Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
tropiciel

Co oznacza wybór jezuickiego papieża ?

Rekomendowane odpowiedzi

No to lancasterze patriarcha Daniel z Rumunii miał w tym zakresie inne zdanie, gdyby nie postawa ekumeniczna nie miałby za co dziękować Zachodniemu Kościołowi (: pomoc dla Rumunów na Wyspach i w Irlandii, udostępnianie prawosławnym kościołów katolickich), nikt go nie zmuszał do założenia radia "Trinitas". Ot taki drobiazg, w transylwanskim Cluju mozaikę do cerkwii projektuje słowacki jezuita - to jest realny wymiar ekumenizmu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No to lancasterze patriarcha Daniel z Rumunii miał w tym zakresie inne zdanie, gdyby nie postawa ekumeniczna nie miałby za co dziękować Zachodniemu Kościołowi (: pomoc dla Rumunów na Wyspach i w Irlandii, udostępnianie prawosławnym kościołów katolickich), nikt go nie zmuszał do założenia radia "Trinitas". Ot taki drobiazg, w transylwanskim Cluju mozaikę do cerkwii projektuje słowacki jezuita - to jest realny wymiar ekumenizmu.

Teraz rozumiem specyfikę kościoła prawosławnego w Rumunii , o której to Greg w dyskusji wspominał ;)

Inna sprawa to to ze słowo ekumenizm , gdy w rzecz zmieszany jest kościół rzymski , budzi nader mieszane uczucia u prawosławnych i protestantów , a sama osoba Jana Pawła II kontrowersje .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Drogi lancasterze; nie prowokuj, daleki jestem od śledzenia aktywności Kościoła katolickiego, ale przykładów mógłbym dać więcej niż z Rumunii.

Nie wiem dlaczego sądzisz, że akurat ekumenizm potrzebny jest jedynie Stolicy papieskiej, bo jakoś sobie przypominam głosy prawosławnych, którzy mówili choćby o zmianach w kalendarzu świąt ruchomych - tak by były zbieżne.

Taka uwaga: Może jakiś Moderator bywa na swym forum i wydzieli wątek, bądź dołączy go do innego, bardziej stosownego, a tu pozostawi jedynie to co się tyczą jezuity na stolcu papieskim?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru prowokować Szanowny Secesjonisto , podam jedynie przykład "ekumenizmu "a la Roma z polskiego podwórka , otóż innowierca chcący zadośćuczynić prośbie swej katolickiej oblubienicy i dostarczyć jej wrażeń w postaci ślubu w rzymskiej swiatyni , musi na pniu oddać swe nienarodzone jeszcze potomstwo Kościołowi Rzymskiemu , jeden z warunków udzielenia tego sakramentu w rzymskokatolickiej swiatyni .

No zawsze można powiedzieć nie musi , może narzeczoną przekonać do ślubu w własnej swiatyni , nikt go nie zmusza , z tym ze o ile wzajemnie uznajemy swoje sakramenty , i wszyscy wszak jestesmy chrześcijanami , warunek ten budzi u mnie niesmak , a wręcz do ekumenizmu w wykonaniu Kościoła Rzymskiego zniechęca , i tu podejrzliwie w nawiązaniu do tematu patrze nań jak na jezuicki wynalazek <_<

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Tak ten wymóg nie może nastrajać przychylnie no ale nie powstał on za pontyfikatu JP II. Wprawdzie idea ekumenizmu też nie ale nie możesz zaprzeczyć, że to waśnie ten papież był nią szczególnie zainteresowany i na tym polu zrobił dosyć dużo. Wspólne modły z przedstawicielami innych religii to dosyć duży krok od czasów traktowania ich jako szkodliwych zabobonów.

A tak wracając do tej nieszczęsnej klauzuli dotyczącej dzieci. Czy tam występuje przymus wychowywania ich w katolicyzmie, czy chodzi o deklarację, że jeden z małżonków nie będzie przeszkadzał w takim wychowaniu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tak ten wymóg nie może nastrajać przychylnie no ale nie powstał on za pontyfikatu JP II. Wprawdzie idea ekumenizmu też nie ale nie możesz zaprzeczyć, że to waśnie ten papież był nią szczególnie zainteresowany i na tym polu zrobił dosyć dużo. Wspólne modły z przedstawicielami innych religii to dosyć duży krok od czasów traktowania ich jako szkodliwych zabobonów.

Greg :)

ja na prawdę nie chce prowokować ni obrażać nikogo , ale co osoby JP II jest On oceniany bardzo negatywnie w środowiskach protestanckich podobnie jak cala idea "ekumenizmu" , jest w naszym kraju forum staroluterańskie , wiele tam się moderacja natrudziła by usuwać wszystko to co za negatywne emocje uznać można , i to wobec JP II jak i "ekumenizmu " , w duzej części opinie są takie : Nie potrzebujemy "Jedności Chrześcijan ", nie chcemy mieć nic wspólnego z Rzymem , zostawcie nas w spokoju .

