Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Alex WS

Mniejszość etniczna - Ślązacy

Rekomendowane odpowiedzi

Co to jest prawdziwy Ślązak?

Kto niby twierdzi że polski jest gwarą czeskiego?:P

A w 44 moimi rodzice jeszcze się nie urodzili;)

Do tego dalej nie dowiedziałem się o co chodzi Ślązakom?

Kumpel donnera.

Donner

O podziw i uwielbienie.

A to ich w ogóle nie usprawiedliwia.

donner, Alex WS, konti1 i konti2, fejszter, mkv, mkv88...

Co prawda ja tu tylko czytam , ale zapewniam Świętosława , Gregskiego , czy specjalistę od Ślązaków z Kotliny Kłodzkiej Secesjonistę , iż ich opinie identyfikujące moich Krajan z Donerem czy innym Kebabem są dla nas Ślązaków krzywdzące , i po prostu obrzydliwe .

Obrażają pamięć powstańców śląskich , śląskich żołnierzy i harcerzy poległych w 1939 roku , jak i tych co za Polskę polegli działając w ramach śląskiego Okręgu Armii Krajowej .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Zapewniam Cię Lancasterze, że tu nikt nie miał zamiaru obrażać żadnego Ślązaka a ewentualnie jedynie pewnego internetowego trolla posługującego się wieloma nickami (których część wymienił Secesjonista) który z nie do końca wyjaśnionych powodów uparł się podawać za Ślązaka (opcji niemieckiej) który równie dobrze może być np z Łodzi. Podejrzewam, że gdyby robił to co robi odnośnie do np Łodzi czy Pomorza Zachodniego reakcja byłaby taka sama - bo to zwykły troll.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Złe wnioskowanie - weksylologia zna szereg podobnych barw, co to ma do statusu prawnego danego landu?

A czy ja twierdzę, że dobre ? Ale ostatnio zaroiło się od wyciągających dalekosiężne wnioski z takich prostych koincydencji, więc czemu nie ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

donner, Alex WS, konti1 i konti2, fejszter, mkv, mkv88...

Sądzisz, że to wszystko jedna osoba? Jakoś fejszter mi do tego nie pasuje, bo nie miał takich odchyłów, jak Donner. A mkv plótł jakieś androny, ale Donnerowi daleko do niego.

Lancaster widzę, że ma podobne do mnie poglądy co do Śląska i silesian, chociaż przypuszczam, że to Hanys, ale spoko :thumbup:

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem zamiaru nikogo obrażać, ani nie piszę ironicznie.

Po prostu od dłuższego czasu w różnych miejscach widzę tą niechęć czy urazę do Polaków i Polski, naprawdę chciałbym wiedzieć dlaczego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci w sekrecie, że nazywa się ono Freistaat Bayern.

No cóż Bruno. Wnioskując z flagi mieszkamy w Freie Städt Lübeck

A czy ja twierdzę, że dobre ?

Tomaszu, to jest jeden z tych (na całe szczęście - nielicznych) momentów, w których sensu Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Nic nie pisałem o kolorze flag, po prostu uświadamiałem Ślązakowi Wielu Imion charakter państwa w którym żyje. Jest ono (RFN) państwem złozonym (czyli federacją). Takowe składa się z wielu państw (np. niemieckich landów, czy stanów w USA), ale państw o bardzo ograniczonej suwerenności (na rzecz federacji).

W przypadku Niemiec potwierdzają powyższe nawet nazwy niektórych landów. Freistaat Thüringen, Freistaat Bayern, Freistaat Sachsen.

Autonomia natomiast może dotyczyć części państwa unitarnego (jednolitego).

