Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Ściąganie

Rekomendowane odpowiedzi

W naszym kraju ściąga 90% uczniów, w takich krajach jak USA byłoby to nie do pomyślenia grozi nawet wyrzuceniem ze szkoły..., a u nas w najgorszym przypadku kończy się 1 w dzienniku. Myślicie, że powinno sie to zmienić, aby nie krzywdzić tych co nie ściągają?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Emjotka   

W krajach takich jak USA nie ma zbytnio czegoś ściągać :570: ... główny nacisk kładą tam na historię stanów... poza tym wystarczy,że uczeń choć trochę umie i już ma spokój... stawiam,że większość nawet nie wie gdzie jest Polska-jeden z większych krajów Europy...

Poziomu edukacji(przynajmniej w szkołach podstawowych, średnich) nie ma co porównywać z USA... tam są całkiem inne realia, inna rzeczywistość... Polskę można by porównać z krajami sąsiadującymi, które mają podobny poziom rozwoju, podobną kulturę, a więc i podobny system edukacji...

Ale i tak... no cóż... zdaje mi się,że ściągania i tak się do końca nie wypleni i "tępienie" go na dłuższą metę nie ma większego sensu :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W USA poprostu za ściąganie wylaujesz ze szkoł oni ściąganie traktują na równi z oszustwem i tam jest to bezlitośnie tępione. U nas jest ciche przyzwolenie na ściąganie jedni nauczyciele nawet na ściąganie nie reagują inni pilnują, że jest to bardzoooo trudne. Co będzie umiał uczeń, który na każdy spr. przynosi ściąge?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andrzej   

Zgadzam się z Ejmotką w USA nie mają zabardzo co ściągac, bo tam jest niższy poziom niz u nas :wink: . Jakby u nas np: matma była w III klasie LO na poziomie 6 podstawówki to też mało kto by ściągał :razz:

PS. osobiście nie ściągam bo mi to niepotrzebne

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie mówcie, że nie ma z czego poziom jest dostosowany do ucznia ta matma dla nich może być naprawde trudna tam poprostu jest inna kultura i inne pojdeście do sprawy ściągania. Podejście bardzo stanowcze i konsekwentne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

Należy eliminować ale bez przesady. Wyrzucenie ze szkoły to raczej za mocna kara . Jedyna ze sprawdzianu i naganne zachowanie .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
W naszym kraju ściąga 90% uczniów, w takich krajach jak USA byłoby to nie do pomyślenia grozi nawet wyrzuceniem ze szkoły..., a u nas w najgorszym przypadku kończy się 1 w dzienniku. Myślicie, że powinno sie to zmienić, aby nie krzywdzić tych co nie ściągają?

Czyli szanowny Admin proponuje wprowadzenie prawa które krzywdzi 90% a jest neutralne dla 10%? Hm bardzo oryginalna teoria. Mój kumpel w Kalifornii w drugiej klasie High School ma działania na ułamkach. Trudno się wieć dziwić że tam się nie ściąga. Zreszto bardzo trudno się tam ściąga od kogoś bo każdy ma swoją ławkę. W dodatku Amerykanie to ludzie chamscy którzy nie dają ściągać, co innego w polsce. Można wywalać ze szkół osoby które ściągają(chociaż myślę że po pierwszej serii klasówek wyleciałaby co najmniej połowa klasy ;) ) można też się zastanowić co jest przyczyną ściągania. A przyczyna jest oczywista humaniście nie chce się uczyć matmy(bo po co mu ona na wyższym poziomie skoro i tak będzie studiował

przedmioty humanistyczne) a matematykowi przedmiotów humanistycznych( z tych samych względów). Musimy postawić na klasy profilowane w których poziom wybranych przedmiotów jest bardzo wysoki a pozostałych niski. Spowoduje to ogólne obniżenie poziomu wiedzy społeczeństwa ale dzięki temu będziemy mieli miliony specjalistów w określonych dziedzinach, a nie miliony ludzi którzy znają sięna wszystkim czyli na niczym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Marcin   
W krajach takich jak USA nie ma zbytnio czegoś ściągać :570: ... główny nacisk kładą tam na historię stanów... poza tym wystarczy,że uczeń choć trochę umie i już ma spokój... stawiam,że większość nawet nie wie gdzie jest Polska-jeden z większych krajów Europy...

