Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wilu

Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?

Rekomendowane odpowiedzi

Coobeck   

A czemu: nie?  (Secesjonista)

 

W sumie racja, czemu nie. Powiedz mi więc, w którym roku i w którym miejscu Ziemi rozegrała się ta heca z wężem, a ja Ci powiem o jaki gatunek człekokształtny może chodzić. Zrewanżujesz mi się, podając gatunek węża. Stoi?

 

Ewolucja-jak wskazują wszelkie dowody-to bajka dla kretynów (JPSapiecha)

 

Twoja wypowiedź świadczy o Tobie. Zarówno próba obrażania oponentów jak i stawianie tez bez dowodu.

Tak w ogóle to nie jestem pewny, czy nie jest powyższe oftopem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
3 godziny temu, Coobeck napisał:

(...)

W sumie racja, czemu nie. Powiedz mi więc, w którym roku i w którym miejscu Ziemi rozegrała się ta heca z wężem, a ja Ci powiem o jaki gatunek człekokształtny może chodzić. Zrewanżujesz mi się, podając gatunek węża. Stoi?

 

Przepraszam ale nie wiem czy wy nie mieszacie historii z biologią.  Jeżeli jest mowa o ewolucji to raczej tyczy się to ewolucji tekstów. Według opowieści o Gilgameszu, które są starsze od Genezis o jakieś 100 lat (bodaj) owa heca z wężem wyglądała tak:

 

Gilgamesz bardzo opłakiwał śmierć przyjaciela, trzymał go w objęciach do chwili aż robaki zaczęły mu wychodzić z nosa. Zszokowany jego śmiercią chciał poznać tajemnicę nieśmiertelności. Słyszał, że gdzieś na krańcach świata żyje nieśmiertelny starzec, jedyny który przeżył wielki potop. (moje: Noe?) Odnalazł go. Chciał dowiedzieć się od niego w jaki sposób uzyskał nieśmiertelność. W odpowiedzi usłyszał, że w czasie wielkiego potopu bogowie wyznaczyli go by z powrotem powołał do życia na ziemi rodzaj ludzki. W nagrodę, że to uczynił darowali mu nieśmiertelność ale kazali mu żyć w oddaleniu, na krańcu świata. Miało to jednak miejsce jeden jedyny raz i miało się już nigdy nie powtórzyć. 


Gilgamesz poczuł się zawiedziony w swych nadziejach. Żona starca poprosiła męża by nie odprawiał go jednak z niczym. Wówczas starzec zdradził mu tajemnicę pewnego ziela, które przywraca młodość. Było to niewiele w porównaniu z tym czego oczekiwał Gilgamesz, ale postanowił znaleźć to ziele. Starzec powiedział mu, że prawie niemożliwym jest jego zdobycie bowiem rośnie ono na dnie morza otoczone kolczastymi krzewami. Gilgamesz, przecież bohater, nie bacząc na przeciwności odnalazł to ziele i je zdobył. W drodze powrotnej postanowił w pewnym momencie zażyć kąpieli. Wszedł do wody a ziele położył na brzegu. Wówczas z wody wynurzył się wąż i mu je porwał. Ta przeciwność go dobiła i Gilgamesz zrezygnował ze wszystkiego.


Wąż w wierzeniach ówczesnych ludów stale się odmładzał. Wierzono w to, gdyż widziano jak zmienia skórę. Według mnie (euklidesa) jest możliwe, że wierzono iż w tym celu zjada jakieś ziele, które mu to umożliwia. Stąd sugestia starca. 

 

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

 

Ewolucja-jak wskazują wszelkie dowody-to bajka dla kretynów (JPSapiecha)

 

Twoja wypowiedź świadczy o Tobie. Zarówno próba obrażania oponentów jak i stawianie tez bez dowodu.

 

Dowody zostały przedstawione tu masz film naukowy na ten temat:

 

Szczególnie polecam od 32 minuty gdzie wyjaśnione jest matematyczne prawdopodobieństwo przypadkowego powstania życia i dowód na to że to niemożliwe.

 

Edytowane przez jpsapieha

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, euklides napisał:

nieśmiertelny starzec, jedyny który przeżył wielki potop. (moje: Noe?)

 

Ut-Napisztim, Są pewne różnice między nim a Noem.