Pisząc, że jego land ma autonomię, nasz Ślązak Wielu Imion, wykazał się dosyć podstawową nieznajomością swojego własnego państwa. Biorąc pod uwage, że wyjechał do niego w wieku bodajże 3-4 lat (przynajmniej w tym wcieleniu, bo poprzednie zdaje się, że skończyło nawet parę lat studiów w Polsce) - i miał tym samym sporo czasu na naukę - jest to dosyć niepokojące. Zatem to, że mu pomagamy jest dosyć oczywiste. I takie ludzkie. I takie polskie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Co prawda ja tu tylko czytam , ale zapewniam Świętosława , Gregskiego , czy specjalistę od Ślązaków z Kotliny Kłodzkiej Secesjonistę , iż ich opinie identyfikujące moich Krajan z Donerem czy innym Kebabem są dla nas Ślązaków krzywdzące , i po prostu obrzydliwe .

Obrażają pamięć powstańców śląskich , śląskich żołnierzy i harcerzy poległych w 1939 roku , jak i tych co za Polskę polegli działając w ramach śląskiego Okręgu Armii Krajowej .

Taaak. Nareszcie coś ożywczo rozsądnego.

Znałem tylko kilka, może kilkanaście osób, uważających się za Ślązaków. Dla jednych śląskość była częścią polskości, dla innych - czymś odrębnym. Niektórzy czuli się emocjonalnie trochę związani z niemieckością - to raczej ci z Opolszyzny. Jednak nie spotkałem żadnego, który by twierdził, że śląskość jest odmianą niemieckości.

Co rzecz jasna nie dowodzi, że głoszących taki pogląd w ogóle nie ma. Tyle że pogląd ten trudno uzasadnić, a co więcej - nie ma sensu utylitarnego.

lōnskŏ gŏdka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Co prawda ja tu tylko czytam , ale zapewniam Świętosława , Gregskiego , czy specjalistę od Ślązaków z Kotliny Kłodzkiej Secesjonistę , iż ich opinie identyfikujące moich Krajan z Donerem czy innym Kebabem są dla nas Ślązaków krzywdzące , i po prostu obrzydliwe .

Obrażają pamięć powstańców śląskich , śląskich żołnierzy i harcerzy poległych w 1939 roku , jak i tych co za Polskę polegli działając w ramach śląskiego Okręgu Armii Krajowej .

Taaak. Nareszcie coś ożywczo rozsądnego.

Znałem tylko kilka, może kilkanaście osób, uważających się za Ślązaków. Dla jednych śląskość była częścią polskości, dla innych - czymś odrębnym. Niektórzy czuli się emocjonalnie trochę związani z niemieckością - to raczej ci z Opolszczyzny. Jednak nie spotkałem żadnego, który by twierdził, że śląskość jest odmianą niemieckości.

Co rzecz jasna nie dowodzi, że głoszących taki pogląd w ogóle nie ma. Tyle że pogląd ten trudno uzasadnić, a co więcej - nie ma sensu utylitarnego.

Trudno uzasadnić, bo ślōnskŏ gŏdka - bez względu na to, czy jest gwarą, dialektem czy odrębnym językiem, jest wyraźnie słowiańska.

A nie ma sensu utylitarnego, bo jeśli jakiś mieszkaniec Śląska (czy Ślůnska) czuje się bardziej Niemcem niż Słowianinem (niekoniecznie Polakiem), to może bardzo łatwo uzyskać przywileje, należne mniejszościom, deklarując się jako Niemiec.

Generalnie - z mazurska, czy z warszawska (sam nie wiem) - synsu to ni ma.

Natomiast, niektórzy użytkownicy (tu kłaniam się głównie Tyberiuszowi Klaudiuszowi), sorry - nie potrafię kulturalniej pieprzą takie głupoty, że sam zaczynam się zastanawiać, czy może powinienem się uznać za Ślązaka czy Niemca, bo mi normalnie wstyd za poziom niewiedzy mych rodaków.

Nie ma takiej zasady, że odrębny naród ma posługiwać się odrębnym językiem. To są dwie różne rzeczy. Nie ma języka szwajcarskiego. Nie ma języka belgijskiego. Nie ma języka czarnogórskiego. Mimo to są Szwajcarzy, Belgowie, Czarnogórcy. W Belgii wprawdzie słychać o ruchach separatystycznych, ale jak na razie większość woli być razem.