Przy okazji ataków bombowych na Irak jeden z amerykańskich koszykarzy (student geografii) powiedział, że współczuje nam... sąsiedztwa z Irakiem! Nam Polakom! I co się dziwić?

Co do ściągania to w amerykańskiej szkole nikt tego nie robi, bo i tak kumpel z ławki obok poda złe informacje by wypaść lepiej na tle klasy.

A przyczyna jest oczywista humaniście nie chce się uczyć matmy(bo po co mu ona na wyższym poziomie skoro i tak będzie studiował

przedmioty humanistyczne) a matematykowi przedmiotów humanistycznych( z tych samych względ

Po co humaniście matematyka? Żeby sprawnie wyliczyć datę takiego, a takiego wydarzenia, ustalić taką a taką średnią, zrobić odpowiednie statystyki i wykresy. Mówię tu naturalnie o historii. Bez matmy ani rusz. Ponad to nie każdy humanista po studiach będzie pracował jako historyk IPN. Niejednokrotnie skończy na innym stanowisku. Przykład? Znany mi nauczyciel historii miał pracować w jakiejś firmie na stanowisku dyrektora regionalnego. Po testach zostało dwu zawodników on i jeden gość z wyższym matematycznym. Test składał się z szeregu zadań głównie matematycznych. Kto pierwszy ten lepszy. Niestety przeciwnik wygrał o... 2 sekundy, przy czym cały test zajął ponad pół godziny. Gdyby umysł miał sprawniejszy w dziedzinie matematyki, jeździłby dzisiaj cztery razy droższym samochodem. Nigdy nie jesteś pewien do czego życie Cię zmusi, czego będzie od Ciebie wymagać, Władysławie IV Wazo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Po co humaniście matematyka? Żeby sprawnie wyliczyć datę takiego, a takiego wydarzenia, ustalić taką a taką średnią, zrobić odpowiednie statystyki i wykresy.

Czyli humaniście jest potrzebna wiedza rodem z pierwszej gimnazjum reszta jest mu mało potrzebna.

Nigdy nie jesteś pewien do czego życie Cię zmusi, czego będzie od Ciebie wymagać, Władysławie IV Wazo.

Jeśli życie mnie zmusi to będę matmę zakuwał, zawsze można na studiach dołożyć sobie drugi fakultet. Jest jednak masa ludzi która(głównie dzięki koneksjom rodzinnym) wie gdzie będzie pracowała od urodzenia i po takiemu człowiekowi przedmioty które na wyższym stopniu nie przydzadzą mu się do niczego? Jeśli wychodzić z założenia że nigdy nic nie wiadomo to najlepiej niech będzie 50 godzin nauki tygodniowo żebyśmy byli wszechstronniej wykształceni.

W naszym kraju gdzie mamy takich ,,wszechwiedzących'' głupków bezrobocie wynosi 15%

w stanach bezrobocie jest 3 razy mniejsze większosć ludzi pewnie nie wie gdzie leży ta polska. Można ich uznać za igonrantów czy ludzi mało inteligentnych ale można sobie zadać pytanie po co im ta wiedza?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Marcin   
Czyli humaniście jest potrzebna wiedza rodem z pierwszej gimnazjum reszta jest mu mało potrzebna.

To zbytnie uproszczenie.

Jeśli życie mnie zmusi to będę matmę zakuwał, zawsze można na studiach dołożyć sobie drugi fakultet.

Życie nie jest na tyle uprzejme, że da Ci aż tyle czasu na udoskonalenie się. A nawet jeśli, to będziesz musiał np. w wieku 40 lat zdawać drugi fakultet godząc to razem z życiem rodzinnym i zawodowym. Awykonalne. Łatwiej i rozsądniej znać większość zagadnień z dziedziny matematyki będąc już po studiach historycznych.

Jest jednak masa ludzi która(głównie dzięki koneksjom rodzinnym) wie gdzie będzie pracowała od urodzenia i po takiemu człowiekowi przedmioty które na wyższym stopniu nie przydzadzą mu się do niczego?

