Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Mariusz 70

Niszczenie zbiorów bibliotecznych w PRL-u

Rekomendowane odpowiedzi

Taka mała ciekawostka na marginesie:

Notatka ministra kultury z 24 stycznia 1974 r.:

"Poleciłem wycofać z rozpowszechniania książkę Z. Ziółka Z okopów na barykady, napisaną w duchu starokomunistycznego sekciarstwa w ocenie AK. Książka już została zresztą sprzedana, m.in. dlatego, że skrytykował ją 'Tygodnik Powszechny'".

Za: J. Tejchma, Kulisy dymisji. Z dzienników ministra kultury 1974-1977, Kraków 1991, s. 11.

Czyli "w tą stronę" troska o to, co lud czyta, też występowała. Notabene, tytuł dzieła był chyba trochę inny - "Z okopów do barykad".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tytuł był: "Od okopów do barykad: : wspomnienia 1939-1944", co ciekawe po tejże decyzji ministra książka wciąż była wznawiana, np. wydanie MON z 1976 roku.

Może w 1976 r. "duch" ponownie był znów do zaakceptowania?

:B):

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co stało się ze zbiorami Stowarzyszenia "Gospoda Polska" w Harbinie?

Czemu niejaki Kazimierz Krąkowski kazał je spalić?!?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Tytuł był: "Od okopów do barykad", co ciekawe po tejże decyzji ministra książka wciąż była wznawiana, np. wydanie MON z 1976 roku.

Może w 1976 r. "duch" ponownie był znów do zaakceptowania?

:B):

Mogła być to już wersja nieco powycinana.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z literatury, dodać można:

W. Nawrocki "Oczyszczanie księgozbiorów. Przyczynek do dziejów polityki kulturalnej", "Życie Literackie", 1981, nr 49

M. Fik "Jak oczyszczano biblioteki", "Puls", 1993, nr 5/6

K. Heska-Kwaśniewicz "'Klasycy na indeksie'. Z dziejów czystek bibliotek śląskich w latach stalinowskich", w: "Z dziejów książki i prasy na Śląsku w XIX i XX wieku. Wybrane zagadnienia", red. tejże

"Cenzura PRL. Wykaz książek podlegających niezwłocznemu wycofaniu 1. X. 1951 roku" posł. Z. Żmigrodzki

M. Nadolna-Tłuczykont "Powrót książek 'zakazanych' do współczesnego odbiorcy (wybrane zagadnienia)".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z literatury:

K. Heska-Kwaśniewicz "Zwycięstwo Koziołka Matołka nad stalinizmem", w: "Książka dla dziecka wczoraj, dziś, jutro" red. K. Heska-Kwaśniewicz, I. Socha.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czemu zakazem objęto pierwszą wydaną po wojnie powieść Andrzeja Ziemięckiego "Schron na Placu Zamkowym" (z podtytułem "Powieść o Warszawie z 1980 roku") z 1947 roku, trudno powiedzieć. Bo i Warszawa supernowoczesna, i jest o wyższości "naszego" systemu nad kapitalistycznym... może nie spodobała się III wojna światowa, albo koncepcja Zjednoczonej Europy?

Dla zainteresowanych:

S. Kondek "Eksterminacja literatury popularnej. 'Oczyszczanie' księgarń i bibliotek powszechnych z książek 'szkodliwych i wrogich' w latach 1949-1954", w: "Retoryka i badania literackie. Rekonesans" red. J.Z. Lichański.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że i Winnetou był podejrzany,  a przecież był to "czerwony"...

 

"Wykaz książek do niezwłocznego wycofania z data 1 października 1951 r. składający się  z trzech części: wykazu nr 1 zawierającego 1.682 pozycje,  wykazu nr 2 książek zdezaktualizowanych, składającego się z 238 pozycji oraz wykazu nr 3 książek dla dzieci, w którym zarejestrowano 562 pozycje. W sumie publikacja obejmuje 2.482 pozycje. Dokonując usuwania książek ze zbiorów bibliotecznych przestrzegano ścisłe zasady: „za szkodliwe uważać należy przede wszystkim książki o treści pornograficznej, faszystowskiej, antykomunistycznej, antyradzieckiej, antysemickiej”.            

