Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Batory, a Prusy

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzacie się z opinią Adama Vetulani, że: "Nie bez słuszności pojawił się w polskiej opini publicznej głosy, że król sprzedał Jerzemu Fryderykowi Księstwo Pruskie z uszczerbkiem interesów polskich".? Czekam na wasze opinie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia jest jedna lepiej było zająć Prusy i je całkowicie włączyć do RON nawet kosztem Inflant w przyszłości dałoby to wymierne korzyści, a i dla teraźniejszych byłoby to korzystne, bo Prusy szybko by się zaasymilowały i całe Pomorze byłoby w naszych rękach, a Inflanty odzyskałoby się w późniejszym terminie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kuba Pak   

Dochody z ceł pruskichj bardzo by się koronie przydały:) Do tego wzrosła by nasza pozycja przeciw szweckiemu Dominium Maris Baltici, gdybyśmy zdołali odbić później inflanty, to bylibyśmy panami pułudniowego wybrzeża bałtyku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Anektować Prusy najlepiej by było już w 1525 r. - później możliwość zrobienia tego coraz bardziej się oddalała... Posunięcia Zygmunta i Stefana w sprawie Prus są błędami z perspektywy czasu - obaj potrzebowali kasy, której nigdzie nie mogli dostać. Oczywiście, lepsza była aneksja, tylko skąd nasi elekcyjni wiedzieli, że z nadmorskiego lennika wyrośnie zaborca? Dalekowzroczność, owszem, ale nie fantastyka :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roman   

Przyłączenie Prus było możliwe także za panowania Władysława IV, gdy na zachodzie szalała wojna 30-letnia. Przed rozejmem w Sztumdorfie (1635) w ramach przygotowań do planowanej rozprawy ze Szwedami do Prus wkroczyły wojska kwarciane, Jerzy Ossoliński został gubernatorem Królewca. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby utrzymać taki stan rzeczy i usankcjonować go prawnie. No, ale cóż... polska polityka w kwestii pruskiej to jedna wielka zmarnowana szansa, z tym, że akurat Batory jest tu najmniej winny- rozprawa z Iwanem Groźnym była pilniejsza (więcej na ten temat napisałem w wątku o ocenie Batorego).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lukass   
Przyłączenie Prus było możliwe także za panowania Władysława IV,

Jakim cudem ? Za panowania Władysława IV Prusy należały już do Brandenburgii.

No, ale cóż... polska polityka w kwestii pruskiej to jedna wielka zmarnowana szansa, z tym, że akurat Batory jest tu najmniej winny

Aneksji Prus powinno dokonać podczas hołdu pruskiego, zgadzam się z tym że Batory miał większe problemy z Iwanem Groźnym i to było priorytetem, sprawa Prus stała na drugim planie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Jakim cudem ? Za panowania Władysława IV Prusy należały już do Brandenburgii.

Tzn. że wcześniej nie należały? :razz: Prusy należały przede wszystkim do Hohenzollerów i większego znaczenia nie miało to, która linia nimi rządziła.

Aneksji Prus powinno dokonać podczas hołdu pruskiego, zgadzam się z tym że Batory miał większe problemy z Iwanem Groźnym i to było priorytetem, sprawa Prus stała na drugim planie.

No właśnie - nie wińmy Batorego za to, że nie był jasnowidzem, choć sądzę, że to jego jeden z największych błędów (obok faworyzowania Zamoyskiego) - choć zrobiony tak bardziej "niechcący".

Tak samo sprawa ma się co do Zygmunta - chyba jego największy błąd, ale za to była kasa na wojnę z Rosją.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roman   
Jakim cudem ? Za panowania Władysława IV Prusy należały już do Brandenburgii.

Ale Brandenburgia oficjalnie nadal była terytorium lennym Rzeczypospolitej, poza tym elektor brandenburski był zajęty wojną na zachodzie, a państwo polsko- litewskie wciąż jeszcze było stroną silniejszą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ale Brandenburgia oficjalnie nadal była terytorium lennym Rzeczypospolitej

Gwoli ścisłości - Prusy jako część Brandenburgii były lennem, cała Brandenburgia była prędzej lennem cesarskim (choć i to, mocno naciągane twierdzenie).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   
zn. że wcześniej nie należały? :razz: Prusy należały przede wszystkim do Hohenzollerów i większego znaczenia nie miało to, która linia nimi rządziła.

Ale jesli dobrze pamietam to Batory w zamian za pomoc finansowa przekazal margrabiom brandenburrskim opieke nad chorym umyslowo Albrechtem Fryderykiem. Wydaje mi sie ze byla mozliwosc wykorzystania zasiadania tak nieudolnego wladcy i naleszxalo podjac probe inkorporacji Prus kosztem porzucenia planow ofensywy na Rosje. Inna sprawa ze Batoremu zalezalo przede wszystkim na uwolnieniu Siedmiogrodu spod jarzma tureckego a zajecie Prus wcale go do tego nie przyblizalo

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Wydaje mi sie ze byla mozliwosc wykorzystania zasiadania tak nieudolnego wladcy i naleszxalo podjac probe inkorporacji Prus kosztem porzucenia planow ofensywy na Rosje.

