Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Deportacje Górnoślązaków do ZSRR

Rekomendowane odpowiedzi

Alex WS   

I kolejny raz - co ma pomnik Korfantego do tematu deportacji?

Tak, to prawda. Proszę o usunięcie moich wypowiedzi nie w temacie. Będzie ładnie wyglądać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

http://dzieje.pl/ksiazki/wywozka-ksiazka-o-deportacjach-slazakow-w-1945-r

Narodowcy, w czasie obchodów rocznicy III PŚ posiadali także flagi Górnego Śląska czyli żółto-niebieskie. Chcący uczestniczyć w tej europejskiej rodzinie a kandydujący z opcji czysto narodowej zasugerował aby po "reanimowanym" pomniku żołnierzy radzieckich na pl. Wolności w Katowicach powstał pomnik upamiętniający Tragedię Górnośląską. Narodowcy mają lepsze spojrzenie niż centralne partie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

ale skupić się lepiej na roli osób, które w omawianym czasie przyjechały na ten teren w osłonie ruskich czołgów.

Wychodząc z założenia, że sam podejmuję decyzję na czym będę się skupiał, kilka takich uwag.

O roli miejscowych, a nie tylko przyjezdnych co to przyjechali w owej osłonie, wspomina Dariusz Węgrzyn:

"Zachowane relacje mieszkańców jednego z miasteczek górnośląskich - Orzesza (teren przedwojennego woj. śląskiego) wskazują, że ludzi do prac przymusowych typowali miejscowi z opaskami biało-czerwonymi na ramieniu, przy czym zabrani mieli być w pierwszej kolejności żołnierze AK. Co się nie udało, gdyż wytypowani zostali ostrzeżeni przez dowództwo. Za 'winę ojców' zapłacili ich synowie, gdyż w tej sytuacji zabierano członków rodzin".

/tegoż, "Prawo zwycięzców. Deportacje Górnoślązaków do ZSRS w 1945 r. jako jedna z konsekwencji wkroczenia Armii Czerwonej na Górny Śląsk", w: "Exodus. Deportacje i migracje (wątek wschodni). Stan i perspektywa badań" red. M. Zwolski, Warszawa-Białystok 2008, s. 98/

I tu rodzi się pytanie: od kiedy, kto z administracji i służb polskich, na jakim szczeblu wiedział jaki może być ostateczny cel zabieranych ludzi. Tenże autor stwierdza, że milicjanci bez wątpienia mieli rolę wykonawczą, atoli "prowadzona kwerenda nie wykazała, czy milicjanci mieli świadomość, że zabierani przez Sowietów trafia do pracy przymusowej w ZSRS".

Podaje też reakcję (a raczej zdezorientowanie) członków administracji cywilnej. Przytacza pismo mieszkańców Starej Kuźnicy:

"Dnia 3 III 1945 r. władze wojskowe sowieckie w porozumieniu z komendantem wojennym gminy wzięły do pracy na przeciąg 15 dni 73 mężczyzn, volkslista nr 1, 2, 3, 4. W tym 39 Polaków. Od tego dnia minęło już 20 dni, a ludzie nie wrócili. Wśród nich znajdował się jeden członek rady gminnej, który dla przykładu pierwszy zgłosił się do pracy. 20 III 1945 r. Komenda Milicji Obywatelskiej wysłała milicjanta do Żarnic (Hasselgrunt), na którego terenie grupa miał pracować. Komenda miasta Żarnic poinformowała nas, że takowi zostali wywiezieni z Żarnic w nieznanym kierunku (...)".

/tamże, przyp. 16, s. 98; za: APKAt., UW Śl/Og, 185/1/275, Pismo do pełnomocnika Tymczasowego Rządu RP przy Dowództwie I Ukraińskiego Frontu ppłk. Szyra, 25 III 1945, k. 2/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Milicja to nie był śląski wynalazek. Przybysze z "Czerwonego Zagłębia" to była główna część tej jednostki. Nawet ja pamiętam, mimo nikczemnego wieku, że Ślązacy w policji, dopiero w policji, zaczęli służyć po 1989 roku. Jednostki, tylko i wyłącznie jednostki, które kolaborowały z polskimi komunistami to tylko potwierdzenie tej tezy.

Co do nastawienia do "realnego socjalizmu" w tamtym regionie mogą świadczyć wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Autor nie wspomina nic o "Czerwonym Zagłębiu" a o miejscowych, to chyba jednak różne kategorie ludzi.

