Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Mariusz 70

Jan Nepomucen hrabia Potocki

Rekomendowane odpowiedzi

Postac niestety troszke zapomniana,a szkoda bo niezwykle ciekawa i intrygujaca.Zakladam wiec temat,aby sylwetke Pana na Lancucie nieco przyblizyc.

Urodzil sie w 1761 roku,mlodosc spedzil studiujac w Genewie i Lozannie.Gdy do kraju po skonczonych naukach wrocil zastal rodzinny dom juz pod zaborem austriackim.Sluzyl w armii tegoz panstwa jako podporucznik.Odbyl kampanie bawarska.Tu zaczela sie niejako militarna czesc zycia hrabiego.Ciagnie go do Wloch i na Sycylie.Na Malcie zostaje kawalerem maltanskim i odbywa morskie wyprawy.A ciagly i tak dla sarmatow nietypowy glod podrozy powoduje,ze nie ustatkowuje sie nawet po malzenstwie z Julia ksiezniczka Lubomirska w 1788 roku.

W 1784 roku odbywa dosc nietypowa wyprawe do Konstantynopola.Wybiera romantyczna trase przez Liman Dnieprowy i Morze Czarne.Zakochuje sie w Oriencie, wiec dociera do Aleksandrii i Kairu.Przez Wenecje trafia wreszcie do Paryza.Tutaj oddaje sie studiom matematycznym i naukom przyrodniczym.Fascynacja historia przyjdzie nieco pozniej,a ulatwi ja znajomosc wielu jezykow i literatury starozytnej.Ma zamiar z Paryza udac sie do Londynu,jednak jego uwage przyciaga wojna domowa w Holandii.Jest tam swiadkiem interwencji pruskiej nad skutkami ktorej szczerze ubolewal.

W 1788 wraca do kraju,zeni sie,bierze czynny udzial w pracach Sejmu Czteroletniego.Nie zaniedbuje jednak pracy naukowej.Jest pierwszym Polakiem ,ktory wznosi sie w powietrze.Ma to miejsce w Warszawie w 1990 roku,gdzie wspolnie z panem Blanchardem wsiada do balonu przed palacem Mniszchow.

Glod podrozy jest jednak silny i juz w 1791 opuszcza kraj.Przez Francje udaje sie do Hiszpanii i Maroka.Wyprawe te opisuje we wspomnieniach.Gdy jednak w 1792 Rosja na Polske napada,widzimy go walczacego w mundurze kapitana artylerii.Potem kilka lat spedza w Austrii i Niemczech,gdzie przeprowadza studia historyczne.Szuka sladow pierwotnych Slowian co stalo sie jego zyciowa pasja.

Kolejna wyprawa to naukowa podroz do podnoza Kaukazu.W roku 1805 przylacza sie natomiast do rosyjskiego poselstwa udajacego sie do Chin.Jest umieszczony na oficjalnej liscie jako osoba obslugujaca maszyne galwaniczna.Byc moze jako pierwszy Polak dotarl do Urgi,niemal mitycznej wtenczas stolicy Mongolii.

Ostatnie lata zycia spedza w Petersburgu i w swych majatkach na Podolu.W 1815 cierpiacy na melancholie hrabia Jan Nepomucen popelnia w sposob dosc osobliwy samobojstwo.Podczas sniadania nabija pistolet srebrna kulka odpilowana z cukiernicy i strzela sobie w skron.

To mile,ze znalezc mozna o tej ciekawej postaci takie oto na necie epitafia:

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pozostanę przy swym zdaniu, trudno podejrzewać, że poselstwa idące do Chin przez Mongolię omijałyby Urgi?

Ale nie będę się upierał (poszperam dokładniej w relacjach), oto inni przebywający w tych rejonach:

http://przeglad.australink.pl/literatura/sladami/mongolia.pdf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, troszke trudno by bylo wielebnemu Benedictusowi Polonusowi przez Urge przechodzic,bo ta powstala oficjalnie dopiero w 1639 roku ;) Ale Bialobocki czy biskup Kulczycki faktycznie mieli pewne szanse.Sek w tym,ze dowodow na ich bytnosc chyba brak,ale glowy nie dam.Mniejsza jednak o takie detale,bo chyba i sam hrabia Potocki korony pierwszenstwa sobie nie przypisywal.

