Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
M.S.

Czołgi Ignacego Łukasiewicza

Rekomendowane odpowiedzi

M.S.   

Kluczowym pomysłem powieści jest nowy rodzaj silnika parowo-spalinowego, wymyślony przez inżyniera-chemika Konrada Lewandowskiego. Nafta jest w nim jednocześnie paliwem i czynnikiem roboczym, a istotą proces "tenardyzacji", czyli wtrysk wody utlenionej do cylindra wypełnionego sprężonymi parami nafty. Daje to ogromną moc.

Edytowane przez M.S.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Kluczowym pomysłem powieści jest nowy rodzaj silnika parowo-spalinowego, wymyślony przez inżyniera-chemika Konrada Lewandowskiego. Nafta jest w nim jednocześnie paliwem i czynnikiem roboczym, a istotą proces "tenardyzacji", czyli wtrysk wody utlenionej do cylindra wypełnionego sprężonymi parami nafty. Daje to ogromną moc.

Czyli taka tłokowa wersja V2. Tylko gdzie tu oszczędność na wadze jeżeli wozi się i paliwo i utleniacz (czyli perhydrol). I wcale nie będzie tej ogromnej mocy, bo (zwykła) woda z perhydrolu swym ciepłem parowania "zje" większość energii.

Ale w sumie nie będę się czepiał, bo skończy się jak z greckim napędem parowym. Poza tym kto w młodości nie rozstrzygał (w głowie) wojen starożytnych plutonem ckm ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Jak rozwiązałeś kwestię smarowania i chłodzenia ?

Kwestię smarowania rozwiąże maziarz. Taki z powieści "Zaklęty Dwór" Walerego Łozińskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
rodzaj silnika parowo-spalinowego

Wydaje mi się, że zasada działania obydwu tych silników jednak nieco się różni - w pierwszym przypadku paliwem jest woda, która poprzez podgrzewanie (efekt: para wodna) wytwarza ciśnienie poruszające tłoki. Natomiast silnik wysokoprężny, czy nawet benzynowy to wysoce bardziej skomplikowany technologicznie twór. I nijak nie wyjdzie z tych dwu silników hybryda ... :( .

Nafta jest w nim jednocześnie paliwem i czynnikiem roboczym

Kto zacz ów "czynnik roboczy" ?

wtrysk wody utlenionej do cylindra wypełnionego sprężonymi parami nafty. Daje to ogromną moc.

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić wody, jako sprawcy zapłonu sprężonej pary (mieszanki z tlenem?) nafty .... Ujmę to tak: najprawdopodobniej zadziałałaby jak Straż Pożarna ;) I co ze świecą ? Zakładamy, że ją też już wynaleziono ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić wody, jako sprawcy zapłonu sprężonej pary (mieszanki z tlenem?) nafty .... Ujmę to tak: najprawdopodobniej zadziałałaby jak Straż Pożarna. I co ze świecą ? Zakładamy, że ją też już wynaleziono ?

Akurat ja mogę. W takim przypadku wydziela się tlen atomowy z perhydrolu, a w nim zapali się sam nawet towot. Widział ktoś jak się palą węże tlenowe w palniku spawalniczym ? Ja miałem taki przypadek, gdy jakiś idiota nie mogąc wsunąć węża na złączkę, posmarował ją towotem. Więc świecy nie trzeba.

Zamiast świecy zastosuje się łuczywo!

Oj Gregski. Jak nie michnik to łuczywo.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Poza tym kto w młodości nie rozstrzygał (w głowie) wojen starożytnych plutonem ckm ?

Fakt. Znam coś podobnego. Kila lat temu ukazała się powieść historical - fiction MarcinaCiszewskiego pt. www.1939.com.pl. Autor pojechał równo po bandzie: batalion współczesnego WP znalazł się pod Mokrą 1 wrzesnia 1939r., i walczy z XVI KPanc. gen. Hoepnera (a precyzjniej - z 4.DPanc.) ..... Lektury serdecznie nie polecam. Wracając jednak do naszego Powstania Styczniowego - dlaczego czołg ? Czy nie bardziej efektywnie (i efektownie) byłoby ściągnąć kilkudziesięciu Rycerzy Jedi z Tythonu, którzy by swymi mieczami świetlnymi kosili jegrów ks. Konstantego Nikołajewicza jak mokre zboże :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Tu jednak trzeba wziąć w obronę autora. Co konwencja to konwencja. Trzeba się jej trzymać. A ta (dla humanistów) pomyślana jest tu całkiem zgrabnie. Autor nie próbuje wciskać czegoś późniejszego wcześniej (w sensie napędu, czołg jakby nie patrzeć to taki lepszy rydwan), wymyślając coś dość abstrakcyjnego.

Cóż kiedy, jak to napisał kiedyś Lu Tzy, : To jest ciągła udręka humanistów. Przychodzi do piaskownicy 'ścisły' i kończy zabawę.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A nie mógł wymyślić jakiegoś "śmigłolota"? Na terpentynę na przykład...

Nie byłoby problemów z manewrowaniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Tylko, że wtedy terpentyna była substancją stałą, pochodną soków drzew iglastych. Nijak do tej z PRL-u terpentyny balsamicznej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Gdzie konkretnie?

W ławce!

Tylko, że wtedy terpentyna była substancją stałą, pochodną soków drzew iglastych. Nijak do tej z PRL-u terpentyny balsamicznej.

Spiętrzasz sztuczne problemy. Jak nie na terpentynę to na okowitę. Wtedy chyba też była w płynie?

Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Na okowicie to żołnierz nie potrzebuje czołgu.

Na maszynach cieplnych.

Małe pytanie doprecyzowujące. Jak duży był wtrysk perhydrolu ? Niewielka ilość w charakterze zapłonu mieszanki nafta-powietrze czy duży "doładowujący" ilość tlenu nad cylindrem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.