 

3 godziny temu, euklides napisał:

stale się odmładzał. Wierzono w to, gdyż widziano jak zmienia skórę

 

Nie zmienia tylko zrzuca, zrzucając skórę odmładza się.

Wierzono w to też później i wąż nie był jedynym takim, wiecznie młodym zwierzęciem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może pomińmy uwagi  jpsapiehy, który ostatnio stał się świętszym od papieża, tak na marginesie, uwaga: "zresztą Kościół zawsze kazał interpretować Księgę Rodzaju w kontekście powstania świata dosłownie" - nie jest prawdziwą. Może trzeba się podszkolić z zakresu hermeneutyki biblijnej? Nie zaszkodziłoby też przypomnienie sobie podstawowej zasady, którą wbijano uczniom od podstawówki, która powiada, iż należy pisać: "na temat".

 

Wnet odpowiem na pytanie jakie postawił Coobeck - jak ten odpowie mi na pytanie w którym roku i w którym miesiącu pojawił się pierwszy Homo neanderthalensis:B): Podejrzewam, że i Coobeck miałby problem z odpowiedzią na tego typu pytanie, ale to przecież nie przeszkadza wielu poważnym badaczom na dywagacje o współistnieniu różnych hominidów, czy rozpatrywaniu tzw. hipotezy "Adama i Ewy" (która chyba nie spodoba się tradycjonalistycznym chrześcijanom).

Wszystko zależy jak potraktować otwierający temat wpis.

 

ps - witamy na tym Forum.

 

W dniu 27.09.2013 o 10:09 PM, Wilu napisał:

W teologi chrześcijańskiej uważa się, że Adam zaistniał od 4004 roku p.n.e. Pogląd ten przyjęto w 1650 roku, kiedy protestancki biskup z Irlandii, James Ussher z Armagh

 

Tak gwoli ścisłości, James Usher nie był: "z Armagh", urodzić się miał w parafii dublińskiej, biskupem był Mesth (1621 r.), a potem arcybiskupem Armagh (1625 r.). Dla Irlandii był odpowiednikiem katolickiego prymasa danego kraju.

 

W dniu 27.09.2013 o 10:09 PM, Wilu napisał:

. W Księdze Rodzaju napisano że Adam miał 130 lat, kiedy narodził się jego syn Set; Set liczył 105 lat, kiedy dał życie Enoszowi; Enosz miał 90 lat, gdy na świat przyszedł jego syn Kenan - i tak dalej. Do tego momentu (od Adama do Kenana) upłynęło 325 lat. Od Kenana do Noego minęło 731 lat, a od Noego do Abrama (Abrahama) kolejne 890 lat - czyli w sumie 1946 lat od powstania Adama do narodzin Abrama.

 

"W okresie prehistorii, przed potopem, ludzie mieli żyć znacznie dłużej niż dziś. Księga Rodzaju podaje wiek niektórych osób, zbliżony do tysiąca. Według Biblii Adam osiągnął wiek 930 lat, Set żył 912 lat, Enosz 905 lat, Jared 962 lata...".

/R. Bogacz "Starość w Biblii", "Starość: problem czy szansa? Refleksja pastoralnoteologiczna" red. J. Dziedzic, Kraków 2015, s. 16/

 

Czy nikogo nie dziwi ta długowieczność?

 

6 godzin temu, euklides napisał:

Przepraszam ale nie wiem czy wy nie mieszacie historii z biologią.  Jeżeli jest mowa o ewolucji to raczej tyczy się to ewolucji tekstów.

 

A istnieje jakaś przeszkoda metodologiczna zakazująca tego typu: "mieszania"? Jak Michał Kopczyński badał trend sekularny wzrostu poborowych w Królestwie Polskim to: "mieszał historię z biologią"? Jeśli tak, to; wedle mej oceny; tego typu mieszanie jest nader pożądane. Wydaje się, że to jednak coś się euklidesowi miesza, ostatnie wpisy nie tyczą się ewolucji tekstów tylko ewolucji jako hipotezy czy teorii, z zakresu nauk biologicznych.

 

6 godzin temu, euklides napisał:

Słyszał, że gdzieś na krańcach świata żyje nieśmiertelny starzec, jedyny który przeżył wielki potop.

 

Skoro był jedynym, który przeżył potop - to kto mu pomógł w odtworzeniu ludzkiej populacji?

