia z NATO ostatecznie miała zostać ustalona po głosowaniu w poszczególnych parlamentach.

18 listopada 2012 zdecydowano się na wprowadzenie służby na przejściach granicznych. Rozpoczyna się też program kontroli zagranicznych sieci handlowych, istniało bowiem podejrzenie, że sieci te działały na szkodę podatkową Polski. Ponadto wprowadzono pierwsze kary celne za nielegalny transfer środków finansowych za granicę na branżę handlową.

Edytowane przez Knight_in_Fire

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dania nie, ale Szwecja, Finlandia i może Norwegia. Niemcy by też miały dostęp do takiego sojuszu, jeśliby chciały, to wówczas i Dania zostałaby przyłączona do MPB.

Edytowane przez Knight_in_Fire

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Przyłączona"?? Siłą?

Szwecja nie jest członkiem NATO, a Finlandia to w zasadzie nie jest Skandynawia.

I po cóż te państwa miałyby wstępować w taką strukturę mając i NATO i UE?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No, to można uznać, że są dwie koncepcje. Zatem brzmi to tak "Wystąpienie z NATO poparli też reformatorzy w PiS, zmęczeni neokonserwatywną i proizraelską retoryką jej przywódców, licząc na zmiany, które mają na celu skończyć w niej retorykę bliskowschodnią. 17 października na rundzie negocjacyjnej dla Polski i pozostałych krajów NATO na polskim panelu dyskusyjnym w Waszyngtonie spotkali się Wilecki, Clark, Komorowski, Obama, Kerry i Lepper. Po przedłożeniu zamiarów wystąpienia z NATO i rezygnacji z planów tarczy antyrakietowej powstaje pomysł na Militarny Pakt Bałtycki, zaproponowany przez Giertycha i Wileckiego, a poparty przez Leppera. W jego skład miałaby też wchodzić Skandynawia (w rozszerzonej koncepcji), Białoruś i Grecja. Data wystąpienia z NATO ostatecznie miała zostać ustalona po głosowaniu w poszczególnych parlamentach."

Jutro będę dalej rozwijał koncepcję Polski z LPR i Samoobroną u władzy, budującą antyglobalistyczny blok środkowoeuropejski z Polską, Czechami, Białorusią, Ukrainą i Węgrami. To grupa państw, poszkodowanych przez komunizm w materii przywództwa politycznego, które skorzystały jednak na skoku ekonomicznym w okresie realnego socjalizmu, a owoce tego skoku zostały skonsumowane nie przez klasę robotniczą, ale liberalizm i firmy zagraniczne. Na razie próbujcie mi też coś pomóc konstruować, bo się trochę naprodukowałem. Z góry dziękuję.

Edytowane przez Knight_in_Fire

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Założenia są takie:

1) Andrzej Lepper i Roman Giertych słyszeli o tym, jak austriacka chadecja połknęła partię Jorga Haidera(FPOe) i nie wchodzą w układ polityczny z Jarosławem Kaczyńskim.

Więc Kaczyński doskonale wie, że musi dogadać się z Rokitą i jednak powstaje rząd POPiS. Albo Tusk przejmuje pałeczkę i tworzy rząd centro-lewicowy (PO, Samoobrona, SLD). A jeśli i to nie, to mamy powtórne wybory już w 2006 roku.

Żaden rząd mniejszościowy PiS by nie powstał bez poparcia Leppera i Giertycha, bo nie miał jak uzyskać wotum zaufania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Więc Kaczyński doskonale wie, że musi dogadać się z Rokitą i jednak powstaje rząd POPiS. Albo Tusk przejmuje pałeczkę i tworzy rząd centro-lewicowy (PO, Samoobrona, SLD). A jeśli i to nie, to mamy powtórne wybory już w 2006 roku.

Żaden rząd mniejszościowy PiS by nie powstał bez poparcia Leppera i Giertycha, bo nie miał jak uzyskać wotum zaufania.

Zgoda, ale to jest miecz obosieczny. Samoobrona by nie była za bardzo chętna do rządów z PO, raczej PSL. Nawet podczas faworyzowanej przez "Wyborczą" koncepcję "rządu odpowiedzialności narodowej" Lepper się do niej za bardzo nie kwapił. A czy Tusk by w takim bądź razie utrzymywał wakat na stanowisku przewodniczącego klubu PO, jeśli w takim bądź razie Rokita okazywałby się na nowo mu potrzebny w dalszych negocjacjach z PiS? Z drugiej strony takie "obserwowanie" by Samoobronie i LPR pozwoliło zachować swoje postulaty polityczne i kapitalizować na nich poparcie, to nie to samo, co dostępem do stanowisk politycznych płacić podstawowymi punktami swoich programów. Kaczyński musiałby dać dość dużo peowcom, a dzielenie tego tortu politycznego było, jak wiemy trudne, choć ministrowie byli przygotowani z obu stron.

