Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
solka

Książki dla fascynatów

Rekomendowane odpowiedzi

solka   

Witam,

jako nowa na forum proszę o polecenie książek, które pomogłyby mi zapoznać się szerzej z historią Starożytnego Egiptu.

Moja dotychczasowa wiedza bierze się głównie z programów na kanale Discovery więc jest niewielka. Jednak od zawsze fascynuje mnie Egipt i jego historia, a w szczególności mumie. Chwile spędzone w towarzystwie mumii królewskich w Kairze wspominam jako jedne z najpiękniejszych w życiu. ;)

Doradźcie jak amamtor może usystematyzować swoją wiedzę gdyż zamierzam poświęcić trochę czasu na moje ulubione hobby.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No Twoja wiedza o Egipcie nie bierze sie jak widze tylko z Discovery :)

Skoro bylas w Egipcie,a co wiecej zdecydowalas sie solidnie doplacic, aby sale mumi krolewskich zobaczyc to co nieco w temacie juz sie orientujesz.A skoro szacowne zwloki monarchow widzialas to polecam np:

-"Poczet faraonow" Boguslawa Kwiatkowskiego.Wyd.Iskry.

Ksiazka pisana prostym jezykiem,ktory nie sprawi najmniejszego problemu nawet osobie malo z tematem obeznanej.Omwia nie tylko kolejnych wladcow,ale i dzieje panstwa,sztuke i historie egiptologii.Ksiega strasznie grubasna,ale naprawde lekko sie czyta.Jak najbardziej kompedium dla poczatkujacych.

-"Czekajac na Herhora.Odkrywanie Teb Stubramnych czyli szkice z dziejow archeologii Egiptu"Aleksander Nowinski.Wyd.Pro-Egipt.

Jezeli wiedzialas Kair to i jak sadze Luksor.Prosto i bardziej niz ciekawie napisana ksiazka o dziejach egiptologii tych terenow.Pelna zarowno historycznych anegdotek jak i wlasnych doswiadczen autora.

-"Egipt".Przewodnik z seri Pascuala.Bardzo atrakcyjna szata graficzna,przystepnie omawia sztuke,historie,a nawet techniki budowlane czy faune Egiptu.Ladne rysunki powinny byc duza zacheta do poglebiania wiedzy w temacie.

-"W cieniu piramid" Jadwiga Lipinska.Wyd.Zaklad Narodowy im.Ossolinskich.

Ksiazeczka niewielka,ale nazwisko autorki gwarantuje odpowiedni poziom zamieszczanych informacji.Przystepny zarys historii i sztuki Egiptu na ok.225 stronach.

Jezeli czujesz sie na silach wziasc do reki pozycje odrobine trudniejsze to Panstwowy Instytut Wydawniczy oferuje kilka bardzo ciekawych pozycji.Np.prace panow Grimala czy Kempa.

-"Dzieje Starozytnego Egiptu" Nicolas Grimal

-"Starozytny Egipt.Anatomia Cywilizacji"Barry J.Kemp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
DiTo   

Od siebie dorzucę jeszcze : Mumie - fenomen kultur,Jarosław Molenda

Seria Wielkie Cywilizacje-Starożytny Egipt.Ziemia Bogów i Faraonów i w Dolinie Nilu

Edytowane przez DiTo

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Mariusz70:

-"Poczet faraonow" Boguslawa Kwiatkowskiego.Wyd.Iskry.

Ksiazka pisana prostym jezykiem,ktory nie sprawi najmniejszego problemu nawet osobie malo z tematem obeznanej.Omwia nie tylko kolejnych wladcow,ale i dzieje panstwa,sztuke i historie egiptologii.Ksiega strasznie grubasna,ale naprawde lekko sie czyta.Jak najbardziej kompedium dla poczatkujacych.

Niestety Mariuszu, książka doczekała się ostrej (skądinąd) zasłużonej krytyki środowiska.Polecam zdecydowania za to "Leksykon faraonów" Schneider'a będący rzetelnym zbiorem podstawowych informacji o egipskich faraonach.

"Czekając na Herhora..." jak najbardziej godne polecenia.Z prac tego autora może Cię zainteresować np "Bóstwa, kulty i rytuały starożytnego Egiptu"

"W cieniu piramid" Jadwiga Lipinska.Wyd.Zaklad Narodowy im.Ossolinskich.