Chyba za dużo było ostatnio powtórek "Seksmisji"...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, secesjonista napisał:

Skoro był jedynym, który przeżył potop - to kto mu pomógł w odtworzeniu ludzkiej populacji?

 

Mógł tak, jak Deukalion i Pyrra - rzucając za siebie kości matki.

Jednak, o ile pamiętam, nie uratował się sam tylko ze swoją żoną (nawiasem, również obdarzoną nieśmiertelnością) i służbą. Miał wziąć ze sobą też zwierzęta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

"zresztą Kościół zawsze kazał interpretować Księgę Rodzaju w kontekście powstania świata dosłownie" - nie jest prawdziwą

Jak nie jest skoro jej ślad widzimy w niezmiennym nauczaniu Kościoła:

http://www.ultramontes.pl/jp2_a_ewolucja.htm

Co prawda z tego artykułu wynika że wypowiedział się na ten temat dopiero papież Pelagiusz w liście "Humani generis" (z kwietnia 557 r.) ale jak wiadomo wszelkie dogmaty Kościoła i inne stwierdzenia dotyczące prawd wiary były niczym innym jak przypomnieniem starszego nauczania. Nie ma powodu by w tym przypadku sądzić że było inaczej. Zresztą to, że najstarszy znaleziony na ten temat zachowany dokument papieski jest dopiero z 557 r. nie oznacza, że wcześniej nie powstały podobne, które się nie zachowały. 

Cytuj

 

"W okresie prehistorii, przed potopem, ludzie mieli żyć znacznie dłużej niż dziś. Księga Rodzaju podaje wiek niektórych osób, zbliżony do tysiąca. Według Biblii Adam osiągnął wiek 930 lat, Set żył 912 lat, Enosz 905 lat, Jared 962 lata...".

/R. Bogacz "Starość w Biblii", "Starość: problem czy szansa? Refleksja pastoralnoteologiczna" red. J. Dziedzic, Kraków 2015, s. 16/

 

Czy nikogo nie dziwi ta długowieczność?

 

Potop mógł znacząco zmienić warunki życia na ziemi, widocznie na gorsze. Możliwe również że po potopie zaszła jeszcze w ludzkim genomie jakaś szkodliwa mutacja która zmniejszyła długowieczność. Odpowiedzi na to pytanie może być więcej.

Cytuj

o ile pamiętam, nie uratował się sam tylko ze swoją żoną (nawiasem, również obdarzoną nieśmiertelnością) i służbą. Miał wziąć ze sobą też zwierzęta

Otóż to, Biblia mówi nie tylko o Noem na arce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, jpsapieha napisał:

Biblia mówi nie tylko o Noem na arce.

 

Tylko ja nie pisałem o Noem, a o Ut-Napisztimie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
W dniu 16.02.2018 o 3:37 AM, jpsapieha napisał:

Kościół zawsze kazał interpretować Księgę Rodzaju w kontekście powstania świata dosłownie i potępił przeciwny pogląd.

 

Tak, a z niej wiadomo, że gwiazdy są zdecydowanie młodsze od Ziemi, bo ta została stworzona pierwszego dnia a gwiazdy dopiero czwartego.

Trza będzie fizykę przepisać na nowo....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
14 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Czy nikogo nie dziwi ta długowieczność?

(...)

 

Może tu chodzi nie o lata a o miesiące. Możliwe że kiedyś ludzie mieli kłopoty z rozróżnianiem pór roku, przynajmniej jakimś dokładnym, i liczyli w miesiącach. Wtedy owe 1000 lat  redukują się do banalnych 80.

 

14 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

A istnieje jakaś przeszkoda metodologiczna zakazująca tego typu: "mieszania"? Jak Michał Kopczyński badał trend sekularny wzrostu poborowych w Królestwie Polskim to: "mieszał historię z biologią"? Jeśli tak, to; wedle mej oceny; tego typu mieszanie jest nader pożądane. Wydaje się, że to jednak coś się euklidesowi miesza, ostatnie wpisy nie tyczą się ewolucji tekstów tylko ewolucji jako hipotezy czy teorii, z zakresu nauk biologicznych.

(...)

