Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
666

RPG-29

Recommended Posts

666   

Te które podałem jako pierwszy. Nie wnikaj w szczegóły :)

Istotne jest to, że żołnierz piechoty uzbrojony w RPG-29 może zniszczyć czołg 250 razy droższy (w przypadku T-72).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeciętnie silny człowiek wyposażony w dość prymitywne narzędzie w postaci kilofa czy łomu, jeśli mu dać odpowiednią ilość czasu zniszczy dom wart 105 000 000 złotych (jak ten z czterema kolumnami w Piasecznie). Zatem zniszczy budowlę wartą 2 100 000 razy droższą niż użyty sprzęt.

A informacje nie są pierwszej wody, ba - nie potrzebne do ich poznania były informacje z WikiLeaks.

Edited by secesjonista

Share this post


Link to post
Share on other sites
Furiusz   

Baa a jaki postrach wśród czołgów tej klasy może siać jeden facet ze szpadlem i skrzynka TM-62 :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
666   

Miny przeciwczołgowe są również wykorzystywane przez bojowników Wolnej Armii Syrii.

Jednak - jak opowiadał w wywiadzie czołgista sił reżimu Al-Assada - zwykle kończy się na zerwaniu gąsienicy.

Raz mina urwała dwa koła. Przebicie spodniego pancerza (mówimy o czołgach T-72AV) zanotowano tylko raz.

Ogólnie miny są dobre do unieruchomienia czołgu, ale można go naprawić. Załoga zwykle wychodzi "w jednym kawałku".

No i ryzyko związane z podkładaniem miny... kopiesz dół przy drodze i nagle dostajesz kulę od snajpera...

RPG-29 jest bronią dużo pewniejszą od miny. Nie trzeba kopać, można strzelić z okna lub dachu (nie wychodząc na otwartą przestrzeń), a czołg typu T-72 zostaje trwale unicestwiony.

Share this post


Link to post
Share on other sites
666   

Na blogu zamieściłem filmik z akcji użycia RPG-29 przeciwko czołgowi T-72M1 (takiemu samemu jak polskie).

Obecnie pośród sił pancernych reżimu Al-Assada na pierwszej linii walczą czołgi T-72AV, które można przyrównać do polskich PT-91:

http://www.youtube.com/watch?v=NFF4Gc9Mb5c

Bardzo ciekawy wywiad, o którym wspominałem w poprzednim poście.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Speedy   

Hej

Raz mina urwała dwa koła. Przebicie spodniego pancerza (mówimy o czołgach T-72AV) zanotowano tylko raz.

Ogólnie miny są dobre do unieruchomienia czołgu, ale można go naprawić. Załoga zwykle wychodzi "w jednym kawałku".

Owszem, klasyczne miny z zapalnikiem naciskowym, zapewne najpopularniejsze w takich krajach arabskich, afrykańskich itp. pewnie tak właśnie działają. Jednak w przypadku nowoczesnej miny przeciwdennej z ładunkiem kumulacyjnym czy EFP można spodziewać się bardziej efektywnego rażenia. W szczególności jeśli jej ofiarą padnie czołg z rodziny T-64/T-72 to po przebiciu jego dna bardzo prawdopodobny jest wybuch amunicji i całkowite zniszczenie pojazdu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Istotne jest to, że żołnierz piechoty uzbrojony w RPG-29 może zniszczyć czołg 250 razy droższy (w przypadku T-72).

Tu się z Tobą zgadzam. To jest bardzo ważne, z jaką łatwością i jakim kosztem można zadać rany wrogowi.

Świetnie było to ukazane w filmie Wojna Charliego Wilsona(2007) z rewelacyjną rolą Tom Hanks.

Pieniądze są bardzo ważne podczas zmagań militarnych.

Powiedzmy że może, i gdzie tu rewelacja?

A tego ja też nie zauważyłem. Widziałem raczej dobry marketingowy post. Który skłonił nas do zajrzenia na bloga :-)))

Share this post


Link to post
Share on other sites
666   

Czołgiści sił reżimu Al-Assad'a z upływem czasu - w związku z wysokimi stratami jakie ponoszą w sprzęcie i ludziach - zaczęli stosować wiele improwizowanych metod protekcji swoich pojazdów. Obwieszają je workami z piaskiem lub przyczepiają do burt metalowe płyty / zbrojenia z prętów konstrukcyjnych, między którymi a pancerzem głównym upychają cegły, worki z piaskiem, co się da...

http://www.youtube.com/watch?v=FrWeE1koe2M

Oczywiście nadal polegają głównie na pancerzu reaktywnym Kontakt-1, który nie ratuje jednak czołgu w przypadku trafienia z RPG-29. Co więcej - wspomniane w poprzednim wideo powszechne przypadki utraty osłon podwozia - to prawdopodobnie efekt połączenia siły wybuchu trafiającego pocisku z RPG-7 i kostki pancerza reaktywnego.

Edited by Florek-xxx

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skąd wniosek o połączonym efekcie?

Wypowiedział się w tym zakresie jakiś ekspert, czy jest to kolejna informacja po raz pierwszy zaprezentowana w języku polskim za WikiLeaks, a tak na prawdę za YT?

Share this post


Link to post
Share on other sites
666   

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale właściwie wszystkie czołgi sił Al-Assada które brały udział w walkach maja porwane / pourywane / podziurawione na wylot płyty osłaniające podwozie. Coś je musi niszczyć. Pierwsza myśl to oczywiście pociski z RPG, ale owe płyty są osłonięte kostkami pancerza reaktywnego, więc... nasuwa się podejrzenie że zostają rozerwane w wyniku wybuchów zarówno pocisków z RPG jak i kostek pancerza reaktywnego.

P.S. Zrobiłem osobne opracowanie tego problemu:

http://tomaszwawruszko.blogspot.com/2013/05/mankament-czogow-t-72av-uzywanych-w.html

Sam popatrz - na tym T-72 z płyt które kiedyś osłaniały podwozie zostały tylko strzępy:

post-6486-0-36999400-1368962038_thumb.jpg

Edited by Florek-xxx

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie się nie nasuwa...

leży na ziemi cny rycerz z podziurawionym brzuchem/wyrwanym kawałkiem mięcha. Pierwsza myśl to oczywiście strzała czy jakaś broń biała, ale ów brzuch jest osłonięty zbroją, więc... florkowi-xxx nasuwa się podejrzenie, że rana jest wynikiem połączonego efektu pocisku/broni białej i zbroi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
666   

Secesjonisto, archaiczność twoich skojarzeń mnie poraża.

Ostrze miecza w przeciwieństwie do pocisku z RPG nie wybucha.

A i rycerz nie ma na zbroi kostki pancerza reaktywnego.

Tak jak napisałem wczoraj na blogu - kostki pancerza reaktywnego sprawdzają się dobrze, jeżeli są zamontowane na odpowiednio grubym pancerzu głównym T-72. Ale zamontowanie ich do cienkich płytach osłon podwozia daje efekt bardziej niszczący niż ochronny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Furiusz   

Taa ale skąd to wiesz? Ani danych na potwierdzenie swojej tezy, ani wywody dlaczego uważam tak a nie inaczej - ot jest tak jak pisze bo ja pisze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.