Biogram z Wiki sporo ciekawych informacji i niepelny spis dziel hrabiego zawierajacy:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Nepomucen_Potocki_(1761-1815)

Ogolem spucizna po nim obejmuje ok.trzydziesci dziel w wiekszosci historycznych.Oczywiscie z biegiem czasu wiele stracily na aktualnosci,ale w swoim czasie byly to prace bardzo cenione i zawierajace mysli odkrywcze.Ba,bylo nawet onegdaj nazwisko Potockiego dla weielu osob bardzo inspirujace.Np.orientalista niemiecki Klaproth,dla uczczenia naukowych zaslug hrabiego nazwal kilkanascie wysp na Morzu Zoltym archipelagiem Jana Potockiego.Fakt chyba w Polsce znany tylko nielicznym.

Dzis oryginaly prac hrabiego sa poszukiwanymi bialymi krukami,bo mial ten niemily dla przyszlych kolekcjonerow zwyczaj,ze swe dziela wydawal zazwyczaj w gora 100 egzemplarzach.Na domiar zlego byl niezwykle czuly na slowa krytyki i gdy uslyszal od osoby, ktorej zdanie cenil jakies niepochlebne o swej ksiazce uwagi, to potrafil wyrzucic caly naklad do zamkowej fosy.

Nie stracily natomiast absolutnie na aktualnosci jego pamietniki z licznych podrozy,drobne utwory komediowe czy najslynniejszy z literackich utworow "Rekopis znaleziony w Saragossie".

Wlasnie "Rekopis",a nie naukowa pasja przynosi mu juz wiele lat po smierci swiatowa slawe,co z pewnoscia na swoj sposob jest jakas tragedia tej postaci jako badacza.Zainteresowanie utworem nie slabnie,wciaz jest w wielu jezykach wydawany,a niewatpliwie zainteresowanie nim zwiekszyla polska ekranizacja z lat 60-tych.

Tutaj argentynski literat Alberto Leiseca,tworczosci Potockiego wielbiciel, czyta w radiowej audycji tekst "Rekopisu".

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nadal tez sporym powodzeniem ciesza sie "Parady",sceniczny utwor w stylu Comedia dell arte.Zekranizowano je niezwykle udanie w ramach Teatru Telewizji w roku 1978.Rezyserem byl Krzysztof Zaleski,a wspaniale tam gral Piotr Fronczewski,Ewa Dalkowska,Marek Kondrat i Grzegoz Wons.Niestety pomimo usilnych poszukiwan nie udalo mi sie znalezc chocby fragmentu przedstawienia.Ale mozemy sobie poogladac "Parady" w wykonaniu np."Teatru Nieznanego":

Sa "Parady" stale i chetnie wystawiane,a znalazlem informacje o spektaklach w Bielsku

Bialej,Warszawie,Chorzowie,Krakowie,Bialymstoku,Lublinie,a nawet Lyonie gdzie wystawial je Teatr im.Jana Osterwy.Uczczono tez nimi niedawno 55 -cio lecie "Piwnicy pod baranami".

"Parady" zostaly napisane specjalnie dla lancuckiego teatru zamkowego.Tam tez zostaly po raz pierwszy wystawione.Zwiedzajacy zamek w Lancucie moga wlasnie w teatrze zobaczyc ciekawa po tym wydarzeniu pamiatke.W scianie znajduje sie specjalna ozdobna,oszklona wneka pierwszy program "Parad" mieszczaca.Wydany zostal w Warszawie w 1793 roku.

A jak tutaj mozna przeczytac,"Parady" na scenie zamkowego teatru nadal sie wystawia:

http://www.tvp.pl/rzeszow/aktualnosci/spoleczne/parady-w-lancucie/2680735

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
harry   

Urodzil sie w 1761 roku,mlodosc spedzil studiujac w Genewie i Lozannie.Gdy do kraju po skonczonych naukach wrocil zastal rodzinny dom juz pod zaborem austriackim.Sluzyl w armii tegoz panstwa jako podporucznik.Odbyl kampanie bawarska.

(...)

Gdy jednak w 1792 Rosja na Polske napada,widzimy go walczacego w mundurze kapitana artylerii.Potem kilka lat spedza w Austrii i Niemczech,gdzie przeprowadza studia historyczne.Szuka sladow pierwotnych Slowian co stalo sie jego zyciowa

"Kampania bawarska", to jak mniemam miała być wojna o sukcesję bawarską, czyli innym słowy wojna kartoflana. Ciekawe, w jakim stopniu Johann Nepomuk, zaciągnął się do armii. Raczej wątpię, czy był to podporucznik, miał on ledwo 17 lat i żadnego wykształcenia wojskowego więc raczej był kadetem. Podczas wojny nic specjalnego się nie działo, więc podobno nudził się sromotnie w garnizonie pod Pesztem.