 

Nie chciałbym pisać niczego złego o panu Kopczyńskim, przede wszystkim dlatego że go nie znam ani o nim nie słyszałem. Ale takie mieszanie do niczego dobrego nie prowadzi. Na przykład w połowie XIX wieku próbowano w historii zastosować sposób myślenia wzięty z biologii i powstał jakiś darwinizm historyczny z którego później wywiedziona została walka klas i pewnie jakieś inne bzdury. Właściwie to za pomocą owego darwinizmu historycznego to nie można w historii niczego wyjaśnić a znalazł tylko zastosowanie w propagandzie która zwykłym ludziom mieszała tylko w głowach i dzisiaj wszyscy raczej się od tego historycznego darwinizmu  odżegnują. A co do walki klas to dla mnie najlepiej ją scharakteryzował mój kolega z politechniki. Były tam jakieś PNP i coś o walce klas, którą raczej mało rozumiano. Ów kolega powiedział że walka klas jest wtedy kiedy "jedna grupa drugą grupę nie chce pocałować w d..ę". Wszystkim to się bardzo spodobało (szczególnie dziewczynom). Oczywiście powiedział to na przerwie no i na studiach nie było klas tylko grupy.

 

A tak poza tym biologia to raczej podpada pod naukę ścisłą, natomiast historia na pewno taką nie jest. Lepiej zatem te dwie nauki pozostawić żeby istniały obok siebie i się nie przenikały. W okresie którym zajmuje się historia żadnych ewolucyjnych zmian w sensie biologicznym nie było. Przy tym ktoś tu zauważył że jeżeliby chciano pogodzić historię z fizyką to fizykę trzeba by pisać na nowo.

 

14 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

Skoro był jedynym, który przeżył potop - to kto mu pomógł w odtworzeniu ludzkiej populacji?

Chyba za dużo było ostatnio powtórek "Seksmisji"...

 

Przede wszystkim to tak jest w tej opowieści. A poza tym to chyba daje się zauważyć że chrześcijaństwo i brane tu pod uwagę teksty które chrześcijaństwo inspirowały jakoś pomijają seks albo traktują go eufemistycznie. Na przykład nie pisze że wąż w raju namówił Adama i Ewę do seksu ale że dał im owoc zwany "grzech" (jabłko to tylko polskie tłumaczenie). Enki stworzył człowieka też bez użycia seksu. To by wskazywało że to raczej Szanowny Administrator Secesjonista za bardzo przejął się Seksmisją.

 

Albo kulturą hinduską. Bo w tamtejszej religii, inaczej niż w chrześcijaństwie, seksowi przypisuje się bardzo istotną rolę. Fundamentem tej religii jest logiczne skądinąd założenie że życie bierze się z seksu i pożywienia a zatem należy przestrzegać pewnych reguł seksualnych (Kamasutra) i jeść koszernie. Pewnie tu tkwi sedno powodzenia tej religii, bo kto nie słyszał o Kamasutrze. 

 

   

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

Tak, a z niej wiadomo, że gwiazdy są zdecydowanie młodsze od Ziemi, bo ta została stworzona pierwszego dnia a gwiazdy dopiero czwartego. Trza będzie fizykę przepisać na nowo....

I gdzie to niby jest sprzeczne z faktami naukowymi ? Fizycy przecież nigdy nie ustalili ani wieku gwiazd ani wieku Ziemi. Istnieje wiele spekulacji i metod szacowania wieku obiektów, problem w tym, że te szacunki są w zdecydowanej większości nieweryfikowalne.

Zresztą kilka dni  to nie jest zdecydowana a nieznaczna różnica.

Cytuj

Może tu chodzi nie o lata a o miesiące. Możliwe że kiedyś ludzie mieli kłopoty z rozróżnianiem pór roku, przynajmniej jakimś dokładnym, i liczyli w miesiącach. Wtedy owe 1000 lat  redukują się do banalnych 80.

A skąd ten absurdalny pomysł ?

Edytowane przez jpsapieha

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
5 minut temu, jpsapieha napisał:

I gdzie to niby jest sprzeczne z faktami naukowymi ?

A tak mi się kiedyś obiło, że "na początku był wodór"...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
19 minut temu, jpsapieha napisał:

(...)

A skąd ten absurdalny pomysł ?

 

Zainteresuj się kalendarzem sumeryjskim. Był to kalendarz księżycowo-sloneczny. Problem był z nim taki że według słońca nie można było ustalić dokładnie pory roku to pewnie posługiwano się księżycem

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.