Przykład? Owszem można tak podejść do sprawy... jeśli nie zależy Ci na kasie. Nie istnieje interes, który będzie wiecznie żyłą złota. Wszystko może załatwić jeden krach. Czy to zagraniczna konkurencja, czy to jedna ustawa. I co ty wtedy, biedna sieroto, zrobisz? No nic. Nowy zawód = nowe studia? Ale skoro Twój interes splajtował, to nie masz tyle kasy by spędzić parę lat na dokształcaniu się. Szczególnie jeśli ma się rodzinę.

Jeśli wychodzić z założenia że nigdy nic nie wiadomo to najlepiej niech będzie 50 godzin nauki tygodniowo żebyśmy byli wszechstronniej wykształceni. Jeśli wychodzić z założenia że nigdy nic nie wiadomo to najlepiej niech będzie 50 godzin nauki tygodniowo żebyśmy byli wszechstronniej wykształceni.

Jestem za. Na dzień dzisiejszy w szkole podstawowej jest średnio 42 godziny tygodniowo (jeśli dobrze pamiętam). Te osiem może odrobinę dopomóc, ale nie wystarczy aby młodzież była erudytami w każdej dziedzinie. Nie wolno popadać w skrajności.

W naszym kraju gdzie mamy takich ,,wszechwiedzących'' głupków bezrobocie wynosi 15%

Przykład? Znajomy - kafelkarz. Całkiem nie zły. Polska przeżywa odrodzenie budownicze, są firmy gotowe zatrudnić 20 osób z tej branży od zaraz za kwotę 2 000 tys. zł netto. I co? Znajomy jest bezrobotny, bo "to się nie opłaca". Dużo jest też zatrudnionych "na czarno". Te statystyki nie są perfekcyjne.

w stanach bezrobocie jest 3 razy mniejsze większość ludzi pewnie nie wie gdzie leży ta polska. Można ich uznać za ignorantów czy debili ale można sobie zadać pytanie po co im ta wiedza?

Fatycznie. Tam są takie debile, że trzeba trzech do wykonania tej pracy jaką wykonałby jeden Polak.

I ostanie, czy nie milej być mądrzejszym niż głupszym?

Możesz zastąpić słowo "debile" czymś Lżejszym ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Co będzie umiał uczeń, który na każdy spr. przynosi ściąge?
Odpowiem ci retorycznym pytaniem: a co będzie umiał uczeń/student, który na blache wykuje dany materiał? NIC. Bo zakuje-zda-zapomni. Dlatego też uważam ściąganie za o wiele lepszą metodę niż takie bezmyślne zakuwanie na blachę :shock: Po jednej i drugiej metodzie nic w głowie nie zostaje, ale ściągając przynajmniej się człowiek mniej narobi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Moja nauczycielka od biologii uświadomiła mi czym jest ściąganie na bardzo brutalnym przykładzie: "Jak byś się czuł, gdyby operował Cię chirurg, który przez całe studia ściągał?".

Postawcie sobię to pytanie.

Żeby nie było, ja też nie jestem święty :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Postawcie sobię to pytanie.

Bądźmy szczerzy, jak ktoś ma ściągać to tego typu pytania raczej niewiele zmienią. Jak ktoś już raz spróbuje ściągania będzie ściągał zawsze. Jednak to wszystko wychodzi z czasem. W końcu zabraknie możliwości do ściągania, i trzeba będzie sobie umieć poradzić samemu. Wszystko pięknie ładnie, ale do czasu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Mama opowiadała mi dość niedawno o jej nauczycielce - bodajże geografii - która całkowicie nie tolerowała odpisywania (i odpisywania z zeszytu/książki) i od razu dawała jeden, jednak co do ściąg miała inne poglądy - zabierała tylko ściągę i kazała pisać dalej. Dlaczego? Bo przy pisaniu ściągi można spędzić choćby kilka minut, przed sprawdzianem, wiadomo, że uczeń zaglądnął do źródeł, a w przypadku odpisywania jest zazwyczaj inaczej.

Ściąganie jest konieczne nawet dla profesorów (gdzieś tam czytałem, że jakiś lekarz przyznał się, że ściągał - to co napisał mch90 jest po części prawdą :roll: ), jednak mnie osobiście wkurza, gdy ktoś przepisuje każdą odpowiedź od kogoś i dostaje np. 20/20 i sześć na koniec.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.