Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Anna Boleyn - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

Anna Boleyn- myślę, że tej pani nie trzeba na forum przedstawiać. Jedni uważają ją za zdrajczynię, inni zaś, za ofiarę Henryka VIII. Była to niewątpliwie ciekawa kobieta- jej cel był jasny; zostać królową, co jej się udało. Jaką była królową? Jak ją oceniacie? Czy to była zdrajczyni czy ofiara? Zapraszam także do dzielenia się ciekawostkami na jej temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Nareszcie ktoś coś napisał w tym temacie :)

Z całą pewnością była to kobieta inteligentna. Wyróżniała się wśród innych dam. Miała jeden cel: zostać królową. Król chciał spędzić z nią noc, ona stawiała mu opór. Choć Henryk VIII nie lubił epistolografii, napisał do niej 17 listów. Anna nie pozostawiała odpowiedzi na wszystkie listy- stała się celem Henryka. Nie odpowiadał jej status kochanki- chciała więcej. Henryk VIII stracił dla niej głowę (dość niefortunne określenie w kontekście późniejszych wydarzeń :D ). Król otrzymał od niej prezent w odpowiedzi na zaręczyny- statek- symbol obrony- z rzeźbą kobiety na dziobie i brylantem- symbolem serca. Ale nim Anna została królową minęło 7 lat- bo tyle trwał proces rozwodowy.

Anna była dobrym politykiem, umiała wpływać na ludzi, w tym na swojego męża.

A co myślicie o wyroku, który zapadł na Annę?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się trochę niesprawiedliwy. Henrykowi bardzo zależało na spłodzeniu syna, a skoro Anna nie mogła mu go dać to się nią znudził i zaczął szukać kobiety, która dałaby mu syna ale nie mógł dopuścić do tego żeby był to nieślubny syn.

Mam nadzieję, że ktoś jeszcze wypowie się w tym temacie:)

[ Dodano: 2008-05-07, 20:52 ]

Oglądałaś może film "Henryk VIII- krwawy tyran"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Oglądałaś może film "Henryk VIII- krwawy tyran"?

Nie oglądałam. A Ty?

Henrykowi bardzo zależało na spłodzeniu syna, a skoro Anna nie mogła mu go dać to się nią znudził i zaczął szukać kobiety,

To nie była jej wina, że nie urodziła mu syna...

Królowa urodziła córkę, później także syna, ale martwego...Okoliczności tego wydarzenia były niezwykle dramatyczne...

Wyrok był niesprawiedliwy. Padły na nią podejrzenia, na podstawie słów, które wypowiedziała w kłótni z Henrym Norrisem: Nie myśl sobie, że możesz zająć miejsce króla w razie jego śmierci. Tego samego dnia muzyk Anny zachowywał się swobodnie w komnacie królowej, Cromwell skonfliktowany z nią wykorzystał sytuację- po 24 godzinach tortur muzyk przyznał się do bliższych stosunków z królową. Lawina- a to był jej dopiero początek....

Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze jakieś głosy w tej dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roshnise   

Ja uważam, że nie była zdrajczynią, a ofiarą, nie zapominajmy, że w tamtych czasach wszedzie doszukiwano się spisku i nawet nie zdziwiłabym się, że tak jak powiedziała Estera, po tych 24 h muzyk był już tak skołowany, że dla świętego spokoju przyznał się do winy,a wszystko było ukartowane..bano się wpływowych kobiet.

A Henryk był taki łaskawy i na egzekucje sprowadził jej kata z Francji, bo tym z Anglii zdarzyło się źle wymierzyć...cóż za szlechtność :evil:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Cóż za piękny kobiecy eufemizm "po tych 24 h muzyk był już tak skołowany" na określenie tortur, którym go poddano.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roshnise   

I owszem, bo uważam, że to głupota cierpieć tyle i nic nie powiedzieć, kiedy i tak czeka go śmierć, wolałabym umrzeć szybciej niż się męczyć..w imię czego? Dla mnie to był kompletny bezsens.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nazaa   
Król chciał spędzić z nią noc, ona stawiała mu opór.