Zakładając więc, że PO i PiS tworzą koalicję, powstaje układ dwubiegunowy. Zaczyna się realizacja programu wyborczego PO i PiS, a LPR z Samoobroną zbliżają się do siebie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wciąż nie uzyskałem odpowiedzi dlaczego kraje zachodnie (Niemcy, Dania, Finlandia, Norwegia itd.) miałyby przeorientować tak znacząco swoją politykę i iść ramię w ramię z Łukaszenką? Z samej sympatii do Leppera?

A na tym panelu dyskusyjnym to Lepper występuje jako kto?

Jakim to kapitałem i skąd wziętym ma dysponować zwardoński konkurent MFW?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Lepper występuje tam jako inicjator zmian w Europie Środkowej.

Nie. Po prostu część partii dążyłaby tam do reorientacji polityki zagranicznej na alternatywną wobec NATO, w większości byłyby to partie narodowe, tj. NPD, która od ok. 2007 nie stosuje już retoryki granicznej wobec Polski. Z pewnością też Partia Szwedów patrzyłaby na osiągnięcie Samoobrony i LPR dobrze. Masz rację, skoryguję ten błąd. Bezpośrednie działania tych państw w celu przyłączenia się do bloku środkowoeuropejskiego są raczej ograniczone. Może co najwyżej uaktywniłyby się bardziej obrady Trójkąta Weimarskiego.

Fundusz byłby finansowany ze wspólnych składek państw Grupy Wyszehradzkiej, które przeznaczałyby na niego 0,5% PKB rocznie. Pożyczałby pieniądze na 3,2% tylko klientom indywidualnym i państwom spoza Grupy, 6,4% bankom inwestycyjnym i 5% dla banków z większościowym kapitałem, pochodzącym z Grupy, ale państwa z Grupy miałyby z niego pewne dotacje, ale byłyby one uczciwiej prezentowane, niż fundusze europejskie - jako Fundusze Państw Członkowskich z dającą się przeprowadzić kwerendą procentową, ile procent części funduszy danego państwa zostało wykorzystane na dany projekt w danym kraju. Dane te trafiałyby do opinii publicznej w postaci diagramu kołowego na tablicy z danym projektem.

Edytowane przez Knight_in_Fire

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trójkąt Weimarski to nie półwysep skandynawski, co ma pociągnąć i Danię i Norwegię i Francję i Niemcy we współpracy z Białorusią?

Bo przecież nie chłonny rynek czy potencjał geopolityczny?

0,5% PKB w 2012 roku z tych krajów: to ile?

I wciąż nie rozumiem po co np. Niemcom taki dziwaczny twór? Poza "wrażeniem" polityki LPR i Samoobrony - jakież to mogą osiągnąć korzyści?

Szwecja w pakcie militarnym związanym z Polską, Węgrami czy Białorusią??? A kiedy wyrażali podobne "zachcianki"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może nie uzyskałyby. Masz rację, ale wciąż widzę, że do tej drużyny powinno dołączyć parę silniejszych krajów, jako, że byłyby one (po Polsce i Węgrzech) mecenasem Europy Środkowej.

A co do sojuszu Wyszehradu z Grecją i państwami skandynawskimi oraz - kiedyś faworyzowałem taką koncepcję bałtycko - czarnomorską, która ograniczałaby tarcia w relacjach Ameryka - Rosja i pozwalałaby dać szansę zaistnieć polskiej, czeskiej, rumuńskiej, węgierskiej czy innej polityce zagranicznej, handlowej i gospodarczej, bo nie wygląda zdrowo utrzymywanie presji politycznej na wschodniego sąsiada, nienależącego do UE, byle miałby się zdemokratyzować. Ale co to da? O Balcerowiczu w Ukrainie nie wspomnę, bo mi zwyczajnie wstyd widzieć marksistowskiego ekonomistę, zindoktrynowanego przez szkołę austriacko - chicagowską, której opierał się Kwiatkowski, Kieżun, czy wzmiankowany prof. Andrzej Karpiński. Chodziłoby tutaj o emancypację Europy Środkowej względem Zachodniej.

W nowej Grupie państwa nie byłyby zasypywane tonami dyrektyw. Jedynie kładłoby się nacisk na samodzielny protekcjonizm, dystrybucjonizm i interwencjonizm gospodarczy państw środkowoeuropejskich no i na systematycznie ograniczanie zjawiska drenażu kapitału spółek zagranicznych z Polski i pozostałych państw Wyszehradu.

Co do PKB, to ono jest niskie, Węgrzy mieli też w 2012 r. spadek PKB, więc może dam 4%. Pieniądze te byłyby zbierane do Funduszu i co jakiś czas, nie często, dajmy na to, że co 5 - 10 lat państwa Grupy dostawałyby dotacje, na początku na nacjonalizację części majątku przemysłowego i (opcjonalnie) prywatyzację w ramach akcjonariatu obywatelskiego, później na infrastrukturę gospodarczą i dalej na drogową i kolejową.

Edytowane przez Knight_in_Fire

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.