Najbardziej jaskrawym przykładem są chyba Irlandczycy, którzy - choć na początku XX wieku niemal wyłącznie posługiwali się językiem angielskim - krwawo walczyli z Brytyjczykami o niepodległość. Popularyzowanie języka irlandzkiego nabrało znaczących rozmiarów dopiero po odzyskaniu niepodległości, ale i dziś w powszechnym użyciu jest angielski. Ale raczej nie należy utożsamiać Irlandczyków z Anglikami.

Nie ma jasno określonej i międzynarodowo uznanej definicji, dzięki której moglibyśmy jednoznacznie określić, co jest odrębnym językiem, a co tylko gwarą lub dialektem. Kiedyś twierdzono, że kataloński jest tylko gwarą hiszpańskiego, dziś raczej mówi się, że są to odrębne języki - kastylijski i kataloński, choć w Polsce można się uczyć jedynie hiszpańskiego.

Śląsk ma bardzo złożoną historię i stwierdzenie, że jest i był polski, jest żenująco żałosne. Zapewne podlegał Wielkomorawskiej Rzeszy, potem i państwu czeskiemu, i polskiemu, a także austriackiemu, pruskiemu i niemieckiemu. Od biedy można się doszukać i niepodległości Śląska w dziejach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
555   

Taaak. Nareszcie coś ożywczo rozsądnego.

Znałem tylko kilka, może kilkanaście osób, uważających się za Ślązaków. Dla jednych śląskość była częścią polskości, dla innych - czymś odrębnym. Niektórzy czuli się emocjonalnie trochę związani z niemieckością - to raczej ci z Opolszczyzny. Jednak nie spotkałem żadnego, który by twierdził, że śląskość jest odmianą niemieckości.

Co rzecz jasna nie dowodzi, że głoszących taki pogląd w ogóle nie ma. Tyle że pogląd ten trudno uzasadnić, a co więcej - nie ma sensu utylitarnego.

Trudno uzasadnić, bo ślōnskŏ gŏdka - bez względu na to, czy jest gwarą, dialektem czy odrębnym językiem, jest wyraźnie słowiańska.

A nie ma sensu utylitarnego, bo jeśli jakiś mieszkaniec Śląska (czy Ślůnska) czuje się bardziej Niemcem niż Słowianinem (niekoniecznie Polakiem), to może bardzo łatwo uzyskać przywileje, należne mniejszościom, deklarując się jako Niemiec.

Generalnie - z mazurska, czy z warszawska (sam nie wiem) - synsu to ni ma.

Natomiast, niektórzy użytkownicy (tu kłaniam się głównie Tyberiuszowi Klaudiuszowi), sorry - nie potrafię kulturalniej pieprzą takie głupoty, że sam zaczynam się zastanawiać, czy może powinienem się uznać za Ślązaka czy Niemca, bo mi normalnie wstyd za poziom niewiedzy mych rodaków.

Nie ma takiej zasady, że odrębny naród ma posługiwać się odrębnym językiem. To są dwie różne rzeczy. Nie ma języka szwajcarskiego. Nie ma języka belgijskiego. Nie ma języka czarnogórskiego. Mimo to są Szwajcarzy, Belgowie, Czarnogórcy. W Belgii wprawdzie słychać o ruchach separatystycznych, ale jak na razie większość woli być razem.

Najbardziej jaskrawym przykładem są chyba Irlandczycy, którzy - choć na początku XX wieku niemal wyłącznie posługiwali się językiem angielskim - krwawo walczyli z Brytyjczykami o niepodległość. Popularyzowanie języka irlandzkiego nabrało znaczących rozmiarów dopiero po odzyskaniu niepodległości, ale i dziś w powszechnym użyciu jest angielski. Ale raczej nie należy utożsamiać Irlandczyków z Anglikami.

Nie ma jasno określonej i międzynarodowo uznanej definicji, dzięki której moglibyśmy jednoznacznie określić, co jest odrębnym językiem, a co tylko gwarą lub dialektem. Kiedyś twierdzono, że kataloński jest tylko gwarą hiszpańskiego, dziś raczej mówi się, że są to odrębne języki - kastylijski i kataloński, choć w Polsce można się uczyć jedynie hiszpańskiego.

