Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

red25   

Pozostaje ci żmudna robota-musisz przejrzeć gazety z tamtego okresu. W prasie lewicowej, zwłaszca w Robotniku znajdziejsze dużo materiałów i punkt widzenia strony domagającej się liberalizacji. W prasie medycznej jest co nieco ale to materiały bardziej naukowe niż społeczne. W archiwum sejmowym wiel nie znajdziejsz - chyba, że coś dołożyli w ostatnich latach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Punkt widzenia strony kościelnej zaprezentowano m.in. w:

Z. Kozubski "Problem potomstwa"

A. Szymański "Ograniczanie urodzin i karalność przerywania ciąży"

S. Podoleński "O życiu nienarodzonych"

J.S. Czarnecki "Zmysły na licytacji"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może warto zajrzeć do:

M. Gawin "Planowanie rodziny – hasła i rzeczywistość", w: "Równe prawa i nierówne szanse. Kobiety w Polsce międzywojennej" red. A. Żarnowska, A. Szwarc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A na pewno warto zajrzeć do:

M. Marcinkowska-Gawin "Boyownicy i boyowniczki. Środowisko 'Wiadomości Literackich' wobec problemu regulacji urodzeń", w: "Kobieta i kultura życia codziennego. Wiek XIX i XX" zbiór studiów pod red. A. Żarnowskiej, A. Szwarc

I. Krzywicka "Wyznania gorszycielki".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co nieco o ówczesnej dyskusji o aborcji, a także o zatykadłach, błogoszczeniu, samieństwie i płciownikach w:

K. Janicki "Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dwie pozycje w pewnym zakresie traktujące o tym zagadnieniu:

"Zawód położnej na ziemiach polskich w XIX i XX wieku" red. B. Urbanek

K. Slany "Regulacja prawna aborcji w Polsce w okresie międzywojennym jako element polityki względem rodziny", w: "Z zagadnień pracy socjalnej w Polsce i w świecie" red. A. Małek, K. Slany, I. Szczepaniak-Wiechy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dwa całkiem różne głosy w tej kwestii:

W.J. Tomorowicz "Zapobieganie ciąży a prawo", "Zagadnienia Rasy", nr 10-11, czerwiec-wrzesień 1930

W. Wicher "Walka o kiełkujące ludzkie życie", "Przegląd Powszechny", t. 187, 1930.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

O aborcji słychać było z desek teatru. Bodajże jako pierwszy zabrał głos w tym dyskursie Leon Schiller, i był to "mocny głos". W styczniu 1930 r. wystawił on na deskach Teatru Miejskiego w Łodzi faktomontaż "Cjankali" na podstawie sztuki Friedricha Wolfa (która miała premierę 6 września 1929 r. w Berlinie). Wolf był lekarzem, komunistą, który wydał nawet zbiór esejów pt. "Die Kunst als Waffe".

 W łodzi na afiszach teatralnych można było przeczytać, że będzie można zobaczyć walkę teatru z: "hipokryzją moralną, przeżytkami kodeksu, zabobonami religijnymi". Jak odnotował sam reżyser sztuki, publiczność zobaczyła dramat:

"... poruszający sprawę legalizacji poronień i regulacji urodzeń w świetle dzisiejszych stosunków społecznych, niepokojący sumienia nawet najbardziej zatabaczonych prawników i lekarzy".

/tegoż, "Teatr społeczny w Łodzi", w: "Droga przez teatr", Warszawa 1983, s. 59-60/

 

Czy udało się poruszyć sumienia - raczej nie, choć publika dopisywała, każdy chciał mieć udział w tym skandalu. No i można było zdobyć laur postępowca-męczennika. Wedle Schillera publika to:

"tłumy inteligentów i robotników, mimo łzawiących i dusznych gazów rozsiewanych na oczach biernych władz bezpieczeństwa przez młodych czarnosecińców".

/tamże/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.02.2012 o 21:39, secesjonista napisał:

A ja wierzę na słowo w przypadkowość tak zadziwiającej zbieżności (: informacja o referacie + ten sam cytat z Boya).

Rzeczony referat został ogłoszony w "Themis Polska, seria III" (t. IV).

Przydatna literatura (wygrzebana w sieci):

S. Glaser "Kilka uwag o spędzeniu płodu ze stanowiska prawa karnego", "Rocznik Prawniczy Wileński" R. II, Wilno 1928

/artykuł dostępny w zasobach cyfrowych kpbc.pl/

S. Czerwiński "Zabicie płodu i dzieciobójstwo", "Głos Sądownictwa" R. 1, maj 1929 , nr 5

artykuł dostępny w zasobach cyfrowych sbc.org.pl/

W. Grzywo-Dąbrowski "Spędzenie płodu i dzieciobójstwo według projektu Kodeksu karnego komisji Kodyfikacyjnej", "Lekarz Polski" 1932

S. Batawia "Zagadnienie karalności spędzenia płodu na II zjeździe prawników polskich", "Czasopismo Sądowo-Lekarskie" 1928, nr 4

A. Eimer "Życie płodu jako warunek konieczny karalności spędzenia płodu", "Głos Sądownictwa" 1935, nr 1

S. Glaser "Kilka uwag o spędzeniu płodu ze stanowiska prawa karnego" Warszawa 1927

H. Strasman "Przestępstwo przerwania ciąży" Warszawa 1928

 

Czy te art. poza dwoma wymienionymi znajdują się w wersji online? Szukałem i nic. Zagadnienie, aż prosi się artykułu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście, jeszcze nie wszystko jest dostępne w sieci, stąd trzeba czasem udać się do jakiejś biblioteki.

