Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
fodele

Włosi na Krecie

Recommended Posts

fodele   

Temat ten założyłam dawno temu na "historykach". Oj, jak dawno! :o Był to jeden z moich pierwszych postów. Niestety nigdy nie doczekałam się odpowiedzi w interesującej mnie kwestii. Tym razem pozwolę sobie więc zapytać zacnych tu obecnych Forumowiczów o dzieje żołnierzy włoskich na Krecie podczas II wojny światowej.

Wiem, że 28 maja 1941 roku wojska Mussoliniego wylądowały na Krecie w miejscowości Sitia. Podkomendnym generała Angelo Carta przydzielono rejon Lassithi, którym dowodzili z miejscowości Neapoli. Włosi nie wyrobili sobie posłuchu wśród wyspiarzy - nie wzbudzali trwogi, nikt ich specjalnie nie szanował. Jednym słowem w porównaniu z będącą pod okupacją niemiecką resztą wyspy, sytuacja w Lassithi wyglądała niemal sielankowo.

Generał Carta nie był zdeklarowanym faszystą, podobnie zresztą jak część jego oficerów. Nic więc dziwnego, że po pertraktacjach z grecko-brytyjską siatką szpiegowską Carta, dwóch wyższych oficerów oraz kapitan Tavana podjęli decyzję o oddaniu się w ręce aliantów. Stało się to 16 września 1943r. Kilka dni później wspomniani Włosi opuścili Kretę na statku brytyjskim.

Czy ktoś z Was wie co się dalej z nimi działo?

1. Interesuje mnie przede wszystkim jakie były losy kapitana Tavana, który rzekomo nie odpłynął wraz ze swoimi towarzyszami, ale został na Krecie i walczył przeciwko Niemcom.

2. Co spotkało wojska włoskie stacjonujące na Krecie po kapitulacji Italii?

Sami Grecy jakoś mało źródeł poświęcają tym wydarzeniom...

Edited by fodele

Share this post


Link to post
Share on other sites

Carta został przemycony do Egiptu, wystarczy poszukać informacji o działaniu Paddy'ego Leigha Fermora.

A czy czasem żołnierze nie trafili nieszczęśliwie na pokład SS "Petrella"?

Share this post


Link to post
Share on other sites
fodele   

...wystarczy poszukać informacji o działaniu Paddy'ego Leigha Fermora.

A czy czasem żołnierze nie trafili nieszczęśliwie na pokład SS "Petrella"?

Patrick Leigh Fermor to rzeczywiście autorytet i niemal bożyszcze na Krecie. Dzięki za ukierunkowanie secesjonisto, poszukam czegoś w jego książkach. O wspomnianym statku również postaram się coś znaleźć, a przede wszystkim dlaczegóż to on taki nieszczęśliwy - trafiony, zatopiony???

Kadrinazi, za podrzucone fotki również dziękuję :) Pomocne!

A coś wiadomo może o moim ulubieńcu - kapitanie Tavana? :unsure:

Share this post


Link to post
Share on other sites
fodele   

ps - i po cóż było się szwendać na próżno po obcych forach?

:lol:

:P Co racja, to racja! Czekałam na jakiś trop od maja 2007 roku... Przyznaję, ża sama o sprawie zapomniałam.

A tu - pytasz i masz! Obsługa "super express", aż miło!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Baron   

Kilka moich uwag do tematu. To, że Włosi nie byli mordercami nie oznacza, że ich nie szanowano. Podchodzili do ludności znacznie łagodniej, ale sprowokowani niczym nie różnili się od Niemców - polecam dokument "brudna wojna Mussoliniego", który leciał na Planete(akurat o zbrodniach w Grecji kontynentalnej). Pacyfikacje wiosek leżących w obszarach działania ELAS niewiele różniły się od tego co robili naziści.

Co do reszty wątpliwości, za Bevorem:

Co do Tavany:

Po stronie partyzantów nadal działał kapitan Tavana, chciał utworzenia lokalnej grupy partyzanckiej złożonej z Włochów i miejscowych partyzantów, jego pomysł nie zyskał jednak lokalnego poparcia. (został na wyspie, ale co z nim stało się dalej? ślad się urywa)

Co do żołnierzy włoskich to:

a) część walczy po stronie Niemców, w okresie kiedy Chania stała się ostatnim bastionem Niemców na wyspie Włosi(w porozumieniu z Anglikami) zdezerterowali. Anglicy przewieźli ich wtedy do Egiptu.

b) cześć odmawia walki po stronie Niemców, giną na wspomnianym przez Was statku.