A tak wracając do tej nieszczęsnej klauzuli dotyczącej dzieci. Czy tam występuje przymus wychowywania ich w katolicyzmie, czy chodzi o deklarację, że jeden z małżonków nie będzie przeszkadzał w takim wychowaniu?

Publiczne przyrzeczenie w czasie ślubu .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Eeech... skoro moderacja śpi, to i niech tam...

"Nie potrzebujemy jedności Chrześcijan" - to się odnosi jeno do rzymskokatolickiego kościoła, czy i do prawosławia, a także wszelakich kościołów protestanckich?

Czy katolik może wziąć ślub w zborze luterańskim?

Idea ekumenizmu zasadza się na próbie wzmacniania tego co łączy, a nie wytykania tego co dzieli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
"Nie potrzebujemy jedności Chrześcijan" - to się odnosi jeno do rzymskokatolickiego kościoła, czy i do prawosławia, a także wszelakich kościołów protestanckich?

Odpowiedzieć mogę za siebie , choć i podobne jest stanowisko konserwatywnych staroluteran , do wszystkich bez odwołania .

Czy katolik może wziąć ślub w zborze luterańskim?

Tak , choć nie mam pewności na jakich zasadach .... odpowiem dopiero w poniedziałek ;)

Idea ekumenizmu zasadza się na próbie wzmacniania tego co łączy, a nie wytykania tego co dzieli.

A diabeł tkwi w szczegółach ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy - konserwatywni luteranie postponują wspólne konferencje biskupów protestanckich?

Bo: "nie potrzebują...".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy - konserwatywni luteranie postponują wspólne konferencje biskupów protestanckich?

Bo: "nie potrzebują...".

Dokładnie :) co więcej nie tyle co nie potrzebują co nie życzą ich sobie wcale , aczkolwiek wśród protestantów istnieje coś , co mógłbym nazwać poczuciem wspólnoty ( chodzi tu o luteran a kalwinistów ) ), ktorego w stosunku do prawosławia czy katolicyzmu brak :( .

BTW - Staroluteranie nie dominują w polskim kościele EA , są mniejszością .

Edytowane przez lancaster

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zachęcam by przedstawić interpretację; swych znajomych, byłych jezuitów; kanonu 705, chyba zdążyli się z nim zapoznać?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja nie powiedziałem, że to są moi znajomi.

Kan. 705 - Zakonnik wyniesiony do godności biskupiej pozostaje członkiem swojego instytutu, lecz na mocy ślubu posłuszeństwa podlega jedynie Biskupowi Rzymskiemu. Jest też zwolniony z tych obowiązków, których według jego roztropnego uznania nie można pogodzić z jego stanem życia.

ale Kan. 708 mówi :

Kan. 708 - Wyżsi przełożeni mogą z pożytkiem łączyć się w konferencje czyli rady, ażeby wspólnymi siłami czy pracować nad pełniejszym osiągnięciem celu poszczególnych instytutów, z zachowaniem jednak zawsze ich autonomii, charakteru i własnego ducha,…

Sakra biskupia jak wspomniałem formalnie znosi członkostwo w zakonie nowo-wybranego biskupa tak, że przestają go obowiązywać niektóre przepisy zgromadzenia jak strój zakonny czy konieczność zamieszkiwania w domu zakonnym. Inną sprawą jest to jak dana osoba żyje ślubami, które złożyła wcześniej w swoim własnym sercu i czy nadal czuje się członkiem tego zakonu. Innymi słowy przyjęcie sakry nie przeszkadza by dany biskup ciągle przyznawał się do swojej rodziny zakonnej, jako miejsca, w którym się wychował i z którym czyje duchowo związany. W tym wymiarze duchowej jedności jest on nadal synem swojego zgromadzenia.

Litera prawa ponadto może zawsze ulec zmianie ze względu na ważniejszą zasadę obowiązującą w zakonie jezuitów : stan wyższej konieczności zwany Ad maiorem Dei gloriam ( AMDG ). Krótko mówiąc cel uświęca środki.

Jezuici nadal zajmują się zwalczaniem wszelkiej opozycji wobec papieża wszelkimi możliwymi środkami zarówno w płaszczyźnie teologicznej, jak i społecznej i w tym względzie nic się nie zmieniło. Istotną rzeczą jest dla nich być zawsze tam, gdzie ważą się losy świata, a więc wśród elit społecznych kształtujących w danym momencie historycznym decydujące poglądy oraz mających silny wpływ na sprawowanie władzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja nie powiedziałem, że to są moi znajomi.

