Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
carantuhill

Henryk Sienkiewicz: czy epatował sadyzmem i był rasistą?

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego Widłobrody, waści styl wypowiedzi przypomina mi o Słońcu Historyków.org balumie, czyżbyś to był Ty? :lol:

Jeśli tak, to napisz czemuś stwierdził, że Sienkiewicz był pedofilem? <_<

Edytowane przez Jaś Puchatek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Swoje spostrzeżenie źle uzasadniłeś - jako że nie jest prawdą, że cały rozdział jest temu poświęcony.

I tyle co do rzetelnego udowodnienia swych racji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

To już mój ostatni post ponieważ uważam, że ta dyskusja się wyczerpała.

Wymyślasz cenzurę a potem twierdzisz, że to ja ją postuluję.

Tak? Wydaje mi się, że to Ty napisałeś:

Rasy się miedzy sobą różnią. To fakt. Nie tylko stopniem opalenizny i kształtem nosa. Stwierdzenie tego faktu to żaden rasizm.

A zaraz potem według swojego "widzimisie" cenzurujesz gdzie wolno doszukiwać się różnic a gdzie nie.

No to jeszcze raz. Są różnice wartościujące i niewartościujące. Kto twierdzi, że Murzyni są statystycznie ciemniejsi niż Biali, raczej nie wartościuje. Raczej nie wysuwa z tego wniosku o przewadze, wyższości jednej rasy nad drugą. Za to jest raczej mało prawdopodobne, by nie wartościował, jeśli uważa, że jedna rasa jest pracowitsza, inteligentniejsza, umiejąca lepiej przewidywać od drugiej.

To są Twoje i tylko Twoje kryteria!

Na przykład dla Filipińczyków z którymi pracowałem jest szalenie ważne żeby nie opalić się podczas pracy na pokładzie, gdyż uważają , że jaśniejszy odcień skóry ich nobilituje. Dlaczego ich kryteria miałyby być gorsze od Twoich?

No ale zanadto odbiegliśmy od tematu.

Ja skończyłem (no chyba że pojawią się jakieś nowe ciekawe argumenta).

Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Albowiem ci Filipińczycy są rasistami kolego gregski, względem Filipińczyków.

Fakt - dyskusja o rasizmie z kolegą Widłobrodym jest już wyczerpana, kryteria ustala on.

Ja bym jeszcze pozostał w kręgu "natrętnego motywu sadyzmu"... wciąż nie widzę dowodów na te natręctwo.

Ach fakt... uderzono Nel...

:(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A zaraz potem według swojego "widzimisie" cenzurujesz gdzie wolno doszukiwać się różnic a gdzie nie.

Nigdzie nie piszę, jakich różnic wolno się doszukiwać, a jakich nie. I nie potrafisz takiego cytatu wskazać.

Dlaczego ich kryteria miałyby być gorsze od Twoich?

Nigdzie nie napisałem, że są kryteria gorsze i lepsze.

To już mój ostatni post ponieważ uważam, że ta dyskusja się wyczerpała.

Uważam tak samo, skoro przypisujesz mi tezy, których nie napisałem.

Fakt - dyskusja o rasizmie z kolegą Widłobrodym jest już wyczerpana, kryteria ustala on.

Kryteria czego? Rasizmu? Używam definicji powszechnie przyjętej, którą podałem.

Dla mnie EOT.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja prawde powiedziawszy byla pozbawiona najmniejszego sensu juz od pierwszych postow kol.Widlobrodego,jako ze na dowod swych tez podawal przyklady zupelnie w tworczosci Sienkiewicza nieistniejace.Trudno bowiem dyskutowac o nieistniejacych w ksiazce fragmentach,ktore sobie kolega najzwyklej wymyslil.Niestety dlaczego przypisywal autorowi tresci,ktorych ten absolutnie nie napisal tajemniczo zamilcza :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Owszem Capricornusie,byl to skok cywilizacyjny i to duzy. [...] .Mieli karabiny

To broń mieli dzięki chrześcijaństwu? Misjonarze przynosili ze sobą karabiny dla nawracanych?

Szamanizm niezbyt wiele niestety tutaj wnosil co i do dzis widac.

Pewny jesteś? Co wiesz na ten temat poza paroma obiegowymi opiniami, które raczyłeś zacytować?

"jeden z gatunków kadzideł o łacińskiej nazwie Boswellia frereana prawdopodobnie będzie już niedługo składnikiem środka leczącego dolegliwości stawowe. Naukowcy z Uniwersytetu w Cardiff udowodnili bowiem, że substancje zawarte w tej roślinie hamują produkcję pewnych cytokin zapalnych, chroniąc tym samym chrząstkę stawową przed zniszczeniem. [...] Pewni skuteczności Boswelli są ludowi uzdrowiciele pochodzący z Afryki, którzy od wieków stosują tę roślinę na dolegliwości stawowe. My będziemy musieli jeszcze odrobinę poczekać zanim trafi ona na apteczne półki."