Cześć Włochów(dwa bataliony) po upadku Mussoliniego chce przejść na stronę partyzantów, w tym celu z bronią ruszają w góry. Z powodu trudności z wyżywieniem ich przez ludność cywilną wracają do swojej strefy okupacyjnej. Sami Kreteńczycy byli otwarci na taką współprace, więc "mit" o braku szacunku do Włochów średnio się ma w takim kontekście.

W najbliższym czasie planuję jeszcze przeczytać "wojnę na Bałkanach" Piekałkiewicza, "Kretę 1941" McDonalda i "historię Grecji nowożytnej" Clegga, więc jak natrafię na coś ciekawego(dotyczącego Tavany zwłaszcza) to oczywiście dam znać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
fodele   

W najbliższym czasie planuję jeszcze przeczytać "wojnę na Bałkanach" Piekałkiewicza, "Kretę 1941" McDonalda i "historię Grecji nowożytnej" Clegga, więc jak natrafię na coś ciekawego(dotyczącego Tavany zwłaszcza) to oczywiście dam znać.

Druga wspomniana przez Ciebie pozycja, moim skromnym zdaniem, bardzo męcząca i niewiele wnosząca. Ogromnie mnie rozczarowała. Nie przypominam sobie, żebym wyłowiła w tej książce znaczącą informację o żołnierzach włoskich oprócz tego, że alianci przejęli część z nich i wywieźli do Egiptu. O ile dobrze pamiętam kapitan Tavana w ogóle nie został w niej wspomniany.

Natomiast Richard Clogg i jego "Historia Grecji nowożytnej" - rewelacja!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Baron   

Piekałkiewicz też nie wspomina o kapitanie Tavana i w ogóle nie wchodzi w szczegóły. Ale jako uzupełnienie tematu warto chyba podać:

We wrześniu 1944 na wyspie pozostaje 34 000 Niemców i 6500 żołnierzy włoskich. Po częściowej ewakuacji na wyspie pozostaje 11 828 Niemców i 4737 Włochów.

Oczywiście chodzi o Włochów walczących po stronie Niemców. "Kreta" McDonalda faktycznie jest taka trochę...o wszystkim i o niczym. Zajmuję się tropieniem śladów włoskich w II WŚ i niewiele tam wytropiłem - jak dobrze pamiętam to zwłaszcza kilka ciekawych cytatów i z 10 zdań o lądowaniu Włochów na Krecie(ale są oni jedynie tłem operacji, więc wybaczam). No ale lepsze to niż nic. Przeczytać książkę jednak chyba warto :) . Jak możesz coś polecić o włosko-greckich sprawach to byłbym zobowiązany, nie tylko przebieg wojny ale okupacja również mnie interesuje.

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites
fodele   

We wrześniu 1944 na wyspie pozostaje 34 000 Niemców i 6500 żołnierzy włoskich. Po częściowej ewakuacji na wyspie pozostaje 11 828 Niemców i 4737 Włochów.

Oczywiście chodzi o Włochów walczących po stronie Niemców.

Dziękuję!

Rozumiem Baronie, że informacja pochodzi z "Wojny na Bałkanach" Piekałkiewicza?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Baron   

Dziękuję!

Rozumiem Baronie, że informacja pochodzi z "Wojny na Bałkanach" Piekałkiewicza?

Tak

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

Jak napisała Fodele Włosi wylądowali w Sitii 28 maja już 29 spotkali się się z Niemcami pod Heraklionem. Zawdzięczali to temu, że ich jednostki były zmotoryzowane no i praktycznie nie spotkali się z oporem bo losy wyspy były już rozstrzygnięte i "Creforce" było w odwrocie do punktów ewakuacji. Niemcy złośliwie twierdzili, że Włosi zrobili więcej zdjęć niż oddali strzałów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.