Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Leuthen

Nie "40:1" a "12:1" czyli Węgierska Górka

Rekomendowane odpowiedzi

Leuthen   

Nie znalazłem tematu poświęconego jednemu z najchlubniejszych epizodów Września. Węgierska Górka, miejscowość położona na południe od Żywca w dolinie rzeki Soły, zapisała się złotymi zgłoskami w dziejach polskiego oręża. Przez ponad 24 godziny załogi 4 schronów bojowych (o nazwach: "Waligóra", "Wąwóz", "Wędrowiec", "Włóczęga"), zwanych często fortami (istniał też piąty schron - "Wyrwidąb", ale nie został obsadzony ze względu na niewykończenie go do czasu walk) powstrzymywały oddziały niemieckiej 7 Dywizji Piechoty, nim wreszcie - po rozwinięciu głównych sił - ta wielka niemiecka jednostka mogła się posunąć w głąb Polski. Straty niemieckie były ogromne: ok. 200 zabitych i ok. 300 rannych. Polskie - ewenement we IX 1939 r. - dużo niższe (ok. 30 zabitych - z tego część Niemcy zabili po zakończeniu walk).

Forty obsadzała 151 kompania forteczna, dowodzona przez kapitana Tadeusza Semika. Kompania liczyła 70 ludzi, w przeważającej mierze byli to mieszkańcy okolicy - górale żywieccy. Pozycje polowe między schronami obsadzał batalion KOP "Berezwecz".

Przeciw polskim schronom bojowym Niemcy zastosowali - jeden z nielicznych znanych przypadków podczas walk we IX '39 - miotacze ognia.

Jeśli ktoś z Was mieszka na terenie woj. śląskiego, spieszę donieść, że 1 IX b.r. (tj. w najbliższy czwartek) w uroczystościach rocznicowych przy forcie "Wędrowiec" (ten, którym dowodził kpt. Semik) weźmie udział Prezydent RP Bronisław Komorowski (szczegóły http://www.wegierska-gorka.opg.pl/szczegoly.php?12693). Ja niestety nie mogę się zjawić, ale może ktoś z Was będzie mógł?

Edytowane przez Leuthen

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Tak - to jest bardzo ciekawy temat; obraz walk opóźniająco - obronnych, w oparciu o fortyfikacje stałe. Na pewno - piękna i chwalebna karta naszego Września 1939r.

Straty niemieckie były ogromne: ok. 200 zabitych i ok. 300 rannych.

Obawiam się, że za chwilę pojawi się ktoś pokroju Michulca, Emmerlinga czy dr Wesołowskiego, i zakwestionuje te straty. Napisze - skoro tylu Niemców poległo, to gdzie są ich ... groby ? Z kolei do kontrofensywy ruszy z kopyta kol. Domen, sypiąc danymi z wszystkich Frontów IIWŚ jak z rękawa, i temat nabierze rumieńców :) Wiem Leuthenie, że 7DP to Twój "konik", i jak by co, to można liczyć na niemieckie materiały źródłowe odnośnie strat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leuthen   
Obawiam się, że za chwilę pojawi się ktoś pokroju Michulca, Emmerlinga czy dr Wesołowskiego, i zakwestionuje te straty. Napisze - skoro tylu Niemców poległo, to gdzie są ich ... groby ? Z kolei do kontrofensywy ruszy z kopyta kol. Domen, sypiąc danymi z wszystkich Frontów IIWŚ jak z rękawa, i temat nabierze rumieńców :) Wiem Leuthenie, że 7DP to Twój "konik", i jak by co, to można liczyć na niemieckie materiały źródłowe odnośnie strat.