Podobnie ze stopniem w armii koronnej. W czasie Sejmu Wielkiego, Potocki wystawił własnym sumptem mały oddział 300 saperów i sam nim dowodził. W wojnie 1792 miał być kapitanem inżynierii przy swoim bracie Sewerynie.

A czemu zmienił obywatelstwo i zamiast służyć Habsburgom stał się wiernym poddanym cara ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Kampania bawarska", to jak mniemam miała być wojna o sukcesję bawarską, czyli innym słowy wojna kartoflana. Ciekawe, w jakim stopniu Johann Nepomuk, zaciągnął się do armii. Raczej wątpię, czy był to podporucznik, miał on ledwo 17 lat i żadnego wykształcenia wojskowego więc raczej był kadetem. Podczas wojny nic specjalnego się nie działo, więc podobno nudził się sromotnie w garnizonie pod Pesztem.

Podobnie ze stopniem w armii koronnej. W czasie Sejmu Wielkiego, Potocki wystawił własnym sumptem mały oddział 300 saperów i sam nim dowodził. W wojnie 1792 miał być kapitanem inżynierii przy swoim bracie Sewerynie.

A czemu zmienił obywatelstwo i zamiast służyć Habsburgom stał się wiernym poddanym cara ?

No wiesz, mnie tam podporucznik w wieku lat 17-tu jakos nie szokuje.Jak sie w owym czasie hrabia urodzilo to nic w tym dziwnego,trudno doprawdy wymagac by za frajtra robil.Podporucznik to bylo dpoprawdy minimum.Drobne dzieci wtenczas regimentom szefowaly.

Z tym obywatelstwem to nie mam pojecia szczerze powiedziawszy.Nawet nie jestem pewien czy je zmienil,fakt ze pomieszkiwal w Petersburgu.Jako ze rozbiory dobra rodzinne nieco po obu panstwach rozrzucily, wiec sadze,ze gdzies w tym fakcie tkwi rozwiazanie zagadki.

Inna sprawa ,ze pomimo patriotycznych uniesien doby Sejmu Wielkiego i wojny 1792 roku,uwazany jest hrabia Potocki raczej za kosmopolite.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
harry   

Z tym stopniem to bym polemizował, regimentowi to małolat mógł szefować, ale tylko tytularnie. Dowodził i tak jakiś zawodowiec. W armii austriackiej, po wojnie siedmioletniej od oficerów wymagano formalnego wykształcenia wojskowego. Przypatrzmy się wyborom pana hrabiego, bo wydają się ciekawe.

Mariusz 70 napisał: Gdy do kraju po skonczonych naukach wrocil zastal rodzinny dom juz pod zaborem austriackim.

Po pierwszym rozbiorze Polski, Łańcut znalazł się w granicach Galicji i Lodomerii , ale większość dóbr w tym rodzinna Uładówka dalej leżała w okrojonej, ale jednak suwerennej Polsce, tymczasem Janek zaciąga się do austriackiej armii. Jak pisałem stacjonował w garnizonie w Peszcie, co sugeruje jakąś jednostkę węgierską, ale może zaciągał się do oddziału polskich ochotników, formowanego na zasadzie towarzyskiej. Takie oddziały formowano w Austrii właśnie w 1778, na potrzeby wojny z Prusami. /J. Czubaty. W służbie czarnych orłów. Ochotnicy w armiach państw zaborczych 1795-1815 , Mówią Wieki , nr 6/2001/. W takim 'polskim' pułku faktycznie, stopień oficerski należał mu się.

Po drugim rozbiorze, Uładówka już znalazła się w granicach imperium Rosyjskiego, ale czy jest to powód dla którego Jan Nepomucen zmienia front? Dlaczego nie czuje się zawiązany z Habsburgami i oświeconym absolutyzmem Józefa?