Taa, ale jaki opór? Była z nim w ciąży zanim jeszcze została królową :roll:

A co myślicie o wyroku, który zapadł na Annę?
Wydaje mi się trochę niesprawiedliwy. Henrykowi bardzo zależało na spłodzeniu syna, a skoro Anna nie mogła mu go dać to się nią znudził i zaczął szukać kobiety, która dałaby mu syna ale nie mógł dopuścić do tego żeby był to nieślubny syn.

Może i bym nie sprawiedliwy, ale tak się kiedyś robiło - w Anglii niechciane żony mordowano, w Rosji zsyłano do klasztorów, a Francuzi bawili się w rozwody. Oczywiście nie zawsze tak było :)

Królowa urodziła córkę, później także syna, ale martwego...

Podobno między tą dwójką dzieci urodziła jeszcze jedno, syna Henryka, ale historycy spierają się co do jego istnienia. Jeśli istniał to najpewniej urodził się martwy albo zmarł zaraz po porodzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Roshnise masz 2 opcje:

1.wiem, że nic nie wiem - cały proces był dęty i zrobiony "pod Henryka" i jego rozwód - wtedy torturują cię aż usłyszą to co chcą i do tego to co zeznałeś ma to pasować do faktów.

2.miłość nie jedno ma imię - daję czas ukochanej na ucieczkę, przygotowanie obrony, wyżebranie łaski dla niej (lub dla więzionego), chwytam się nadziei, że może nie zabiją bo ktoś pomoże itp.

Wybieraj :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roshnise   
Może i bym nie sprawiedliwy, ale tak się kiedyś robiło - w Anglii niechciane żony mordowano, w Rosji zsyłano do klasztorów, a Francuzi bawili się w rozwody. Oczywiście nie zawsze tak było :)

I weź tu żyj w takich czasach ;D

A tak swoją drogą to bardzo mi jej szkoda..

Oglądała któraś z was serial na HBO "The Tudors"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Taa, ale jaki opór? Była z nim w ciąży zanim jeszcze została królową

A możesz podać jakieś źródło? Pierwsze słyszę...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ten temat stał się bardziej ruchliwy.

Chciałam oglądać ale niestety nie posiadam tego kanału.

[ Dodano: 2008-05-08, 13:40 ]

Ja również pierwsze słyszę, że była w ciąży jeszcze przed ślubem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Na pewno nie uległa królowi dopóki nie miała stuprocentowej pewności, że zostanie jego żoną...

Ja również pierwsze słyszę, że była w ciąży jeszcze przed ślubem.

To jakiś mało znany wątek. Poczekajmy na jakieś wyjaśnienie tej ciekawej sprawy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nazaa   
Oglądała któraś z was serial na HBO "The Tudors"?

Ja oglądałam, ale ponieważ nie przypadł mi do gustu, więc szybko zaprzestałam go oglądać. Mój czas jest cenny :roll:

A możesz podać jakieś źródło? Pierwsze słyszę...

No właśnie nie mogę, bo gdzieś kiedyś o tym czytałam, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć gdzie :roll: Pogrzebię w książkach, bo to ciekawy temat, ale dopiero po zakończeniu sesji, bo teraz to za bardzo nie mam jak.

Na pewno nie uległa królowi dopóki nie miała stuprocentowej pewności, że zostanie jego żoną...

No właśnie nie do końca - poza tym jednym źródłem znalazłam w jeszcze innym, że współżyła z Henrykiem na długo przed tym zanim została królową. Wg mnie sprawa wyglądała tak - Anna współżyła z Henrykiem, przwywiązała go do siebie, a w pewnym momencie powiedziała "dość" i biedy Henryk nie miał wyjścia, musiał ją uczynić królową. Tylko mi nie mówcie, że to naginana teoria, bo nie uwierzę :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.