"Szansę na dobro pacjentów dojrzał w tradycyjnej medycynie również rząd Ugandy. Pod koniec września prezydent Yoweri Kaguta Museveni podpisał ustawę przyznającą uzdrowicielom prawo legalnego leczenia ludzi na równi z lekarzami, co wcześniej było formalnie zabronione. [...]

Zeszłego lata Emmanuela użądlił w ramię duży trzmiel. Zrobił się ropień, który nie chciał się zagoić. - Bardzo bolało. Nie mogłem normalnie poruszać ręką. W nocy nie mogłem spać. Żona próbowała robić mi okłady, ale nic nie pomagało. Przeszło mi dopiero kiedy wypiłem napar przygotowany przez naszego uzdrowiciela Kimbugwe."

To tylko dwa przykłady na tą "plagę". Może jednak "plaga" miała jakieś podstawy, nie była tylko magią, kanibalizmem i seksem z dziewicami.

seks z dziewica jest na AIDS najlepszym srodkiem

A "dżuma XX wieku" co ma do rzeczy jeśli chodzi o XIX wieczna medycynę ludowa?

Sugerujesz, że AIDS był w Afryce już wtedy i ta metoda leczenia została wynaleziona 200 lat temu?

Nic do rzeczy dlugotrwalosc pobytu Sienkiewicza w Afryce nie ma

Ma w przypadku, ciągle tu podnoszonych, zdolności obserwacyjnych autora.

Mogli sobie 40 lat po powstaniu derwiszow...

A tej wypowiedzi nie rozumiem.

Czy sugerujesz, że przed kolonizacją było fatalnie, kolonizacja to uspokoiła a dziś znów to wróciło?

secesjonista

dochodzę do smutnego wniosku

?????????????????????????

Pytanie jakie się nasuwa:

czy Sienkiewicz miał poczucie wyższości względem tubylców - li tylko z tego powodu, że byli Murzynami (czarnymi).

No właśnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ad Capricornus:

"?????????????????????????"

Tak jakoś patrząc na przytaczane racje, kiedy to się jest rasistą a kiedy nie, doszedłem do wniosku, że żyjąc w ówczesnych realiach zapewne byłbym przekonany o wyższości cywilizacyjnej białych.

Czyli - rasista, jako żywo.

Jak ja teraz spojrzę w oczy szwagrowi - co to nie tylko że rdzenny Senegalczyk, ale jeszcze muzułmanin?

:o

A poważniej:

czy przejawy tegoż "rasizmu" można znaleźć w relacjach Sienkiewicza z jego pobytu w Ameryce, kiedy to spędził trochę czasu w indiańskich wigwamach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak jakoś patrząc na przytaczane racje,

Moje?

byłbym przekonany o wyższości cywilizacyjnej białych.

Jako żywo, i nie tylko Ty. Ale czy byłbyś przekonany o wyższości białego nad czarnym? Nie cywilizacyjnie tylko ogólnie, biały jest lepszy bo jest lepszy, czarny to tylko taki podczłowiek.

czy przejawy tegoż "rasizmu"

Z amerykańskich dzieł Sienkiewicza znam tylko "Sachema" i "Latarnika", trudno coś powiedzieć.

spędził trochę czasu w indiańskich wigwamach

Był w latach 1876 -1878, teoretycznie, miał szansę. Tylko czy z niej skorzystał, czy chciał zaryzykować? To dosyć burzliwy okres.

No i ta Kalifornia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Raczej myślałem o "Lisach...", to że pewien czas spędził w obozowisku Indian to akurat jest pewne.

O ile pamiętam nie wyniósł stamtąd dobrych wrażeń, ale o degenerację Indian obwiniał "białych".

Jak będę w domu to zerknę do notatek...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

pewien czas spędził w obozowisku Indian [...] o degenerację Indian obwiniał "białych".

Jakich Indian? W rezerwacie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oj, Capricornusie toż napisałem, że nie mam notatek.

:(

Jedyne co mogę napisać to, to że przebywał pośród Cahuilla (jak sam pisał: Cahuijja).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Obraz Indian był w kulturze Białych w XIX w. był bardziej różnorodny. Obok wizji dziczy do wytępienia mieliśmy też motyw szlachetnego Unkasa. Motyw niszczenia szlachetnego ludu żyjącego zgodnie z naturą, niszczonego przez cywilizację Białych. Powieści Coopera zapewne Sienkiewicz znał. "Sachem" powtarza motyw Chingachgooka.

Czy była literatura podobnie ukazująca Murzynów w Afryce? I to jeszcze mająca oddźwięk podobny do pięcioksiągu przygód Sokolego Oka? Nie znam takich.

Aczkolwiek u Coopera i wielu innych autorów (choćby May) mamy dobre i złe plemiona. Szlachetni Mohikanie i wredni Irokezi. Szlachetni Siuksowie i wredni Paunisi. Szlachetni Apacze i wredni Komancze.

Edytowane przez Widłobrody

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.