O ile nie było niebezpieczeństwa uderzenia pruskiego na RON, to uderzenie rosyjskie już istniało. Pamiętajmy, że Rosjan ciągnęło do morza, nie sądzę by despotyczny Iwan Groźny poprzestał na swych planach. Jak dla mnie inkorporacja Prus to robota na czas pokoju - i właśnie Władysław IV mógł to wykorzystać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

"Nie bez słuszności pojawił się w polskiej opini publicznej głosy, że król sprzedał Jerzemu Fryderykowi Księstwo Pruskie z uszczerbkiem interesów polskich"

Nie można się z tym zgodzić. Jerzy Fryderyk pochodził z tej gałęzi Hohenzollernów, która była uprawniona do objęcia lenna już na mocy traktatu krakowskiego z 1525 r. ( Dziedziczyć lenno pruskie mogli tylko męscy potomkowie Albrechta oraz jego bracia Kazimierz, Jerzy i Jan oraz ich synowie). Pozwalając Jerzemu Fryderykowi objąć rządy w Prusach Batory trzymał się litery układu zawartego już wcześniej, zanim został polskim królem.

Zresztą Jerzy Fryderyk był tylko kuratorem panującego księcia Albrechta Fryderyka, który z uwagi na chorobę umysłową nie był zdolny do samodzielnych rządów.

Zaś uzyskane od Hohenzollerna pieniądze przeznaczone zostały na sfinansowanie wojny o Inflanty. Utrzymanie Inflant w rękach Rzeczypospolitej było jednak, mimo wszystko, bardziej palącym zadaniem niż inkorporacja Prus.

I nie mają racji ci forumowicze, którzy twierdzą, że Inflanty można było odzyskać „później”. Wystarczyłoby parę lat zasiedzenia się Moskali w Inflantach aby sejm nie dał się przekonać co do konieczności ekspansywnej wojny w celu odebrania tych terenów. Natomiast w momencie, kiedy sprawa Inflant była na porządku dziennym szlachta nie miała specjalnie wielkich oporów przeciwko prowadzeniu wojny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Wystarczyłoby parę lat zasiedzenia się Moskali w Inflantach aby sejm nie dał się przekonać co do konieczności ekspansywnej wojny w celu odebrania tych terenów. Natomiast w momencie, kiedy sprawa Inflant była na porządku dziennym szlachta nie miała specjalnie wielkich oporów przeciwko prowadzeniu wojny.

Twoje wywody są logiczne i słuszne, i tak sobie myślę, że przez takie odkładanie sprawy przyłączenia Prus książęcych do Polski, zawsze znajdowały sprawy teraźniejsze, ważniejsze. I tak odkładano, do czasy, aż Prusy stały się niezawisłym księstwem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Nie było błędem sam układ z Jerzym Fryderykiem, ale raczej niereagowanie na prośby stanów pruskich. Stany już w 1577 r. obiecywały wypłacenie 100 tys. czerwonych zł (!), jeśli Batory zrezygnuje z układania się z Jerzym Fryderykiem. Od 1582 r., takie prośby coraz częściej się powtarzały, a król miał przecież prawo do ułożenia Prus wg własnego widzimisię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

Brak pozytywnej reakcji na prośby stanów pruskich miał swoje przyczyny w ich wcześniejszej błędnej polityce.

Z początku Batory odrzucił prośbę Jerzego Fryderyka o nadanie mu kurateli nad chorym księciem pruskim. W Królewcu miał być zwołany sejm pruski, na którym komisarze królewscy mieli wyznaczyć radców do rządzenia księstwem. W tym jednak momencie stany pruskie popełniły dwa fatalne błędy.

Pierwszy- to brak współdziałania z królem w sytuacji, kiedy Albrecht Fryderyk próbował uchylić się od złożenia hołdu. Wynikało to z faktu, że zarówno książę jak i stany pruskie optowały za kandydaturą habsburską na tron polski.

Drugi- to poparcie udzielone zbuntowanemu Gdańskowi. W tym przypadku zaważyła obawa przed nieprzyjaznymi krokami ze strony Danii, która włączyła się do konfliktu po stronie Gdańska.

Ponadto stany pruskie starały się wykorzystać trudną sytuację króla do poszerzenia swoich kompetencji w księstwie.

Wszystko to sprawiło, że Batory zraził się do stanów pruskich. Stojąc przed trudnym zadaniem wyparcia Moskwy z Inflant wolał nie wikłać się w długotrwałe targi ze stanami o byle drobiazg ( podobny orzech do zgryzienia miał już w Polsce) lecz za partnera do negocjacji chciał mieć jedną konkretną osobę- administratora Prus w osobie Jerzego Fryderyka. Tu nie od rzeczy będzie przypomnieć, że w sporze Batorego z Gdańskiem Jerzy Fryderyk trzymał stronę króla.

Tak więc Batory zdecydował się zmienić swoje pierwotne stanowisko i jednak przekazać władzę w Prusach Hohenzollernowi. Dopiero to skłoniło stany pruskie do ustępliwości, ale wtedy była to już musztarda po obiedzie.

Nawet po zakończeniu walk z Moskwą nie było spokoju w Inflantach. Zniszczone tereny należało zagospodarować, a tymczasem bezczelnie pakowali się tam Szwedzi. Ich słabość militarna stwarzała obawy, że trzymane przez nich tereny zagarną Moskale, król potrzebował swobody ruchów, żeby móc w razie czego interweniować. A w 1583 zmarł brat króla duńskiego, w którego ręku były pewne posiadłości w Inflantach. Wyciągał po nie rękę król duński i trzeba było wypłacić mu 30 000 talarów, żeby się odczepił. Całą kwotę wyłożył elektor brandenburski (wziął zresztą owe ziemie w zastaw) trudno więc było podnosić na nowo sprawę Prus.

Reasumując, stany pruskie przegapiły sposobny moment i to się potem już nie dało odrobić.

Edytowane przez Bronek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.