Śląsk ma bardzo złożoną historię i stwierdzenie, że jest i był polski, jest żenująco żałosne. Zapewne podlegał Wielkomorawskiej Rzeszy, potem i państwu czeskiemu, i polskiemu, a także austriackiemu, pruskiemu i niemieckiemu. Od biedy można się doszukać i niepodległości Śląska w dziejach.

Stenogram z posiedzenia Krajowej Rady Narodowej z 6 maja 1945 roku w zapisie oryginalnym:

Ob. Prezydent (B. Bierut): […] Przechodzimy do projektu ustawy konstytucyjnej o zniesieniu statutu organicznego województwa śląskiego. W imieniu Komisji Prawniczej głos ma poseł ob. Chajn.

Poseł ob. Chajn: Wysoka Rado! W imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Demokratycznego i Komisji Prawniczej mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Radzie ustawę konstytucyjną o zniesieniu statutu organicznego województwa śląskiego. Na obecnej sesji Krajowej Rady Narodowej słyszeliśmy meldunek wojewody śląsko-dąbrowskiego gen. Zawadzkiego, słyszeliśmy głosy delegacji ludności śląskiej, które stwierdziły w uroczysty sposób, że Śląsk z resztą Polski stanowi jedną nierozerwalną całość. (Oklaski.)

Autonomia śląska na swe źródło w walce, która toczyła się po pierwszej wojnie światowej o pozyskanie chwiejnych elementów w mającym nastąpić plebiscycie. Istotnym jej celem było zagłuszenie syreniego śpiewu propagandy niemieckiej, która przyrzekała ślązakom nigdy nie zrealizowaną w następstwie autonomię na części Śląska mającej przypaść Prusom. Autonomia województwa śląskiego stała się wodą na młyn wojującej niemczyzny i jako taka zdyskredytowała się całkowicie w oczach miejscowego społeczeństwa polskiego. Obecnie na Śląsku wśród ludności polskiej panuje powszechne zrozumienie, że ustanawiający autonomię Statut Organiczny województwa śląskiego z 15.7.1920 r. jest szkodliwym przeżytkiem. To też w praktyce „autonomii” nie respektuje się: Sejmu Śląskiego nie zwołano dotąd i nie zwoła się go już nigdy.

Stan ten należy zalegalizować z uwagi już choćby na to, że szereg dziedzin życia społecznego i gospodarczego – i to najważniejszych – wymyka się z pod kompetencji władzy ustawodawczej centralnej. W najbliższym czasie w województwie Śląskiem – rzecz bez precedensu – obowiązywać ma 5 ustawodawstw: 1) mieszanina dawnego niemieckiego ze śląskim (Górny Śląsk), 2) mieszanina dawnego austriackiego ze śląskim (Cieszyńskie), 3) mieszanina francusko-rosyjska i polskie ustawy (Dąbrowa), 4) mieszanina austriacko-polskich ustaw (Biała), 5) prawo niemieckie (Opolszczyzna).

Ażeby położyć kres temu chaosowi prawnemu, powodującemu zgubne skutki w życiu gospodarczym i społecznym, Ministerstwo Sprawiedliwości w centrali i przez specjalne wyłonione komisje fachowe w Katowicach prowadzi od pewnego czasu prace nad przygotowaniem materiałów dla usunięcia tego arcyparadoksalnego stanu rzeczy. Realizacja tych prac uzależniona jest od usunięcia zawady, jaką stanowi wspomniany statut organiczny.

Statut ten w art. 44 stanowi, że istotne jego przepisy mogą być zmienione jedynie przez ustawę, zatwierdzoną przez Sejm Śląski. Tu dodaje się nawiasowo, że wymóg zgody Sejmu Śląskiego zniosła w art. 81 (3) zamachowa konstytucja 1935 r. Skoro Sejmu Śląskiego niema, mogłaby wyrazić zamiast niego zgodę wojewódzka rada narodowa śląska. Nie została ona jednak jeszcze zwołana i niewiadomo, kiedy jej ukonstytuowanie się nastąpi. Czas jednak nagli: ustawodawstwo śląskie pilnie domaga się reformy i maksymalnej unifikacji.