Cóż, ja wcześniej myślałem, że użytkownik tropiciel przedstawia nam opinię jego znajomych: byłych jezuitów wyrażoną w prywatnej rozmowie, ale skoro to nie są znajomi...

to kiedy i gdzie byli jezuici: "którzy bardzo dobrze znają nie tylko prawo kanoniczne, ale również przepisy i zwyczaje własnego zakonu" wypowiadali się o podległości papieża i biskupa w świetle kanonu 705? Gdzie kiedykolwiek wypowiadali się o obecnym papieżu: konkretnie - źródło.

ale Kan. 708 mówi :

Kan. 708 - Wyżsi przełożeni mogą z pożytkiem łączyć się w konferencje czyli rady, ażeby wspólnymi siłami czy pracować nad pełniejszym osiągnięciem celu poszczególnych instytutów, z zachowaniem jednak zawsze ich autonomii, charakteru i własnego ducha,…

Nie ma żadnego "ale"...

nieznajomi, a byli jezuici, na których opiera się użytkownik tropiciel, nie przedstawili interpretacji co znaczą sformułowania: "konferencje czyli rady"?

Proponuję się dopytać, otóż nie znaczą biskupstwa, nawet tego piotrowego.

Sakra biskupia jak wspomniałem formalnie znosi członkostwo w zakonie nowo-wybranego biskupa tak, że przestają go obowiązywać niektóre przepisy zgromadzenia jak strój zakonny czy konieczność zamieszkiwania w domu zakonnym.

Ano napisałeś - teraz, po moich postach. Za to wcześniej pisałeś: "Został obwołany papieżem będąc jednocześnie zakonnikiem i nic nie wskazuje na to, że jego śluby zakonne przestały go obowiązywać".

Zatem w którym wcześniejszym poście użytkownik tropiciel napisał, że: "Sakra biskupia jak wspomniałem formalnie znosi członkostwo w zakonie" - bo nigdzie użytkownik tropiciel nic takiego nie napisał.

Straszliwi jezuici wycinają te posty?

Inną sprawą jest to jak dana osoba żyje ślubami, które złożyła wcześniej w swoim własnym sercu i czy nadal czuje się członkiem tego zakonu. Innymi słowy przyjęcie sakry nie przeszkadza by dany biskup ciągle przyznawał się do swojej rodziny zakonnej, jako miejsca, w którym się wychował i z którym czyje duchowo związany. W tym wymiarze duchowej jedności jest on nadal synem swojego zgromadzenia.

Litera prawa ponadto może zawsze ulec zmianie ze względu na ważniejszą zasadę obowiązującą w zakonie jezuitów : stan wyższej konieczności zwany Ad maiorem Dei gloriam ( AMDG ). Krótko mówiąc cel uświęca środki.

To nie stan wyższej gotowości, tylko symboliczne credo.

Jezuici nadal zajmują się zwalczaniem wszelkiej opozycji wobec papieża wszelkimi możliwymi środkami zarówno w płaszczyźnie teologicznej, jak i społecznej i w tym względzie nic się nie zmieniło.

(...)

I słusznie, winnym się tym zajmować i inne zakony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cóż, ja wcześniej myślałem, że użytkownik tropiciel przedstawia nam opinię jego znajomych: byłych jezuitów wyrażoną w prywatnej rozmowie, ale skoro to nie są znajomi...

to nie dopowiadaj użytkowniku słów, które nie powiedziałem

Nie ma żadnego "ale"...

nieznajomi, a byli jezuici, na których opiera się użytkownik tropiciel, nie przedstawili interpretacji co znaczą sformułowania: "konferencje czyli rady"?

nie było takiej prośby

Ano napisałeś - teraz, po moich postach. Za to wcześniej pisałeś: "Został obwołany papieżem będąc jednocześnie zakonnikiem i nic nie wskazuje na to, że jego śluby zakonne przestały go obowiązywać".

Zatem w którym wcześniejszym poście użytkownik tropiciel napisał, że: "Sakra biskupia jak wspomniałem formalnie znosi członkostwo w zakonie" - bo nigdzie użytkownik tropiciel nic takiego nie napisał.

Ano jeśli znasz zwyczaje panujące w zakonie jezuitów - to po co się o cokolwiek pytasz. Reguły zakonne są raczej twarde i niezmienne. Masz co do tego jakieś wątpliwości ?

To nie stan wyższej gotowości, tylko symboliczne credo.

i symboliczne credo jednocześnie.

I słusznie, winnym się tym zajmować i inne zakony.

" po owocach ich poznacie "

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.