Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Udział gen. Franco w wojnie

Rekomendowane odpowiedzi

Jak myślicie dlaczego gen. Franco nie wziął udziału w wojnie, udziału czynnego. Zmierzam do tego, cz wydaje wam się, że pełne zaanagażowanie Hiszpanii w wojnie czyli atak na Płd. Francję i Płn. Afrykę mógłby zmienić oblicze wojny i jaką wartości miałaby armia Hiszpańska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Franco miał chyba w pamięci okrucieństwa i wyniszczenie kraju przez wojnę domową. Wydaje mi się, że chciał raczej umocnić swoją pozycję jako dyktatora i podnieść osłabiony kraj ze zgliszczy wojennych. Jak przedstawiała by się wartość bojowa armii hiszpańskiej?? Ciężko powiedzieć, nie dysponuje danymi z tamtego okresu, jednak wielu Hiszpanów było "zaprawionych w bojach" więc mogliby stanowić ciekawą siłę, jednak raczej niezdolną przechylać szalę zwycięstwa na którąś ze stron. Byli zbyt słabi po konflikcie domowym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

Hiszpania była wyniszczona wojną domową . Nowa wojna na pewno nie spowodowałaby się Hiszpanom . O ile dobrze pamiętam , to rząd hiszpański , uciekł do Francji . Franco bał się utraty władzy , a takowa wojna napewnoby tą władzę zachwiała . Jednak z punktu widzenia kampani śródziemnomorskiej właczenie się Hiszpani do wojny miałby bardzo duży wpływ na działania wojenne . Zajęcie Giblartatru i odcięcie zaopatrzenia dla wojsk na Malcie czy Egipcie praktycznie przekreślał dobrą obronę tych terenów .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Chciałbym zauważyć że zwycięska wojna umacnia pozycję władcy. W sytuacji gdy Francja była pobita, a Franco wbiłby im jeszcze nóż w plecy poprawiłaby jego notowania w społeczeństwie.

Gdyby Hiszpania wysłała taką armię jak Niemcy(zachowując proporcje tzn Niemcy na chyba 70 mln mieli 15 mln armię) to taka siła mogłaby przechylić szalę zwycięstwa na stronę państw Osi.

Jednak wystawienie takiej siły przez Hiszpanię nie było możliwe. Udział Hiszpanii w wojnie bez wątpienia znacząco polepszyłby sytuację Niemców w Afryce, opóżniłaby się inwazja na Sycylię a potem Włochy. Zwycięsca takich zmagań byłby tylko jeden ZSRR(no chyba że Niemcy odciążone na froncie zachodnim przerzuciłyby sporą część swej armii na zachodzie na wschód)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   
Chciałbym zauważyć że zwycięska wojna umacnia pozycję władcy.

Tak Franco powiedziałby , że wie jak naród przecierpiał przez trzy lata walk ale dodatkowe 5 to co dla nich .

. W sytuacji gdy Francja była pobita, a Franco wbiłby im jeszcze nóż w plecy poprawiłaby jego notowania w społeczeństwie.

No tu możemy polemizować jak silną armię wystawiłaby Hiszpania . Jak już chyba słusznie zauważył w4w takie siły mogłyby przechylić szalę zwycięstwa na stronę Osi . Przynajmniej na morzu Śródziemnym .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wojny domowe są najokrutniejsze, obok religijnych. Społeczeństwo hiszpańskie i tak było podzielone z czego dobrze sprawę zdawał sobie Franco. Armia też nie była jeszcze w pełni mobilna, dodatkowo napewno podzielona między dwa walczące nie tak znowu dawno obozy. Zatem nie dziwię się, ze Franco wolał spasować, dzięki czemu rządził o ile się nie myle aż do lat 70.

o tu możemy polemizować jak silną armię wystawiłaby Hiszpania . Jak już chyba słusznie zauważył w4w takie siły mogłyby przechylić szalę zwycięstwa na stronę Osi
Własnie, nie mozna jednoznacznie określić, jakie siły zebrałby Franco. I jak zaawansowane technologicznie byłyby to siły. Jeśli potrafiłby zebrać znaczące, to mógłby to byc "języczek u wagi" który przechyliłby szalę zwycięstwa na korzyść państw Osi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
deker   