Mariusz 70 napisał: Na Malcie zostaje kawalerem maltanskim i odbywa morskie wyprawy

W roku 1798 Wielkim Mistrzem Kawalerów Maltańskich, po rezygnacji von Hompesch'a zostaje car Paweł I, zamordowany potem w 1801 przez członków swojej świty, wśród których było czterech kawalerów maltańskich. Następcą Pawła zostaje Aleksander Wydaje mi się, że Potocki nie tyle związał się z Rosją co z Aleksandrem osobiście, za rządów którego wyprawia się z poselstwem do Chin. Maczał był palce w carobójstwie pan na Łańcucie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja niewatpliwie bardzo ciekawa,ale chyba dosc trudna do udowodnienia.Ale szukaj Harry,szukaj,moze kryje hrabia Jan Nepomucen wiecej w sobie zagadek niz sie nam wydaje. :)

Dlaczego trudna?

Po pierwsze kawalerem maltanskim byl przed rokiem 1784,a wiec lat wiele przed "mistrzowaniem" Pawla I.Ponoc mial nawet z berberyjskimi piratami walki toczyc,ale pozniej raczej kontaktow z zakonem specjalnych nie mial.Ba ,pomawiany jest czesto o obojetnosc religijna czy wrecz wrogi do Kosciola stosunek.Dowodem ma tu byc m.in."Rekopis..." czy masonska dzialalnosc Potockiego.Moim zdaniem opinia na wyrost,gloszona w epoce PRL-u,kiedy to oswieconego hrabiego usilowano przemalowac wrecz na czerwono.

Co do oswieconego absolutyzmu Habsburgow to raczej w owych latach za takiego uchodzil cesarz Aleksander.I tu faktycznie sie zgadzam,moglo to ekscentrycznemu uczonemu hrabiemu mocno imponowac.

Masz moze jakies szersze informacje na temat historycznego lotu Potockiego z Blanchardem?

Wracajac do tworczosci literackiej.

Niewatpliwie najwiekszym dzielem jest "Rekopis znaleziony w Saragossie".

http://www.youtube.com/watch?v=6KgpjuJ5cTE

Powiesc stala sie glosna we Francji w 1841 roku w zwiazku ze skandaliczna proba kradziezy praw autorskich.Hrabia Courchamps w sfingowanych pamietnikach markizy de Crequy przytoczyl kilka fragmentow "Rekopisu..." jako czesci wspomnien ...Cagliostra.Szwindel zdemaskowalo pismo "National",ktore udowodnilo,ze sa to fragmenty z francuskich wydan Potockiego.Redakcja "Presse",publikujaca w dobrej wierze pamietniki, wytoczyla falszerzowi proces,zadajac 25.000 frankow odszkodowania.Plagiator sie bronil mieszajac do tej brzydkiej sprawy nawet szacownego gen.Paca,ktoremu usilowal przylepic skradzenie pamietnikow Cagliostra.Ostatecznie sprawe przegral,kiedy zaprezentowano wydanie petersburskie z 1805 roku,oraz specjalnie napisany list Lelewela o Potockim.Sami Francuzi dlugo dac wiary nie chcieli,ze powiesc napisana tak wspaniala francuszczyzna mogla byc dzielem nie-Francuza.Autorstwo przypisywano najczesciej Charlesowi Nodier.Inna sprawa,ze sam hrabia Potocki poprawnie mowic po polsku nauczyl sie dopiero po powrocie z mlodzienczego okresu studiow.

Wiemy,ze wysoko cenil dzielo hr.Potockiego m.in.Puszkin.Posiadal w swej bibliotece rzadkie edycje francuskie z lat 1813 i 1814.Podejmowal tez za posrednictwem hrabiny Edling zdobyc rekopis dziela,niestety bezskutecznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
harry   

Po pierwsze kawalerem maltanskim byl przed rokiem 1784,a wiec lat wiele przed "mistrzowaniem" Pawla I.Ponoc mial nawet z berberyjskimi piratami walki toczyc,ale pozniej raczej kontaktow z zakonem specjalnych nie mial.

No cóż, być może nie miał,a może miał, bo jak wyczytałem " W starszym wieku będąc, lubił paradować w purpurowym mundurze kawalera maltańskiego, ozdobionym ślicznymi złotymi haftami i szlifami".

Masz moze jakies szersze informacje na temat historycznego lotu Potockiego z Blanchardem?