Analizując tytuły wpisane do cenzorskich wykazów można stwierdzić, że na szczególną uwagę zasługują autorzy, których wszystkie utwory mają być niezwłocznie usunięte, m.in. są to: Jerzy Bandrowski, Nikołaj Bucharin, Agata Christie, Jadwiga Courts-Mahler, Roman Dmowski, Tadeusz Dolega-Mostowicz (z wyjątkiem "Kariery Nikodema Dyzmy", "Znachora" i "Profesora Wilczura"), Juliusz German, Władysław Gomułka, Tadeusz Hołówko, Tadeusz Holuj, wiele tytułów Kazimiery Iłłakowiczówny, Szczepan Jeleński, Teodor Jeske-Choinski, Juliusz Kaden Bandrowski (poza "Miastem mojej matki"), Aleksander Kamiński, Jerzy Kirchmayer, Zofia Kossak-Szczucka, Stanisław Lec, Karol May, Czesław Milosz, Helena Mniszek, Ferdynand Antoni Ossendowski, Sergiusz Piasecki, Józef Piłsudski, Maria Rodziewiczówna, Lew Trocki, Irena Zarzycka, Michaił Zoszczenko. Na listach książek zakazanych znalazły się tytuły autorstwa: Jana Parandowskiego, Teodora Parnickiego, Hanny Malewskiej, Stefanii Skwarczyńskiej, François Mauriac’a, Jacka Londona, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Melchiora Wańkowicza, Kornela Makuszyńskiego, Jana Brzechwy, Gustawa Morcinka. 

Do wycofania przeznaczono także książki zdezaktualizowane wydane w latach 1945-1948: W. Bieńkowskiego "Powstanie warszawskie", Marka Edelmana "Getto walczy", Arkadego Fiedlera "Dywizjon 303" (wszystkie wydania) i "Dziękuję ci kapitanie" (wszystkie wydania), K. Małcużyńskiego "Norymberga: Niemcy 1946", K. Marksa., F. Engelsa "Manifest komunistyczny". Wyd. 17, J. Minkiewicza, J. Brzechwy "Szopka polityczna 1945-1946", G. Morcinka "Listy z mojego Rzymu", B. Olszewicza Lista strat kultury polskiej 1IX 1939 – 1 III 1946.
(...)

Z księgozbiorów bibliotek dla dzieci i młodzieży nakazano osunąć: Władysława Bełzy Katechizm polskiego dziecka"(wszystkie wydania), Marii Buyno-Arctowej "Ojczyzna" (wszystkie wydania), Heleny Duninówny – wszystkie utwory, wiele wydań bajek i baśni braci Grimm, K. Kiplinga "Kim" – wszystkie wydania, Marii Kuncewiczowej "Serce kraju" i "W domu i w Polsce", Bronisławy Ostrowskiej "Bohaterski Miś" – wszystkie wydania, W. Rzymowskiego "Jak Józef Piłsudski walczył o Polskę" – wszystkie wydania, Ewy Szelburg-Zarembiny "Lulajże Jezuniu"".

/A. Pluszczyńska "Literatura źle obecna w bibliotekach: lata 50-te XX wieku", BIBiK", Biuletyn Informacji Bibliotecznych i Kulturalnych, Wojewódzka i Miejska BP w Łodzi, R. 9, nr 2 (30), maj 2005, s. 3/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Akcję „oczyszczania” księgozbiorów przeprowadzono w latach 1949 i 1950. Usunięto wówczas 1120 tytułów książek. Uznano jednak, że akcja nie została zakończona oraz nie wszędzie praca została przeprowadzona dokładnie i „biblioteki w dalszym ciągu są zaśmiecane książkami wątpliwej wartości pochodzącymi z różnych darów”. Dlatego przygotowano nowe wykazy tytułów, zawierające łącznie z poprzednimi 2474 pozycje".

/J. Sadowska "Cenzura PRL i czytelnicy wobec twórczości Marii Rodziewiczówny", "Bibliotekarz Podlaski", nr 27, 2013, s. 25/

 

Przy tym wszystkim, trzeba jednak podziwiać wiarę władz w powszechność czytelnictwa wówczas, oto pośród różnych kategorii książek niezbyt mile widzianych istniały: "książki do zaczytania".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

Co do map i ich zawartości...

dopiero rok 1981 zniósł obowiązek cenzurowania tego typu wydawnictw.

Cytuj

W okresie PRL o treści map i planów miasta nie decydowała wiedza i doświadczenie kartografów, lecz wytyczne cenzury - pisze Beata Konopska.

 

Małe OT, ale moim zdaniem smaczna ciekawostka. Będąca dowodem tego, że "zniknięcie" czegoś z mapy jest zjawiskiem ponad-ustrojowym. Absurd - chyba też.