;)

Skoro Jarpen sprawdził - to wciąż nie są zdigitalizowane. 

Gdybym miał próbować napisać taki artykuł zacząłbym od pism Kazimiery Bujwidowej, która jeszcze na początku wieku XX pisała o skazach na apologetyce matki i o dziesiątkach tysięcy mordowanych nieślubnych dzieci zadających kłam apoteozie macierzyństwa. Sprawdziłbym jaka była recepcja sztuk, typu "Sprawiedliwość" Marceliny Grabowskiej czy "Miłości panieńskiej" Marii Kuncewiczowej. Dodałbym jak niefortunnie "strzeliły sobie w stopę" feministki za sprawą postaci Antosi (z głośnej sztuki: "Sprawy Moniki" ) i jej deklaracji, iż po aborcji: "wyucy się i obelegancy", jako że: "ma w sobie taką ciekawość, że na koniec świata pójdzie".

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.01.2014 o 23:23, secesjonista napisał:

A na pewno warto zajrzeć do:

M. Marcinkowska-Gawin "Boyownicy i boyowniczki. Środowisko 'Wiadomości Literackich' wobec problemu regulacji urodzeń" (...)

 

Rozwijając, w 1932 r. "Wiadomości Literackie" zaczęły ukazywać się wraz z dodatkiem "Życie Świadome", które to łamy zostały oddane dla propagowania wielu liberalnych myśli i rozwiązań, pisali tam: Boy-Żeleński, Helena Boguszewska, Irena Krzywicka czy Wanda Melcer. Na łamach "WL" jak i dodatku pojawiały się tłumaczenia artykułów o prawodawstwie w zakresie przerywania ciąży, duńskiego seksuologa  Jonathana Høegha von Leugberga. W numerze 39 można się było zapoznać m.in. z artykułami: Justyny Budzińskiej-Tylickiej "Sprawa regulacji poczęć w praktyce",  anonimową informacją o projekcie liberalizacji kar za sztuczne poronienia stworzonym w czechosłowackimi ministerstwie sprawiedliwości, Józefa Wasowskiego "Argumenty", czyli recenzję książki Henryka Kłuszyńskiego "Regulacja urodzeń. Rzecz o świadomym macierzyństwie", czy notkę: "Zagadnienia seksualne a "VU" podpisany: "ikrz" (czyli: Irena Krzywicka), w której czytamy:

"Zastanawiające jest stanowisko Francji w sprawach, któremi się zajmuje Liga Reformy Seksualnej. Obojętność. Hasła rzucane przez Ligę są tam wyraźnie niepopularne, i wiadomo jakim napaściom podległa Paul Margueritte za to tylko, że w jednej ze swoich powieści ośmielił się bronić prawa kobiety do przerywania niepożądanej ciąży (...)
O tych wszystkich sprawa tam się nie mówi. Milczenie przełamał dopiero tygodnik "Vu", który wydał cały numer poświęcony zagadnieniom seksualnym. Jakżeż to blado wygląda! Parę elementarnych rozprawek eugenicznych i nieśmiały artykulik o regulacji urodzeń, pełen zastrzeżeń i niedomówień".

/tamże, s. 8/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.02.2012 o 13:08, red25 napisał:

Rzecz jasna, że temat ten wzbudzał olbrzymie kontrowersje.

 

Czy jednak aż tak duże: "kontrowersje", jeśli nie liczyć środowisk najbardziej zaangażowanych?

Irena Krzywicka, nie tylko pisała o kontrowersjach, ale i pewnym lekceważeniu tematu:

"Ludzi nie tylko gorszyło, ale i śmieszyło poruszanie takich zagadnień jak homoseksualizm, czy skrobanki (walka o to, żeby w razie konieczności były robione przez lekarzy a nie przez ciemne babki), sam fakt ograniczenia  liczby urodzeń. Śmiali się i drwili nie tylko obcy, ale i swoi...".

/tejże, "Wyznania gorszycielki", Warszawa 1995, s. 235/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W maju 1932 r. na deskach Teatru Małego w Warszawie przedstawiono "Miłość Panieńską" Marii Kuncewiczowej, w sztuce tej bohaterka dochodzi do wniosku: "skoro on nie pragnie tak jak ja dziecka, skoro ono nie mogłoby w jednym stopniu być naszym dzieckiem, w takim razie nie może przyjść na świat". I dokonuje aborcji.

A czy ta problematyka podejmowana była w filmach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.