Co do swych rewelacji o składzie osobowym milicji na Śląsku zapraszam tutaj:

forum.historia.org.pl - " Milicja Obywatelska jej funkcja i rola w zwalczaniu opozycji"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wyszła nowa pozycja:

"Wywózka. Deportacje mieszkańców Górnego Sląska do obozów pracy przymusowej w Związku Sowieckim w 1945 roku.Faktografia - konteksty - pamięć" red. S. Rosenbaum, D. Węgrzyn.

Z ciekawszych projektów Węgrzyn omawia prace nad Elektroniczną Bazą Danych (osób internowanych i aresztowanych przez NKWD ZSRS na Górnym Śląsku), według stanu na 15 listopada 2013 r. znajduje się w niej 26 102 rekordów z nazwiskami.

Warto zauważyć, że kwestia znalazła odbicie również w filmie:

"Tragedia Ślązaków" Eweliny Puczek i Haralda Szołtyska

"Szychta niewolników" Andrzeja Soroczyńskiego

"... niech świat pamięta o nas... Tragedia Górnoślązaków 1945" Stefana Skrzypczyka i Jerzego Sobocińskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Wyszła nowa pozycja:

"Wywózka. Deportacje mieszkańców Górnego Sląska do obozów pracy przymusowej w Związku Sowieckim w 1945 roku.Faktografia - konteksty - pamięć" red. S. Rosenbaum, D. Węgrzyn.

Z ciekawszych projektów Węgrzyn omawia prace nad Elektroniczną Bazą Danych (osób internowanych i aresztowanych przez NKWD ZSRS na Górnym Śląsku), według stanu na 15 listopada 2013 r. znajduje się w niej 26 102 rekordów z nazwiskami.

Warto zauważyć, że kwestia znalazła odbicie również w filmie:

"Tragedia Ślązaków" Eweliny Puczek i Haralda Szołtyska

"Szychta niewolników" Andrzeja Soroczyńskiego

"... niech świat pamięta o nas... Tragedia Górnoślązaków 1945" Stefana Skrzypczyka i Jerzego Sobocińskiego.

Tak. Niech świat pamięta o nas, sorry raczej niech Polska pamięta o nas. Świat pamięta, uwierz na słowo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak. Niech świat pamięta o nas, sorry raczej niech Polska pamięta o nas. Świat pamięta, uwierz na słowo.

Oczywiście trudno mi mówić o "Świecie", raczej prowadzę życie dość mało światowe, a pozycja książkowa jest polską, zatem jest próbą opisania tego zagadnienia: nie przez "Świat", a właśnie przez "Polskę".

Niestety jestem agnostykiem zatem trudno wymagać ode mnie "wiary na słowo", ale skoro padło to słowo: ile publikacji o tym zagadnieniu powstało ostatnio w:

Zjednoczonym Królestwie

Iraku

USA

Kanadzie

Holandii

Federacji Rosyjskiej

... bo jak rozumiem są to również kraje reprezentujące ów: "Świat"?

Ja przedstawiam kolejne publikacje próbujące opisać te wydarzenia, AlexWS ma wciąż niedosyt (tylko czego?), to może czas stworzyć fundację i aktywnie współuczestniczyć i współfinansować kolejne badania - byłoby to zgodne z dawnym ethosem Ślązaków. Dziś mamy li jedynie biadolenie, żale i pretensje.

Ja widzę, że w dzisiejszej Polsce jak najbardziej tworzy się szereg projektów naukowych badających kwestię deportacji i wywózek Ślązaków.

Zaryzykowałbym tezę; pomimo, że nie jestem takim światowcem jak AleksWS; że powstaje ich więcej niźli w Niemczech i całym owym "Świecie" - ale może się mylę, zatem z chęcią poznam te tytuły światowe obejmujące tą kwestię.

Ja już nie będę się pytał: co czytał z polskich publikacji AlexWS, które nie są dostępne w sieci (bo przecież nie musi czytać), choć wyrażę pewne zdziwienie, że można interesować się aż tak tematem, że nie ma się ochoty sięgnąć po poważne publikacje, a jedynie po materiały z sieci. Widać zainteresowanie tematem nie jest, aż tak inspirujące by sięgnąć po coś więcej niźli notki z gazet i częściowo udostępnione publikacje.

A pisanie: "o nas" - jest wykluczające, zapewniam AlexWS, że pewna gałąź mej rodziny, która daleko odeszła od swego rodzinnego gniazda, też została dotknięta tymi wydarzeniami, z tego nie wyciągam podobnych wniosków.

To czytał ową ostatnią publikację AlexWS, zważywszy na jego żywe zainteresowanie tematem, czy raczej - nie?

Tak - wprost.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Oczywiście trudno mi mówić o "Świecie", raczej prowadzę życie dość mało światowe, a pozycja książkowa jest polską, zatem jest próbą opisania tego zagadnienia: nie przez "Świat", a właśnie przez "Polskę".