Ogólnie interesuje mnie temat walk jednostek bawarskich na terenach obecnej Polski na przestrzeni dziejów - od XVIII po XX wiek ;) 7 DP jak najbardziej była bawarska, stąd jest w polu moich zainteresowań :thumbup:

Z tą dywizją są niestety problemy - brak jest solidnych opracowań na temat jej działań! "Chronik der 7. Infanterie-Division München" Wilhelma Hertleina jest do bólu ogólnikowa (narzekał na nią w liście do mnie p. Ryszard Dalecki, autor monografii Armii "Karpaty", który chciał poznać niemiecki opis bitwy pod Krzywczą). Są oczywiście jakieś wspomnienia, są propagandowe publikacje, ale ogólnie - kicha :angry:

Co się tyczy strat niemieckich...

Duży cmentarz zbiorczy niemieckich żołnierzy poległych we IX 1939 r. w Polsce południowej powstał w Bielsku (obecnie Bielsko-Biała) w 1939 lub w 1940 r. Tam z pewnością leżeli polegli pod Węgierską Górką żołnierze 7 DP. Jest mały problem - w miejscu cmentarza po wojnie powstał kamping! Lokalizacja nie była przypadkowa. Szczątki tych, których udało się wykopać po 1989 r., przeniesiono na zbiorczy cmentarz w Siemianowicach Śląskich (trafiają tam kości żołnierzy niemieckich z części terenu Śląska i Małopolski). Niemcy, wbrew obiegowym opiniom, mają obecnie niezły bajzel z dokumentacją gdzie ilu było poległych przed ekshumacjami. Np. gdy napisałem kiedyś do Volksbund Deutsche Kriegsgraeberfuersorge (Niemiecki Krajowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi) z pytaniem, ilu z 22 poległych żołnierzy 83 PP 28 DP Wehrmachtu poległych 2 IX 1939 r. pod Gostyniem (rejon Wyr) ekshumowanych w 1940 r. i przeniesionych do Bielska (przysłałem ich imienną listę z datami urodzin, śmierci i przydziałem do konkretnej kompanii pułku; listę zestawił i opublikował weteran pułku) przeniesiono do Siemianowic, bardzo podziękowano mi za list, bo niektórych poległych z tej listy w ogóle nie mieli w swoich rejestrach :excl: :excl: :excl:

Tak więc - jeśli "lądowy Emmerling" zechce udowadniać cos na podstawie danych niemieckich, życzę mu szczęścia :D

Edytowane przez Leuthen

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

A jak owe walki zapisały się w publikacjach historycznych ? Weźmy pierwszy z brzegu PRL-owski monument, POLSKI CZYN ZBROJNY W II WOJNIE ŚWIATOWEJ, tom I, WOJNA OBRONNA POLSKI 1939, MON 1979. Na s. 386-388 możemy przeczytać, (w/g niejakiego Fritza Ortleppa) iż "opór Polaków był tu gwałtowny"[1]. Co to oznacza? Otóż niemiecka 8.DP napotkała silna zaporę ogniową już na wysuniętej pozycji mikołowskiej, koło Łazisk. Następnie Wehrmacht usiłował zaatakować główną linię oporu (samą pozycję), ale artyleria GO "Śląsk" spowodowała, że natarcie utknęło. Odrzucono też natarcie sąsiedniej, 28.DP. Jednak wydaje mi się, że nasza historiografia niesprawiedliwie potraktowała tzw. "Bitwę wyrską", o której pisze się mało, a która była swoistym preludium do działań pod Mikołowem:

http://www.bitwawyrska.profort.org.pl/

________________________________________________-

[1]Za: Polski Czyn Zbrojny.... Kolekcja Ortleppa, MiD WIH, mikrofilm nr 288, s.8.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

No to ja się zabawię w Wesołowskiego.

Skąd takie straty ? 200 zabitych na drugorzędnym kierunku, który tak naprawdę nie był mocno naciskany ? Przecież zdobywanie schronów zostało przeprowadzone już po sforsowaniu przez 7 DP pozycji w Węgierskiej Górce, zresztą w większości opuszczonej przez obrońców.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

W ostatnim "Odkrywcy" ukazał się artykuł J. Ptaszkowskiego o przygotowaniach i obronie w Węgierskiej Górce na podstawie relacji mieszkańca Żabnicy. J. Krawca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.