Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
JaWiemNajlepiej

Najcenniejsze eksponaty w zbiorach polskich muzeów

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   

Przyklady z muzealnymi Ilami naprawde ciekawe.Nie wiedzialem.Mozna Panowie prosic o wiecej takich perelek.

Chodzi Ci o tym moim info z Muzeum Wojska Polskiego?

Rzecz prawda i nieprawdopodobna, ale prawdziwa. Na kilkadziesiąt tysięcy wyprodukowanych egzemplarzy w czasie wojny, ostał się ino jeden,

Te na jakichś pomnikach na świecie to albo czeskie licencyjne Avie, bądż jakieś składaki.

A z muzealnych ciekawostek. W zbiorach MWP jest siódmy, prototypowy egzemplarz ViS-a.

Co prawda, Muzeum na swojej stronie mówi o piątym egzemplarzu, ale jestem prawie na bank pewny, że Roman Matuszewski mówił o siódmym.

A co do Spitfire. Był takowy w zbiorach. Ale Rosjanie chcieli go obejrzeć. I obejrzeli. Dogłębnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

O ile sie nie myle, pm Mors czy karabin inz.Maroszka to tez zbiory niemal unikalne.I jeden i drugi istnieja w zaledwie dwoch egzemplarzach na swiecie.

Jak sie miewa obecnie szacowne MWP ? Co roku wakacje w W-wie spedzalem i obowiazkowo dziadek mnie tam prowadzal.Duzy sentyment mi wiec do tego miejsca pozostal.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

1. Mikrosamochód Smyk z lat 50. XX wieku - Muzeum Inżynierii Miejskiej.

2. Srebrny Kur, najcenniejszy klejnot Bractwa Kurkowego - Celestat

3. i 4. Posąg Światowida i sarkofag egipski - Muzeum Archeologiczne

5. i 6. Tarcza ruska z 1895 r. Berełko burmistrzów krakowskich - Krzysztofory

7. Najstarsza szopka krakowska z końca XIX w. - Muzeum Etnograficzne

8. Podróżny aparat fotograficzny - Muzeum Historii Fotografii

9. Róg Bractwa Kopaczy (1534 r.) - Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce

10. Rzeźba Madonny z Krużlowej - Pałac Erazma Ciołka

http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/287774,ujawniamy-najcenniejsze-eksponaty-krakowskich-muzeow,id,t.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
A z tymi porąbanymi Spitfire'ami to o co Ci się Andreasie rozchodzi?

Bo z tego co mi wiadomo, to "pobrali" je Rosjanie.

Dwa Spitfire'y z 317., zniszczone w latach 50. przez członków ZMP.

http://odkrywca.pl/samoloty-z-ii-ws-zachowane-na-terenie-polski,669489.html

To nie jedyny przypadek zniszczenia cennego artefaktu - ponoć podczas stanu wojennego grupa chłopów porąbała siekierami niemal nieuszkodzonego Ju-87, który wylądował gdzieś w okolicach Helu przymusowo i 40 lat przeleżał. Sprzedali na złom.

Serce się kraje.

Rzecz prawda i nieprawdopodobna, ale prawdziwa. Na kilkadziesiąt tysięcy wyprodukowanych egzemplarzy w czasie wojny, ostał się ino jeden,

Z 35 tys.

Zostały cztery egzemplarze - po jednym w Serbii, Polsce, Bułgarii i Rosji (ostatni to chyba jakiś składak jest).

O ile sie nie myle, pm Mors czy karabin inz.Maroszka to tez zbiory niemal unikalne.I jeden i drugi istnieja w zaledwie dwoch egzemplarzach na swiecie.

''Turniej'' w trzech egzemplarzach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może nie w muzeum, ale przy pomniku gen. Maczka w Żaganiu stoi Sherman, który nie jest Shermanem. :o

To bodajże jedyny w Europie Środkowej egzemplarz niszczyciela czołgów M36B1 - niestety, z niewiadomych powodów ten unikat został przerobiony na czołg (zaspawano odkrytą wieżę, zamalowano oryginalny kamuflaż)

A szkoda pojazdu z niezwykłą historią, który przybył do nas z postumentu w Ad-Diwanii, po wojnie w Iraku.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Myślałem że Polacy będą cenić najwyżej Szczerbca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Może nie w muzeum, ale przy pomniku gen. Maczka w Żaganiu stoi Sherman, który nie jest Shermanem. :o

To bodajże jedyny w Europie Środkowej egzemplarz niszczyciela czołgów M36B1 - niestety, z niewiadomych powodów ten unikat został przerobiony na czołg (zaspawano odkrytą wieżę, zamalowano oryginalny kamuflaż)

A szkoda pojazdu z niezwykłą historią, który przybył do nas z postumentu w Ad-Diwanii, po wojnie w Iraku.

Zapewne chciano dobrze, lecz nie zgłębiono się w temat. Bo M36B1 miał podobnego poprzednika (M10 Wolverine), i ów poprzednik (niszczyciel czołgów) faktycznie znajdował się na wyposazeniu 1.DPanc. gen. Maczka (a także II Korpusu).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Tylko po cóż było go dewastować i udawać, że to Sherman?

Bo M36 w wersji B1 miał wieżę z Shermana. Idę o zakład, że jakiś idiota uznał, że mają niekompletną wersję czołgu :unsure:

A z cennych eksponatów?

No cóż. Mój avatar.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu "centusie" zapomnieli o swych cennych zbiorach...

113 klocków Marcina Lutra z drukarni Hansa Luffta spoczywa w Krakowie, czyli ilustracje do "biblii witenmerskiej". Klocków, które noszą również ślady, późniejszej cenzury kontrreformacyjnej.

To nie cenne zabytki, ale za to cenne pamiątki humoru i złośliwości niektórych gigantów polskiej kultury...

Kto pamięta jak sentencja pojawiła się na I piętrze Collegium Maius, nad zielonymi drzwiami, gdzie załatwialiśmy nader trywialne potrzeby?

Nil Admirari...

Kto pamięta - żart z freskami z XIX wieku (Korytarzyk Drezdeński), z manierą z Faras, nad którymi debatował prof. Kazimierz Michałowski?

Czy są inne zakątki z tego typu falsyfikatami?

Czy nie jest chichotem historii, a raczej jednego z jej twórców, że rektorzy musieli zasiadać pod baldachimem w sali Lectorium Teologorum (Aula), gdzie wiszą nad nimi cztery głowy pewnego rodu...?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tankietka TKS-3 z warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego.

Stan po renowacji perfekcyjny,co wiecej pojazd jest calkowicie sprawny technicznie.Zabytek pozyskano ze Szwecji,zaklady Ursusa o ile sie nie myle, dokonaly tego zdumiewajacego remontu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Skoro o tankietkach mowa, to o innej wspomnieć warto; co ciekawe również pozyskana z północy, tyle że z Norwegii.

TKS o numerze seryjnym 111 (rejestracyjnym 1623) wyprodukowany 14 listopada 1935 r., po kampanii wrześniowej Niemcy przewieźli tankietkę do Norwegii.

Tankietka, po remoncie, ma być prezentowana w CSWL w Poznaniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.