Ksiazeczka niewielka,ale nazwisko autorki gwarantuje odpowiedni poziom zamieszczanych informacji.Przystepny zarys historii i sztuki Egiptu na ok.225 stronach.

Nazwisko profesor Lipińskiej zawsze gwarantuje bardzo wysoki poziom merytoryczny.Przede wszystkim warto zaglądnąć jednak do "Sztuka Starożytnego Egiptu" będącej syntetycznym połączeniem dwóch klasycznych książek akademickich: "Historia rzeźby reliefu i malarstwa starożytnego Egiptu" oraz "Historia architektury starożytnego Egiptu"

Jezeli czujesz sie na silach wziasc do reki pozycje odrobine trudniejsze to Panstwowy Instytut Wydawniczy oferuje kilka bardzo ciekawych pozycji.Np.prace panow Grimala czy Kempa.

-"Dzieje Starozytnego Egiptu" Nicolas Grimal

-"Starozytny Egipt.Anatomia Cywilizacji"Barry J.Kemp.

Obie prace oczywiście dobre i warte przeczytania, ale wydaje mi się, że na początek najłatwiejsza w przyswojeniu będzie książka Schlogla "Starożytny Egipt" opatrzona bardzo dużą ilością cytatów źródłowych.

Ze swojej strony mogę też polecić drugi tom "Wielkiej Historii Świata" wydawnictwa Fogra a w nim rozdziały profesora Ciałowicza oraz profesora Śliwy.W części profesora Ciałowicza znajdziesz informacje o predynastycznym Egipcie czyli temacie praktycznie pominiętym zarówno przez Grimala jak i Schlogla.

Edytowane przez Martinus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ponownie mi sie dostaje za pana Kwiatkowskiego. :rolleyes:

Zauwaz jednak Martinusie,ze polecam go jako pozycje lekka i popularyzatorska.Gdyby o tym co jest wydawane decydowalo tzw."srodowisko", to turystyka historyczna w Egipcie by nie wyszla niestety poza teren Gizy.Stad takie wazne sa nie tylko akademickie rozprawy,ale zawarte w tresci anegdotki,odwolania do efektownych muzealnych eksponatow czy przyklady awanturniczych odkrywcow.Niewiele osob tak naprawde interesuja metody datowania artefaktow,zawilosci teologiczne czy spory o detale porzadkow architektonicznych.A juz najmniej osoby dopiero tematem zaczynajace sie interesowac i z pewnoscia wiecej im w glowie rozjasnia obrazki w zwyklym Pascualu niz naukowe wywody Grimala.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
solka   

Wielkie dzięki za szybki odzew. Mam z czego wybierać na początek. :)

Co do moich odwiedzin w Egipcie to zafundowałam sobie objazd od Abu Simbel do Kairu - było fantastycznie, ale zdecydowanie za krótko. Jeśli chodzi o cenę za wstęp do sali mumii to dałabym więcej gdyby było trzeba. Zresztą jako jedyna z grupy weszłam też do grobowca Tutanchamona. ;)Jak dla mnie spojrzenie w twarz sprzed kilku tysiecy lat jest niesamowitym przeżyciem. Prawdziwe tchnienie historii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Witam,

jako nowa na forum proszę o polecenie książek, które pomogłyby mi zapoznać się szerzej z historią Starożytnego Egiptu.

Moja dotychczasowa wiedza bierze się głównie z programów na kanale Discovery więc jest niewielka. Jednak od zawsze fascynuje mnie Egipt i jego historia, a w szczególności mumie. Chwile spędzone w towarzystwie mumii królewskich w Kairze wspominam jako jedne z najpiękniejszych w życiu. ;)

Doradźcie jak amamtor może usystematyzować swoją wiedzę gdyż zamierzam poświęcić trochę czasu na moje ulubione hobby.

Pozdrawiam.

Zacznij Egipt "książkowy" poznawać od lektur Kazimierza Michałowskiego!

Nie dość że najwybitniejszy polski archeolog [zaliczany zresztą również do czołówki światowych], to jeszcze wybitny metodolog.

Jakiś czas temu rozmawiałem z pewnym starszym panem [czasami w parku jasnogórskim gra w szachy] -o legionach, książkach itp.