BT Tower w Londynie jest dosyć duża. Bardzo duża. W sumie - prawie dwieście metrów wysokości. Zatem, znaleźć ją raczej nie jest trudno. W sumie, to widoczna jest z prawie całego Londynu. Do tego od samego początku (1966 r.) była dosyć dostępna dla publiczności (obrotowa restauracja na szczycie, sklepy z pamiątkami itp.).

Jej lokalizacja była jednak przez kolejne lata utajniona. 

 

Sprawa utajnienia pojawiła się nawet w latach 90. w Izbie Gmin. Posłanka Ms. Kate Hoey (z Vauxhall) powołała się nawet na immunitet parlamentarny, aby nie odpowiadać za ujawnienie lokalizacji wieży;):

"Hon. Members have given examples of seemingly trivial information that remains officially secret. An example that has not been mentioned, but which is so trivial that it is worth mentioning, is the absence of the British Telecom tower from Ordnance Survey maps. I hope that I am covered by parliamentary privilege when I reveal that the British Telecom tower does exist and that its address is 60 Cleveland street, London".

Za: https://publications.parliament.uk/pa/cm199293/cmhansrd/1993-02-19/Debate-5.html

 

Aczkolwiek, jak to często bywa, sprawę nieco wyolbrzymiono. Sekret rzeczywiście był. Nawet pojawił się w orzeczeniu sądu z 1978 roku, który nakazał stosowanie na wieżę określenia "Location 23".

W bardzo kierującym się prawem brytyjskim społeczeństwie, jednakże silne są także nastroje zdroworozsądkowe, tudzież demokratyczne - wieża była tajna, ale jednak nie do końca. W obiegu publicznym funkcjonuje legenda, że wieży nie było na popularnych mapach Ordnance Survey. Tak mówiła - wyżej cytowana - p. Hoey. Bill Bryson napisał nawet, że wieżowy kolos pojawił się na tych mapach dopiero w 1995 roku. Niestety, typowe se non è vero, è ben trovato - wieżę znaleziono już na mapach z 1971 roku.

Powyższe informacje za: 

https://en.wikipedia.org/wiki/BT_Tower

https://en.wikipedia.org/wiki/ABC_trial

B. Bryson, Herbatka o piątej! Więcej zapisków z małej wyspy, Poznań 2016, s. 136.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

Bruno. A co wiesz o niszczeniu po 1956 reliktów stalinizmu ?

Znalazłem ciekawostkę. W bibliotekach zaczęło się jeszcze przed 1956 od wycofywania pozycji atakujących Tito i chwalących Berię:

 

"Rok później, zaczęły pojawiać się pierwsze oznaki odwilży, związane między innymi ze śmiercią J. Stalina (1953 r.) oraz z poprawą stosunków radziecko-jugosłowiańskich. Widoczne to było choćby na półkach bibliotecznych poprzez usuwanie z nich książek napisanych w stalinowskiej stylistyce. W grudniu 1954 r. na posiedzeniu Sekretariatu KC PZPR zatwierdzono specjalny spis książek i broszur do wycofania, który został także zaakceptowany przez B. Bieruta (I sekretarza KC PZPR). Ujęto w nim między innymi następujące pozycje: kalendarz robotniczy na 1954 r., książki antytitowskie np. S. Brodzki >>Titowszczyzna<< oraz dotyczące Ł. Berii.

Niemniej prawdziwe ożywienie nastąpiło dopiero w marcu 1956 r., wówczas to na mocy  pisma  sygnowanego  przez  Ministerstwo  Kultury  i  Sztuki  Centralny  Zarząd Bibliotek  zaczęto  przywracać  na  półki  książki  wcześniej  wycofywane,  np.  K.  Maya. Oprócz tego w tym też roku zaczęto tworzyć nowy indeks ksiąg zdezaktualizowanych, na którym znalazły się pozycje wydane głównie pod koniec lat 40. oraz na początku 50. (do  1954  r.),  czyli  głównie  w  retoryce  stalinowskiej  np.  P.  Lewińska  >>Walka o  nasze  harcerstwo<<,  O.  Kuusinen  >>Gdzie  Stalin  tam  zwycięstwo<<,  J.  Zawadzki  >>Od  kapitalizmu do socjalizmu<<."