Franco pytany przez Hitlera o dolaczenie do paktu trzech w 23 X w 1940, nie dal jasnej odpowiedzi tlumaczac sie slabym stanem armi, tak naprawde czekal na rozwoj sytuacji z Anglia. Jasna odpowiedz o zachowaniu neutralnosci dal po kleskach Niemcow probojacych przeprowadzic inwazje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

postawa generala Franco byla w czasie wojny wyczekująca - z jednej strony byl wielkim przyjacielem Hitlera, skladal mu gratulacje w czasie kolejnych zwycięstw, z okazji kolejnych rocznic. Wyslal Blękitną Dywizję by pomóc w walce o "cywilizację", lecz wszelkie próby wciągnięcia go do najbardziej realnych dzialań przeciw Wielkiej Brytani czy USA, spelzly na niczym.

Jak ją oceniać?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Olecho   

Franco postąpił rozsądnie. Czytałem coś o tym - Hitler już po powstaniu Francji Vichy zachęcał Hiszpana do dołączenia do wojny po stronie Osi. Hiszpania w tym czasie była uzależniona od importu żywności z Ameryki Południowej, a jak wiadomo Royal Navy i w końcu amerykańska flota nie dawała szans Kriegsmarine ( przy pomocy polityki wojennej Niemców). Poza tym jakie Franco miałby korzyści ze wstąpienia do wojny? Nie miał pewności, że III Rzesza wyjdzie zwycięsko z tego wielkiego konfliktu. Jak najbardziej podziwiam politykę zwycięzcy z wojny domowej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jakie Franco miałby korzyści ze wstąpienia do wojny?

Z tego co pamiętam Hitler oferował mu Maroko... które należało wówczas do Vichy.

Dużą rolę w tym, że Franco pozostał neutralny odegrał Canaris, ale o tym pisaliśmy tutaj:

https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...altar&st=15

Dokładniej post nr 20.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Don Pedrosso - to czemu nie Niderlandy imć Pana Zagłoby? Przecież byl to prezent tej samej klasy : nie należał do dającego a przyjęcie go oznaczałoby wojnę na całego nawet nie z państwem a narodem a nawet dwoma. Przyjęcie i akceptacja takiego "geszeftu" oznaczałaby to, że Franco nie myśli i nie jest godzien być szefem państwa...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Don Pedrosso - to czemu nie Niderlandy imć Pana Zagłoby? Przecież byl to prezent tej samej klasy : nie należał do dającego a przyjęcie go oznaczałoby wojnę na całego nawet nie z państwem a narodem a nawet dwoma.

Napisałem jedynie co Hitler oferował Franco, gdyby ten przyłączył się do niego. Co o tym myślę to druga sprawa.

Przyjęcie i akceptacja takiego "geszeftu" oznaczałaby to, że Franco nie myśli i nie jest godzien być szefem państwa...

I tutaj się zgadzamy :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

miło spotkać kolejną osobę, twierdzącą że nawet najgorsi dykatorzy potrafią myśleć. Z drugiej strony , patrząc z punktu widzenia Franco, to co mówil Hitler bylo "głodnymi kawałkami", co więcej nawet jego wywiad własny twierdził, że jest idiotą gdyż odradzał w sumie przeciwnikowi jeśli nie drugiej stronie przyjęcie oferty. Oznaczałoby to, iż A. H. był glupszy w wielu wypadkach od Franco, a co najciekawsze, spojrzenie Caudillo na to co się dzieje w świecie, na wzajemne powiązania było naprawdę w pelni realne i racjonalne.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
miło spotkać kolejną osobę, twierdzącą że nawet najgorsi dykatorzy potrafią myśleć.

No nie przesadzajmy Drogi FSO, takim najgorszym to Franco nie był, inni go przebili i to znacznie. Ja bym go ustawił gdzieś tak po środku...

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Franco sprzyjała sytuacja w jakiej się znalazł. Miał czym tłumaczyć swój brak zaangażowania w działania Hitlera- wojna domowa w Hiszpanii, wyniszczenie, głód etc. Po 22 czerwca 1941 roku pomogło również zaabsorbowanie Fuhrera frontem wschodnim, wcześniej jeszcze Afrika Korps. Caudillo wykorzystywał sytuację siedział cicho próbując nie zwracać na siebie uwagi. Co prawda wysłał "Division Espanola de Voluntarios", ale było to raczej zagranie na "odczep się". Zresztą fakt, iż w Błękitnej Dywizji znaleźli się ochotnicy a nie regularne wojsko, mówi sam za siebie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.