Czas mija i nagle mówi

-Panie a zna pan Kazia Michałowskiego?

+Chodzi o archeologa? Mam jego album o Karnaku.

-Ta, o tego. Znałem Kazia! To był facet. Zbierał książki o legionach, czasami się wymienialiśmy zbiorami. Pamiętam kiedyś jak miał pożar mieszkania i dzwonił z zagranicy krzycząc -A książki? Co z książkami!?! Kaziu taki to był gość!

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za szybki odzew. Mam z czego wybierać na początek. :)

Co do moich odwiedzin w Egipcie to zafundowałam sobie objazd od Abu Simbel do Kairu - było fantastycznie, ale zdecydowanie za krótko. Jeśli chodzi o cenę za wstęp do sali mumii to dałabym więcej gdyby było trzeba. Zresztą jako jedyna z grupy weszłam też do grobowca Tutanchamona. ;)Jak dla mnie spojrzenie w twarz sprzed kilku tysiecy lat jest niesamowitym przeżyciem. Prawdziwe tchnienie historii.

A dlaczego reszta grupy nie weszla?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No widzisz :) Po raz kolejny mamy dowod,ze grosza na nowe hobby nie zalujesz.Z czystej ciekawosci zapytam.Jakie grobowce wybralas w Dolinie Krolow?O ile mnie pamiec nie myli bilet umozliwie wejscie do trzech.

Do listy ksiazek bym dodal "Faraona" B.Prusa.Ma sie to wprawdzie do prawdy historycznej jak piesc do nosa,ale jest chyba najlepsza powiescia o tym okresie jaka czytalem.No i blizej poznasz np.Herhora co przy pozniejszych spotkaniach z pracami pana Niwinskiego z pewnoscia sie przyda.

Polecam tez serial BBC "Egypt",ktorego kolejne odcinki w formie fabularyzowanej przedstawiaja przygody panow Cartera,Belzoniego i Champiliona.Moim zdaniem produkcja niezwykle udana,nie wiem jednak czy byl w Polsce emitowany:

http://en.wikipedia.org/wiki/Egypt_(TV_series)

W Polsce dostepna jest ksiazka na filmie bazowana(a moze raczej jest na odwrot).Mozna ja dostac np.tutaj:

http://historyton.pl/catalog/product_info.php?cPath=54&products_id=3841

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Ponownie mi sie dostaje za pana Kwiatkowskiego. :rolleyes:

Zauwaz jednak Martinusie,ze polecam go jako pozycje lekka i popularyzatorska.Gdyby o tym co jest wydawane decydowalo tzw."srodowisko", to turystyka historyczna w Egipcie by nie wyszla niestety poza teren Gizy.Stad takie wazne sa nie tylko akademickie rozprawy,ale zawarte w tresci anegdotki,odwolania do efektownych muzealnych eksponatow czy przyklady awanturniczych odkrywcow.Niewiele osob tak naprawde interesuja metody datowania artefaktow,zawilosci teologiczne czy spory o detale porzadkow architektonicznych.A juz najmniej osoby dopiero tematem zaczynajace sie interesowac i z pewnoscia wiecej im w glowie rozjasnia obrazki w zwyklym Pascualu niz naukowe wywody Grimala.

Tak wiem, ale zapewniam, że "Leksykon faraonów" również nie jest pozycją ciężką w przyswojeniu a dostarcza wiedzę w sposób solidniejszy i przede wszystkim bardziej uporządkowany.

Co do naukowych wywodów Grimala to naprawdę nie przesadzałbym, niemniej tak jak napisałem na początek z prac przekrojowych proponowałbym Schlogla a dopiero potem Grimala.

Nie wiem natomiast o co chodziło Ci w zdaniu "Gdyby o tym co jest wydawane decydowalo tzw."srodowisko", to turystyka historyczna w Egipcie by nie wyszla niestety poza teren Gizy" - Mógłbyś sprecyzować?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Popularyzatorzy sprawili,ze egiptologia polaczyla sie w zadziwiajaco piekny sposob z masowa turystyka.I to wlasnie ci krytykowani przez "srodowisko" popularyzatorzy,napedzajac swymi latwo strawnymi publikacjami tlumy turystow umozliwiaja owemu "srodowisku" egzystencje.Bo to profan i gamon turysta placi slono za bilety wstepu i oglada ruiny,ktorych wiekszego sensu zazwyczaj nie rozumie,ale ze cos tam gdzies przeczytal to eksperta struga i chce co nieco zobaczyc,aby po powrocie znajomych oczarowac.I bardzo dobrze.