 

Powyższy cytat z (skądinąd ciekawego artykułu o niszczeniu zbiorów w czasach stalinowskich w regionie lubuskim):

Przemysław Bartkowiak, Proces oczyszczania księgozbiorów na Środkowym Nadodrzu w okresie stalinowskim (1948-1956) [w:] Przemysław Barkowiak, Dawid Kotlarek, Kultura i społeczeństwo na Środkowym Nadodrzu, Wyd. Pro Libris, Zielona Góra 2008, s. 115-116.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze w 1951 r.:

"W styczniu 1951 roku opracowano w Ministerstwie Oświaty (Wydział Ocen i Doboru Książek Centralnego Zarządu Bibliotek) oraz w Departamencie Nauki Ministerstwa Szkół Wyższych i Nauki, a także przy współudziale IBL PAN, dwuczęściowy „Wykaz książek podlegających niezwłocznemu wycofaniu", które uznano za wrogie i szkodliwe dla interesów państwa socjalistycznego. Wraz z poufnym pismem trafił on do wszystkich bibliotek w Polsce w nakładzie 2 tys. egz. Część pierwsza wykazu zawierała 1682 pozycje, w tym książki historyczne, dokumenty i literaturę (w spisie znalazły się już książki Cz. Miłosza); część druga objęła książki dla dzieci i młodzieży, i zawierała 563 pozycje. Wpisano na nią wszystko, co związane było z harcerstwem i ideami skautingu, a także bajki historyczne, mitologię, bajki o piratach i korsarzach itp.7 Równocześnie Departament sporządził listę „książek zdezaktualizowanych" i zalecanych do wycofania, wydanych po wojnie (wykaz obejmował 239 tytułów z lat 1945-1948). Los literatury antysowieckiej podzieliły „stare", zdezaktualizowane wydania pism Marksa i Engelsa, publikacje W. Gomułki, Z. Kliszki, M. Spychalskiego i S. Mikołajczyka. Z bibliotek i księgozbiorów usunięto również np. Zbrodniczą politykę rządu polskiego w Londynie, a obok tego książki o PSL-u, PPS-ie, AL, wszystko dotyczące kampanii wrześniowej, Trzeciej Rzeszy, ONZ, a nawet Czerwonego Krzyża. Jako „zdezaktualizowane" uznano prace J. Bystronia oraz M. i S. Ossowskich. W spisie tym nakazano ponadto wycofać ze zbiorów wszystkie „pozytywne" pozycje dotyczące Jugosławii oraz wszystkie wydania utworów Josifa Broz-Tito...".

/M.A. Supruniuk "Dokument o paleniu książek A.D. 1955", "Acta Universitatis Nicolai Copernici", Bibliologia 4 (340), 2000, s. 161/

 

A w piśmie ze stycznia 1955 r. dyrekcja biblioteki uniwersyteckiej UMK w Toruniu donosiła o zniszczeniu takich tytułów jak:

"Armia jugosłowiańska w kleszczach imperializmu amerykańskiego " Warszawa 1950
S. Brodzki "Zdrada kliki titowskiej" Warszawa 1951
tegoż "Titowszczyzna. Szturmowy oddział imperializmu" Warszawa 1950
A. Cordon "Zbrodnicza działalność bandy Tito w Jugosławii podczas wojny" Warszawa 1951
J. Cywjak, R. Juryś "Rajk, Tito, Wallstreet. Proces w Budapeszcie" Warszawa 1949
D. Desanti "Tito i jego agenci" Warszawa 1950
J. Dominko "Jugosławia spółdzielcza" Warszawa 1948
B. Gribanov "Banda Tito - orudie amerikano-anglijskich podżigatelej vojny" Moskva 1951
tegoż, "Banda Tito - narzędzie amerykańsko-angielskich podżegaczy wojny" Warszawa 1952
R. de Jouvenel "Tito marszałek zdrajców" Warszawa 1951
D. Kartun "Spisek Tito przeciwko Europie" Warszawa 1951
V. Kirsanov "Titowska Jugosławia kolonią amerykańskiego imperializmu" Warszawa 1951 

O. Mal'cev "Tragedia jugosłowiańska" Warszawa 1954

"Proces faszystowsko-titowskiej bandy prowokatorów i dywersantów w Budapeszcie" Łódź 1949

"Proces Milica Petrovica czyli kulisy dyplomacji titowskiej w Polsce"  Warszawa 1950

"Titowska szajka szpiegów przed sądem w Budapeszcie" Warszawa 1949.

 

Krótki żywot miały niektóre z powyższych tytułów. A, że nie zadrżała pracownikom uczelni kiedy palili dzieło Bolesława Bieruta "O Partii" (Warszawa 1952)? Dziw, wreszcie wówczas wciąż był prezydentem. Czemu spalono takie pozycje jak: "Sesja Światowej Rady Pokoju. Pierwsza" (Warszawa 1951) czy "Sztuka narodów Jugosławii XIX i XX wieku" (Warszawa 1948) - trudno dziś orzec. 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.