Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Zjawisko "nekrofilii pobitewnej" w społecznościach pierwotnych

Rekomendowane odpowiedzi

Wspominany w innym temacie badacz Ronald Berndt przytacza taką historię, jak to bitwie, w której miało zginąć kilkanaście Tiroka, zwycięzcy zabrali się do podziału zabitych (celem spożycia):

"Unapi'na z Kogu wybrał sobie ciało młodej kobiety Pazu'na, a że była atrakcyjna, kucnął między nogami i przyciągając je do ud zaczął kopulować, tnąc w tym czasie zwłoki. Aria, kobieta z Kogu podeszła ze słowami:

- Tracisz czas, tylko udajesz, że kroisz, a cały czas spółkujesz!

ale on po ejakulacji zaczął od nowa, odcinając jednocześnie piersi. Teraz Aria zdenerwowała się i zabrała się sama z bambusowym nożem do pracy nad zwłokami. Zaczęła ciąć brzuch, ale Unap'ina był tak zajęty kopulacją, że nie zauważył, jak blisko jest nóż, a Aria z kolei była nieostrożna. Cięła dalej i dalej, odcinając mięso, a że penis Unapi'na był w waginie, odcięła mu prawie całego. Unapi'na upadł krzycząc, a krew lała mu się z resztek członka...'.

/"Praktyki cielesne" red. J.M. Kurczewski, Warszawa 2006, s. 29, cyt. za: tegoż, "Excess and Restraint", Chicago-London 1962, s. 289/

Tu rzecz tyczy się ludu papuaskiego, czy znane są podobne zachowania u innych ludów?

Czy inni antropologowie badali szerzej charakter tego typu zachowań?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

No własnie mam problem, bo oto o owym fragmencie pracy Berndta pisze też W. Arens, Mit ludożercy. Antropologia i antropofagia, Warszawa 2010, s. 144-145 ale tylko w celu wyśmiania jej. Niestety to już powoli końcówka książki a im bliżej końca autor coraz bardziej zatraca dobre nawyki z początku i wpada w pułapki błędnego koła i apriorycznych założeń z których tak często śmieje się u innych. Coraz rzadziej zaś stara się uargumentować swoje stanowisko. Cytuję: Oto przykład. Czytelnika nakłania się, by dał wiarę scenie stosunku seksualnego męża ze zwłokami kobiety, odbywającego się w tym samym czasie w którym jego żona oprawia to samo ciało przed umieszczeniem go na ruszcie. Mąż z wielką dla siebie szkodą oddaje się wciąż kopulacji, gdy żona kraje coraz bliżej aż odrzyna mu penisa. Gdy - co zrozumiałe - wzburzony, lecz zachowujący nadzwyczajną przytomność umysłu, mąż zapytuje: "Właśnie ucięłaś mi penisa! I co ja mam teraz począć?", żona "wsunęła członek do ust i zjadła go...".

No i pojawia się problem, w pracy która cytujesz pojawia się uwaga, że cytat z pracy Brendta wydanej w Chicago w 1962 pochodzi ze strony 289 a u Arensa jest to znów Chicago 1962 ale już strona 283. Skąd owe 6 stron różnicy?

Dalej Arens nie stara się wytłumaczyć co w danych Brendta jest niewiarygodne, bo i nie musi, ironia sama rzuca się w oczy gdy mówi o nadzwyczajnej przytomności umysłu... . Dla każdego jest jasne, że nikt w ten sposób, w takiej sytuacji by nie zareagował. Tyle, że w cytacie z pracy który podajesz jest to jednak przedstawione inaczej: Unapi'na upadł krzycząc, a krew lała mu się z resztek członka... a to jest już znacznie bardziej realistyczne. Scena dalej jest "przesadzona" jak na europejski gust ale nie jest już niewiarygodna bo nierealistyczna.

Arens odrzuca tu owo świadectwo w całej rozciągliwości i byłbym w sumie w stanie je uznać gdyby nie ten cytat co zamieściłeś. Tym bardziej, że autor w tej części pracy, dosłownie parę stron wcześniej bredzi coś o kościelnej inkwizycji mordującej miliony czarownic w średniowiecznej Europie, powołując się przy tym na książkę o polowaniach na czarownice w XVII wieku. Co gorsze dla niego to idealna analogia do oskarżeń o kanibalizm między autochtonicznymi mieszkańcami Sierra Leone.

Może nieco na uboczu głównego tematu ale ciekawa sprawa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.