"Eksperyment" ten opisany przez Blancharda miał wyglądać tak:

"Po zbudowaniu łodzi i balonu dokonałem w Warszawie mego 36 wzlotu, o godzinie 7 rano, zaszczycony towarzystwem JWPana hrabiego Jana Potockiego, posła poznańskiego. Dostojnik ten wsadził swego Turka, ważącego 230 funtów, do pomieszczenia przeciwległego temu. które my zajmowaliśmy. Wznieśliśmy się około 7 lub 8 tysięcy stóp ponad miasto w momencie, kiedy publiczność najmniej się tego spodziewała, ponieważ nie zawiadomiliśmy nikogo. Po upływie pół godziny zaczęliśmy opuszczać się spokojnie na równiny Woli około 1 mili od Warszawy. Mogliśmy odbyć dalszą podróż, lecz hrabia oświadczył mi, iż chciałby zdążyć na obrady sejmowe, ponieważ był to powód ważny, przystąpiłem natychmiast do opuszczania machiny"

Pan hrabia prawdopodobnie się wystraszył potwornie, bo jak żonie swojej donosił generał Czapski: "JP Potocki trochę utracił przytomności i Turczyn także mu w tym nie ustąpił tak dalece, że w powtórną wtorkową podróż, pan i sługa, nie mieli rezolucji puścić się".

Według innej relacji Turek Ibrahim, z którym Potocki chadzał po Warszawie, podróż rozpoczął w białych szarawarach, ale skończył w kanarkowych, świadczących że mu nad Warszawą zwieracze puściły. Sam Potocki, miał przygodę przypłacić czasową "niemocą umysłową", gdyż w parę dni później pojawił się w salonie swojej matki "in pluribus naturalis, za to przy boku miał szpadę".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pycha. :rolleyes: Dzieki.

Poczatki lotnictwa polskiego nie byly wiec latwe. :lol:

Swoja droga milo,ze w Lancucie o pionierskim wyczynie hrabiego sie pamieta i takie oto memorialy organizuje:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lancut_czy_wiesz_ze_slow_kilka_o_janie_potockim_199864.html

Tutaj stronka filatelistyczna prezentujaca rozmaite znaczki upamietniajacem pionierskie wyczyny balonowe.

Jest tez polski znaczek lotowi Blancharda i Potockiego poswiecony.Zapomniano niestety o tureckim sluzacym hrabiego.Tzn.zapomnieli wydawcy znaczka,bo autorzy strony sluzacego-lotnika wymieniaja.

http://www.wydera.de/balloon/history1.htm

Ciekawe czy ibrahim nie byl przypadkiem pierwszym tureckim lotnikiem ?.

Tutaj kilka dodatkowych detali.Byl jeszcze jeden pasazer-bialy pudel hrabiego.

http://coryllus.pl/?tag=jan-potocki

Historia pierwszych lotow balonami w Polsce:

http://coryllus.pl/?tag=jan-potocki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wypada powiedziec cos o ekranizacji "Rekopisu".,zwlaszcza ze dla wielu osob, i to nie tylko w Polsce , stal sie ten film obrazem wrecz kultowym.Pan Wojciech Jerzy Has byl rezyserem,a grala cala plejada wspanialych aktorow.Pani Barbara Tyszkiewicz czarowala talentem i nie tylko talentem :rolleyes: Czarowaly wdziekami tez i inne panny,zwlaszcza,ze czasy stalinowskiej siermiegi juz sie skonczyly i mozna bylo troche golizna film okrasic..Smieszyli bardzo panowie Kobiela i Maklakiewicz w rolach kawalerow Toledo i Buscerosa.Zreszta trudno doprawdy wszystkich wymienic,bo lista plac jest straszliwie dlugasna.Grzech tylko nie wspomniec,ze muzyke napisal sam mistrz Penderecki.

Jak sie ma ekranizacja do ksiazki? Ano rozniscie.Wiernie ksiazki pan Has oddac by z pewnoscia nie mial mozliwosci, bo by musial zrobic serial.I tak juz wyszlo filmidlo dlugasne na trzy bite godziny,a wiec checi nie braklo.Atmosfere oddal moim zdaniem dobrze tylko final niestety spartolil.Leszek Cybulski jak opetany tam po pustkowiach galopuje i niemal za wariata robi.Tymczasem bohater hrabiego Potockiego wcale glupkiem nie byl,czas caly zdawal sobie swietnie sprawe,ze jest poddawany tajemniczym testom i przygode swa konczy calkowicie racjonalnie.Final pana Hasa zdaje sie natomiast byc pisany pod wplywem jakichs psychotropkow. :huh:

Zamieszczam film w jednym kawalku, dla chetnych co to z tworczoscia pana na Lancucie zechca sie blizej zapoznac:

http://www.youtube.com/watch?v=fjIju7xSscg&feature=related

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.