Dlatego wala tlumy do grobowca Tutenhamona bo o straszliwej klatwie slyszeli wszyscy,a i tony zlota z niego wydobyte mozna w Kairze zobaczyc.A kilka krokow obok stoi kilkanascie grobowcow o wiele artystycznie ciekawszych i tylko sporadycznie odwiedzanych.

Malo kto zachodzi do arcyciekawego muzeum w Luksorze,ale do swiatyni Hetsepszut dopchac sie nie mozna, bo to baba-faraon byla,a wiec dziwowisko na historyczna skale.

Kolosy Memnona moga za kolejny przyklad sluzyc,czego sam bolesnie doswiadczylem.Przejedzie autokar nawet nie zwalniajac obok Rameseum,ale za to pedza cie ogladac kamiennego dryblasa w stanie mocnego rozkladu,bo to pozycja obowiazkowa i niemal swieta do odfajkowania.

Na Karnak gdzie ogladania jest tyle,ze i tygodnia nie starcza daja ci godzine,ale pod piramidami spedzasz ich cztery kupe kamienia obchodzac wielokrotnie.

Masowa turystyka i tyle.I oby tak dalej.A gdyby ludzie czytali cos powazniejszego to pewnie by program zwiedzania wygladal troszke inaczej.Pretensji absolutnie oczywiscie nie mam,bo taki model turystyczny nie tylko kase instytucjom nabija skutecznie,ale i zywi kupe klepiacych biede tubylcow.

No i oczywiscie te powazniejsze prace by czytali nieliczni,a do takiego Karnaku,Edfu,Kom-Ombo czy na File niewielu by zagladalo.Pod piramidy za to i owszem, bo to wielgachne,a na dodatek ladnie na zdjeciach i w TV wyglada.

"Leksykonu faraonow" nie polecam tylko i wylacznie z jednego prostego powodu.Nie mialem go w reku,a wiec oceniac sie nie osmiele i pozostawiam to oczywiscie innym. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
solka   

Z czystej ciekawosci zapytam.Jakie grobowce wybralas w Dolinie Krolow?

Właśnie nie mogę sobie przypomnieć. Jeden, który pamiętam to KV14 Tausert i Setnach. Do drugiego wspinaliśmy się po schodach więc chyba był to KV34 Totmesa III, a kolejny wybraliśmy z polecenia przewodniczki - były w nim niedokończone freski. Widać jak uczeń narysował, mistrz poprawił rysunek i później zabierali się za rycie. Mam nadzieję, że rozumiesz co piszę, bo mi słów brak po całodziennej pracy. :)

Co do masowej turystyki zgadzam się w 100%. Osławione piramdy okazały się mało ciekawe do takiego Karnaku, który oblecieliśmy w małej części kurcgalopkiem. 2 godziny w Muzeum w Kairze to porażka (ledwo zdążyłam pooglądać mumie, o których zawsze marzyłam i biegiem lecieliśmy pooglądać skarby Tutanchamona). Nie wspomnę już marnowania czasu i naciągania naiwnych na złoto, perfumy czy papirusy w galerich, perfumeriach itp. :/

No dobra, kupiłam Poczet Faraonów na początek. Wygrał z Leksykonem ilością stron. 377 o zdecydowanie za mało. ;)

Edytowane przez solka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak bylo stromo po schodach to z pewnoscia do Totmesa III ,nawiasem mowiac grobowec calkiem niedawno otwarty :)

Swoja droga przewodnik wam dopisal, bo wybieral jak widze grobowce ciekawe.Jako,ze ciage odchodzimy nieco od ksiazek w strone Twojej egipskiej wyprawy ,to moze bys zalozyla osobny temat w dziale:Turystyka historyczna.Sam jestem ciekaw jak to wyglada organizacyjnie z polskiej strony.

Znalazlas "Leksykon faraonow" w ksiegarni czy na internecie ?.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.