Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wschodni

Nowy podział administracyjny

Rekomendowane odpowiedzi

Absolut   

Chodzi o prawdę obiektywną. Powiedz mieszkańcowi Częstochowy, że jest Ślązakiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Absolut   

Mówimy, że coś się stało na Śląsku, coś miało miejsce na Podlasiu itd.

Gdybyśmy nie używali nazw krain historycznych powszechnie, to rzeczywiście nie miałoby sensu tworzenie województw opartych o krainy historyczne.

Ale jednak używamy, dlatego podział administracyjny powinien być możliwie jak najbardziej pokrywający z krainami historycznymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież np. Częstochowa nie leży na Śląsku. Nie lepiej zrobić województwa na podstawie krain historycznych?

Ano nie lepiej, zważywszy, że te ostatnie mają i miały "nieostre" granice.

Oczywiście istnieją ludzie wiedzący, że kraina X kończyła się na tej rzeczce

i ani metra dalej, problem w tym, że inna potrafi twierdzić, że akurat to nie

ta rzeczka tylko akurat dwie staje dalej była granica tejże krainy.

I tak można w nieskończoność.

Jakikolwiek podział administracyjny nigdy nie będzie odzwierciedlał granic krain

historycznych na tyle by zadowolić tych najbardziej zainteresowanych tą kwestią.

Mnie dziwi coś innego:

"Większe miasta od Olsztyna (najmniejszego miasta wojewódzkiego) nie będące stolicami województw...".

Po czym wymieniono: Łódź, Gdańsk, Gdynię, Sosnowiec, Toruń, Gliwice, Zabrze, Bytom.

Dlaczego tylko te miasta?

"Chodzi o prawdę obiektywną. Powiedz mieszkańcowi Częstochowy, że jest Ślązakiem".

Istnieje: "nieobiektywna prawda"?

Poprzez mieszkanie w Częstochowie nikt nie staje się Ślązakiem, ktoś tu myli szereg pojęć.

"Mówimy, że coś się stało na Śląsku, coś miało miejsce na Podlasiu..."

No ja potrafię sobie wyobrazić, że ludzie w Polsce zdolni są do rozróżnienia dwóch pojęć:

Śląsk i województwo śląskie.

Absolut ma aż tak złe mniemanie o inteligencji Polaków?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Absolut   

Jeżeli są jakieś kwestie sporne dotyczące granic to od tego są konsultacje społeczne.

Post o Olsztynie miał miejsce jak wypisywałem województwa z uwzględnieniem Łodzi jako stolicy. To wcześniejszy post.

Wypisałem województwa, z których wynikało, że Olsztyn będzie najmniejszym miastem wojewódzkim. Na tej podstawie wypisałem miasta większe od Olsztyna nie będące wojewódzkimi, ale jak już pisałem - to dotyczy wczorajszego postu, a o tym dzisiaj nie piszemy i nie wspomniałem ani słowa.

Prawda obiektywna to np.: "Ślimak to ślimak".

Prawda nieobiektywna to np.: "Ślimak to ryba".

W UE ślimak jest rybą, a uchwala się to pieczęcią urzędową. Innymi słowy prawda oficjalna nie zawsze jest prawdą obiektywną.

Oczywiście większość jest głupia.

Należy sobie zadać pytanie dlaczego ktoś nazwał to województwo śląskim. Dla zabawy? Raczej nie. Raczej chyba po to, aby z biegiem czasu przekonać ludzi z Częstochowy, że mieszkają na Śląsku.

Słyszałem też, że stworzono województwo opolskie po to, aby mniejszość niemiecka miała swoją enklawę w Polsce, oraz po to, żeby było więcej miejsc urzędniczych do obsadzenia. Dotyczy to też dziwnego tworu jakim jest województwo lubuskie czy podkarpackie.

U nas w Warszawie stolica została podzielona na dzielnice niezgodnie z podziałem jakim był zawsze. Mało tego. Dzielnice zostały podzielone również arbitralnie na osiedla, które także miały inne granice. Ludzie [... ciach], że jest napisane Gocławek. Tu zawsze był Grochów i [... ciach] decyzję urzędników według własnego widzimisie.

Ponieważ Absolut jest nowy na forum to pewnie jeszcze niezbyt się wczytał

w zapisy regulaminu. To tak tytułem objaśnienia - takiego słownictwa nie

tolerujemy i więcej tak uprzejmych z mej strony uwag już nie będzie.

secesjonista.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Należy sobie zadać pytanie dlaczego ktoś nazwał to województwo śląskim

Ot przedwojenna tradycja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Post o Olsztynie miał miejsce jak wypisywałem województwa z uwzględnieniem Łodzi jako stolicy. To wcześniejszy post.

Wypisałem województwa, z których wynikało, że Olsztyn będzie najmniejszym miastem wojewódzkim. Na tej podstawie wypisałem miasta większe od Olsztyna nie będące wojewódzkimi, ale jak już pisałem - to dotyczy wczorajszego postu, a o tym dzisiaj nie piszemy i nie wspomniałem ani słowa.

I co z tego, że dziś Absolut nie wspomniał o tym?

Mamy zapominać o tym co pisał wcześniej, czy też Absolut wyznaczać będzie forumowiczom do jakich jego wpisów dziś można się odnosić a do jakich już nie?

(...)