Niestety jestem agnostykiem zatem trudno wymagać ode mnie "wiary na słowo", ale skoro padło to słowo: ile publikacji o tym zagadnieniu powstało ostatnio w:

Zjednoczonym Królestwie

Iraku

USA

Kanadzie

Holandii

Federacji Rosyjskiej

... bo jak rozumiem są to również kraje reprezentujące ów: "Świat"?

Ja przedstawiam kolejne publikacje próbujące opisać te wydarzenia, AlexWS ma wciąż niedosyt (tylko czego?), to może czas stworzyć fundację i aktywnie współuczestniczyć i współfinansować kolejne badania - byłoby to zgodne z dawnym ethosem Ślązaków. Dziś mamy li jedynie biadolenie, żale i pretensje.

Ja widzę, że w dzisiejszej Polsce jak najbardziej tworzy się szereg projektów naukowych badających kwestię deportacji i wywózek Ślązaków.

Zaryzykowałbym tezę; pomimo, że nie jestem takim światowcem jak AleksWS; że powstaje ich więcej niźli w Niemczech i całym owym "Świecie" - ale może się mylę, zatem z chęcią poznam te tytuły światowe obejmujące tą kwestię.

Ja już nie będę się pytał: co czytał z polskich publikacji AlexWS, które nie są dostępne w sieci (bo przecież nie musi czytać), choć wyrażę pewne zdziwienie, że można interesować się aż tak tematem, że nie ma się ochoty sięgnąć po poważne publikacje, a jedynie po materiały z sieci. Widać zainteresowanie tematem nie jest, aż tak inspirujące by sięgnąć po coś więcej niźli notki z gazet i częściowo udostępnione publikacje.

A pisanie: "o nas" - jest wykluczające, zapewniam AlexWS, że pewna gałąź mej rodziny, która daleko odeszła od swego rodzinnego gniazda, też została dotknięta tymi wydarzeniami, z tego nie wyciągam podobnych wniosków.

To czytał ową ostatnią publikację AlexWS, zważywszy na jego żywe zainteresowanie tematem, czy raczej - nie?

Tak - wprost.

Tak, jestem zainteresowany z powodów osobistych i tak, będę się nim interesował. Skoro już udało się doliczyć 26 tys osób to poczekam jeszcze kilka lat i może uda się doliczyć wszystkich. Płacę w Polsce podatki także więc współfinansuję IPN i to jest ich rola.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem skąd są czyjeś pobudki, nie wiem co do tego ma IPN, skoro część programów jest prowadzona przez studentów, ale zapytam się wprost:

gdzie ostatnio, w publikacji książkowej, czytał AlexWS o liczbie zabranych Górnoślązaków - tak z podaniem strony i rokiem wydania - z racji tego deklarowanego zainteresowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Ja tam nie wiem skąd są czyjeś pobudki, nie wiem co do tego ma IPN, skoro część programów jest prowadzona przez studentów, ale zapytam się wprost:

gdzie ostatnio, w publikacji książkowej, czytał AlexWS o liczbie zabranych Górnoślązaków - tak z podaniem strony i rokiem wydania - z racji tego deklarowanego zainteresowania.

W internecie P. secesjonisto. Szukam jednego nazwiska i jakoś nie zobaczyłem pytającego się o nie. Skoro jest już 26 tys. to za kilka lat będzie prawdziwa liczba. IPN właśnie od tego jest, na to idą także i moje podatki.

Przeczytam każdą książkę, nawet na pamięć się jej nauczę ale ma obejmować wszystkich Górnoślązaków. Wszystkich wywiezionych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Skoro AlexWS "przeczytał każdą książkę" (jak ja mu zazdroszczę - mało jest osób, które potrafiły przeczytać każdą książkę - w jakimkolwiek zagadnieniu) to miło nam, że tak oczytany forumowicz nam się trafił, zatem co stoi w rozdziale Dariusza Węgrzyna pt. "Wywiezieni z Górnego Śląska w 1945 roku" (w: ""Polska 1939 - 1945. Straty osobowe i ofiary represji pod dwiema okupacjami"; Warszawa 2009) w piętnastym wersie na stronie 308?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Chyba mylimy czasy. "Przeczytam" to nie "przeczytał". Dla ułatwienia, zakładam iż P. Secesjonista ową stronę mi podeśle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Szukam jednego nazwiska i do tej pory go nie znalałem. Mam czytać w kółko o wywózce poprzez NKWD i UB ? Pod karabinem na kolej i tydzień w pociągu, potem niewolnicza praca w kopalni. O tym mam czytać ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.