W tym stanie rzeczy Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje radykalny i drastyczny zabieg na obumierającym statucie autonomicznym: zniesienie go ustawą Krajowej Rady Narodowej powziętą w trybie zmiany konstytucji (jak zmiana ustawy o radach narodowych). Przez zastosowanie formalnego wymogu wyższego rzędu pokryte zostaną braki wynikające z niedającego się zrealizować wyrażenia woli przez nieistniejący sejm partykularny Śląska.

Projekt poza postanowieniami zasadniczymi zawiera ogólną dyspozycję co do losów Skarbu Śląskiego, a nadto rozciąga ustawodawstwo Polski na teren dotąd autonomiczny. (Oklaski.)

Ob. Prezydent: Czy w sprawie przedłożonego projektu ustawy chce kto zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Wobec tego przystępujemy do głosowania.

Kto jest za projektem ustawy konstytucyjnej o zniesieniu statutu organicznego woj. śląskiego? Kto jest przeciw? (Nikt.) Kto się wstrzymuje od głosowania? (Nikt.) Stwierdzam, że projekt ustawy został jednomyślnie uchwalony. (Oklaski.)

Akurat dzisiaj jest rocznica. Wydajesz się człowiekiem zgody, tak trzymaj. A to obecne opolskie to już zupełnie według propagandy nie śląskie.

Nikt, absolutnie nikt nie odniósł się do wspomnień repatrianta z Gleiwitz. Ciekawe dlaczego, może i Polacy mają swoje ciemne strony ?

Przyznam, że mojej rodziny kontakty z Polakami w sensie państwa nie dotyczyły się do 1945 roku ale chyba ci ze wschodniego i zachodniego się nie pogniewają.

Edytowane przez 555

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Nikt, absolutnie nikt nie odniósł się do wspomnień repatrianta z Gleiwitz.

Naprawdę ? A czego oczekujesz ? Empatii ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, że mojej rodziny kontakty z Polakami w sensie państwa nie dotyczyły się do 1945 roku ale chyba ci ze wschodniego i zachodniego się nie pogniewają.

Ależ skąd, nikt się nie gniewa, nawet jeżeli nie wie o co Ci akurat w tym radosnym chaosie myślowym rozchodzi. Witamy serdecznie i ponownie kolejne wcielenie, bo już się martwiliśmy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
555   

Nikt, absolutnie nikt nie odniósł się do wspomnień repatrianta z Gleiwitz.

Naprawdę ? A czego oczekujesz ? Empatii ?

Tak w sumie to czy ja wiem. Prawdy ? Tyle pokoleń minęło. Jednak trochę realności z tej drugiej strony by się też przydało.

A tak spójrz na całokształt z punktu widzenia niemieckiej rodziny mieszkającej na Śląsku. Lata 30-te to bieda, potem hajoty, potem ruskie, potem wysiedlenia. Ja naprawdę nie rozumiem za co mam kochać Polaków gdy na tej ziemi się pojawili.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Choćby za to, że bronili dupy twoich przodków przed państwem wielkomorawskim. Choćby za to, że przelewali w '39 min. za Ciebie.

Ale Ty wolisz Niemców, nie dostrzegając, że podczas wojny mieliśmy tak samo przerąbane jak i inni. Jakoś nasi "pobratymcy" bez zmrużenia okiem palili nas w Auschwitzu. I o Rosjanach nie pisałbym "ruskie" bo gdyby nie oni to nasi kochani Niemcy by nas wszystkich do nogi wyrżnęli. Nie byłoby komu mówić po Polsku.

W ogóle Ty jesteś kim? Polakiem czy Niemcem? A skoro tak kochasz Niemców to dlaczego piszesz po Polsku?

PS.

Nie nazywajcie tego trolla Ślązakiem, bo obrażacie Tomasza, Lancastera mnie i innych Ślązaków na tym forum i ogólnie cały Śląsk, o przodkach już nie mówiąc.

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.