Dzielnice zostały podzielone również arbitralnie na osiedla, które także miały inne granice. Ludzie [... ciach], że jest napisane Gocławek. Tu zawsze był Grochów i [... ciach] decyzję urzędników według własnego widzimisie.

Zarówno prawda obiektywna, jak i prawda nieobiektywna podpowiadają mi, że nie istnieje forma "widzimisie".

Mamy takie niejasne przeczucie, że powstanie województwa śląskiego niekoniecznie było związane z chęcią

podstępnego wdrukowania w głowy mieszkańców Częstochowy takich informacji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Absolut   

[... ciach - usunięto treści niezwiązane z tematem. Uwagi proszę na P.W.]

Wracając do tematu.

Istnienie województwa śląskiego z Częstochową spowoduje za kilkanaście, kilkadziesiąt lat sytuację, w której młodzi ludzie zaczną się utożsamiać ze Śląskiem.

Nie ma związku między Śląskiem a województwem śląskim? Skoro tak, to nie ma przeszkód, aby zrobić województwo mazowieckie na terenie Śląska.

Tak to już jest, że nawet przy podawaniu prognozy pogody prenenterka mówiąc, że będzie słonecznie na Podlasiu nie ma na myśli Podlasia, tylko województwo podlaskie, no ale cóż - trafiłem na bardziej inteligentnych od siebie. Mądrych szkolnie/studencko, ale głupich życiowo. Papierek to nie wszystko - szczególnie ten zdobyty na państwowej uczelni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Istnienie województwa śląskiego z Częstochową spowoduje za kilkanaście, kilkadziesiąt lat sytuację, w której młodzi ludzie zaczną się utożsamiać ze Śląskiem.

A jest w tym coś złego ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Absolut   

Moim zdaniem tak. Podział powinien być taki, jaki mamy na myśli mówiąc, że coś się dzieje na Śląsku, coś miało miejsce w Małopolsce itd.

Na jakiej podstawie powinny być utworzone województwa jak nie na historycznej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Tylko ja nie wiem skąd te obawy, skoro przykładowa Częstochowa była od 1950 do 1975 r. w województwie śląskim. I jakichś złych nawyków nabrali ?

Na jakiej podstawie powinny być utworzone województwa jak nie na historycznej?

Te ćwierć wieku nie wystarczy za podstawę historyczną ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
11914   

Tylko ja nie wiem skąd te obawy, skoro przykładowa Częstochowa była od 1950 do 1975 r. w województwie śląskim. I jakichś złych nawyków nabrali ?

Kiedyś Katowice to był Stalinogród.

Zgadzam się z Absolut. Województwa powinny być jak najbliżej swoich historycznych granic. Może nie sprawa na już i teraz ale w końcu warto by to uregulować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Absolut   

Tylko ja nie wiem skąd te obawy, skoro przykładowa Częstochowa była od 1950 do 1975 r. w województwie śląskim. I jakichś złych nawyków nabrali ?

Na jakiej podstawie powinny być utworzone województwa jak nie na historycznej?

Te ćwierć wieku nie wystarczy za podstawę historyczną ?

Komuna chciała zniszczyć więzy regionalne i w znacznej mierze jej się to udało. Złych nawyków nie nabrali. Nie utracili swojej odrębności małopolskiej na rzecz śląskiej i o to chodzi.

Podstawa historyczna jest wtedy, kiedy nazywasz jakoś teren. Tzn. jeżeli nazywasz ten teren Małopolską, wszyscy wiedzą że to Małopolska to właśnie to jest podstawa historyczna. Nie nazywasz terenu woków Częstochowy Śląskiem.

Oczywiście ktoś może stwierdzić, że krainy historyczne to nic innego jak województwa z dawnych czasów Polski.

Ale zauważ, że te nazwy funkcjonują pomimo zmian w podziale administracyjnym Polski na przestrzeni lat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Kiedyś Katowice to był Stalinogród.

Jeszcze wcześniej był Bytom, Siewierz, Racibórz i Cieszyn. Życie idzie do przodu i teraz to są dziury na obwodzie Katowic jako centrum administracyjnego.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

U nas w Warszawie stolica została podzielona na dzielnice niezgodnie z podziałem jakim był zawsze. Mało tego. Dzielnice zostały podzielone również arbitralnie na osiedla, które także miały inne granice.

(...)

Tylko do jakiego okresu należy się cofnąć by ustalić te prawidłowe granice?

Do czasów jurydyk i wtedy kiedy Praga nie była częścią Warszawy?

Wracając do tematu.

Istnienie województwa śląskiego z Częstochową spowoduje za kilkanaście, kilkadziesiąt lat sytuację, w której młodzi ludzie zaczną się utożsamiać ze Śląskiem.

(...)

Grzesiuk żył w przeświadczeniu, że mieszka i jest chłopakiem z Czerniakowa, tymczasem się mylił.

Spowodowało to u niego jakieś problemy samoidentyfikacji?

Problem można rozwiązać rezygnując z nazw własnych - podzielmy kraj na cyrkuły oznaczone numerycznie, wtedy

wspomniani mieszkańcy Częstochowy nie będą mieli problemów. I jak zwiększy się integracja społeczności lokalnych,

nikt nie będzie się zastanawiał czy to już Śląsk czy nie - ważny jest cyrkuł.

A dla amatorów pozostanie roztrząsanie granic krain historycznych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.